Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => IŁ-2 Szturmowik/Forgotten Battles/Ace Expansion Pack/Pacific Fighters/1946 => Wątek zaczęty przez: Bryku w Września 25, 2011, 13:44:33
-
Witam :)
Jestem tutaj nowy, lecz w iłka gram już od dobrych 4 lat, a lotnictwem interesuję się ponad 5 latek ;) Ogólnie najdłużej grałem w ila FB i AEP, a na 1946 przerzuciłem się dopiero gdzieś niecały rok temu. Przejdę teraz do problemu :015:
A mianowicie gdy np. dotknę lekko joya, lub strzałkę byle którą na klawie samolot od razu zaczyna się tak kołysać jakby był pijany. A potem ciągle skręca, w którąś stronę w lewo lub w prawo :006:
Zaznaczę, że to nie jest moment obrotowy śmigła, bo nawet jak wytrymowałem samolot to leci chwilę prosto i zaraz znowu zaczyna skręcać, w którąś ze stron. Najgorzej jest, gdy gram przez Hyperlobby na jakimś servie i wytrymuje samolot i znowu zaczyna po chwili skręcać, a na dodatek czasem podczas walki samolot bardzo łatwo wpada w korkociąg przez to (mietek, a nie wspomnę już o mustangu czy P-40, bo tam to ja nawet lekko nie mogę skręcić i od razu jest korkociąg).
To nie jest to, że niby za mocno przechylam joya, w którąś stronę, ogólnie to bardzo dobrze panuje nad joyem, robię wszystko płynnie, nie macham joyem na wszystkie strony jak amator.
Ten problem nie występował w Il- 2 FB i AEP, a nawet w 1946(Ale tylko w wersji 4.04, bo na późniejszych wersjach się już właśnie ten problem pojawia). Mógłby ktoś coś poradzić, żeby ten samolot się tak nie kołysał i nie wpadał w korkociąg? Bo na tym mietku to jeszcze sobie poradzę, ale jak już trzeba mustangiem lecieć to nie ma mowy o żadnej walce. Bardzo proszę o pomoc.
-
Sprawdź dokładnie joystick, przydatny jest do tego program il2joyctrl.
-
Ok sprawdzę, ale wątpię by to pomogło, ponieważ, jak nacisnę np. strzałkę którąś na klawiaturze to jest to samo tzn. zaczyna się kołysać na chwile.
-
To są ss'y z tego programu, oceńcie czy coś jest źle :005: I przepraszam za podwójnego posta. Proszę moda o scalenie tych dwóch postów.
(http://img52.imageshack.us/img52/6896/aileron.png) (http://img153.imageshack.us/img153/3442/elevatory.png)
(http://img199.imageshack.us/img199/4709/rudder.png) (http://img685.imageshack.us/img685/6256/throttle.png)
-
Jaki joystick posiadasz i ile czasu już go masz/ile go używasz ?
-
Chodziło mi o to żeby zobaczyć czy przy machaniu joyem jakieś anomalie nie występują. Jeżeli joy jest w porządku to radzę sprawdzić czy przypadkiem coś w controlsach nie jest źle ustawione.
-
Wrzuć tracka z przykładowym lotem może to pomoże w analizie problemu.
-
Wrzucę wrzucę, aż się zdziwicie ;) A z joyem wszystko ok, używam go już 1,5 roku. Wszystko z nim ok było zawsze. Jest to Logitech Attack 3. Nie jest oczywiście pierwszorzędny.
-
Tu --> http://www.przeklej.pl/plik/123-ntrk-00336h64v5a5 (http://www.przeklej.pl/plik/123-ntrk-00336h64v5a5)
--> http://www.przeklej.pl/plik/kolyszacy-sie-samolot-hyperlobby-ntrk-00336h6h703p (http://www.przeklej.pl/plik/kolyszacy-sie-samolot-hyperlobby-ntrk-00336h6h703p)
--> http://www.przeklej.pl/plik/kolyszacy-sie-samolot-hyperlobby-ntrk-00336h6h703p (http://www.przeklej.pl/plik/kolyszacy-sie-samolot-hyperlobby-ntrk-00336h6h703p) macie 3 tracki, jeden nagrany na mietku w trybie Single Player, a dwa pozostałe nagrane podczas gry przez HyperLobby na serwerze Skies of Valor. Pobierzcie je sobie i zobaczcie.
