Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Flanker w Maja 25, 2009, 19:00:25

Tytuł: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Maja 25, 2009, 19:00:25
Ostatnie posty w "LOL lotnicze" wywołały u mnie zainteresowanie kwestią otwierania kabiny, albo jej awaryjnego zrzucenia w współczesnym samolocie wojskowym. O ile przy maszynach produkcji USA nie ma większego problemu z powodu potężnej strzałki wskazującej panelik, tak przy samolotach produkcji wschodniej wpadam w lekkie zakłopotanie.

W F-16 mamy coś takiego:
http://www.31blot.mil.pl/show.php?kat=&galeria=galeria/F-16/10-Sebastian_Elijasz&nazwa=foto_f_16_sebastian_elijasz_015.jpg
Niby wszystko jasne, ale nie do końca. Mamy strzałkę wskazującą panel z dwoma przyciskami. Krótka instrukcja mówi żeby wcisnąć przycisk do otwarcia kabiny. No ale który - lewy, prawy ?
Dodatkowo znajduje się informacja żeby pociągnąć za pierścień do zrzutu owiewki. No i kolejne pytanie - gdzie znajduje się ten pierścień ?
Kolejne pytanie dotyczące F-16 i otwierania owiewki jest następujące - czy da się w jakiś sposób zamknąć samolot jeszcze bardziej ? Czy jest jakiś panel, albo miejsce na bolec "remove before flight" którym się da odłączyć właśnie te przyciski ?

Jak temat prezentuje się w postaci MiG-29 czy innych samolotów bloku wschodniego, np przy Su-22 ?

Myślę że na koniec powinienem dodać, że nie planuję żadnego porywania samolotów  :118:

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Norbertnaviedzony w Maja 25, 2009, 19:20:13
3 linki na początek..
http://www.youtube.com/watch?v=VOeXKWRxaMc
http://www.youtube.com/watch?v=RcnmmDdYK_Q
http://www.youtube.com/watch?v=oGcWTF1wUIo
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Maja 25, 2009, 19:26:47
Pierwszy link - ok jest RBF, ale mi nadal chodzi o otwieranie/zamykanie z zewnątrz. Z kokpitu, to nie jest już problem.

Drugi link - Kabina zamykana i otwierana od wewnątrz.

Trzeci link - dziewczyna otwiera i zamyka kabinę żółtą rączką po lewej stronie. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego ;)
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: sermen w Maja 25, 2009, 20:07:23
Najprościej jest to chyba rozwiązane w F/A-22  :021:

(http://img223.imageshack.us/img223/5066/canopy35qu.jpg)

(http://www.navlog.org/f-22_stuck_canopy.jpg)
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: some1 w Maja 25, 2009, 21:37:18
Oczywiście. Otwieracze do konserw wraz z operatorami mieszczą się bez problemu w komorach kadłubowych, dzięki czemu maszyna jest samowystarczalna.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Maja 25, 2009, 22:52:09
Jak temat prezentuje się w postaci MiG-29 czy innych samolotów bloku wschodniego, np przy Su-22 ?

No to krótko :004: W przypadku MiGa-29, podobnie jak w innych samolotach, za otwieranie owiewki (odchylanej części osłony kabiny) odpowiada system, którym można sterować zarówno za pomocą paneli wewnątrz kokpitu, jak i na zewnątrz.

Za awaryjne otwieranie kokpitu z zewnątrz odpowiada żółta wajcha, widoczna na zdjęciu zaraz pod wiatrochronem (obok drabinki).

(http://images47.fotosik.pl/132/eb6b12ef4f4b8953m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb6b12ef4f4b8953.html)

Za otwieranie owiewki w kabinie odpowiada dźwignia pokazana poniżej (na zdjęciu w pozycji "otwartej"). Zaraz obok znajduje się lampka kontrolna.

