Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Digital Combat Simulator World (DCS World) => A-10C Warthog => Wątek zaczęty przez: _michal w Listopada 07, 2011, 15:43:01
-
:karpik
http://www.cdprojekt.pl/game/3270/A-10C_Warthog/premiera
-
Jeśłi cena to rzeczywiście 99,99zł to chyba przepłaciłem dając 150zł w pilots.pl.
-
Stówka brzmi już bardzo zachęcająco - przynajmniej jak dla mnie :001:
-
Będzie DLC z kurtką pilota i edycja kolekcjonerska z popiersiem Świni?
-
Za stówkę to też sobie kupię, chociaż na półkę ;)
-
O Kusch żyje :002:
Dokładnie, też zastanawiałem się nad wersją pudełkową, będzie ładnie wyglądać koło Akuły.
-
Na 100% kupię, w sklepie gram.pl jest za 79.90.
http://www.gram.pl/sk7_8ArjGum8_A_10C_Warthog.html
Pisownia. Mazak.
-
Czy zauważyliście napis na pudełku " w pudełku Polska instrukcja" - ciekawe jak będzie się prezentować owa instrukcja.
-
"Włóż płytę do napędu. Postępuj zgodnie z krokami instalatora. Po zakończeniu instalacji będziesz miał menu główne, a tam...".
Osobiście jeszcze nie widziałem polskiej instrukcji do symulatora, która byłaby przydatna komuś poza osobami, które mają problem ze znalezieniem napędu cd/dvd vide instrkcja do Lock Ona czy nawet serii SH (chyba do SH2 była najkonkretniejsza).
-
Jane's Longbow :121:
Do dzisiaj leży na półce, bardzo dobre tłumaczenie i całkiem merytoryczna. Ale to ze starych dobrych czasów.
-
Jane's Longbow (...)
I inne produkty Jane's tłumaczone na język polski.
-
Zamówiony. :D Dzięki, za cynk. Jednak warto było poczekać. :118:
-
Zamówiony. :D Dzięki, za cynk. Jednak warto było poczekać. :118:
Daj znać jak wygląda instrukcja.
Styl pisowni!
-
"Straszydła, straszydła, bycze oko 135, anioły 7, czyste gorące, zaangażuj!" ? :D:D:D
-
"Straszydła, straszydła, bycze oko 135, anioły 7, czyste gorące, zaangażuj!" ? :D:D:D
ROTFL
-
"Zaangażować" to mi się kojarzy z "zagazować"... ale to niechybny znak że jestem tu za długo :karpik
-
"Straszydła, straszydła, bycze oko 135, anioły 7, czyste gorące, zaangażuj!" ? :D:D:D
Damn, to chyba rekord świata, trza to posłać na jakąś konferencję naukową z translacji, bo jeszcze zaginie... w tłumaczeniu. :icon_lol:
-
Może dlatego tak późno wydają bo wcześniej robili profesjonalną instrukcję? Tak wiem, jestem głupi i w cuda wierzę :020: Przekonamy się za kilka dni :)
-
Czy ktoś mógłby powiedzieć, kto jest autorem tłumaczenia (chodzi głównie o ten powyższy cytat)?
Na polską instrukcję bym nie liczył. Nawet taki pro-inglisz-spiker jak ja nie ogarnia wszystkiego w terminologii używanej w manualach do DCSów (wydaje mi się, że simy byłyby prostsze do ogarnięcia, jakby język był nieco bardziej ludzki, ale to w sumie też smaczek).
Pamiętam początek instrukcji do Sharka - wciąż nie kumam o co chodzi z tym Vortex Ring i Retreating Blade Stall, pewnie dlatego, że jestem ignorantem w kwestii aerodynamiki śmigłowców, ale pomyślcie co zrobią z tego standardowi tłumacze CDP, którzy poza tym, że grają w GRY i mają maturę z Engrish, to są ignorantami w materii lotnictwa w ogóle.
-
Czy ktoś mógłby powiedzieć, kto jest autorem tłumaczenia (chodzi głównie o ten powyższy cytat)?
Podejrzewam, ze może to być Meehau.:118:
Co do reszty, to przecież wystarczy wikipedia i jeden polskojęzyczny specjalista na liście płac.
Z twoich - wir pierścieniowy i przeciągnięcie płatu powracającego, z czym się to je znajdziesz np tu (http://www.epheli.pl/modules.php?op=modload&name=News&file=article&sid=16&mode=thread&order=0&thold=0).
