Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Lotnictwo wojskowe z epoki II Wojny Światowej => Wątek zaczęty przez: Toyo w Września 09, 2010, 08:48:20
-
Na innym forum znalazłem informację mówiącą o przygotowaniu do budowy samolotu PZL P11c.
Link
http://www.legendylotnictwa.pl/
Mam nadzieję, że kiedyś zobaczę PeZeteLę na polskim niebie.
-
Kiedyś, będąc w muzeum w Krakowie rozmawiałem z Panem Hoffmanem o tym czy "jedenastka" będzie mogła polecieć. Powiedział mi, że nie , ponieważ trudno go będzie przygotować do lotu to raz a dwa ten jedyny egzemplarz jest zbyt cenny aby ryzykować jego utratę. Gdyby ktoś pokusił się o zbudowanie repliki to prędzej bym w to uwierzył, że zobaczę PZL-kę w locie.
-
Miło widzieć, że u nas w kraju ruszają takie projekty i znajdują się ludzie którzy chcą się za to zabrać oraz finansować. Wszak to droga przez mękę.
-
W czasie AS2009 rozmawiałem z dwoma osobami o możliwościach odbudowy P11c, obydwaj stwierdzili, że samolot jest bardzo trudny do odbudowy, ma szereg dość nietypowych, jak na obecne czasy, rozwiązań konstrukcyjnych. W związku z tym, że jedyny egzemplarz nie może być bazą, to takie przedsięwzięcie jest niesamowitym wyzwaniem. O ile dobrze pamiętam to problemem był silnik i jego osprzęt. Z drugiej zaś strony skoro FW190 chodzi na ASz-82 (made in China) to można chyba dobrać coś pod "11", może nie ten dźwięk, ale pozostaje sylwetka.
Pozostając jeszcze przy temacie PZL P11c, pamiętam dawny numer Skrzydlatej Polski, na ostatniej stronie były kolorowe zdjęcia i krótkie informacje będące ciekawostkami ze świata lotnictwa, pośród kilku z nich było jedno przedstawiające ultralekką konstrukcję ukształtowaną na wzór naszej PeZeteLi. Była to raczej "wariacja na temat", pomniejszona i zbliżona wyglądem, nigdy później nie natrafiłem na ślad tego samolociku, czy może ktoś spotkał się z tym?
-
Podstawowy problem to pieniądze, jak ktoś je ma, to nawet nietypowe rozwiązania, konstrukcyjne nie będą stanowić problemu.
Mam wielką nadzieję, że budowa, tego samolotu ruszy, była by to piękna ozdoba pokazów lotniczych, a na pewno, wielkie środki finansowe, włożone w jego budowę, szybko, zwróciły by się, przy uczestnictwie, w wielu imprezach lotniczych w Europie, a kto wie może i na świecie.
Na pewno, na taki samolot byłby ogromny popyt na pokazach lotniczych.
Wierzę, że odpowiedni ludzie, na pewno zrealizują ten projekt.
Pozdrawiam
-
No ciekawie się dzieje w polskim lotnictwie :)
Gdy byłem kiedyś w Muzeum to p. Hoffman opowiadał jak to odpalali silnik P.11, ale to tyle. Też go pytałem o to czy kiedyś będzie jeszcze latała, lecz to było raczej pytanie retoryczne... Swoją drogą nawet jak ta replika to będzie P.11 3/4 to też będzie super.
A odbiegając od P.11 i od Polski(choć kto wie?!) czy jakiś Iłek-2 jest w planach jako latająca replika/oryginał ?
-
A odbiegając od P.11 i od Polski(choć kto wie?!) czy jakiś Iłek-2 jest w planach jako latająca replika/oryginał ?
Jak kojarzysz trochę język rosyjski to jest to w planach.
http://www.youtube.com/watch?v=_atylcwCQuk&feature=related
-
No coś tam rozumiem :) Zdołałem dosłyszeć że 3-5 lat, ale coś czuję że będzie dłużej przy takim stanie.
