Autor Wątek: Śmigacze  (Przeczytany 2198 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Śmigacze
« dnia: Styczeń 03, 2006, 15:09:45 »
W związku z tym, że nie przepadam za odkurzaczami  :001: uważam ze nie mają klasy, zresztą nieważne :002:.

Co sądzicie o takich śmigaczach ?:

http://www.samoloty.ow.pl/str210.htm
http://www.wingsontheweb.com/vhangar/bv155.html
http://www.samoloty.ow.pl/str381.htm

Wiem, że nie były lepsze od odrzutowców, a nawet jeden z nich miał być odkurzaczem (Shinden), ale co by było gdyby? Ciekawe czy zastąpiły by takie samoloty jak Spitfire, Mesia 109 lub Zero bądź inny ? Oczywiście pod warunkiem, że odkurzacze by nie powstały  :002:

A to prawda że w pierwszych dniach kampanii wrześniowej nasza dzielna armia, a właściwie artyleria przeciwlotnicza chamsko potraktowała prototyp PZL-50 Jastrząb aż przywitał się z ziemią ?
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 03, 2006, 16:43:20 »
Sny o potędze  :003:

A Vought Goodyear F2G Super Corsair powstał i latał i wygrywał na zawodach (w 1949 całe podium było zajęte przez ich pilotów) i do momentu wejścia do służby F-86 Sabre żaden samolot nie mógł się mierzyc we wznoszeniu z tym małym myśliwcem napędzanym silnikiem R-4300  :003: (no może Comet, ale on nie miał 1000 mil zasięgu  :021:)

Schmeisser

  • Gość
Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 03, 2006, 16:55:43 »
lool ale to tylko dowód zapóźnienia technologicznego krowopasów a nie ich kunsztu :D

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 03, 2006, 17:00:42 »
F2G powstał w 1944 jako "Przechwytywacz Kamikadze" wcześniej tak potężny myśliwiec nie był nikomu potrzebny  :021:

Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 03, 2006, 17:07:47 »
a takie cudo :

http://www.samoloty.ow.pl/str255.htm

ciekawe jak takim sprzętem by sie latało  :002:
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 05, 2006, 19:45:12 »
Cytuj
A to prawda że w pierwszych dniach kampanii wrześniowej nasza dzielna armia, a właściwie artyleria przeciwlotnicza chamsko potraktowała prototyp PZL-50 Jastrząb aż przywitał się z ziemią ?

Nie - rozbił się z powodu braku paliwa
« Ostatnia zmiana: Styczeń 05, 2006, 20:12:50 wysłana przez Schmeisser »
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 05, 2006, 20:26:53 »
a takie cudo :

http://www.samoloty.ow.pl/str255.htm

ciekawe jak takim sprzętem by sie latało  :002:

Ten ster kierunku u dołu to mnie nie przekonuje jakoś tak za bardzo. Zachaczyć nim o ziemię podczas lądowania raczej chyba nie trudno.
"Człowiek, który zgadza się ze wszystkim, nie zasługuje na to, by ktokolwiek się z nim zgadzał."

"Fanatyk to ktoś kto nie może zmienić zdania i nie zmieni tematu."
                                                                                                 Sir Winston Churchill

Offline Ranwers

  • *
  • Wizzard
Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 06, 2006, 00:11:10 »
[Ten ster kierunku u dołu to mnie nie przekonuje jakoś tak za bardzo. Zachaczyć nim o ziemię podczas lądowania raczej chyba nie trudno.
[/quote]

Właśnie o to chodzi by statecznikiem zahaczyć a nie śmigłem. Na spodzie powinna być ostroga.
.       __!__
.____o(''''')o____.
          " " "
Forum to miejsce spotkań ludzi, którzy mają "zryty palnik" w pewnych kwestiach i do tego dobrze im z tym

Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 10, 2006, 01:01:05 »

A to prawda że w pierwszych dniach kampanii wrześniowej nasza dzielna armia, a właściwie artyleria przeciwlotnicza chamsko potraktowała prototyp PZL-50 Jastrząb aż przywitał się z ziemią ?


Że o pau Łosiach nie wspomnę


M.B-5 tego nie obalatywał jakiś Polak? teraz dokładnie nia pamiętam, ale taka informacja obiła mi isę o uszy.

Odp: Śmigacze
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 10, 2006, 10:39:03 »

tekst tez strony  http://www.samoloty.ow.pl/str210.htm

"Polskim akcentem w historii samolotu MB-5 był pokaz akrobacji lotniczej, który w czerwcu 1946 roku wykonał w Farnborough nasz znakomity pilot doświadczalny (wówczas Squadron Leader RAF) Jan Żurakowski. Znany publicysta lotniczy Bill Gunston, który był świadkiem tego pokazu, uznał go za najbardziej oszałamiający i zapierający dech w piersiach jaki kiedykolwiek widział, wykonany na samolocie z napędem tłokowym ! Sam Żurakowski natomiast po swoim pierwszym locie na tym myśliwcu zapytał ze zdziwieniem swoich angielskich kolegów-pilotów: ...What is the matter with you English ? This is the best aeroplane I have ever flown. Why was it never put into production during the war ?..."
Go to your brother
Kill him with your gun
Leave him lying in his uniform
Dying in the sun.