Koliber to nie "modyfikacja", tak samo jak modyfikacją nie jest na przykład Mewa.
Klasyczna Rallye istniała (fabrycznie) tylko w wariancie Gaucho, który był samolotem rolniczym a zakres modyfikacji był o niebo szerszy niż tylko układ podwozia. Inne modele były "przezbrajane" wyłącznie na mocy STC, podobnie jak wspomniane wcześniej Cessny. Z resztą ten akurat "typ" jest dość podchwytliwy w temacie, bo pod wspólną nazwą kryją się tak na prawdę cztery różne (konstrukcyjnie!) samoloty, współdzielące w zasadzie tylko bryłę aerodynamiczną. A jak ktoś chce jeszcze głębiej, to niech dorzuci do równania "naszego" Gniadego, który po Kolibrze odziedziczył pupę i skrzydełka. I jeden, i drugi przykład to kompletnie nowy samolot dziedziczący niektóre części; nie jest to więc "przeróbka" tylko "nowy projekt". Aha, no i najważniejsze: w odróżnieniu od PC-6 ani Rallye, ani Koliber nie są już produkowane (a Gniady w zasadzie nigdy nie był).
Nawiasem mówiąc czuję się troszku niezręcznie odpytywany jak nastolatek przy tablicy z historii rozwoju poszczególnych typów, które w zasadzie mają coraz mniej wspólnego z tematem wątku...