Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => MS Flight Simulator X/FSX: SE/Prepar3D/MS FS2020/MS FS2024 => Wątek zaczęty przez: Tolek w Stycznia 26, 2009, 14:54:51
-
Witam serdecznie,
posta tego zamieściłem również na sąsiednim forum o tematyce lotniczej, mam nadzieję, że nie stanowi to problemu :)
Jakiś czas temu miałem dylemat związany z zakupem karty grafiki, wybór padł na 9800GTX+ z 512MB pamięci na pokładzie. Wchodzi ona w skład komputera budowanego głownie pod kątem wirtualnego latania.
Obecna konfiguracja wygląda następująco:
procesor: Q6600 2.4@3.5
płyta główna: Gigabyte GA-P35-DS3 (rev.2.0)
RAM: 4x1GB
grafika: Twintech 9800GTX+ 512MB (seryjnie dość mocno podkręcona)
zasilacz: 500W Tagan
Problem polega na tym, że ustawiając parametry w zakładce "scenery" nawet na dość wyśrubowane, czyli:
autogen: very dense,
scenery complexity: exremely dense,
level of detail radius: large,
mesh complexity: 70,
mesh resolution: 19,
texture resolution: 30cm,
water effects: medium 2.x,
special effects detail: max,
light bloom: off,
flare lense: off,
traffic praktycznie na zero
program wpada w nieprzyjemna czkawkę stale utrzymując, że osiąga około 30-40FPS (przy blokadzie na 40FPS czasami tylko zejdzie poniżej, przy 30 niemal że przyklejony) natomiast zdjęcie blokady FPS powoduje poważne skoki w FPS, które da się odczuć i za sterami jak i w polu informacji o FPS - skoki od 10 do 100.
Czkawka ta przy blokadzie 30-40 FPS zachowuje się mniej więcej tak - grafika jest naprawdę płynna, 100% smooth, lecąc po prostej dość długo można uniknąć problemów (chociaż sporadycznie się przycina, to jednak zdecydowanie rzadziej), problem zawsze występuje przy zabawach widokiem SPOT oraz ciasnych nawrotach (SPOT i VC) gdzie sporo grafiki i scenerii wyświetla się w dość krótkim czasie, chociaż FSX wciąż utrzymuje wartość klatek bliską założonej w blokadzie. Dodam też, że wybranie któregoś z profili w zakładce scenery jak np "Very Low" też powoduje czkawkę, mimo, że FPS'y śrubują po 80-100. Natomiast wybranie jeszcze bardziej mocożernych parametrów scenerii nie powoduje zmniejszenia ilości klatek czy częściej występującej czkawki. Wszystko to testowane głównie nad samym Dublinem :)
Przerobiłem ogromną ilość rożnych "tweak'ów" znalezionych w sieci, łącznie z modyfikacją textur na DXT1c.
Wpisy typu:
[JOBSCHEDULER]
AffinityMask=15
TEXTURE_BANDWIDTH_MULT=30(40)
FIBER_FRAME_TIME_FRACTION=0.33 (testowane od 0.10 po 0.60)
[BUFFERPOOLS]
PoolSize=5000000 (aż po 20000000)
nie są mi obce.
AA jak i AF ustawione za pomocą nHancer'a (zgodnie z zaleceniami NickN) odpowiednio 8xS, 16x.
Czy coś jeszcze mogę zrobić, czy zostało się pogodzić z tematem? Byłbym naprawdę zadowolony mając czyste 25 FPS niezależnie od załączonego widoku, bedąc nad miastem czy "polem" :)
dzieki wielkie, pozdrawiam!
Anatol Orzęcki
-
Cześć Tolek,
Może głupie pytanie, ale czy zdefragmentowałeś dysk po instalacji całości ? Czysty FSX + FSX Acceleration to 18 GB miejsca na dysku i tysiące nowych plików.
Inna rada - zerknij, jak to wszystko pracuje na delikatnie mniejszych ustawieniach, np. autogen i scenery complexity na "Dense". Zablokuj FPS na 25-30. Daj znać, jak program będzie sprawował.
-
hej, dzięki za odzew :)
Kupiłem nowiutki dysk dla FSX'a, po instalacji fsx'a+accel jak i kilku dodatków zdefragmentowałem dysk.
Co do lżejszych ustawień, tez już to testowałem, praktycznie można zejść ze wszystkim do "zera" a i tak czkawka przy ostrych zakrętach się pojawia. Z Blokada FPS kombinowałem na kilka różnych sposobów przy różnych ustawieniach "scenery" i wciąż to samo. Jedyna różnica, czyli czkawka cały czas, występuje wówczas gdy zdejmę blokadę FPS.
pozdrawiam!