(http://images47.fotosik.pl/132/9ed0223657b0eb63m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ed0223657b0eb63.html)

Natomiast na prawym panelu odnajdujemy dźwignię do awaryjnego odrzucenia owiewki oraz przycisk kontrolny (testowanie czy owiewka jest domknięta).

(http://images47.fotosik.pl/132/133d11087321e0d0m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/133d11087321e0d0.html)

Służę również odpowiednim schematem, gdzie zaznaczone oraz opisane są wszystkie wewnętrzne i zewnętrze panele kontrolne MiGa-29 odpowiadające za sterowanie owiewką:

(http://images44.fotosik.pl/132/f537964a1c4d4d0dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f537964a1c4d4d0d.html)


Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Norbertnaviedzony w Maja 26, 2009, 12:21:53
Co do F-6teen. Do zamykania/otwierania owiewki z zewnątrz służy taki mały przełącznik znajdujący się na lewej burcie, pod kabiną poniżej napływu LERX. Toważyszy temu bardzo miły dźwięk, szczególnie przy zamykaniu kiedy na końcu przez ok 1,5 sekundy następuje uszczelnienie kabiny. Raz a nawet 2 miałem przyjemność wykonania tej czynności..  :020: Niestety bez siebie w środku


http://img40.imageshack.us/img40/5868/canopysclosing.jpg
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Maja 26, 2009, 15:23:33
Co do F-6teen. Do zamykania/otwierania owiewki z zewnątrz służy taki mały przełącznik znajdujący się na lewej burcie, pod kabiną poniżej napływu LERX. Toważyszy temu bardzo miły dźwięk, szczególnie przy zamykaniu kiedy na końcu przez ok 1,5 sekundy następuje uszczelnienie kabiny. Raz a nawet 2 miałem przyjemność wykonania tej czynności..  :020: Niestety bez siebie w środku


http://img40.imageshack.us/img40/5868/canopysclosing.jpg
Kurcze, praktycznie to samo napisane w pierwszym poście, wiem jak wygląda zamykanie kabiny z zewnątrz, i od razu mogę napisać że nie obcym mi jest fakt że oś obrotu umieszczona jest w tylnej części tejże kabiny :)
Fajnie, że jesteś doświadczony w zamykaniu kabiny przyciskiem. Który jednak przycisk to był - lewy/prawy ?
Do czego służy zatem przycisk który nie służy otwieraniu owiewki ?

@Norbertnaviedzony, przeczytaj może dokładnie pierwszy post :)

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Toyo w Maja 26, 2009, 22:27:46
http://www.1elt.minskmaz.pl/zdjecia/pkw3/duze/s9.jpg
Mała autoreklama   :021:   i do rzeczy.
Tak jak napisał Cool Janek we wschodnim systemie są na zewnątrz klamki, widoczne po prawej stronie zdjęcia. Są one zabezpieczone tym małym "dyngsem", po jego naciśnięciu klamka ukazuje się w całej okazałości i sprzężona jest z klamką wewnątrz samolotu. Czyli prawo - zamykamy, lewo -  otwieramy. Przed lotem technik (i oczywiście pilot) sprawdzają czy klameczka jest zabezpieczona owym "dynksem". Z doświadczenia wiem, że na Su-22 chodzi to o wiele łatwiej niż na MiG-29, na marginesie przyznam, że na tym ostatnim, udało mi się zabezpieczyć ją ze dwa razy, zawsze prosiłem technika o zrobienie tego.

Norbert, jeżeli byś bardziej przeanalizował procedury awaryjne samolotu F-16, to umieściłbyś link z youtube z odpaleniem owiewki tu, a nie w "Lol lotnicze". Na filmie widać jak należy postąpić w przypadku braku ciśnienia w instalacji podnoszenia owiewki. Na MiG-u rozwiązane jest to poprzez dodatkowe uchwyty widoczne na ramie osłony. Wygląda to tak: klamką zdejmujemy zamki, brak ciśnienia powoduje, że osłona pozostaje na miejscu - nie podnosi się, wtedy naciskamy na czerwony "dynks" widoczny na ramie osłony, odskakuje rączka na zewnątrz i przy jej pomocy unosimy osłonę do góry, pokonując niewielki opór hydrauliczny siłownika.