-
Vortex Ring i Retreating Blade Stall
Vortex to inaczej wpadnięcie w swój własny przepływ indukowany. Część powietrza jakie wychodzi spod wirnika zawija na boki i jeśli za szybko się zniżasz, a masz za małą prędkość postępową (poziomą), to to wypchnięte powietrze "zasysasz" górą, co powoduje, że zamiast się wznosić, ta masa powietrza jeszcze bardziej Cię dociska w dół.
A RBS to "przeciągnięcie powracającego płata", czyli utracenie siły nośnej przez powracający płat wirnika wynikające z sumy dodatniej prędkości postępowej śmigłowca i ujemnej (ruch zwrotny) tego płata. Przykładowo, jeśli prędkość liniowa płata wynosi 160 km/h, i śmigłowiec leci z tą prędkością, to płat powracający ma prędkość zero, podczas gdy płat postępujacy (ten lecący w kierunku lotu) przez moment ma prędkość 360 km/h. W takiej sytuacji śmigłowiec ma tendencję do przepadania na stronę płata który się "nie porusza", a co za tym idzie nie wytwarza siły nośnej.
:-)
-
Heh, dzięki panowie i tak kompletnie nie rozumiem tych technikaliów, bom matoł z fizyki, ale się uczę. Kumam już od dawna, że to źle i że zniżać należy się powoli, a latać nie za szybko i dobrze mi z tym - tak podałem jako przykład, ale super, że podaliście polskie nazwy, bo z jako, że z wykształcenia jestem w zasadzie tłumaczem i tłumaczenie rzadkich pojęć nieraz zalazło mi za skórę, to takie smaczki są mi drogie. Jutro sobie o tym poczytam i może za miesiąc zrozumiem, czemu tak a nie inaczej. Kłaniam się nisko.
-
Dodajmy, że technika wyjścia z "Vortex Ring State" / "Settling With Power" jest lekko nieintuicyjna, wychodzimy z tej sytuacji poprzez oddanie dźwigni skoku ogólnego i próba nabrania prędkości postępowej, zwykle niestety na "próbie" się kończy ;) Na szczęście łatwo takich sytuacji unikać, obecnie FAA i CAA zaleca unikać prędkości zniżania w locie z prędkością postępową poniżej prędkości translacyjnej (ETL) - powyżej 700fpm (4m/s).
http://www.youtube.com/watch?v=rDUQkwm0wXE (http://www.youtube.com/watch?v=rDUQkwm0wXE)
Oczywiście pionowe zniżanie to nie jedyny moment gdzie takie zjawisko następuje. Relatywnie często dochodzi do niego przy podejściach do lądowania przy źle rozpoznanym kierunku wiatru, np przy lądowaniu na platformach wiertniczych.
Prawdę mówiąc to wiele terminów nie ma polskich nazw, są próby ujęcia sensu w naszym języku, ale zwykle lepiej pozostawać przy oryginalnych nazwach, bo niektóre pomysły na polskie nazwy służą chyba wyłącznie za wypełniacz papierów. Język lotniczy jest po prostu językiem angielskim, czego oczywiście w naszych SZ nie potrafią pojąć ci którzy nie latają.
-
Raz mi się w BS udało wyjść votexa, ale było to czysto przypadkowe, po prostu odruchowo zacząłem robić to co zazwyczaj w Iłku, niestety próby powtórzenia manewru zgodnie z teorią kończyły się plackiem na ziemi - pewnie dlatego, że jak wyszło to byłem po kilku piwkach.
Jedno mnie jednak zastanawia w świetle tego co napisał Sun, mamy przecież rodzime lotnictwo tak cywilne jak i wojskowe, inżynierów itd i te zjawiska musiały być przecież znane i funkcjonować jakoś w języku zanim angielski stał się powszechny. Jak to niby było za "siermiężnych czasów"? Terminologia była pa-ruski? W końcu Polacy nie gęsi i swoich inżynierów i speców też mają...
-
Problem w tym, że te wszystkie zjawiska były badane głównie w Stanach i Francji i w obu przypadkach publikacje wychodziły w jezyku angielskim. W wypadku naszego kraju, w instrukcjach nie znalazłem żadnej wzmianki o zjawisku VRS, czy LTE (Loss of Tail rotor Effectiveness - utrata całkowita, bądź częściowa efektu pracy śmigła ogonowego występującą z powodu wiatru, ingerencji wirów od łopat wirnika głównego, czy po prostu nieprawidłowego pilotażu jak przekroczenie limitów szybkości obrotu w płaszczyźnie). Wątpię aby instruktorzy w Dęblinie byli też odpowiednio obeznani z tymi zjawiskami, szczególnie, że jak ostatnio próbowali autorotacji z zawisu to uszkodzili poważnie śmigłowiec.
