Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Modelarstwo => Wątek zaczęty przez: Ramzey w Listopada 18, 2011, 20:04:09
-
Syn mi dorasta (ma już prawie 2 miesiące ) i czas rozpocząć szkolenie lotnicze ...... :021:
Szukam zabawki którą mógłbym latać w domu (sypialnia 5x7)
Musi mieć jakieś migające diody i nie być bardzo badziewna.
Na aledrogo jest tego sporo, tylko co kupić żeby się bardzo nie naciąć?
Budżet 100-200 pln + S&H
myślałem o tym
http://allegro.pl/helikopter-rc-syma-s107-g-gyro-filmy-w-wa-org-i1935861775.html
albo tym
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=1896456028&utm_source=ars&utm_socket_id=9&utm_rule_id=16
-
Za tą cenę uda Ci się znaleźć model 4 kanałowy:http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1275352&page=16
Czyli rotor da się przechylać w dwóch osiach - nie ma tylnego wirnika. Ja zastanawiam się właśnie nad tym modelem - czy ktoś miał z nim styczność?
O, jest na allegro http://allegro.pl/zdalny-helikopter-gt-5888-led-2-4-ghz-4ch-super-i1904203751.html
-
Co daje ten 4ty kanał?
-
2 kanały do pochylania wirnika w dwóch płaszczyznach XY, 3ci - throttle, 4ty - różnicowanie obrotów między wirnikami aby można było skręcać. Czyli pełen wypas jak w helikopterze.
-
Nawet jeśli ma być z tych 'micro', jakiś czas posłużyć to dobrze kupić coś porządniejszego. Z tymi za tanimi bywają śmieszne problemy, raczej nierozwiązywalne. Miałem dwa takie z allegro w granicach stówki i jednego łapał jakiś mimośród w powietrzu, drugi zawsze leciał w prawo, jak Camel :020:
-
Dołóż troszeczkę i kup małolatowi Solo Pro / Colibri PRO (klon).
Po pierwsze wygląda jak normalny Helik
Po drugie jest kretoodporny
Po trzecie tani w naprawach
Po czwarte ma 4 kanały - aparatura w mode 2 uczy prawidłowych odruchów na przyszłość.
Jak młody złapie bakcyla to generalnie szykuj się na wydatki :)
Ja z helikami RC zacząłem dokładnie rok temu - na dzień dzisiejszy jestem z ich powodu gołodupcem :)
Kończę składać customowego Trexa 600 PRO (135cm średnica wirnika głównego)
(http://img163.imageshack.us/img163/5276/rexy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/rexy.jpg/)
Obserwuj latorośl... Jak zacznie przejawiać bakcyla to kup mu eskay-ową aparaturę na na USB i do tego symulator i niech ćwiczy.
W przyszłości zwróci ci się zakup części zamiennych do naprawy zmielonego helikoptera.
-
Przeglądam właśnie ofertę modelzone.co.uk i widzę modele 3.5 kanałowe - http://tinyurl.com/7t886dp
Czym to się różni od 4 kanałowych?
-
Do zabawy dla dziecka polecam Symę s-107. Tani, wytrzymały, duża dostępność części zamiennych. Oczywiście to jest zabawka ze współosiowym wirnikiem i nie jest sterowana tak, jak prawdziwy wiertolot (kierunek przód-tył nie jest realizowany przez głowicę wirnika głównego, tylko przez prędkość obrotową śmigła ogonowego, którego tarcza jest umieszczona poziomo, a nie pionowo jak w normalnym śmigłowcu), ale do zabawy na początek jak znalazł i pozwoli oswoić się bezboleśnie z obsługą latających obiektów sterowanych zdalnie. Na jego korzyść przemawia to, że lata stabilnie i powoli.
-
Jeszcze jedno pytanie. Czy te helikopterki mają wystarczający udźwig żeby podpiąć do nich mały aparat fotograficzny (taką typową idiotencamerę)?
-
Nie. Przy tych miniśmigłowcach nawet założenie akumulatora o większej pojemności jest problematyczne. Będą problemy z dodatkową masą i drastyczne skrócenie czasu lotu. Nie wiem co masz dokładnie na myśli pisząc "mały", ale aparaty najczęściej ważą około 150 - 180g a to jest balast do udźwignięcia przez model samolotu (120-200cm rozpiętości), a nie takiego mikrusa. W dużych śmigłowcach jest już z tym łatwiej, ale jako stabilna platforma do filmowania z powietrza obecnie znacznie lepiej od śmigłowców sprawdzają się multicoptery (quadrocopter, hexacopter, octocopter), które są powszechnie używane do takich celów.