-
Mialem kiedys podobny problem. FSX dzialal w miare plynnie, mimo to co kilkanascie sekund przycinal sie na ulamek sekundy. Dzialo sie tak tylko w przypadku Visty, na XP dzialal bez czkawek. Powylaczalem wszystkie mozliwe systemowe monitory, indexowanie oraz inne najnowsze wynalazki "by Microsoft" i problem zniknal. Nie podales jaki masz OS ale jesli Viste to sprobuj powylaczac co nieco.
PS. Jeszcze nigdy w mojej kilkunastoletniej karierze gracza komputerowego nie udalo mi sie zauwazalnie przyspieszyc wydajnosci w grze za pomoca defragmentacji ;)
-
Hej,
zgadza się, mam Viste 64, po instalacji przeszła "proces" odchudzania łącznie z wywaleniem kilku zbędnych usług.
Cała ta czkawka wygląda zdecydowanie jak niedomaganie któregoś z komponentów bądź jego niepoprawnej konfiguracji, ewentualnie sterownik.
Tak jak pisałem, pojawia się to zawsze w widoku "spot view" (manewry kamerą bądź ostry zakręt) niezależnie od ilości autogenu czy pozostałych parametrów scenerii. Jednak gdyby trwało to bez przerwy (nie tylko podczas zakrętów czy podczas zmiany położenia kamery), bądź ustawienie blokady na 17-20 FPS i zjechanie z ustawieniami dało odczuwalny pozytywny efekt było by jasnym, że niedomaga sprzęt i należy się uspokoić ze śrubowaniem grafiki :)
Natomiast tu praktycznie nie ma możliwości osiągnięcia pełnej płynności jakkolwiek bym nie kombinował z blokadą FPS czy ilością detali. Jedynie reaguje na zdjęcie blokady poprzez definitywna czkawkę niezależnie od sytuacji w powietrzu czy na pasie :)
pozdrawiam :)
-
Mam bardzo podobną konfigurację i u mnie opisywane przycięcia występują gdy... fsx nie ma co robić i wyświetla za dużo FPS'ów. ;) Przy blokadzie na 40 nie zauważam problemów, a przy 80 faktycznie w większości przypadków widok zewnętrzny bardzo przycina mimo pozornie dużej liczby generowanych klatek. Podejrzewam że wiąże się to z wąskim gardłem na linii cpu-karta graficzna, może czymś innym, za cienki jestem w te klocki żeby powiedzieć coś dokładnego. Dlatego mam przygotowane dwa konfigi, jeden z limitem na 40 do latania mało obciążającymi samolotami, drugi na 80, dla tych klatkożernych, gdzie jak zauważyłem takie coś nie występuje a każdy fps się liczy.
Żeby nie było, nie jest to tylko bolączka fs'a, niektórzy ludzie skarżyli się na podobne przypadłości w Iłku.
Może spróbuj z poniższym (moim) konfigiem. Ale może to też zależeć od ustawień karty graficznej, trudno powiedzieć.
http://www.zshare.net/download/54694950a81639e3/
-
some1 wielkie dzięki za konfig :) Zabieram się do testów. Możesz jeszcze przybliżyć swoja konfigurację?
pozdrawiam serdeczne i jeszcze raz dzięki.
-
Q6600 @ 3,5GHz, 4x1GB DDR2 @970MHz, GF8800GT 512MB, Foxconn P35A-S, 1920x1200, AAx4 anizo x16
To jest konfig do normalnych samolotów, do najbardziej wymagających zjeżdżam z autogenem i sceneriami, zostawiając sobie HD chmurki i tekstury.
-
Faktycznie różnice w konfiguracji niewielkie.
Przeanalizowałem plik *.CFG, którego zamieściłeś na forum i wyszło na to, że nie używasz nHancer'a. Postanowiłem zatem użyć kluczowych parametrów z Twojego konfiga przy jednoczesnym odinstalowaniu nHancer'a i przywróceniu zarządzania AA i AF przez samego FSX. Wynikiem tego jest zdecydowana poprawa i mniejsza częstotliwość "czkawek" a i one same są chyba łagodniejsze. Dokładniejsze testy dzisiaj wieczorem, trzymaj kciuki ;)
Pozdrawiam i dzięki za pomoc.
-
Skąd takie przekonanie?
Wręcz przeciwnie, używam.