-
Siur... fajnie że taki projekt powstał bo to zawsze jest jakaś baza dla całej idei.
Czy ktoś wie czy przy okazji remontu maszyny zostały wykonane rysunki na podstawie których można by myśleć nad wykonywaniem elementów do repliki?
Osobiście preferowałbym gdyby zabrano się za coś co nie jest projektem na kilkanaście lat, czyli np. maszynę o prostszej konstrukcji.
-
Trochę odbiegając od P11, słyszałem też o budowanej replice RWD-8, wie ktoś może coś więcej?
Jest też replika szybowca Salamandra. Podobno już jest gotowa, niestety informacji też nie znalazłem za wiele:
(http://img8.imageshack.us/img8/3092/salcia.jpg)
-
Trochę odbiegając od P11, słyszałem też o budowanej replice RWD-8, wie ktoś może coś więcej?
Jest też replika szybowca Salamandra. Podobno już jest gotowa, niestety informacji też nie znalazłem za wiele:
Hmm ten poleci,ale w kosmos :banan
-
Więcej o projekcie Salamandra tutaj, szczególnie w linkach:
http://aeroklub.bydgoszcz.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=395:salamandra-na-bezmiechowej-&catid=15:vgc-bydgoszcz&Itemid=263
Hmm ten poleci,ale w kosmos :banan
Coś czuję że w kosmos poleci coś innego, a dokładnie ktoś inny...
-
Dzięki Flanker - bardzo mi się ten szybowiec podoba, dziwne, że tak cicho o tej replice, przecież to unikat jak na polskie warunki.
-
(http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum17/replika_p_11_copy.jpg)
Jak to ma tak wyglądać , to ja dziękuje.
-
Loku, to jest to o czym pisałem. To zdjęcie było w starej SP.
-
Jak to ma tak wyglądać , to ja dziękuje.
A czemu nie ? Jak może Buchon udawać Gustawa....
-
Jak może Buchon udawać Gustawa....
Pytanie, czy mu się to udaje...
-
Pytanie, czy mu się to udaje...
Nie... lol :D. A skąd to wiem? Właśnie skończyłem oglądać Flying Legends Duxford 2009 :D.
-
Pytanie, czy mu się to udaje...
Gdy śmiga 200-300m nad tobą - to tak.
BTW - ta "replika" P-11 to jakiś ULS więc nie rozdzierajcie szat :001:
-
Witam Serdecznie,
Na forum historycznym znalazłem wpis członka fundacji "Legendy lotnictwa" a dotyczył on mianowicie inicjatywy polegającej na odbudowie Polskiego myśliwca PZL P-11c oraz renowacji samolotu transportowego Li-2, na stronie tej fundacji można się dowiedzieć o postępie prac prowadzonych nad obiema maszynami a także jest możliwość wspomożenia finansowo lub w każdy inny sposób przy pracach nad samolotami, poniżaj zamieszczam link zapoznajcie się jeśli was to interesuje, moim zdaniem jest to naprawdę piękna i pomysłowa inicjatywa ponieważ nie mamy żadnego latającego samolotu z okresu "kampanii wrześniowej" wyobraźcie sobie jak pięknie było by zobaczyć "jedenastkę" w powietrzu ; )
A oto link do strony ----> http://www.legendylotnictwa.pl/
[gmod]Scalone z istniejącym wątkiem[/gmod]
-
Nie lepiej byłoby się zabrać za jakiegoś erwudziaka? Lżejsze, tańsze w budowie, ekonomiczniejsze w eksploatacji, etc. itd. a legendę mają nie gorszą ("z pewnego złośliwego punktu widzenia" nawet i lepszą).
-
Też bym wolał aby zabrali się za coś prostszego ale pytanie do jakich maszyn są materiały.
-
Polakowi nie dogodzi.
RWD-5 lata
RWD-6 chyba się robi (niedawno widziałem stronę fundacji, ale teraz jakoś nie mogę namierzyć)
RWD-8 robi się w Krakowie
RWD-13 już chyba lata
A ja jak zobaczę p.11 w powietrzu, to się posikam i już będę mógł w spokoju czekać na emeryturę.
