czytałem gdzieś, że Ki-44 Shoki (US: 'Tojo') wysłano do Chin, gdy Ki-43 Hayabusa (US: 'Oscar') przestały sobie radzić z P-40 z American Volunteer Group, czyli wtedy, gdy Amerykanie zmienili taktykę z 'Turn 'n Burn' na 'Boom 'n Zoom'. Shoki był wręcz stworzony do tego drugiego stylu walki, ale Japońscy piloci przedkładali zwrotność nad prędkość, więc samolot rzeczywiście nie zyskał sobie ich sympatii pomimo wcale niezłych osiągów.