-
Szelma , nie mogę znaleźć tego na allegro :( ale z tego co widziałem na sklepach w UK to około 100 GBP. Trochę drogo.
Quadcopter byłby idealny ale z tego co widziałem to 300GBP :(
-
W drugim poście TEGO WĄTKU (http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=40471) masz w miarę aktualne (z maja 2011) szacunkowe koszty budowy quadrocoptera - circa 500PLN (oczywiście "bazę" RC, czyli nadajnik, ładowarkę i inne podstawowe pierdoły do RC musisz mieć swoje).
Jeszcze taka uwaga - pisałeś, że chcesz coś do latania w salonie. W takim wypadku w grę wchodzą tylko mikrośmigłowce. Większymi maszynami owszem - latać się da w pomieszczeniu, ale specjalnie mądre to nie jest a w przypadku większych maszyn (jak np ten Szelmy) to podpada pod nagrodę Darwina :-)
-
Ramzey
W modelarni mają klona Solo Pro
Takim latam sobie po domu
http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p4147,easycopter-v4-5-colibri-pro-jednowirnikowy-helikopter-elektryczny-rc-system
Szczerze polecam !
Wszelkie planowane zakupy radzę robić na HobbyKingu
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/index.rc
Tu jest wszystko i naprawdę za bezcen w porównaniu z cenami w Polskich sklepach.
-
Przepraszam za post jeden pod drugim ale znalazłem coś na alledrogo :karpik
Budżetowy klon T-rexa 450 Sport
http://allegro.pl/titan-450-rtf-smiglowiec-dla-odwaznych-zobacz-film-i1950506571.html
Cena jest porażająco niska :010:
6 kanałowiec w cenie Lamy :001:
Nie do wiary :012:
Aż mnie kusi żeby kupić do próby przewrotki na plecki...
-
Do zabawy w domu polecam ten 4 kanałowy helikopter: http://allegro.pl/helikopter-4ch-2-4gh-gyro-led-smiglowiec-nowosc-i1936703810.html
Bawię się śmigłowcami rc dopiero od dwóch tygodni i powyższy heli jest moim pierwszym w życiu. Początkowo nie potrafiłem nim nawet wystartować, teraz już wykonuję nim podstawowe manewry, lecz najważniejsze jest to, że przetrwał w jednym kawałku :001:
Mam jeszcze taką zabawkę: http://allegro.pl/rc-3ch-t38-gyro-led-niezniszczalny-film-i1946538221.html
Praktycznie niezniszczalny, do tego ma tylko 3 kanały oraz dwa przeciwbieżne wirniki więc lata bardzo stabilnie i wolno.
Jak prosty w pilotażu byłby heli, to jednak jest zalecane aby jego pilot miał ukończone 14 lat i coś w tym chyba jest.
-
Jak prosty w pilotażu byłby heli, to jednak jest zalecane aby jego pilot miał ukończone 14 lat i coś w tym chyba jest.
Ojtamojtam http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=pLQhU1cKkx0
-
Link który podał Pl Leo (pierwszy od góry) przedstawia jeden z klonów nowszej wersji Helikoptera Solo Pro
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F18745%5F%5FHobbyKing%5FHK%5F190%5F2%5F4ghz%5F4Ch%5FFixed%5FPitch%5FHelicopter%5FRTF%5FMode%5F1%5F.html
który występuje również jako Xieda 9958/Atom FP - Spokojnie Ramzey możesz go brać
-
Temat już dość stary, ale postanowiłem podzielić się swoimi doświadczeniami co do mikro śmigłowców elektrycznych dla początkujących i zdecydowanie polecam 4 kanałowe co-axiale (dwu wirnikowe). Są bardzo stabilne i lepiej nadają się do lotów w niedużych pomieszczeniach mieszkalnych. Polecam konkretny model, a mianowicie E-Sky Nano: http://www.youtube.com/watch?v=ESoWcjZW4jA.
Lata jak marzenie.
-
Ja kupilem w Lidlu za 99zł, jakiś C700 Heli z gazetki, z gyro, bardzo stabilny.