-
Rudder masz na zera? To co to robi? Nic?
PS: Po nowym patch'u można mieć więcej ustawień joysticków, JoyCtrl obsługuje i pokazuje tylko pierwsze... Za to w UI gry da się wreszcie ustawiać osie dla każdego joysticka...
-
Ja mam wgranego w tej chwili najnowszego patcha o ile się nie mylę jest to v.4.10.m. Opisz też bardziej o co ci chodzi, bo normalnie w ustawieniach gry w Inpucie mam tylko do wyboru Elevator i Aileron i tyle.
-
Nie masz ruddera w inputach ponieważ o ile się nie mylę to ten joy nie posiada 3 osi, a co do "kołysania" to samolot wcale się nie kołysze tylko stalluje ci bo machasz joyem jak chłop cepem przy młócce.
-
Jezuusie Święty, kolejny, zacznę od tego, że nawet bez dotykania joya jak kliknę raz klawisz strzałka w górę to jest to samo też się tak kołysze, a ja wcale nie macham tym joyem i mi tego nie wmawiaj bo dobrze wiem co robię. Dzięki wszystkim za "pomoc" temat do zamknięcia.
-
Z tego co pamiętam, granie klawiszami to było dopiero kołysanie. Musisz zmienić logitecha na joystick o dużo większych wychyłach - np. saitek x52. Nie ma innej rady. Poza tym, trymowanie samolotu też ma znaczenie, jeśli wiesz o czym mówię.
-
6-7 lat grałem w Iłka na klawie. Jest trochę... inaczej na pewno, ale da się :020:
-
Jezuusie Święty, kolejny, zacznę od tego, że nawet bez dotykania joya jak kliknę raz klawisz strzałka w górę to jest to samo też się tak kołysze, a ja wcale nie macham tym joyem i mi tego nie wmawiaj bo dobrze wiem co robię. Dzięki wszystkim za "pomoc" temat do zamknięcia.
No i foch... Wybacz, ale jeśli wiesz lepiej, to dlaczego pytasz? Zwłaszcza, gdy ktoś próbuje znaleźć przyczynę (i chciało mu się oglądać nagranie z Twojego lotu).
Jak używasz klawiszy, to przy każdym naciśnięciu przycisku odpowiadającego za wychylenie powierzchni sterowych program odczytuje to jako dość mocne. Stąd gwałtowna reakcja. Puszczasz - samolot ma już pewną prędkość kątową i też mu chwilę zajmie zanim wróci do "stanu równowagi" (to skrót myślowy).
Odłącz joystick, nie naciskaj klawiszy i zobacz, czy dalej będzie Cię kołysało. Podłącz joystick, nie naciskaj klawiszy i to samo. Jak wszystko będzie w porządku, to znaczy, że problem leży w Twoim lataniu.
-
Zrobiłem tak jak kazałeś i problem dalej występuję, więc to nie jest wina mojego latania. A naciskanie klawiszami to było podane tylko jako przykład, wiem o tym że program odczytuje jedno naciśnięcie klawisza podobnie do dość mocnego ruchu joyem.
@Piniol
Trymuje, trymuje i to nic nie daje ;/
-
Skoro wiesz co robisz to znaczy, że joy ma za duży skok lub tym podobne. Nigdy nie miałem w rękach tego joya więc nie wiem jak się z nim lata, ale na trackach wyraźnie widać, że każdy twój ruch to praktycznie maksymalne wychylenie steru więc nic dziwnego, że rzuca samolotem. Proponuję, o ile masz taką możliwość, byś pożyczył od kogoś innego joya i na nim wszystko sprawdził.
-
Hmmm niestety, pożyczyć nie da rady, bo żaden kumpel nie posiada. Jak już to będę musiał się przerzucić na jakiegoś droższego joya, no trudno.
-
Widzę, że profile osi poustawiałeś ale dead zone i filtering masz na zero. Przy słabym joyu może warto pobawić się tym nastawami.