-
Ups, "to mi nie poszło" ;]
Zmylił mnie pierwszy jak i drugi wpis w *.CFG dla odpowiednich wyjść karty:
Anisotropic=1
AntiAlias=1
Czytałem w przeróżnych źródłach, że należy wyłączać jedno i drugie używając nHancer'a.
Natomiast wygląda na to, że używasz:
[DISPLAY.Device.NVIDIA GeForce 8800 GT .1]
Mode=1680x1050x32
TriLinear=1
jako defaultowego ekranu, gdzie włączone jest tylko filtrowanie "trilinear" a resztą zajmuje sie nHancer?
Ok. Zatem skoro widzę różnicę przy odinstalowanym programie nHancer, możliwe, że w jego ustawieniach tkwił problem, nie chcę zbytnio marudzić, jednak może mógłbyś zdradzić tajemnicę, których dokładnie parametrów i z jakimi wartościami używasz?
pozdrawiam
-
Ustawienia o których piszesz nie mają znaczenia o ile wymuszamy inne za pomocą nhancera czy opcji w sterownikach. W DX9, bo w DX10 jest odwrotnie ;)
(http://i211.photobucket.com/albums/bb284/some1_PL/other/1.jpg)
(http://i211.photobucket.com/albums/bb284/some1_PL/other/2.jpg)
-
W miarę podobny OS - FSX z Acc i Vista 64. Czkawka o ktorej piszesz czyli stuttering faktycznie ma miejsce i u mnie. Psuje to zabawę. Wyczytałem na Avsim, że właśnie to problem odblokowania klatek (a tak zawsze latałem). Zablokowałem wiec na poziomie 30 - dopiero niedawno, z miesiac temu i tak jak wczesniej blokowanie FPS powodowało, że było dodatkowo -10FPS (czyli jak dałem na 30 to wyswietlalo 15-20, przed SP1 i Acc) to teraz trzyma te stałe 30 FPS i czkawka ustąpiła (albo jest bardzo, bardzo rzadko). W FSX poczatkowo zalecało się odblokować FPS, teraz wydaje mi się, że blokada na poziomie 30FPS (widok wciąż płynny) mi bardzo pomogła. Też korzystam z nHancer.
-
Wpływ może mieć też synchronizacja pionowa. Powinna być wyłączona.
-
Kiedy wyłączę synchronizację pionową wówczas cały obraz się "leje", wygląda to jakby część obrazu zostawała zawsze w tyle i po chwili dołączała do reszty, zdecydowanie wolę stuttering, o którym napisano wyżej :( Przy wyłączonym nHancerze jest lepiej ale to wciąż nie jest płynne. Próbowałem też pod XP, dokładnie ten sam efekt. Zostaje mi jeszcze zerknięcie w BIOS i być może zainstalowanie którychś z poprzednich sterowników ale w powodzenie tej akcji to akurat nie wierzę :/
-
A sterowniki karty graficznej? Sprawdzałeś różne?
-
Tak, kilka ostatnich wydań, mam zamiar sięgnąć dzisiaj trochę głębiej w poszukiwaniu sterowników coś koło 174.74 ale podejrzewam, że będą trudności z kompatybilnością ich w stosunku do 9800gtx+
-
Może w tym wątku uzyskam poradę na bardziej głębszą czkawkę symulatora.Na ASRock4CoreDual-SATA2,2D-E5200,GF7600GS DDR3,2GB RAM,zas.400W mam b.dobrą (jak dla mnie) wydajność na FS9.
Ale zdarzają się w nieregularnych odstępach czasu kilkunasto sekundowe zacięcia grafiki i dzwięku (buczenie),potem wraca wszystko do normy.
Na str. producenta płyty nie znalazłem nowszych sterowników dzwięku a graficzne sprawdziłem wszystkie.Przy innych aplikacjach obciążających komp.nie zauważyłem tego problemu.Czyżby brakowało prądu?
-
Postawiłem nowy system (Vista 64, odchudzony ze zbędnych procesów takich jak indexowanie i cala zalecana reszta zaraz po instalacji ), zainstalowałem gołego FSX'a licząc, że może "ciężkie" dodatki powodują problemy i niestety dalej to samo, goły FSX z weather i autogen'em ustawionym na zero zachowuje się tak samo jak FSX + ACCEL + FS GLOBAL 2008 + UTX +XCLASS + fotoscenerie z ustawionym autogen'em na "very dense"/"extremely dense" :(
Obawiam się, że to problem hardware'owy. Dla przypomnienia napiszę w jakiej konfiguracji sprzęt posiadam:
- Q6600 2.4@3.6 (testowałem również z domyślnym taktowaniem)
- 4x1GB DDR2 800 (testowane również z tylko 2GB, nie podkręcane 1:1, kostki Kingston 5-5-5-18)
- płyta główna Gigabyte GA-P35-DS3 (ostatni BIOS 14C)
- grafika 9800GTX+ testowana ze wszelkimi sterownikami dostępnymi dla tej karty czyli od 178.13 po 181.22 (sterowniki odinstalowywane Driver Sweeper'em, taktowanie PCI-E 100MHz).
