Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Lock On/Flaming Cliffs/Flaming Cliffs 2.0/Flaming Cliffs 3/Flaming Cliffs 2024 => Wątek zaczęty przez: tomcat w Października 20, 2009, 18:39:46
-
Wzorem przekierowania w dziale o Flight Symulator'ze do forum Azteca, które jest o FS9. Chciałbym przekierować zamknięty już, potężny 65 stronicowy wątek o lotach "As Real", które przez długi czas relacjonowaliśmy na tym forum. Obecnie loty są kontynuowane i relacjonowane na tej stronie poświęconej dalszej kampanii "As Real". (http://www.lock-on.cba.pl/forum/)
Żeby wszystko było jasne i bez niedomówień, to nie ma być reklama konkurencji czy prowokacja (nie wiem co może przyjść jeszcze do głowy, ale wiem że do tej pory takie coś było od razu obciążane różnymi zarzutami), jest to przekierowanie dla tych co wątek "As Real" regularnie śledzili lub chcą śledzić a nie wiedzą gdzie się przeniósł.
-
No właśnie, założyłem nawet temat z pytankiem o to w WuCecie. Coś Ci się z tym linkiem pokiełbasiło, bo linkuje od tego tematu. :)
-
Jeżeli jest taka możliwość to zwracam się z prośbą do Administarcji o przyklejenie tematu do pokoju Lockona i posprzątanie, pozostawiając post tylko z adresem
www.lockon.com.pl
-
Rzeczywiście, adres jest zły bo do tego wątku, najwyraźniej przeniosłem się w czasie i wkleiłem adres do posta którego właśnie pisałem.
-
[xxx]
[gmod]Widać jest jest powód dlaczego forum nie puszcza linka.
Nie musisz się trudzić.
Syringe.[/gmod]
-
Przekierowanie w dziale FSX jest do zaprzyjaźnionego forum aztec. Ciężko natomiast mówić o zaprzyjaźnionym forum jeśli jego admini i moderatorzy poobrażali się, pokasowali tutaj konta i teraz publicznie bluzgają sobie na nasz temat. Stąd brak linków.
Jeśli ktoś potrzebuje jeszcze jakichś wyjaśnień, Mazak na pewno jest bardzo chętny aby ich udzielić w trybie nadzwyczajnym. :021:
-
teraz publicznie bluzgają sobie na nasz temat
Przytocz jeden bluzg będę Ci wdzięczny lub sytuację proszę.
-
Szelma, ja Ciebie proszę ....
-
Kto, gdzie, kiedy i co pisał dobrze wie. Nie będziemy tego dyskutować.
Zostały przedsięwzięte kroki przeciwdziałające eskalacji tego problemu - jednym z nich jest automatyczna blokada linku do "nieprzyjaznego" forum. Zakres i forma przedsięwziętych środków, również nie podlegają dyskusji.
-
Aha rozumie... Tupnijmy zatem wszyscy nóżką załóżmy ręce i się poobrażajmy... :icon_cry:
Nie chce mi się dłużej ciągnąć tej jałowej dyskusji.
Idę polatać z chłopakami...
-
Przytocz jeden bluzg będę Ci wdzięczny lub sytuację proszę.
Proszę spojrzeć na podpis jednego z userów dostępny tutaj
http://www.il2forum.pl/index.php?topic=10376.msg210024#msg210024
Pan trafił do odpowiedniej grupy. Z czasem jego konto tez poleci i fajnie będę miał więcej miejsca na pornole.
A obecnie temat uważam za zamknięty, ludzie tutaj mają swoje własne problemy.
Jak ktoś chce jeszcze się wykasować proszę zrobić to dzisiaj, w promocji zrobię to od ręki.
-
Śmiechu to wszystko warte. :D
Moja mała główka nie jest w stanie pojąć dlaczego na forum, którego generalnym przesłaniem dla swoich userów jest "jak się nie podoba to spier***aj" nagle administracja obraża się, że kilku ludzi postanowiło usunąć sobie konta. Przecież i tak czyścicie co parę miesięcy. Ostatnio nawet ktoś Świera odstrzelił i trzeba było go potem reanimować. :D
Wrzućcie na luz ludzie.