Janku, na prawej burcie jest bolec (cichutko - nie przycisk), który po zamknięciu i prawidłowym zabezpieczeniu kabiny powinien być całkowicie schowany, świadczący tak jak napisałeś o prawidłowym zamknięciu osłony. Nazwany on jest: "Sztyr utoplien" (co nie miałoby to oznaczać). Ponad to gaśnie lampka "Zapri fonar" oraz (czego NIGDY nie doświadczą piloci F-16) najsłodszy głos na świecie przestanie powtarzać "Zapri fonar". Przechodzi w gotowość wyszeptania do ucha swojego cudownie seksownego: "Pusk razrieszon". Tyle w kwestii otwierania osłony kabiny z zewnątrz na samolotach zza wschodniej granicy.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: spyro23 w Maja 26, 2009, 22:49:18
Norbert, jeżeli byś bardziej przeanalizował procedury awaryjne samolotu F-16, to umieściłbyś link z youtube z odpaleniem owiewki tu, a nie w "Lol lotnicze". Na filmie widać jak należy postąpić w przypadku braku ciśnienia w instalacji podnoszenia owiewki

Na F-16 owiewka podnoszona jest elektrycznie a nie pneumatycznie. Gdy padnie bateria jest jeszcze korbka (trzeba się trochę nakręcić)....... no i oczywiście jest też trzeci sposób jej otwierania - silnik rakietowy :021:
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Toyo w Maja 26, 2009, 23:04:20
OK, ciśnienia elektrycznego   :020: :020: :020:
Tak czy inaczej, jeżeli trzeba wyjąć gości z wnętrza to się najzwyczajniej odstrzeliwuje owiewkę. Jak widać było na filmie schodzi bez problemu. Sowieckie konstrukcje potrzebują do zrzutu pewnej prędkości (MiG-29 75km/h, MiG-29UB oraz Su-22 - 150km/h) aby pozbyć się osłony, dlatego K-36 ma ograniczenia, nie ze względu na swoją konstrukcję, ale ze względu na osłonę kabiny.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Maja 26, 2009, 23:22:48

no i oczywiście jest też trzeci sposób jej otwierania - silnik rakietowy :021:
ale to tylko jak bardzo swędzi :118:
PS. A propos zdjęcia Toyowego wozidła: czy homo sovieticus nie mógł się bardziej postarać ze spasowaniem tego całego kartonu?? Wszędzie jakiś taki odłażący :banan
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Toyo w Maja 26, 2009, 23:30:24
Zaofftopuję, ale odpowiem jak zwykłem odpowiadać na to pytanie zadawane w różnej formie.
To spasowanie jest celowym zabiegiem, gdyż zamontowano silniki o niezredukowanej mocy i dokładne spasowanie grozi przekroczeniem maksymalnej prędkości i nieopatrznym przekroczeniem granicy RP.
  :020: :020: :020:
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Orzeł w Maja 26, 2009, 23:35:46
(MiG-29 75km/h, MiG-29UB oraz Su-22 - 150km/h) a
Su-22 ma ograniczenie nie 150 a 80 km/h
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Maja 26, 2009, 23:43:15
Dzięki Toyo za uzupełnienie moich wypocin i rozwinięcie tematu. Można oczywiście przewertować instrukcję, ale święta prawda jest taka że jednak nic na tym świecie nie zastąpi głosu praktyka  :001:

Jako ciekawostkę mogę jeszcze dodać że w takim Su-25 owiewka, którą z tego co wiem otwiera się ręcznie na bok (na prawą burtę) po zwolnieniu blokady, ma z lewej strony zarówno w środku (do dyspozycji pilota), jak i na zewnątrz (do użytku pilota lub technika), specjalny uchwyt. Klamka zwalniająca blokadę (sprzęgnięta z podobną klamką w kabinie) co ciekawe zabudowana jest w dolnej krawędzi owiewki a nie w kadłubie tuż pod wiatrochronem jak w Su-22M4 czy MiGu-29. 

Dodatkowo (już abstrachując od samego problemu otwierania owiewki) w lewej burcie tuż pod owiewką jest luk, w którym znajdujemy wysuwaną drabinkę, podobnie jak w niektórych samolotach amerykańskich.  Służy do wchodzenia do kabi­ny bez konieczności użycia dodatkowej drabinki na lotnisku.

[...] Sowieckie konstrukcje potrzebują do zrzutu pewnej prędkości (MiG-29 75km/h, MiG-29UB oraz Su-22 - 150km/h) aby pozbyć się osłony, dlatego K-36 ma ograniczenia, nie ze względu na swoją konstrukcję, ale ze względu na osłonę kabiny.

Mogę tu dodać jeszcze że w Su-25 dla zrzucenia osłony kabiny przy katapultowaniu wymagana jest prędkość postępowa co najmniej 75 km/h.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Toyo w Maja 26, 2009, 23:51:59
Na MiG-u klamki również są sprzęgnięte.
Jako ciekawostkę napisze, że zamykając osłonę kabiny na Su-22 z zewnątrz posługiwałem się klamką wewnętrzną, było sporo czasu by zabrać rękę, w MiG-u zamyka się o wiele szybciej i nigdy nie ryzykowałem "przyszczypnięcia".
Z tym "sztyrem" po niefortunnym spadnięciu osłony przy minus iluśtam, istnieje obowiązek potwierdzenia technikowi podczas uruchomienia, że "sztyr utoplien". W nocy dodatkowo można przejechać dłonią dla pewności.

Su-22UM3K -150km/h i 75 km/h dla M4 - w kwestii formalnej.
Jednak w poprzednim poście miałem na myśli wersję jednomiejscową - błąd, powyżej poprawiłem.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Maja 27, 2009, 00:01:06
A tak z ciekawości się spytam jeszcze odnośnie tego "sztyru" - rozumiem że po takim brutalnym opadnięciu osłona domyślnie "się zatrzaskuje" a pilot ma jedynie się upewnić kontrolując stan owego dzyndzla/bolca?

Jeszcze w kwestii Su-25 - zaraz za owiewką w kadłubie znajduje się drugi uchwyt (umieszczony nieco wyżej niż ten zainstalowany w owiewce). Pełni on rolę pomocniczą i daje punkt podparcia technikowi/pilotowi który podejmuje się jej otwarcia lub zamknięcia. Minus tego rozwiązania jest taki że potrzeba do wykonania tej czynności obu rąk i nieco siły.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Toyo w Maja 27, 2009, 00:09:21
Ów incydent kryje w sobie wiele niejasności, w zasadzie nie powinno dojść do tego, gdyż jest potrójny system informacji o nie zamknięciu osłony: Natasza, lampka i bolec. W zasadzie nie do pominięcia, ale... no właśnie, nie wierzę w to, że pilot nie zauważył lub zignorował informację. Już wcześniej ten egzemplarz miał problemy z owiewką, ale niektórzy woleli milczeć, a pilot wziął to na własną... odpowiedzialność. Lot w nocy przy dużym mrozie w kabrio już sam w sobie jest wyczynem.
Niestety nie wiem jak "reaguje" samolot na odpadnięcie owiewki, podejrzewam, że Natasza, drze japę, a bolec pozostaje w pozycji w jakiej zastało go odpadnięcie. Bolec sterowany jest mechanicznie poprzez ustawienie się zamków w pozycji krańcowej "zamknięte", tak samo lampka i tak samo Nataszka. O braku hermetyzacji świadczy manometr nadciśnienia w kabinie. Poza tym nie zahermetyzowana  kabina dość specyficznie "kłapie". Spowodowane jest to luzem powstałym w miejsce sflaczłego węża hermetyzującego, obiegającego wkoło burtę samolotu.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Rolam w Maja 27, 2009, 00:18:26
Ja to bym takiej Natashy posłuchał... :) bo w FC to nie to samo..  :021:
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Orzeł w Maja 27, 2009, 18:19:36
Na zdjęciach "szparki" poniżej widać klamki kabin obok żółtych prostokątów z czerwonymi napisami eksploatacyjnymi informującymi o sposobie otwierania kabiny.Aby otworzyć osłonę kabiny należy nacisnąć przycisk na klamce (to coś srebrne) a następnie pociągnąć klamkę w dół do połowy swojego zakresu ruchu, odczekać chwilkę aż zejdzie powietrze z węża hermetyzacji i pociągnąć klamkę do końca w dół.Przed otwarciem kabiny należy sprawdzić na manometrze który jest za fotelem pilota po prawej stronie ciśnienie w instalacji osłony kabiny.Nie może być ono mniejsze niż 5o atmosfer.Nominalna wartość ciśnienia wynosi 200 atmosfer.
Przy zamykaniu osłony kabiny, klamkę od razu przemieszcza się w górne położenie.Po opadnięciu owiewki zamykają się zamki i napełnia się wąż hermetyzacji, aby uszczelnić kabinę.Potwierdzeniem prawidłowego zamknięcia kabiny jest napis "ZAKRYTO" pokazujący się w okienku po prawej stronie wewnątrz kabiny.