W biosie wyłączone wszelkie "wspomagacze" CPU jak i systemy zarządzania energią.
Czy istnieje jakaś zasada podczas instalacji FSX'a np FSX-> SP1 -> SP2/ACCEL -> Dodatki? Czy SP1 można śmiało pominąć? Nigdy wcześniej go nie instalowałem, zawsze na "gołego FSX'a instaluję ACCEL Pack.
dzięki z góry za rady, pozdrawiam serdecznie,
Anatol Orzęcki
-
Czy istnieje jakaś zasada podczas instalacji FSX'a np FSX-> SP1 -> SP2/ACCEL -> Dodatki? Czy SP1 można śmiało pominąć? Nigdy wcześniej go nie instalowałem, zawsze na "gołego FSX'a instaluję ACCEL Pack.
Można pominąć, gdyż Acc zawiera w sobie SP1, ale nie zawsze ...
O ile dobrze pamiętam (bo dawno nie przeinstalowywałem gry - u mnie na gorszym sprzęcie* i Viście64 chodzi bez problemów - od czasu SP, a wtedy miałem jeszcze gorszy komputer) jeśli posiada się dodatki ASX i XGraphic to należy instalować je chyba kolejno, najpierw na FSX i dodatki, potem SP1 i patche dodatków i potem dopiero podniesienie do Acc i kolejne patchowanie tych dodatków. W każdym razie u mnie bezpośrednia próba instalowania ASX i XG na FSX Acc powodowało komunikaty błędu.
_________________
*) C2D E6850 3GHz, GF 8800GTS 512MB, 6GB RAM - bez żadnego podkręcania czy innych "podejrzanych" zabiegów.
-
Zatem mogę zrezygnować z SP2 zachowując funkcjonalność? Nie zależy mi na DX10, jednak używam sporej ilości płatnych dodatków i w sumie na tym zależy mi najbardziej.
Popróbuje zrobić tak jak napisałeś i dam znać czy akcja się powiodła. Na tą chwilę mam golasa FSX'a.
-
Zatem mogę zrezygnować z SP2 zachowując funkcjonalność?
Czegoś nie rozumiem!? Napisałeś ...
FSX-> SP1 -> SP2/ACCEL -> Dodatki?
... wcześniej stwierdziłeś, że masz FSX Acceleration, a teraz pytasz czy możesz zrezygnować z SP2? Czy to oznacza, że próbowałeś zainstalować zarówno SP2, jak i Acc (bo tak to teraz wygląda z Twoich wypowiedzi)?
SP2 to jakby zubożoną wersja Acc - nie zawiera dodatków z Acc, podnosząc jednak grę do poziomu kompatybilnego z FSX Acc. Wszystko co jest w SP2 jest zawarte w Acceleration!
Jeżeli nie masz dodatków ASX i XGraphic to możesz śmiało instalować FSX, a potem od razu dodatek Acceleration. Co do samego SP2 to nie wiem czy zawiera SP1, mając Acc nigdy go nie ściągałem.
-
Pisząc o rezygnacji z SP2 miałem na myśli Acceleration, potraktowałem je, może niesłusznie, jako zamienne, pomijam kwestie nowych misji, samolotów czy scenerii.
-
Myślę że w tym momencie raczej nie jest to problem software'owy ani hardware'owy, tylko dostrzegasz to czego inni w większości albo nie widzą, albo ignorują jako niewiele przeszkadzające zjawisko. Tak samo jak z vsync - ja jego brak widzę ale tylko jak się przyjrzę, są ludzie którzy w ogóle nie wiedzą co to, a dla Ciebie "cały obraz się leje".
Najlepiej sprawdź to u kogoś znajomego na zupełnie innym komputerze i najlepiej zapytaj tę osobę czy ona też ten efekt widzi i czy jej to przeszkadza, bo twoje kombinowanie przypomina mi już poszukiwanie świętego graala przez "audiofilów" ;)
-
Haha :) życzyłbym sobie tego, naprawdę.
Niestety nikt na świecie nie przyznałby się do płynności FSX'a dostając co zakręt serię "zawieszek" ;)
Natomiast temat stutters'ów czy microstutters'ów, jak to niektórzy zabawnie nazywają, jest dość popularny w odniesieniu do FSX'a.
