Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Kusch w Kwietnia 30, 2008, 21:57:38

Tytuł: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Kwietnia 30, 2008, 21:57:38
Elektroluminescencja klucz do niewidzialności.

http://www.flightglobal.com/articles/2008/04/30/223358/electroluminescence-is-key-to-invisibility.html

Na zdjęciach samolot o rozpiętości skrzydeł 2m przed i po ubraniu peleryny niewidki:

(http://www.flightglobal.com/assets/getAsset.aspx?ItemID=22576)
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Kwietnia 30, 2008, 23:35:07
ka ka ka kakakakaka ka ka....
Jest szansa :D
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Kwietnia 30, 2008, 23:43:23
Nie wiem czemu, ale dość sceptycznie do tego podchodzę... Dlaczego dali tylko takie małe zdjęcia? Ciężko na podstawie tego ocenić jak skuteczny to wynalazek. Równie dobrze ktoś mógł strzelić foto samego nieba i potem napisać - "o proszę, mosolot jest niewidzialny!"...
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Kwietnia 30, 2008, 23:44:47
Jesteście defetystą Jascha.
Wiecie co moje kommando robiło w 45 z takimi :D
Nie nie wiecie. Ale wiecie co Razor zrobi ze mną jak zobaczy ten spam :D
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Kwietnia 30, 2008, 23:54:21
Ale wiecie co Razor zrobi ze mną jak zobaczy ten spam :D

Do 5:00 (wtedy najpóźniej Razor wstaje :D ) stworzysz aneks do aneksu do regulaminu tego działu i po krzyku. :grin:
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Kwietnia 30, 2008, 23:55:43
To cały czas ta sama stara technologia - robienie wyświetlaczy na bokach i generowanie obrazu z kamer po drugiej stronie... tylko to draństwo działa wyłącznie gdy patrzymy z przodu, z boku, z góry, z dołu, z tyłu... czyli tak jakoś z małej ilości katów. Do tego aby coś mogło być kamuflowane we wszystkich warunkach musi mieć bazowy kolor.... czarny, czyli jak system zostanie uszkodzony to będzie jedna wielka wtopa ;)

Wykorzystanie LEDów, czy jak kto woli "Elektroluminescencji" tylko uwalnia konstruktorów, fanatyków Star Treka, od problemu generowania dodatkowego ciepła i dużego poboru prądu.
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 28, 2008, 11:35:24
Był eksperyment Filadelfia który wymknął się z pod kontroli jednak statek był niewidzialny przez 15 min.
Owocem tego było cierpienie wielu ludzi.
około 90% załogi zginęła wtopieni w pokład, połowa potrafiła bodajże przechodzić przez ściany, część zaś była połączona różnymi częściami ciała, jednym słowem porostu masakra.
Jedynym sposobem na 100% niewidzialność(a do tego bezpieczną) jest zagięcie światła w taki sposób aby omijało ono ciało i pokazywało to co jest zanim.
Naukowcą [Naukowcom] udało się odgiąć ten współczynnik o jedyne 10%.

Proponuje przeprowadzić eksperyment z jakimś podręcznikiem poprawnej pisowni!

Razorblade1967
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: KosiMazaki w Lipca 28, 2008, 11:49:40
Ten temat powinien nazywac się - The power of Photoshop :D. Szmajser w swoim Emilu też miał taki motyw tyle, ze on dobrze butował, natomiast zdradzał nas dzwięk ale wtedy już było za późno :D. poza tym mi sie wydaje, że on sprzedał ta technologię amerykanom, bo zaraz po tym zmienił brykę :D
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: BigMac w Lipca 28, 2008, 12:35:20
Galimex, troszkę minąłeś się z prawdą. Masz na myśli nieudany eksperyment z próbką GG-3883 w laboratorium Black Mesa, który spowodował kaskadę rezonansową.
Tytuł: Odp: Elektroluminescencja klucz do niewidzialności
Wiadomość wysłana przez: Alive w Lipca 28, 2008, 12:45:31
Cytuj
Galimex, troszkę minąłeś się z prawdą. Masz na myśli nieudany eksperyment z próbką GG-3883 w laboratorium Black Mesa, który spowodował kaskadę rezonansową.

A to nie było w Half Life czasem coś tego?  :020:

Moim zdaniem dlaczego tylko taka mała fotka... no, jak to kureczka dlaczego, przecież o widoczność "dota" tutaj chyba właśnie chodzi, a nie o jakieś czapki niewidki zresztą... ten samolot jest niewidzialny, którego nie da się wykryć za pomocą środków elektronicznych... no to mamy b2 o efektywnej powierzchni odbicia na poziomie młodego komara inwalidy. Zło jakieś czy co? :D