-
Orginalne RWD-13 lata w Brazylii,jedyny zachowany w stanie lotnym egzemplarz.
-
A ja jak zobaczę p.11 w powietrzu, to się posikam i już będę mógł w spokoju czekać na emeryturę.
A ja będę czekać na Karasia ;)
-
Choć RWD-edziaki to fajne i zasłużone latadła , to jednak widok bojowej maszyny w locie działa na wyobraźnię zupełnie inaczej .
-
Jeśli chodzi o RWD-13 to chodzi o to: http://images3.jetphotos.net/img/2/4/5/3/61095_1283373354.jpg
RWD-13 już chyba lata
Widziałeś info albo fotkę?
RWD-8 robi się w Krakowie
"Się robi" czy "miał się robić"? Ja o tym projekcie słyszałem tyle że MLP coś miało takiego robić. Masz więcej (aktualnych) informacji?
Polakowi nie dogodzi.
To do mnie?
Choć RWD-edziaki to fajne i zasłużone latadła , to jednak widok bojowej maszyny w locie działa na wyobraźnię zupełnie inaczej .
Chodzi o to żeby coś zrobić a nie wozić się z P.11 nie-wiadomo-ile, a nie dlatego że latająca P.11 jest nudna. Ja życzę przedsięwzięciu jak najlepiej, ale budowanie samolotów to nie jest prosta sprawa, a zaczynają od konstrukcji rodzaju P.11
-
ale pytanie do jakich maszyn są materiały.
Do P.11 mogą mieć co najwyżej dokładną inwentaryzację wykonaną przy okazji remontu (zakładam, że tak się za to zabrali?).
Skąd się wzięła ta wedlowska trzynastka? Krakowską przemalowali?
-
Krakowska jest, owszem, po wymianie płótna, ale ma malowanie lotowskie, srebrno-czerwone. Ta "wedlowska" Trzynastka to replika.
Do Jedenastki może jest jeszcze gdzieś w kraju Katalog Części, tak jak jest to w przypadku Karasia. Tą ostatnią publikację ma MLP. Ludzie różne rzeczy po domach mają. Ostatnio chyba na Odkrywcy znalazłem wątek, gdzie facet chwalił się dwoma Gerlachami, - ciśnienie oleju i ciśnienie paliwa. Ma przekazać je do MLP.
http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=678701
-
Dzięki, od lat nie jestem w temacie... czy ona ma aby na pewno dobre kolory?
Różne rzeczy mają, prawda - popularny souvenir to śmigło :003:
Np. nie wiem, czy znany Wam eksponat z Bartla BM-4a (podobno). Unikat?
http://www.muzeum.warszawa1939.pl/strona.php?kod=424
-
Do P.11 mogą mieć co najwyżej dokładną inwentaryzację wykonaną przy okazji remontu (zakładam, że tak się za to zabrali?).
Piszą tak: "Dysponujemy pełną wersją dokumentów o nazwie "Opis techniczny płatowca P.11c" z 1936 r. oraz znaczną ilością "blueprintów" wersji PZL p.11f z Tur. i Rom.".
Człowiek o nich czasem odzywa się na http://lotnictwo.net.pl/10-lotnictwo_wojskowe/115-lotnictwo_wojskowe_do_ii_wojny_swiatowej_wlacznie/30195-odbudowa_p_11_a.html
-
"Dysponujemy pełną wersją dokumentów o nazwie "Opis techniczny płatowca P.11c" z 1936
Też mam, jak i każdy kto ma popularną monografię wydawnictwa [bez kryptoreklamy] ;)
Serio, do wykonania repliki w 1:1 potrzeba zwymiarowanych części co do centymetra.
Nie zrozumcie mnie źle: mam sentyment do ludzi pozytywnie zakręconych, ale bez porządnych podstaw... aż za dobrze wiem, jak to się kończy (mam nadzieję, że w tej chwili mój ex-partner JanuszB zbudził się zlany zimnym potem i z czkawką...)
-
Jeśli chodzi o dokumentację od P11f czyli licencyjną wersję P11c produkowaną w zakładach IAR z innym silnikiem to może im się przydać a jeśli chodzi o Turcje to u nich był produkowany na licencji tylko P24,a dokumentacja od 24ki to też może być rodzynek, bo jeśli nie replikę to można chociaż makiete zbudować dla muzeum.
-
Serio, do wykonania repliki w 1:1 potrzeba zwymiarowanych części co do centymetra.
Ja bym powiedział że z lekka dokładniej ;) To przecież ma być latająca replika.
Jeśli chodzi o dokumentację od P11f czyli licencyjną wersję P11c produkowaną w zakładach IAR z innym silnikiem to może im się przydać
Problem leży w tych "znacznych ilościach"... bo co to znaczy właściwie. Albo ma się komplet albo trzeba projektować samolot w mniejszym lub większym stopniu.
a jeśli chodzi o Turcje to u nich był produkowany na licencji tylko P24,a dokumentacja od 24ki to też może być rodzynek, bo jeśli nie replikę to można chociaż makiete zbudować dla muzeum.
A czy dupa od P.24A i C to nie to samo co w P.11c? Pytam, nie wiem.
Taki cytacik, odpowiedź na pytanie o przewidywany czas budowy repliki:
Wstępnie zakładamy około 36 m-cy, ale jeśli pojawią się jakieś nieprzewidziane większe środki, to będzie można znacznie przyśpieszyć.
Pan Tomasz Czekajło może i ma na stronie fundacji zajebiste foty w kabinach samolotów, ale to wszystko niestety śmierdzi mi brakiem świadomości na co się porywają.
-
Witam,
Muszę całkiem szczerze napisać, że na samym początku nie do końca zdawałem sobie sprawy z ogromu i zawiłości projektu, to prawda, ale na szczęście znalazły się osoby, które nie tylko mi, ale całej grupie zaangażowanej w odbudowę P.11 każdego dnia uświadamiają i przypominają o skali i wadze przedsięwzięcia ... ale to tylko jeszcze bardziej dopinguję nas do pracy ( jak to się kiedyś mawiało :)) . Na szczęście udało się wokół tej idei zebrać grupę ludzi z pasją, a co ważniejsze z potencjałem intelektualnym, który jest nie do przecenienia. Dlatego też nie będziemy się poddawać !
-
Jeszcze ważniejszy byłby potencjał finansowy ;)
Ale dla naprawdę zawziętych wiele jest możliwe...
-
No z tymi finansami to problem może być i jeżeli się chce budować od podstaw samolot o konstrukcji metalowej to osobiście zabierałbym sie do takiego projektu w trochę inny sposób - od razu nastawiając się na budowę kilku egzemplarzy, co zamortyzowałoby koszty konstrukcji platform montażowych i uchwytów obróbkowych, a i zmniejszyłoby koszty samych materiałów - to z kolei pozwoliłoby na skrócenie czasu wytworzenia, bo zaoszczędzone środki można by wydać na efektywniejsze wytworzenie części (m.in. zautomatyzowane wycinanie części z arkuszy blachy przy pomocy wycinarki wodnej).
Co do wymagań stawianych przed dokumentacją, to zależy jak się do takiego projektu podchodzi. Można budować jak oryginał - wtedy potrzeba wyjątkowo detalicznej dokumentacji TECHNOLOGICZNEJ samolotu i narzędzi. Albo można budować sięgając po współczesne metody i wystarczy dokumentacja techniczna konstrukcji, na bazie której stworzyłoby się projekt elektroniczny i z tego niemal automatycznie tworzyło dokumentację technologiczną i projektowało narzędzia odpowiadające współczesnym technikom wytwarzania.
-
Screeny przedstawiające projekt
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.459797424066084.106286.459730727406087&type=3
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.460962430616250.106576.459730727406087&type=3