Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => MS Flight Simulator X/FSX: SE/Prepar3D/MS FS2020/MS FS2024 => Wątek zaczęty przez: 1AeroMax1 w Września 28, 2008, 16:30:16
-
Proszę państwa, oto podam dane mojego komputera:
Procesor: Pentium IV 3.06GHz.
RAM: 2GB (2x1GB) DDR2.
Karta graficzna: Geforce 9500GT.
System: Windows XP: Service Pack 3.
Microsoft Flight Simulator X jest z dodatkiem SP-1, oraz Acceleration (który posiada SP-2). Latając w przykładowym Elblągu Mustangiem osiągam mniej więcej 40-60FPS na ustawieniach Medium High. Boeingiem 747 nad Chicago (z wyłączonymi budynkami lotnisk oraz ruchem ulicznym) mam średnio 27FPS. Poważny problem pojawia się gdy włączam samoloty z wyświetlaczami (szczególnie Garminem), wtedy to FPS z 50 spada na... około 20. Zaznaczam, iż nawet z wyłączoną wysoką rozdzielczością zegarów/wyświetlaczy mam taki wysoki spadek. Również dodam, iż fsx.cfg jest trochę stweakowany. Czy jest jakiś sposób, aby poprawić wydajność samolotów z Garminem? Co zrobić, aby uzyskać ogólnie lepszą wydajność, aby cały czas nie latać na autogenie "Sparse" ze zmienionym kodem fsx.cfg (zaznaczam, iż próbowałem konversji textur DDS i praktycznie nic nie pomogło)? Same włączenie ruchu pojazdów na lotniskach daje potężny spadek z 30FPS do nawet... 10... Istna masakra! Czy znacie nowe tweaky, albo nowe oficjalne poprawki/patche pod FSX? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.
-
Niestety innego "tweaku" niż wymiana procesora to chyba już nie da się zaproponować.
Po prostu ten typ tak ma, a gęsty autogen, ruch uliczny i w ogóle ruch AI są bardzo zasobożerne i nawet na nowym komputerze trzeba dozować je z umiarem.
-
JA Ci sugeruję zassanie zmniejszonych tekstur autogenu, co też zwiększy płynność. Ale i tak masz porządne parametry jak na jedno rdzeniowy procesor.
Jeżeli jeszcze mogę coś dodać, to zablokuj FPSy na 20-25, przez co tekstury będą się szybciej ładować i cały sim będzie pracować płynnie. Wiem, że ciężko się przestawić, ale uważam że warto.
-
Hmmm, FSX jest strasznie niestabilne i można naprawdę nerwicy przy nim dostać... FSX jest niestabilny, X-Plane z jakiego nieznanego powodu nawet się nie uruchamia. Jest też dziwna sprawa z IL-2 Sturmovik 1946. Otóż często jak spojrzę na jakieś obiekty/miasto to nawet na low detalach mam spadek do 20 FPS... Według mnie to jest przesada, na tym sprzęcie co mam powinno być więcej. Nie wiem co tak laguje, czy to kominy w miastach czy co? Ile u was na jakich sprzętach jest klatek? Może coś trzeba ustawić w symulatorze?
-
A może masz ustawione zbyt wysokie parametry w karcie graficznej ? Chociaż jak wyciskasz do 60 klatek w FSX, na średnich detalach to jest dobrze.
Poczytaj w tym dziale na temat tweakowania FSX.cfg, choć rewelacji bym nie oczekiwał. Jednordzeniowy komputer pracuje z X dobrze dopóki nie przesiądziesz się na jakiegoś odrzutowca. Wtedy komputer nie wyrabia z ładowaniem scenerii. Do latania maszynami klasy GA jest OK.
A co do iłka, to ustaw sterownik na DirectX i obniż ustawienia wody. Jak masz wszystko na maksimum, to uberwoda może troszeczkę obniżyć płynność.