Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: rutkov w Lutego 16, 2008, 13:13:28
-
Jak by kogoś zmylił tytuł to chcę pisać o przeglądarce, nie dziełach, dajmy na to Moniuszki. Co z tą operą panowie się robi. Ślimaczy się jak nie wiem co, wywala mi się, nie trzyma haseł, strony się nie otwierają prawidłowo - choć to nie zawsze jej wina - błąd za błędem. Używam i finalnej wersji 9.25 a także 9.50 by sprawdzić czy jest coś lepiej. Dziś z desperacji musiałem pewną stronę w IE7 oglądać :005: :015:. A nawet zainstalowałem Safari sobie (ładne i funkcjonalne - jak dla mnie). Macie podobne problemy i odczucia? A może ja lamus jestem wielki i coś nie ustawiłem, chociaż od wersji 3 opery nigdy za dużo nie mieszałem i używałem jej jak zainstalowana była, tak mam i te dwie.
nie chcę się żegnać z operką, poczytałem soibie forum opery ale tam też głosy minorowe coraz częśceij się pojawiają. Czyżby od czasu gdy stała się open source mniej się do niej przykładali? Bo na linuksie np to już całkowita jej wtopa jak dla mnie.
Nie chcę dyskusji o wyższości FF nad innymi i nie namawiać mnie na niego bo go nie chcę :121: Jeśli już to powiedzcie czy safari ma polską wersję?
-
Czy ja wiem... Ja używam wersji beta 9.50 build 9745 pod Vistą 32bit, nie mam jakichś negatywnych wrażeń, wręcz przeciwnie, jestem całkiem zadowolony...
-
Ja Rutkov wróciłem do 9.25. Opera czasami się tak syfi jak ciagle nadpisuje się pliki konfiguracyjne. Byłem zdziwiony jak któregoś dnia zainstalowałem ją od podstaw i podmieniłem tylko te pliki co powinienem, a nie tak jak zawsze cały folder :P
Jak narazie nie narzekam. Śmiga, że aż miło :D
-
Ja używam 9.23 od kilku miesięcy i niestety już dwukrotnie od czapy (we wcześniejszych wersjach z czymś takim się nie spotkałem) skasował się plik Opera6.adr - ten, w którym przechowywane są zakładki. Od tego czasu robię kopię bezpieczeństwa importując co jakiś czas zakładki do pliku. Innych negatywnych cech Opery nie zauważyłem.
-
U mnie również Opera 9.25. Niestety po dłuższym korzystaniu ze stron internetowych i nie zamykaniu jej w międzyczasie robi się coraz wolniejsza, a z czasem coraz częściej przywiesza się na kilka sekund. Po takim dłuższym użytkowaniu (liczonym w godzinach) zamknięcie Operki na jakieś pół minutki obciąża mocno procesor. Nie wiem czy Opera czyści w ten sposób swoje pliki czy co tam, ale nie można jej zaraz po zamknięciu otworzyć. Gdy zaś minie te pół minutki odpala się świeżutka i gotowa tak jak była na samym początku.
Trochę mnie to wszystko też irytuje, przyznam... ale kurczaki przyzwyczaiłem się mocno.
Pozdrawiam
-
Nie wiem jak Operka, ale np. w przypadku korzystania FF wersja stabilna i beta na przemian, może się coś pomieszać w profilach.
Zrób backup profilu, wróć do stabilnej i sprawdź jeszcze raz, może pomoże.