Tak czy siak, nie pozwolę by odebrało mi to zabawę z latania, chciałbym tylko mieć pewność, że zrobiłem co mogłem, sprzęt czy software kiedyś i tak ulegnie zamianie na inny :)
pozdrawiam
-
Witam ponownie :)
Poświęciłem trochę wolnego weekendowego czasu na bitwę z tytułową "czkawka" w FSX i wydaje się, że wygrałem tą nierówną walkę :) Sprowadziła się ona tym razem do zastosowania się do bardzo szczegółowych zaleceń kolegi NickN. Szczerze polecam wszystkim mającym problemy przebrnięcie przez te instrukcje. Przyznam szczerze, że nie wiem który z elementów był kluczowym, może to kwestia kilku. Tak czy inaczej, aktualnie "mikroprzycinki" są na jak najbardziej akceptowalnym poziomie :)
http://www.simforums.com/forums/forum_posts.asp?TID=29041&PN=1
http://www.simforums.com/forums/forum_posts.asp?TID=27540&PID=156769#156769
http://www.simviation.com/cgi-bin/yabb2/YaBB.pl?num=1208959973
pozdrawiam :)
-
Przyznam szczerze, że nie wiem który z elementów był kluczowym, może to kwestia kilku.
Ciekawe, szczerze powiedziawszy pojęcia nie mam od czego zależą ewentualne "przycięcia"? Na komputerze którego używałem w latach 2006-2007 (Athlon 64 X2 4200+; GF 7600GS 512MB; 2GB RAM; Win XP) oprócz tego, że oczywiście ustawienia były niższe, bo za sprzęt słaby dla FSX, często zdarzały mi się "przycięcia" (i było to nieco denerwujące), szczególnie przy szybkim "obrocie głową" w VC za pomocą Tracka.
Na sprzęcie, którego używam od stycznia 2008 (C2D E6850 3GHz; GF8800GTS 512MB; 6GB RAM; Win Vista 64) przycięć nie mam. Mam 3 ustawienia* szczegółowości grafiki sima umownie nazwane Extremely dense , Very dense, Dense (od ustawienia suwaków Scenery complexity i Autogen detensity, bo oprócz nich tylko w zasadzie ustawienia Mesh mam inne) stosowane w zależności od rodzaju terenu nad którym latam, przy czym ten ostatni to nad dużymi aglomeracjami, a najczęściej wykorzystuje ten "very dense".
Ilość FPS zablokowana na 30, ale ten licznik chyba trochę "oszukuje" i zaniża wskazania. Czasem mi się zdarza zejście wskaźnika do poziomu nawet ~10FPS (zwykle jak na wyższym ustawieniu wlecę na mocno zurbanizowany teren), ale gra dalej chodzi płynnie. Oczywiście widać poruszanie się "lekką żabką", ale jest to płynne - nie ma wyraźnych zacięć - na tyle, że jeśli wiem, że potrwa to tylko chwile, a potem "wylecę" z "trudnego" terenu to nawet nie ładuję innego ustawienia.
Nie wiem dlaczego chodzi płynnie? Z tego co napisano we wskazanym linku to mam wgrane SDK, C++ i Net Framework, nie używałem za to żadnych "tweków" (za wyjątkiem , nie wiem czy potrzebnego podania "ręcznie" ilości "jajek" procka - ale kiedyś ktoś polecał to wstawiłem), nie stosowałem żadnych zabiegów (no po instalacji nowego programu "przewalam" kompa to mi zostało jeszcze z Win 98 i starszych).
W niosek z tego taki, że wyroki M$ są niezbadane :003:
W każdym cieszę się, że udało Ci się zrobić porządek z problemem. :001:
_____________________
*) No mam jeszcze specyficzne 4 ustawienie gdzie rzeczone suwaki są na "dense", ale kilka kwestii jest nieco zmniejszonych (mesh, woda itp.) - za to wszelki ruch w powietrzu jest ustawiony na 100% - ustawienie służy "przechwytywania" AI za pomocą myśliwców. :002:
-
nie używałem za to żadnych "tweków" (za wyjątkiem , nie wiem czy potrzebnego podania "ręcznie" ilości "jajek" procka - ale kiedyś ktoś polecał to wstawiłem)
Rozumiem, że chodzi o [JOB SCHEDULER] ?
-
Rozumiem, że chodzi o [JOB SCHEDULER] ?
Tak. Choć zdania jak zauważyłem są podzielone czy i na ile to pomaga. W każdym razie nie przeszkadza. :002: