Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Rise of Flight/Flying Circus (Volume I/II/III/IV) => Wątek zaczęty przez: qrdl w Sierpnia 06, 2009, 18:20:05
-
Tak sobie rozmyślam, na naszym Forum jest tylu zdolnych ludzi, którzy potrafią zrobić wspaniałe samoloty np. do FSX. A może by tak zechcieli zrobić coś do RoFsa? Mam na myśli P11c. Zacny sprzęt, nasza chluba, nawet w 39. się sprawdzał. Pamiętam ile radości sprawiało mi latanie tym w Iłka, nie chwaląc się, z sukcesami, jak już kogoś przydybałem. W Rofsie ten samolot by się pewnie sprawdzał kapitalnie.... Myślicie, że byłby to dobry pomysł?
Tako rzecze,
Zaratustra (Rotmistrz)
-
Póki co jest dużo niewiadomych: jak w ogóle tworzy się samoloty, czy SDK będzie publicznie dostępne czy tylko dla wybranych, czy w ogóle nikomu nie dadzą, sposób dystrybucji. Praktycznie jedyne rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to tworzenie maszyny "pod nadzorem" i za przyzwoleniem neoqb oraz dystrybucja za pośrednictwem oficjalnego kanału. Niekoniecznie od razu za kasę, ale w oficjalnym patchu.
Samolot tego typu to i można zrobić do FSX czy innego symulatora a potem tylko "przerzucać" z gry do gry. Adaptacja do innego engine'u to i tak ułamek pracy związanej ze stworzeniem całego modelu na poziomie FSX czy ROF.
Problem tylko że tych zdolnych ludzi którym jeszcze się chce i mają czas, to wcale nie ma tak wiele ;)
-
P11 ok. Ale ja będę czekał z niecierpliwościa na jakieś Oeffagi, Brandenburgi i Fokkera DVIII (chyba). Te samoloty spokojnie będziemy mogli przyozdobić w szachownice. Na Oeffaga można w jakimś rzosądnym czasie chyba liczyć że zrobią go choćby dla klientów z Austrii :). Reszta nie wiem. Szkoda wogóle że tzw. skinowanie nie jest dostęp[ne od dzis bo moglibyśmy już po wydaniu Albatrosa D.III latać w malowaniu z 1919. gdyby jeszcze można było dodać konnice Budionnego na mapie Wołyń żebyśmy mogli do nich walić z kaemów byłoby pięknie. Licze na Lucasa i kolegów że nie wytrzymają i coś z tych rzeczy wykombinują :)
Panowie moderatorzy zmieńcie ten tytuł bo brzmi zbyt gejowsko i jak wejdzie na forum jakiś hetero to nie znajdzie w wyszukiwarce :118:
-
...
Panowie moderatorzy zmieńcie ten tytuł bo brzmi zbyt gejowsko i jak wejdzie na forum jakiś hetero to nie znajdzie w wyszukiwarce :118:
Nie przesadzałbym z tą ilością heteryków na Forum, czy też zainteresowanych lotnictwem I WW.
-
Ale nazwa tematu i tak do dupy :118:
-
Tak sobie rozmyślam, na naszym Forum jest tylu zdolnych ludzi, którzy potrafią zrobić wspaniałe samoloty np. do FSX.
To znaczy ilu? :118:
A może by tak zechcieli zrobić coś do RoFsa? Mam na myśli P11c. Zacny sprzęt, nasza chluba, nawet w 39. się sprawdzał. Pamiętam ile radości sprawiało mi latanie tym w Iłka, nie chwaląc się, z sukcesami, jak już kogoś przydybałem. W Rofsie ten samolot by się pewnie sprawdzał kapitalnie.... Myślicie, że byłby to dobry pomysł?
Pomysł dobry, ale jak to będzie dalej to nie wiadomo. Jeśli o mnie chodzi, to raczej sobie modowanie RoF odpuszczę. Lubię gry z otwartą architekturą, a RoF niestety taki nie jest i nie sądzę, by taki się stał. Choć tak jak some1 mówi, poczekamy, zobaczymy.
No i będę potrzebował jakiegoś miłego jegomościa, który mi pożyczy bezzwrotnie 20k PLN na 3dsMAX :021:
Z drugiej strony, na takim silniku jaki ma RoF z chęcią bym P.11c potestował...
-
To znaczy ilu? :118:
Nawet jak jest jeden, a boskość mi podpowiada, że więcej niż tylko ty i some1, to jest już więcej niż na większości forów :-). Tak więc "tylu" należy rozumieć proporcjonalnie :-)
Tako rzecze,
Zaratustra (Rotmistrz)
-
Panowie moderatorzy zmieńcie ten tytuł bo brzmi zbyt gejowsko i jak wejdzie na forum jakiś hetero to nie znajdzie w wyszukiwarce :118:
Jego pech :021: Jak nie znajdzie w wyszukiwarce to dostanie po łapach :118:
-
Kilku jest, ale problem w tym, że każdy modele tworzy według swojego rytmu i zainteresowań, co absolutnie nie pozwala na zgranie się tutaj i robienie czegoś wspólnie - mało takich przedsięwzięć widzieliśmy, co kończyły się klęską ?
Jak jakaś pojedyncza jednostka się za to weźmie i zrobi to będzie chwalona, ale na zbiorową robotę szans nie ma.
-
Tak jak pisał Rutkov, najpierw fajnie by było pogrzebać w temacie 1920 roku i zrobić addon z prawdziwego zdarzenia. Z chłopakami mamy że tak powiem doświadczenie, bo wop1920 był najpierw na redbaronie, a później na tw.
Problemem jest SDK, a raczej jego brak - dziś dostałem emaila, że planują go wydać na początku 2010, nie wcześniej - nic nie mają napisanego, a cały czas są rzeczy, które wymagają pracy na bieżąco. No i oczywiście kwestia programu 3D. Zawsze modelowaliśmy w Wingsie3D, a potem (kwestia addonów fsx) eksportowało się to do Gmaxa.
Jeżeli by były narzędzia i jakaś realna perspektywa, że by to wyszło, wówczas zabrałbym się za tworzenie. Na razie jednak chcę skupić się tylko i wyłącznie na lataniu, bo rzyg.. znaczy wymiotuję już gdy mam coś zrobić w temacie modowania. Jestem z deczka wypalony.