Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Lotnictwo wojskowe z epoki II Wojny Światowej => Wątek zaczęty przez: rutkov w Lutego 26, 2010, 11:37:26

Tytuł: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Lutego 26, 2010, 11:37:26
-
         Czy trafiliście Panowie gdzieś w literaturze na opis jak wyglądało szkolenie strzeleckie strzelców pokładowych. Nie chodzi mi tu właściwie o strzelców z dużych samolotów bombowych bo te raczej nie manewrują podczas ataku myśliwca ale strzelców z samolotów rodzaju Defiant, Bf-110, Stukas, B-25, Pe-2 i tym podobne? Sama umiejętność strzelania w tym przypadku nie wystarczyła chyba, zgranie się z manewrami pilota i odkładanie poprawki do tego to niezły majstersztyk w sumie. Ja nigdzie nie trafiłem na takie opisy, a pamiętników strzelców tylnych chyba nie ma wcale (no może jakiś się trafi). Podejrzewam że była to zwykła nauka obsługi kaemu + jakaś tam umiejętność odkładania poprawki. Ogólnie mówiąc umiejętności nabywało się w praniu - czyli boju.

         Swego czasu szukałem - zadałem pytanie nawet na DWS -  liczby strat wśród strzelców 110-tek podczas BoB. Niestety w monografiach są jakieś tam szczególiki bez danych zbiorczych. temat dla mnie bardzo interesujący a danych jak na lekarstwo.
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: chincz w Lutego 26, 2010, 12:10:21
Nie wiem, jak było na Defiantach itp., ale początki były takie :)
(http://www.apus.lublin.pl/load/podborka.bmp)
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: Rammjager w Lutego 26, 2010, 12:33:29
Rutkov - Ty to masz chopie ciekawe pytania :-)
Wiem, że do szkolenia strzelców w Wielkiej Brytani używano podwójnie sprzężonych stenów strzelających do makiet latajacych na uwięzi.
Nie mam zielonego pojęcia jak to się odbywało w przypadku Luftgansta i USAAF.
Jak znajdziesz, to przeczytaj książkę "Siedmu z Halifaksa J" Mieczysława Pawlikowskiego (tego, który grał Zagłobę w Panu Wołodyjowskim), są tam wzmianki o pracy strzelca latającego razem z nim na Welingtonie w dywizjonie 300. On sam był bombardierem.
Sporo o "pracy" strzelców brytyjskich nocnych bombowców można sie dowiedzieć z książki "Nalot na Peenemunde".
Są to głównie relacje załóg o walkach z nocnymi mysliwcami. Podobne relacje mozna znależć w książce "Nocni Łowcy" opisującej 5-ciu asów Nachtjagd (Zorner, Falck, Greiner, Hoffman, Spoden).

Nie chodzi mi tu właściwie o strzelców z dużych samolotów bombowych bo te raczej nie manewrują podczas ataku myśliwca ...
I tu sie mylisz :-P
Główną obroną bombowca nie lecącego w "cobat boxie" był manewr. Nie strzelcy. Strzelec w takim bomberze, był od informowania co robi myśliwiec i w którą stronę pilot bombera ma robić unik (zwykle "pod mysliwca" i w kierunku jego ataku)
W ostanim numerze "Militariów" są opisy walk Wellingtonów z 304-go z Juhasami 88 C-6 nad Biskajami jak również opisy walk załóg  P-61 Black Widow z 422nd i 425nd NFS nad Europą.
Manewr unikowy był główną bronią defensywną bombowców -  tak wynika z opisów walk.

Ramm.
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Lutego 26, 2010, 13:36:42
Dzięki za uwagi Ramm. Książki o których piszesz oczywiście czytałem, ale tak ze trzydzieści lat temu :/ - oprócz "Nocnych łowców " oczywiście. Wzmianka o sprzężonych stenach dosyć ciekawa. Tak w ogóle to wyobrażałem sobie że nadal funkcjonowały metody które unaocznił chincz :).
Co do manewrowania czterosilnikowym bombowcem owszem masz rację funkcjonowało, ale co to za manewr takim kolosem, wolny jak żółw. W takim b-25 to już jakoś chyba szybciej się odbywało. Dobrze że zwróciłeś uwagę na fakt iż strzelec głównie ostrzegał pilota przed atakiem umożliwiając unik, zgadzam się zupełnie manewr był jednak najlepszą bronią defensywną. Ale też pamiętam serię z tygrysem o dywizjonie puchaczy - 307- gdzie strzelec tylny tak kierował manewrami by wróg znalazł się jak największą sylwetką w celowniku jego 4 kaemów, tyle że oni chyba tylko z bomberami walczyli wtedy :icon_rolleyes:

Bardzo interesujące jest szkolenie Kansas boys na strzelców w B-17. Ci jak wiadomo strzelali do wszystkiego co leciało w zasięgu wzroku i nie miało czterech silników. Czy oni w ogóle mieli zajęcia z celowania do celów latających? Nie oceniam ich fantazji przy tym, bo jak wiadomo z każdego nalotu wracali z całą Luftwaffe na rozkładzie :). No ale skoro słabo byli szkoleni i w strzelaniu i w rozpoznawaniu sylwetek to nie ma im się co dziwić, też prułbym do wszystkiego co leci w moim kierunku a każdy dymiący byłby mój  :020:.

ps. dzięki za info o "Militariach" bo przegapiłbym, artykuł o mojej ulubionej "czarnej wdowie"!
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: Bee w Lutego 26, 2010, 14:07:33
Opis szkolenia strzelca pokładowego znajdziesz we wspomnieniach Mieczysława Pruszyńskiego "W Moskicie nad III Rzeszą" oraz w książce Tadeusza Daleckiego "Strzelcy z Czarnych Diabłów". Pierwszy z Panów był nawigatorem w 307 Dywizjonie, więc oprócz opisu szkolenia strzelca pokładowego znajdziesz tam opis szkolenia tejże specjalności oraz opis kursu bombardiera (autor kończył 12 tygodniowy kurs bombardiera-strzelca pokładowego i 20 tygodniowy dla nawigatorów w Kanadzie). Druga praca jest poświęcona polskim strzelcom szkolonym w ZSRR. Część z nich walczyła później 3 Pułku Lotnictwa Szturmowego,  część w 2 Dywizji Lotnictwa Szturmowego. Używane egzemplarze za bezcen można nabyć w aukcjach internetowych bądź antykwariatach, a i jest jeszcze coś takiego jak biblioteka, choć młodsi fani lotnictwa o czymś takim pewnie nie słyszeli  :004:
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: Janek.K. w Lutego 26, 2010, 14:37:26
W książce "bomby poszły" której autor był pilotem 305 dywizjonu (niestety nazwiska nie pamiętam) jest opisany trening strzelców. Wyglądał on miej więcej tak, ze lecąc nad morzem wyrzucano znacznik z samolotu który po zetknięciu z wodą tworzył kolorową plamę. I do tej "plamy" strzelano.
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: Baas ArK w Lutego 26, 2010, 21:45:10
W książce "bomby poszły" której autor był pilotem 305 dywizjonu (niestety nazwiska nie pamiętam)
Napisał Henryk Kwiatkowski. Latał w 305, następnie w 1586 eskadrze i na koniec w 52 dyw. trans. RAF.
Co do manewrowania czterosilnikowym bombowcem owszem masz rację funkcjonowało, ale co to za manewr takim kolosem, wolny jak żółw.
Zarówno w "Bomby poszły" jak i w tygrysku "W mroku nad kontynentem" można przeczytać, że czteromotorowce to w cale nie takie żółwie i manewr "na żyletkę" niejednokrotnie je ratował.
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: Ramzey w Lutego 27, 2010, 05:35:59
http://www.youtube.com/watch?v=XztAb0MZJCQ&feature=related
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Października 21, 2010, 12:28:00
Dzięki Ramzey za linka.

Odświeżę trochę bo znalazłem pewne informacje które może wspólnie z kolegami rozszerzymy. W L - jak Lucy Meissnera jest napisane że ich strzelec pokładowy skończył obóz szkoleniowy dla strzelców w Szkocji. Poszperałem trochę i znalazłem takie miejsce w Szkocji. Chodzi o Dalcross:
Dalcross, Scotland (1940-1947, current Inverness  Airport)
Operational/Closed for Refurbishment winter 1940,  RAF Air gunner training 7-1941, joined by RAF Flying Training 4-1942, HQ 13  Group 15-4-1946, joined by Inverness Airport 1947.
Z tym że Dalcross, jako iż była to baza Royal Navy, może tylko dotyczyć bombowców coastal command (?).

Amerykanie mieli coś takiego np. w bazie w Las Vegas Flexible Gunnery School. Szkolono tam zarówno strzelców B-17 jak i Dauntlessów. Tak to wyglądało:
http://www.mikes-tanks.com/b17tailgunner/images/sm_GunnerTraining.jpg
http://www.mikes-tanks.com/b17tailgunner/images/sm_GunnerTraining2.jpg
http://www.mikes-tanks.com/b17tailgunner/images/sm_AAFGunnery.jpg

Więcej informacji na stronie http://www.b17tailgunner.com/ (http://www.b17tailgunner.com/) - jest tam opisana bogato ilustrowana historia szkolenia i służby amerykańskiego chłopaka który był strzelcem na fortecy i zginął w drodze powrotnej z nalotu na fabrykę Daimlera-Benza w Gaggenau.

[admin]Nie pozwalają linkować obrazków więc usunąłem tagi [img]. Mazak.[/admin]
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: JG300_Lecter w Października 28, 2010, 11:31:46
Ciekawy temat. Tym bardziej, że podobno w rodzinie miałem strzelca B-25. Szkoda, że bardzo niewiele o nim wiadomo. Może jeszcze kiedyś uda mi się coś wycisnąć z ciotek i wujów.

Nie wiem rutkov, czy trafiłeś na to:

http://www.bomberlegends.com/pdf/BL_Mag_v2-2-GunneryTrain.pdf

Raczej prosty artykuł ale przyjemnie się czyta. Wygląda na to, że farmerzy podchodzili do sprawy dość poważnie. Szkolenie to jedna sprawa ale widząc co pocisk z działka robi z kumplem obok pewnie sam robiąc pod siebie strzelałbym do wszystkiego, co nie ma czterech silników. Do tekstu jest całkiem przyzwoita bibliografia ale niestety w większości składa się z książek wydanych w Stanach. Sądząc po tytule interesujące może być na przykład to: "Watry, Charles A. and Duane L. Hall. Aerial Gunners: The Unknown Aces of World War II".
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Października 28, 2010, 12:33:38
Fajna rzecz Lecter. Wszystko wyjaśnione co do amerykanów. No i jest tam o szkole w Las Vegas z mojego linku.

Zacząłem czytać:
http://books.google.pl/books?id=_6wj32VmHJoC&pg=PA44&lpg=PA44&dq=Watry,+Charles+A.+and+Duane+L.+Hall.+Aerial+Gunners:+The+Unknown+Aces+of+World+War+II&source=bl&ots=PCI-sAjpr1&sig=wOZ4RU1_GJweW9iqOzyYFDGwtGg&hl=pl&ei=VlDJTMrtJ5Husgb88cSFDg&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=9&ved=0CE8Q6AEwCA#v=onepage&q=Watry%2C%20Charles%20A.%20and%20Duane%20L.%20Hall.%20Aerial%20Gunners%3A%20The%20Unknown%20Aces%20of%20World%20War%20II&f=false (http://books.google.pl/books?id=_6wj32VmHJoC&pg=PA44&lpg=PA44&dq=Watry,+Charles+A.+and+Duane+L.+Hall.+Aerial+Gunners:+The+Unknown+Aces+of+World+War+II&source=bl&ots=PCI-sAjpr1&sig=wOZ4RU1_GJweW9iqOzyYFDGwtGg&hl=pl&ei=VlDJTMrtJ5Husgb88cSFDg&sa=X&oi=book_result&ct=result&resnum=9&ved=0CE8Q6AEwCA#v=onepage&q=Watry%2C%20Charles%20A.%20and%20Duane%20L.%20Hall.%20Aerial%20Gunners%3A%20The%20Unknown%20Aces%20of%20World%20War%20II&f=false)
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Października 26, 2014, 21:47:05
W tym linku:
http://www.youtube.com/watch?v=2OOKoG38bhM (http://www.youtube.com/watch?v=2OOKoG38bhM)
mamy full wypas pokazane - a pokazuje sam Clark Gable, mam nadzieję że gimby znajo kto zacz ;) - szkolenie strzelców pokładowych. Niestety tylko z dużych bombowców ale też ciekawe bardzo.
Tytuł: Odp: Szkolenie strzelców pokładowych
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Września 27, 2018, 22:43:17
Taki ciekawy filmik: https://www.youtube.com/watch?time_continue=495&v=M_eQx_7J2Gk