-
No właśnie, dobrze, że o tym wspomniałeś, ponieważ nigdy nie ruszałem tych opcji, nigdy się z tym nie babrałem. Więc proszę mógłbyś ty lub ktoś inny wytłumaczyć mi, co to opcje dają, za co odpowiadają, bo w tej kwestii jestem zupełnie zielony :003:
-
Dead zone - określa martwą strefę wychylenia osi - program nie reaguje na wychylenie w jej zakresie. Umożliwia to w miarę płynną grę na słabszych joyach albo zużytych potencjometrach.
Filtering natomiast niejako spłaszcza krzywą sygnału, zmniejsza wartość gwałtownego wychylenia. Ta opcja bardzo często pomaga jeżeli znacznik osi "skacze" sam w oknie kalibracji pomimo tego iż joy jest nieruchomy.
Zdecydowanie popróbowałbym z tymi opcjami.
-
Hehe powiem tyle, że z tego co napisałeś zrozumiałem jedynie o tym filteringu. Wiesz mam dopiero 15 lat, orłem w tej dziedzinie nie jestem, mógłbyś o tym "dead zone" wytłumaczyć tak by to zrozumiał mózg 15 latka? ;)
-
Martwa strefa to inaczej zakres wychylenia, w którym program, sterownik joysticka nie będzie reagował na przemieszczenie drążka. Ty wychylasz drążek a w grze nic się nie dzieje. Lub wadliwy potencjometr wysyła sygnał o niewielkim wychyleniu a program nie reaguje.
Prościej - jakbyś jechał rowerem i zaczął skręcać. Jeżeli dead zone = 0 to koło skręci się od razu. Jeżeli dead zone będzie miało jakąś wartość to koło skręci dopiero kiedy przekroczysz tą wartość.
Zacznij od filteringu. Nawet bez gry. Ruszaj joyem i obserwuj wskaźnik w oknach.
-
Sprawdz w samym iłku czy po wgraniu patcha przez przypadek nie podpiołeś sobie czegoś pod jakąś oś joya.
Możesz to sprawdzić w samej grze w dziale controls na samym dole. Powinieneś mieś podpięte tylko coś do "ailrons", "elevator" oraz "throttle".
Jeżeli oprócz tego masz tam coś jeszcze to własnie stanowi problem.
Najprawdopodobniej masz gdzieś podpięte (tzn zdublowane) trymowanie lotek lub rudera (dlatego mietkiem latasz najlepiej - bo on nie ma trymu na ster kierunku i lotki, tylko elevator).
Przeleć po prostu wszystkie pozycje z działu controls - szczególnie wszystkie te odpowiedzialne za sterowanie lotem, klapami, trymowaniem.
Dopiero później bierz się za szukanie problemu w joysticku.
Ramm.
-
Wrzucę wrzucę, aż się zdziwicie ;) A z joyem wszystko ok, używam go już 1,5 roku. Wszystko z nim ok było zawsze. Jest to Logitech Attack 3. Nie jest oczywiście pierwszorzędny.
Logitech Attack 3 to kupa, która mi pachnie powycieranymi potencjometrami (logitech 3d pro podobnie - milion wątków na google o wadliwym działaniu i skokach) - upewnij się w panelu strowania/kontrolery gier/kalibracja - jeżeli wskaźnik skacze jak głupi i nie reaguje płynnie na płynne wychylenia drążka to joy na śmietnik.
Jeżeli chcesz kupować drąg to polecam joye microsoftu Microsoftu, ale tylko nowsze wersje z wtyczką USB (seria SIDEWINDER PRECISION 2) lub Saiteka Aviatora, Cyborga lub Cyborga V1, omijaj wersję Cyborg X(rękojeść ma luzy w stosunku do kołyski), omijaj również wszelaką chinę typu Tracer, Trust, bo za chwilę będziesz miał problem z właśnie potencjometrami lub luzami, nie polecam też ponownie kupować kolejnego logitecha.
-
... omijaj wersję Cyborg X(rękojeść ma luzy w stosunku do kołyski)...
A guzik prawda. Jak dla mnie to najlepszy joy jakiego miałem. Fakt, że się psuje ( i to wcale nie chodzi o luz ) tylko padają luty na potencjometrach skrętu i trzeba co jakis czas sobie to naprawić. Osobiście , Aviator to dla mnie totalny bubel. Nieergonomiczny, wersja Xbox/PC to jakaś pomyłka. Nie da się skonfigurować tak, żeby można było polatać.
-
1. Sprawdzić w systemie - nie w grze - czy osie joysticka chodzą poprawnie - bez skoków, na zakresie, z dobrze skalibrowanym środkiem. Choćby w Ustawieniach systemowych / Kontrolery, albo którymś z programów do testowania joysticka.
2. Jeśli joy jest OK - przeczytać poradę Rammjagera trzy posty powyżej.
-
Dzięki bardzo za rady zaraz zacznę sprawdzać to wszystko co mówiliście. Ok chyba mam coś zdublowane tak jak mówiłeś Ramm, ale nie jestem pewny oto ss'y :
(http://img577.imageshack.us/img577/7325/controls1.png)
(http://img155.imageshack.us/img155/751/controls2.png)
-
Nie masz niczego zdublowanego. Sprawdź więc joystick w panelu sterowania, w kontrolerach gier. Wykonaj parę ruchów, i sprawdź czy krzyżyk porusza się płynnie w polu testowym.
-
Ja będę niedługo sprzedawał mojego x52 w świetnym stanie (dodam smar). Joy jest zmodowany (robi idealne kółka na joytesterze i brak deadzone).
-
No właśnie i tu jest wtopa. Gdy przy kalibrowaniu próbuje zrobić to koło płynnie to się normalnie nie da, bo jak tylko wychyle lekko joya to ten krzyżyk jest już na maksymalnym wychyleniu.
-
No widzisz, sam już znasz odpowiedź. Logitech produkują tylko dobrze kierownice.
-
Hmm niestety, ale dalej będę musiał grac przez jakiś czas na tym badziewiu, bo zbyt dużo hajsu nie mam na ten moment. No ale mówi się trudno ;) Dzięki wszystkim za pomoc ;) Temat do zamknięcia.
-
Najlepszy z najtańszych - joystick Black Widow. Miałem dawno temu. Polecam.
-
No właśnie i tu jest wtopa. Gdy przy kalibrowaniu próbuje zrobić to koło płynnie to się normalnie nie da, bo jak tylko wychyle lekko joya to ten krzyżyk jest już na maksymalnym wychyleniu.
Na czas oczekiwania na nowy joystick możesz zrobić jedną rzecz - rozbierz swojego logitecha i wyjmij i wykąp potencjometry w spirytusie - pomoże na jakiś czas.
-
Mam kwestię nie związaną bezpośrednio z wątkiem, ale mocno zahaczającą o niego. Czy słusznie odnoszę wrażenie, że firmy przestają inwestować w rozwój dżojów z force feedbackiem?
Mam Saitek Cyborg Evo Force, jestem z niego zadowolony, ale czas mija i powoli zaczynam się rozglądać za nowym patykiem. Zauważyłem, że nie dosyć, iż przestali produkować ten powyższy model (chyba przestali, bo dokładnie nie wiem), to nie ma nic podobnego w tej klasie.
Czyżby odchodziło się od sprzężenia zwrotnego w symulacjach?
-
@Combatdude
Co ty nie będę tego robił, bo jak wezmę spirytus do ręki to jeszcze Matka pomyśli, że ja chce to golnąć i będzie amen ;)
-
Rozumiem Twój niedosyt z funkcji joya.
Może Twoje potencjometry szwankują?.
Podam Ci, że program czytając różnicę pomiędzy ustawieniami od 10 do 100 reaguje proporcjonalnie do niej wychyleniem sterów samolotu.
Wobec tego , aby mniej był narowisty samolot, ustawia się te różnice jako minimalne.
Praktycznie:
1. Ustaw zakres w Iłku dla każdej osi - głównie lotka i wysokość ( stery)- zaczynając charakterystykę od np. 80 kończąc na 100 ; wyjdzie po ok.2
pomiędzy kwadracikami . Charakterystyka nie będzie parabolą lecz płasko nachyloną linią od 80 do 100.
Nie obawiaj się , że joy nie będzie chodził . On nie czyta początku charakterystyki jako " Zera" układu. Czyta tylko różnicę pionową pomiędzy punktami i w zależności od jej wiekości jest prędkość reakcji.
Przy lataniu precyzyjnym ( PAT) tak właśnie ustawia się każdego joya. Wychyla do maxa. stery ale płynnie i nie nerwowo.
Podaj jak to wyszło z Twoim joyem.