-
Link który podał Pl Leo (pierwszy od góry) przedstawia jeden z klonów nowszej wersji Helikoptera Solo Pro
http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/%5F%5F18745%5F%5FHobbyKing%5FHK%5F190%5F2%5F4ghz%5F4Ch%5FFixed%5FPitch%5FHelicopter%5FRTF%5FMode%5F1%5F.html
który występuje również jako Xieda 9958/Atom FP - Spokojnie Ramzey możesz go brać
Właśnie dziś odebrałem taką sztukę. Jak na ten gabaryt i pojedynczy wirnik całkiem przyjemny. Szkoda, że jeden z pakietów, notabene reklamowany poniżej, zrobił zwarę i teraz latam bez żyroskopu. Zdecydowanie łatwiej o spotkanie ze ścianą.
-
Niestety helikoptery Xieda 9958 zniknęły już ze sprzedaży w Polsce, do tego brak możliwości zakupu do nich części zamiennych. Mój jest już uziemiony na dobre z tego powodu. Dobrze jest więc przy zakupie helikoptera sprawdzić czy są do niego części zamienne.
-
Jestem początkującym modelarzem RC. Do nauki kupiłem Big Lamę od E-sky'a. Do helika dołączony jest symulator na PC-ta.
Instalujemy go, podpinamy aparaturę RC przez dołączony kabel USB, dokonujemy kalibracji sterów i wyboru kanałów. Potem można zacząć trenować. Symulator daje bardzo dużo pozytywnych nawyków. Gleby,dzwony i paciaki nie obciążają naszego portfela i pomagają oszczędzić wydatków w rzeczywistości. Jeśli chodzi o model to jest przyjazny. Warto zaopatrzyć się w podwozie treningowe lub wykonać je samemu przy użyciu np dwóch szprych rowerowych, 4 piłeczek pingpongowych oraz pasków-zacisków elektrycznych. Ja wykonałem je sam.
Dostępność części zamiennych i tuningowych Xtreme jest spora. Nie polecam modeli w układzie klasycznym do nauki latania. Na to zawsze można sie przesiąść w przyszłości. Takie są zdania doświadczonych modelarzy więc należy wziąć to pod uwagę.
-
Big Lama posiada niestety spory mankament, a mianowicie łatwo w niej o zderzenie się łopat wirników w czasie lotu: http://www.youtube.com/watch?v=ZYB-5iNI_L4. Wszystkie coaxiale posiadają ten mankament, ale ten model w szczególności. Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem E Sky Huntera i póki co ten problem mnie omija. Być może dla tego, że latam nim tylko po mieszkaniu, do tego bez wykonywania gwałtownych manewrów. Do tychże manewrów posiadam z resztą Blade SR 120, z którego jestem bardzo zadowolony :001:
-
Big Lama posiada niestety spory mankament, a mianowicie łatwo w niej o zderzenie się łopat wirników w czasie lotu
Zgadza się ale problem ten można calkowicie wyeliminować kupując przedłużony wał. Warto też zakupić łopaty Xtreme. Wówczas nie ma szans na zderzenia nawet przy gwałtownych manewrach http://www.youtube.com/watch?v=esIZUSRrM7M
Mi jeszcze nic takiego sie nie przytrafiło, ale faktem jest, że takie wypadki sie zdarzają.
Model Blade SR 120 też posiada sporo wad. Najgorszą jest mała masa co wyklucza go z latania na zewnątrz, chyba, że jest calkowita cisza. Ma plastikową głowicę i powazny problem ze szczotkowym silnikiem ogona, który nie daje rady utrzymać równo modelu nawet w prostych zawisach , i do tego występuje denerwujący odgłos zmieniających się bez przyczyny obrotów. Model jest dużo słabszy od podobnej walkery.
Koledzy modelarze po fachu juz mnie odpowiednio przeszkolili i polecili mi właśnie Big Lamę, ponieważ lubię bardziej latać outdorowo. Mówili o tym mankamencie zderzeń łopat ale da sie go łatwo wyeliminować. Przy płynnym spokojnym lataniu nie powinno dojść do kolizji łopat.
Pan na filmiku wykonał gwałtowny manewr z zadarciem nosa do góry i slizgiem na ogon, potem ratował sytuację gwałtownym wychyleniem sterów i tu pojawia się problem kolizji lopat. Hunter to także coaxial, więc przy nerwowych ruchach też może dojść do kolizji łopat.