-
...wypełniacz papierów. Język lotniczy jest po prostu językiem angielskim, czego oczywiście w naszych SZ nie potrafią pojąć ci którzy nie latają.
Śpieszę wyjaśnić, że pojmują to też "nieloty". W "czołowych" BLotT SP RP angielski służy także jako "maskirowka" w dokumentacji przed kontrolującymi którzy ni w ząb... :002:
-
Wracając do tematu - Świnia już w domu! :banan
Jest polska instrukcja jak obiecali, 64 strony opisów menu i interfejsu, nic poza tym. :D Ale to było do przewidzenia.
PS: Jak zainstaluję i odpalę to pewnie się okaże, że zbankrutuję przez całą tę akcję z DCS za pół ceny (najtańszy Phenom x6 kosztuje ponad 530zł nie licząc zmiany zasilacza i chłodzenia). ;)
-
Pieprzyć wymagania, ja sobie chociaż tylko poprztykam guziki w kabinie :D Ktoś to widział w empiku czy u idiotów?
-
Zamówione dzisiaj, co mi tam, skusiłem się. Pewnie i tak się zabiorę za to za pół roku, ale może zawsze ozdobić półki - skądinąd puste :121:
-
A co, pornole na dvd źle się kojarzą? ;-)
-
Po browarze za system biorę, jeśli chodzi o naukę. :118:
-
A my z Jankiem za litra możemy udać, że podłączamy akumulator :021:
-
Kusch, od Ciebie nawet za darmo. :021:
-
Jest polska instrukcja jak obiecali, 64 strony opisów menu i interfejsu, nic poza tym. :D Ale to było do przewidzenia.
O tym nawet nie słyszałem, może niedługo będzie i pełna polska instrukcja na translatorze ja to było w BS :D
Tak w ogóle można gdzieś pobrać tą instrukcję? Jest to instrukcja do GIU czy quickstart?
Dodajmy, że technika wyjścia z "Vortex Ring State" / "Settling With Power" jest lekko nieintuicyjna, wychodzimy z tej sytuacji poprzez oddanie dźwigni skoku ogólnego i próba nabrania prędkości postępowej, zwykle niestety na "próbie" się kończy
Kończy się na próbie, gdy lecisz 200M nad ziemią i jesteś w zawisie. Przy locie na większej wysokości jest to proste jak drut :004: i nie ma z tym problemów. Gorzej jak jesteś pod presją bo akurat celuje w Ciebie czołg, i miotasz się na wszystkie strony (a tak na na prawdę to ruszasz się jak mucha w smole ;) ) i okazuje się, że 10 sekund później jesteś na ziemi. Miałem sytuację, w której czołg we mnie celował, chciałem ukryć się w terenie i wpadłem w vortexa.
-
Po pierwsze to z wiru się nie wychodzi, do wiru się nie dopuszcza. Po drugie dla akuły to czasem i 20 metrów starczy.Poza tym proszę Cię.. atakowanie z zawisu z małej odległości? Na 200 metrach? To co Ty tam robisz? Popełniasz samobójstwo?
-
Wręcz przeciwnie, dzięki temu trzymam się blisko lini frontu, zamiast ją przekraczać i rozglądać się nic innego nie robiąc, bo za linią frontu jest masa samów i aaa. Latam zwykle możliwie daleko od celów (zbliżam się tylko aby postrzelać sobie z działka ;) ), ale czołgi T55 (bez LRFa), w mieście szczególnie, łatwo przeoczyć. A jeśli mają LRF, to i tak nie jest wcale łatwiej.
Jeśli w MP polecisz wysoko, to zginiesz możliwie szybko! Jedyną szansą na uniknięcie prosiaka jest niskie latanie w mieście, bo inaczej zobaczysz jak się będę smiał na chacie i napiszę wielkimi literami 'NAILED" :D Jedną akułę już załatwiłem z AIM9, bo leciała wysoko i nad niezabudowanym terenem.
-
... Po drugie dla akuły to czasem i 20 metrów starczy...
Fakt. Czasem nawet tyłem.
-
Wczoraj w końcu do mnie przyszła Dzika Świnia, po dwóch dniach dogadywania z kurierem pory spotkania. Całość w sumie za symboliczne pieniądze: 95,80 PLN, licząc razem z kosztami dostawy do domu.
Tyle otrzymujemy od CD Projekt: płytka, krótka instrukcja (opis menu i GUI) oraz kartę z kodem rejestracji elektronicznej w serwisie wydawcy.
