Autor Wątek: Jeszcze raz Pearl Harbor  (Przeczytany 7233 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jeszcze raz Pearl Harbor
« dnia: Wrzesień 02, 2005, 20:20:33 »
Amerykański lotniskowiec przenosi się w czasie akurat w dzień ataku na Pearl Harbor.
W rolach głównych Kirk Douglas, Martin Sheen i F-14  :lol:
Teraz na TVP 1
Niestety oglądałem kiedyś i wrócą z powrotem zanim dobiorą się do Zer
Sundowner do telewizora!!!  :wink:

Offline Rola

  • *
  • 9/39 & R'n'R
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 02, 2005, 20:41:49 »
Właśnie miałem o tym napisać :mrgreen:

Ten film leczy mnie z kompleksów, bo dowodzi, że nie tylko my, Polacy, mamy syndrom: "skopali nam tyłek, ale jakbyśmy mieli tylko [...], to byśmy dopiero im pokazali!"

A tu, specjalnie dla Sunny'ego:
"Każdy kilogram nowego samolotu szczególnym dobrem Narodu"

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 02, 2005, 20:48:21 »
he he he  :lol:


Film widziałem parę razy i chyba mi starczy, wole posiedziec przy Solid Worksie konstruując kopię wajchy z tomcata  :wink:

Schmeisser

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:07:18 »
tak se pomyślałem patrząc na tomcata ( no offence sun :D ,gdyby to nie byl tomcat to bym sobie tez tak pomyślał)  lecącego za zerem, ze raczej wypada blado.

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:08:06 »
SKANDAL!!!

Nie dość,że zrzucili bombę atomową na japonców to jeszcze używają Tomcatów przeciw Zero... SKANDAL!!!
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

303_Hornet141

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:11:37 »
Po LOLu jakiego doznalem ogladajac "Żelaznego orła" ( niestety nie dotrwalem do konca to bylo zbyt ...) nie zamierzam tego ogladac.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:14:40 »
Cytat: Schmeisser
tak se pomyślałem patrząc na tomcata ( no offence sun :D ,gdyby to nie byl tomcat to bym sobie tez tak pomyślał)  lecącego za zerem, ze raczej wypada blado.
Szczególnie, że w filmie to Texan :mrgreen:

Blackmessiah

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:18:21 »
A ja pamietam taki film japonski (moze amerykanska koprodukcja), jak wspolczesne wojsko japonskie przenioslo sie do epoki szogunow. Pamietam tylko jak nazywal sie dowodca tych przeniesionych Japonczykow, bo przez dluzszy czas identyfikowalem sie z nim w piaskownicowych zabawach - Yoshiyaki Iba.  :mrgreen:

Offline Kusch

  • Global Moderator
  • *****
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:22:21 »
Cytat: Labienus
Szczególnie, że w filmie to Texan


Abschuss!!!
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie"

http://img90.imageshack.us/img90/9643/klmd5.jpg

Blackmessiah

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:26:45 »


Texan czy Zero? Wg mnie Zero (ma mala kabine, Texan - dluzsza), ale niektorzy twierdza, ze to Texan.

Offline Labienus

  • *
  • Corsaires Fanaticus
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:33:48 »
To przerobiony Texan. To widać po płacie, usterzeniu i okapotowaniu silnika przede wszystkim :)

Schmeisser

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:35:37 »
cos mi nie pasowało w 'zerach' P , ale to spowodowanejest głownie tm że japońskie samoloty są wszystkie identyczne dla mnie :D
typowy syndrom początku wojny na pacyfiku - jeśli ma hinomaru i silnik gwiazdowy to zero :P

Blackmessiah

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:39:21 »


W takim razie bardzo dobrze przerobiony.

kaa

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 02, 2005, 21:53:13 »
texan


reisen


profancja!

lobo

  • Gość
Jeszcze raz Pearl Harbor
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 02, 2005, 22:01:31 »
A moim zdaniem bardzo fajny film, nie sili sie na bycie obrazem z jakims wielkim realizmem sytuacji wiec spokojnie mozna go przetrawic. Jak na film z rodzaju "co by bylo gdyby" to jest naprawde dobrze pomyslany.

No i przede wszystkim Tomcat - szkoda tylko, ze jego M61 nie zrobilo z Zera tego co naprawde by z niego zrobilo ;)