-
Jascha, nie wiem którego fragmentu tej sprawy nie zrozumiałeś. Nie interesuje nas kto kiedy i dlaczego usuwa swoje konto, za to obchodzi nas, że się obraża forum, jego userów i administrację.
Takie sytuacje miały już miejsce w historii i zapewne się powtórzą. Wypracowaną z doświadczenia strategią jest zaprzestanie dialogu, jeżeli jest to grupa osób - jak w tym wypadku reprezentacja służb obcego forum - wpisanie tej grupy na listę nieprzyjaznych z wszelkimi tego konsekwencjami, których tutaj nie będę już rozpisywał.
Jeżeli pojedynczej osoby, to się usuwa z forum i wpisuje na specjalną listę, z której już wyjścia nie ma, jak i powrót na forum staje się niemożliwy.
Radze również nie próbować "wojny partyzanckiej" (Szelma :004:).
-
Cholera, przegapiłem imprezę ? Dajcie jakiegoś linka
-
Nieczęsto się udzielam, lecz pozwolę sobie przedstawić w jakim jesteś błędzie.
Forum powstało lat temu kilka, jako miejsce spotkań i wymiany poglądów dla ludzi którzy nadają na tych samych falach, dawno temu. Zmęczony usunąłem się w cień bardziej jako admin dla podłechtania mojej próżności. Mimo to wspomagam forum, aby forum stało, i rosło w siłę. Jedyne czego się trzymam, to zasady "lepiej 800 fajnych ludzików, niż 1000 z czego połowa to nie warta wspomnienia". Poświęcam temu projektowi swój wolny czas, i takie tam.
Lecz jeżeli ktoś przyjdzie do mojego domu, i nazwie mnie miękką pałą, lub podobnie to narazi się na strzała w ryj. I koniec. A forum traktuję również jak dom.
Także nie dziw się, że wypraszam osoby którym się tu nie podoba, jest kilkaset którym te zasady odpowiadają, i jakoś to się kręci. Naprawdę nikt to nikogo nie trzyma na siłę, rejestracja jest dobrowolna.
Mazak to mój dobry kolega, wbrew otoczce która sam sobie stawia, bardzo miły. A nie lubię jak obraża się moich przyjaciół.
Nie lubię strzępić języka, było fajnie chcą wybrać własną drogę OK, proszę bardzo, tym bardziej, że prowodyrami są osoby które rzucają największe bluzgi. Proszę bardzo, to jest wolność słowa, internet, swoboda wypowiedzi, nikt nikomu tego nie zabroni. Lecz nie tu.
p.s. Świra ja skasowałem, bo spełniał warunki, czyli nie logował się ostatnie 180 dni, a potem ładnie reanimowałem.
Piwa się za to nie napiłem, ale Mazak mi ładnie podziękował, to wystarczy.
-
Jasha, nie "obraziliśmy" się bo ktoś się chce skasować czy zakłada drugie forum, tylko zaczęły pod naszym adresem (a zwłaszcza Mazaka) lecieć zwyczajne bluzgi. Wyłączenie linków do drugiego forum jest ich skutkiem, nie przyczyną.
-
O bluzgach pod waszym adresem dowiedziałem się w zasadzie 2 godziny temu przy okazji lotów. Cała zaistniała sytuacja została omówiona. Co mogę powiedzieć :011: Chyba nic. Jedynie to ze ktoś ma niewyparzoną japę i powinien póki jeszcze ma konto, na PW przeprosić te osoby które obraził. Ja za kolegę przepraszał nie będę, jest dorosły sam decyduje o sobie. Sam sobie za wiele do zarzucenia nie mam... Nie uważam że drąc koty na lewo i prawo można coś osiągnąć stąd raczej bierna ma postawa.
I na nikogo nie jestem obrażony.