Sim na płytce jest w wersji 1.1.0.9.
(http://img217.imageshack.us/img217/7562/img1262qm.th.jpg) (http://img217.imageshack.us/i/img1262qm.jpg/) (http://img33.imageshack.us/img33/3674/img1257xe.th.jpg) (http://img33.imageshack.us/i/img1257xe.jpg/) (http://img72.imageshack.us/img72/9582/img1265tp.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/72/img1265tp.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
-
Całość w sumie za symboliczne pieniądze: 95,80 PLN, licząc razem z kosztami dostawy do domu.
Tak teraz jest przystępnie, w wymaganiach piszą o 64-bitowym systemie!
Czy na 32-bitowym Xp pogram sobie czy będą problemy?
-
Raczej spodziewaj się problemów. Ten symulator dopiero w miarę stabilnie działa na 4GB RAM, a system 32 bitowy tylu nie obsłuży.
Przerabiałem temat na sobie.
-
Dziękuje za odpowiedź, przemyślę jeszcze.
-
Czy w tym polskim wydaniu są przetłumaczone misje w tutorialu? Przynajmniej tekst?
-
Czy w tym polskim wydaniu są przetłumaczone misje w tutorialu? Przynajmniej tekst?
Nie, tylko instrukcja drukowana (jak wyżej) oraz pudełko. Reszta jest w j. oryginalnym wydania.
-
Nie dało się, za trudno było. ...i pomyśleć, że ktoś tak od siebie w swoim własnym czasie wolnym tak pięknie spolszczył LockOna, włącznie z misjami tutoriala.
-
A może Ty w "wolnym czasie" :020: poprawisz moje wypociny: http://www.mediafire.com/?69f8m1yv2l890f1 :002: tłumaczenie Wujka Google.
Zapodawałem je w tym wątku: http://www.il2forum.pl/index.php/topic,13667.msg256060.html#msg256060
-
Na pewno się temu przyjżę.
-
Mówiąc szczerze to już chyba po angielsku więcej rozumiem niż z tego tłumaczenia google.
Weź się arek zlituj i nie wrzucaj proszę post w post nic nie wnoszących komentarzy!
-
Witam!
Czy ten rodzaj A-10C można jeszcze aktywować?
-
Będzie działać. Było o tym na forum.
http://il2forum.pl/index.php?topic=19717.msg386979#msg386979
https://forums.eagle.ru/showpost.php?p=4159197&postcount=2
Obstawiam, że analogiczna sytuacja będzie z pudełkowym Ka-50 Black Shark 2.
-
Dziękuję!
Pytałem bo ten serial mi nie działa.
Poza tym ja mam rejestrację przez CDProjekt :D.
Zgłosiłem DCS.
-
Sugerują,_że jest to piracka kopia.
https://photos.app.goo.gl/TNDQ41dCueF1duxr5
-
Goodman, a nie masz innego klucza z tylu instrukcji dołaczonej do plyty? Pytam, bo mam ta sama wersje co Ty i na Steamie jakis tydzien temu, aktywowalem sobie ten moduł bez zadnego problemu. Gra kupiona chyba z osiem lat temu.
-
Dziękuję!
Pytałem bo ten serial mi nie działa.
Poza tym ja mam rejestrację przez CDProjekt :D.
Zgłosiłem DCS.
To nie ten klucz. Właściwy klucz jest na odwrocie instrukcji obsługi.
-
No! Własnie! Gdzieś się pałętała. Wywaliłem! :cry: :cry:
Soorki za kłopot - Dzięki za pomoc!
Pisownia. Mazak.
-
No to lipton.
A działało wcześniej na twoim kompie? W sensie miałeś zainstalowałeś i grałeś?
-
Tak. Tylko pewnie z serialem z instrukcji.
Sprawdzałem na DCS nie było prób rejestracji. Chyba zbyt dawno to było.
Dziękuję za pomoc.
-
Zobacz sobie w rejestrze pod ta ścieżką czy nie masz klucza:
[-HKEY_CURRENT_USER\Software\Eagle Dynamics\Warthog\Keys]
lub uruchom "protect.exe" chyba w katalogu modułu i czy w okienku nie pojawi CI się nr seryjny.
Piszę z pamięci i obecnie nie mam jak tego sprawdzić.
-
Dziękuję za bardzo dobre rady.
Niestety! Przejście z Win 7 na Win 10 częste przywracanie systemu na przełomie tych lat. Nowe czyste instalacje DCS na SSD nie pozwalają na odzyskanie tego serialu. Bardzo dziękuje za pomoc ;).