Ok, robienie zdjęć pod kątem to ja rozumiem, natomiast pisałem o sugestii, i tak przedstawiony lot budzi skojarzenia np. ze szturmem Iła-2. Tak sobie przypomniałem, że nawet kiedyś w dawny PRLu miałem niewielką książeczkę, na okładce której były chyba 2 Iły-2 atakujące w kosiaku. Pamięta ktoś taką pracę?
Tako rzecze,
Zaratustra