-
Sam używam Opery 9.25 i nigdy nie miałem z nią problemów. Jestem strasznie z niej zadowolony :)
No może mały mankament, po powiedzmy 12 godzinach potrafi zająć do 200MB z ramu :/ Ale to przy ciągłym przeglądaniu wielu stron :)
A co do Opery 9.50 beta, to wersja beta1 potrafiła się sama zamykać, natomiast beta2 już nie :) Przynajmniej tak to jest pod linuxem 64bit :)
-
Wiem że to było wczoraj :), ale idea jest fajna:
http://labs.opera.com/news/2009/04/01/
takie gesty wyobrażam sobie pilotem do tv (coś jak Wii)
-
Ja mam Opere 9.64. W sumie wszystko w porządku. Chociaż czasami jak przeglądam wiele stron na zakładkach to dzieje się tak że użycie procesora skacze do 99% i nic nie mogę wtedy zrobić z oczywistych względów. Czasami też nie wyświetla stron tak jak należy ale to może wina tego że mam powiekszenie strony ustawione na 120% (nie dowidzę już). No i ostatnio na Allegro niektóre przyciski nie działają. To mnie wkurza najbardziej. :icon_twisted:
-
Wiem że to było wczoraj :), ale idea jest fajna:
http://labs.opera.com/news/2009/04/01/
takie gesty wyobrażam sobie pilotem do tv (coś jak Wii)
Dobry trening mimiki.
Przy okazji zaś wykorzystanie tego ostatniego gestu, nie wiem czemu moje koleżanki się czerwienia :banan
-
Wszystko pięknie, ale czy przypadkowe kichnięcie nie zawiesi kompa? :banan
-
Kogoś z tymi gestami chyba pop.... pewnie to jakiś 1st April joke.
-
I skończyłoby się pisanie na forach po pijaku :118:
-
Znów się zaczęło, Opera leci w kule, 12 co chwilę wisi, czegoś nie łapie lub coś zapomina. 17 niedorobiona. Jak żyć panowie z OS?
Dzis instaluję próbnie FF. Żal mojej dopieszczonej operki ale tak nie może być!
-
Do tego wyłączają My Opera i pocztę. :/
-
No właśnie zapomniałem dopisać. Co oni wyprawiają?
-
Od czasu przesiadki na engine Blink (15 i wzwyż) możemy raczej mówić o usuniętych funkcjach... przywracanie ich w kolejnych wersjach to taka "nowa nowość" i "chłyt materkingowy"?
-
Kiedyś już o tym pisałem ;) Przejście na Blinka = pisanie przeglądarki od zera. Nie istnieje przenoszenie ficzerów z dwunastki. To nie jest wyrachowany marketing z wycinaniem rzeczy, to jest presja czasu z reimplementowaniem rzeczy od nowa.
-
A może jest nadzieja:
http://www.dobreprogramy.pl/W-Nowy-Rok-zobaczymy-alfe-Otter-Browser-modulowej-przegladarki-inspirowanej-stara-Opera,News,51282.html
-
Panowie, testuję sobie najnowszą O i mam problem. Jak ustawić, by uruchamiana nowa karta, otwierała się z konkretnego linka? Ale nie linka do strony w necie, bo to potrafię zrobić, ale do rozszerzenia Group Speed Dial którego używam. Na Edge można to zrobic, ale na O nie potrafię nigdzie znaleźć tego ustawienia. Oczywiście przy uruchamianiu O jest ok, ale już nowej karty nie.
-
Wywaliłem, mimo wielu zalet, ilość minusów przesłania te zalety zdecydowanie. A szkoda, bo liczyłem na nią.
-
Zainstaluj sobie dowolną inną przeglądarkę i różnicy nie odczujesz. Zerknij sobie na Vivaldi lub Brave jeśli lubisz wynalazki, ale ogólnie to wszystko jest Chromium, więc jeden siusiak. Ten sam kotlet tylko inaczej podany. Sam coraz częściej mam ochotę wrócić na stałe do Firefoksa.
-
Mam Firefoxa obok MS Edge, tylko Opera jest tak fajna wizualnie, że mnie kusiła. Pamiętam jeszcze, że było coś takiego jak Otter Browser. Ale faktycznie sprawdzę Vivaldi.
Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka
-
Ja od dłuższego czasu używam Vivaldi ze względu na możliwość konfiguracji jak "w dawnej Operze" oraz wygodne grupowanie kart. Ta nowa Opera, którą także mam, to już w zasadzie Chrome.