Otwarte kabiny:
(http://img20.imageshack.us/img20/9207/297603.jpg) (http://img20.imageshack.us/my.php?image=297603.jpg)

Zamknięte kabiny:
(http://img8.imageshack.us/img8/4944/223112akopia.jpg) (http://img8.imageshack.us/my.php?image=223112akopia.jpg)

(http://img29.imageshack.us/img29/5595/656516a.jpg) (http://img29.imageshack.us/my.php?image=656516a.jpg)


Otwieranie i zamykanie osłony kabiny od wewnątrz następuje poprzez pociągnięciu dźwigni do siebie, a następnie przestawienie jej w tylne bądź przednie położenie.Przy otwieraniu od wewnątrz należy również pamiętać o wężu hermetyzacji.Dodam jeszcze że wewnątrz kabiny są występy blokujące dźwignię w skrajnych położeniach i w położeniu środkowym.
Niestety nie dysponuję innym zdjęciem pokazującym dźwignię w środku kabiny :005:
(http://img413.imageshack.us/img413/8706/514017.jpg) (http://img413.imageshack.us/my.php?image=514017.jpg)


Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolot
Wiadomość wysłana przez: Czesio w Maja 31, 2009, 00:07:09
Na tym zdjęciu widać ustalacz położenia dźwigni otwierania/zamykania kabiny w Su-22UM3
(http://img36.imageshack.us/my.php?image=negative32019a1.jpg)
Z prawej strony dźwigni awaryjnego zrzutu osłony znajduje się druga służąca rozhermetyzowania kabiny (UM3)
(http://img188.imageshack.us/my.php?image=negative42221a1.jpg)
A tutaj widać pięknie za co trzymają zamki osłony w Su-22M4
(http://img46.imageshack.us/my.php?image=picture0126.jpg)

Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolot
Wiadomość wysłana przez: Czesio w Maja 31, 2009, 09:34:05
Sorry chłopaki. Myślałem, że to internet zdechł i nie wyświetla obrazków. Do moderatora-sam sobie strzeliłem w kolano!
To jeszcze raz :005:
Su-22M4 (po panelach pulpitu doszedłem, że to nie UM3 :karpik)
(http://img36.imageshack.us/img36/894/negative32019a1.jpg)
Su-22UM3
(http://img188.imageshack.us/img188/7867/negative42221a1.jpg)
Su-22M4
(http://img46.imageshack.us/img46/8171/picture0126.jpg)
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Maja 31, 2009, 11:46:47
Po prostu skrypt ich nie wyświetlił bo dałeś złe linki, ot i dlaczego tak się stało.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolot
Wiadomość wysłana przez: Czesio w Maja 31, 2009, 13:02:31
Jeszcze o F-16. W samolocie tym kabiny nie otwiera się przyciskami a przełącznikami. Przyciski napisem PUSH służą do otwierania/zamykania luku pod którym znajduje się przełącznik up/down do podniesienia lub opuszczenia osłony (lewy LERX)
(http://img37.imageshack.us/img37/4027/dsc07633.jpg)
Taki sam przełącznik znajduje się wewnątrz na lewej burcie pod dziwnym żółtym ustrojstwem (gdy jest podniesione nie pozwala przesunąć DSS na dopalanie, gdy opuszczone blokuje w jednym położeniu przełącznik kabiny)
(http://img193.imageshack.us/img193/6899/dsc07773i.jpg)
Na lewej i na prawej burcie samolotu są dwie kapki oznaczone dużymi strzałkami RESCUE. Po ich otwarciu uzyskuje się dostęp do mechanizmu awaryjnego odstrzelenia osłony kabiny (metalowe kółeczko z linką o długości 6 stóp), w wypadku braku energii elektrycznej kabinę otwiera się za pomocą korby której gniazdo znajduje się na lewej burcie i jest oznaczone strzałeczkami lewo/prawo
(http://img190.imageshack.us/img190/8183/dsc07632b.jpg)
PS. Czy może ktoś opisać mechanizm i procedurę zamykania kabiny w TS-11. Kiedyś próbowałem - horror!
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Czerwca 08, 2009, 15:18:01
Trafiłem jeszcze na opisane otwieranie kabiny w przypadku awarii. Pokazane są dwa warianty - bardziej i mniej "inwazyjny" :)

(http://img198.imageshack.us/img198/2057/emergencyf16.th.jpg) (http://img198.imageshack.us/my.php?image=emergencyf16.jpg)

Źródło manual F-16CD T.O. 1F-16C-1
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Ramzey w Lipca 28, 2009, 06:30:42
Wprawdzie nie jak otworzy tylko jak lata z otwartą

http://englishrussia.com/?p=3524

(http://englishrussia.com/images/cabrio_jets/1.jpg)
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Galimex w Lipca 28, 2009, 10:03:49
He he klimaty z Lock-on.
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: Qbeesh w Lipca 28, 2009, 10:54:00
??????!

Jak to? Jeden poszedł się przewietrzyć, a drugi został? To jakies testy? A moze ten drugi nie trzymał rączek grzecznie na kołderce tylko bawił się tym czerwonym? No ale chyba obydwaj wtedy powinni swieżego powietrza zaczerpnąć...

EDIT: Dobra już o tym poczytałem. Ci to mają pomysły...
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Lipca 28, 2009, 11:05:50
Nie tyle testy co zdjęcia do filmu "Podniebna wojna" (oryg. "Zierkalne wojni: Otrażenie pierwoje"). W sumie to foty mają kilka lat, ale nie wiedzieć czemu właśnie teraz obligatoryjnie muszą się przewinąć przez wszystkie fora jak leci :121: Zaś samego filmu generalnie nie polecam, straszna kaszana. Może to kwestia gustu, ale ja osobiście wytrzymałem mniej niż 10 minut przy próbie jego obejrzenia.

Nawet był o tym temat w dziale literatury/filmu: http://www.il2forum.pl/index.php?topic=8607.0
Tytuł: Odp: Sezamie otwórz się - czyli jak się otwiera owiewki we współczesnych samolotach.
Wiadomość wysłana przez: sniffer w Lipca 28, 2009, 11:22:05
Drugi po prostu wysiadł:

(http://media.englishrussia.com/cabrio_jets/8.jpg)