Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => MS Flight Simulator X/FSX: SE/Prepar3D/MS FS2020/MS FS2024 => Wątek zaczęty przez: _michal w Lutego 28, 2012, 22:05:23
-
Też już jest.
http://marketplace.xbox.com/pl-PL/Product/Microsoft-Flight/66acd000-77fe-1000-9115-d8044d5308d2
-
http://forum.avsim.net/topic/363929-release-images/#
Tu trochę foto. Jak bez Tracka to nawet nie ściągam.
-
Polatałem chwilę. Track nie działa ale można wreszcie przypisać osie do mieszanki i skoku śmigła. Z jakiegoś powodu gra nie widzi pokrętła "Rotary 1" w moim X45.
-
Polatałem chwilę. Track nie działa ale można wreszcie przypisać osie do mieszanki i skoku śmigła. Z jakiegoś powodu gra nie widzi pokrętła "Rotary 1" w moim X45.
A zrobiłeś update "games" w sofcie od TiR'a?
-
Tak, ale dostałem info że mam aktualną listę gier.
-
Wypróbowałem - :( arcade game , dziękuję postoję ale być może komuś się spodoba.
-
W którym miejscu widzisz arcade? Wg mnie fizyka lotu dostępnych maszyn nie odbiega od tego co mieliśmy w defaultach FSX, FS9 i wcześniejszych.
-
W którym miejscu widzisz arcade? Wg mnie fizyka lotu dostępnych maszyn nie odbiega od tego co mieliśmy w defaultach FSX, FS9 i wcześniejszych.
No np to: "I hunted for ages for the start key - then realised its the "aircraft on" key". Dwa czy więcej silników będzie się odpalać jednocześnie? Brrrrum, i lecimy.
pozdrawiam
ROB
-
To nie zupełnie tak. Jeden przycisk masz, tak jak i w FSX. Ale masz też i klikalny kokpit i... panel checklisty, która może być wykonywana automatycznie, albo możesz sam ją wykonywać i sama się odhacza po kolei.
-
Czyli to co mieliśmy do tej pory. "E" uruchamia cały samolot.
Gra jest ograniczona przez brak scenerii całej Ziemi, ATC, AI traffic i wsparcia dla zewnętrznych twórców dodatków ale daleko jej do bycia typową arcadówka.
-
Czeklisty? Coś w rodzaju:
- Samolot włączony? - pada pytanie z lewego fotela
- Taaaa - głos z głębi.
- To kołujemy.
-
Nie, jest panel z wszystkimi czynnościami, przed uruchomieniem, przed startem itp. Możesz włączyć automat, który wykona po kolei te czynności za ciebie, albo możesz je sam wykonywać i checklista będzie się po kolei odhaczać. W Icon to nic nie daje, bo fruwadło proste jak... cegła ? W Stearmanie można się już tym pobawić - innych maszyn w Becie nie dostałem, ale teraz mam Maule... tylko czasu na zabawę Flight brak przy innych obowiązkach ;)
-
Checklista jest podobnie rozwiązana jak w Bronco Aerosoftu, co do samego symulatora jak się już przebrnie krótki tutorial to gra z każda minutą przy niej spedzoną coraz bardziej mi sie podoba, bardzo ładna grafika (wszystko na max poza cieniami), ślicznie wkonany zewnetrzny model samolotow, kokpity niestety bardzo średnio(dzisiaj zamierzam kupić Maula to zobaczymy czy różni się jakościowo), bardzo fajny model lotu, szczególnie jak sie wyłaczy wszystkie pomagacze to np przy silnym wietrze miota nieźle samolotem, nigdy czegoś takiego nie bylo w żadnym FS-ie, fajnie zrobiony deszcz chociaż znowu krople nie spływaja po szybie. Jeynie czego mi brakuje to ruchu AI zarówno tego powietrznego jak i tego na ziemi, troche sie lata tak jak po okolicach Czarnobylu. Aha i nie za bardzo sobie wyobrażam żebysmy sie kiedykolwiek doczekali Polski w tej grze, tak samo ciekaw jestem ile np będzie kosztowala Australia czy Ameryka Płn jeśli parę wysepek Hawajskich kosztuje prawie 20 Euro. Pożyjemy zobaczymy.
-
Ja grając 1 "misję" szkoleniową w becie miałem wrażenie, że zbieram monety. Brakowało mi tylko zamiast samolotu jakiegoś liska albo grubego montera/pizzera.
-
Z tego co pamiętam to trzeba przelecieć koło balonów, a te "monety" to waypointy. Identyczne misje są w FSX. Próbujcie dalej :118:.
Po dwóch pierwszych misjach szkoleniowych dostajemy dostęp do klasycznego Free Flight.
-
Pobrałem grę z samego rana, zanim wyszedłem do pracy. Podoba mi się, że program działa bardzo płynnie na wysokich ustawieniach. Szkoda, że nie mamy dostępnych "normalnych" opcji z wcześniejszych FS-ów - ATC, globu, SDK... Przy poprawionej wydajności i lepszemu wykorzystaniu procesorów wielordzeniowych tak mógłby dla mnie wyglądać FS11 (+ pewna kompatybilność z FSX)
Na pewno polatam w tytuł, pobawię się trochę. Widać ładnie wykonane lotniska, niestety bez maszyn AI. Podobają mi się też cienie w kokpicie.
-
@Shaitan - Dla mnie problemem tej gry nie jest brak realizmu, bo ten byłby nawet wystarczający, ale dziwaczny kierunek w którym ta gra idzie i niedoróbki psujące immersję. DLC, fajnie, tylko dlaczego nie mogę kupić osobno RV6? Dlaczego Mustang nie ma kokpitu? Dlaczego w Icon nie ma wsparcia dla pomocy nawigacyjnych, a w Maule i RV6 jest? Druga sprawa - misje z pasażerami, lecę Stearmanem, pasażer do mnie mówi, a siedzenie przede mną jest puste. Heidi w FSX, która reaguje we Free Flight jest lepszym pasażerem niż te z góry przygotowane misje.
Nie powiem, grafa jest niezła, modele samolotów ładne, sceneria też, ale konceptu tej gry nie trawię. Owszem, w FSX też były takie misje, ale to niczego nie dowodzi, bo one tam były dodatkiem do sandboksowej gry, tu są celem same w sobie, powinny być lepiej dopracowane.
Druga sprawa to same addony, są koszmarnie drogie i to nie tylko jak na nasze warunki. To nie jest wolna amerykanka FSX style, tylko ich tytuł, nie ma konkurencji, wszystko jest tworzone in-house (lub przerabiane z FSX jak w przypadku Maule i Mustanga) - addonów jest mało, są nieciekawe i kosztowne.
-
Zgadzam się z Tobą. Też nie podchodzi mi model Flight'a. Dodatków nie mam zamiaru kupować, chyba że kiedyś wyjdzie jeden ze scenerią całej Ziemi :). Mimo to Flight nie jest dla mnie arcadówką bo jeśli kierować się argumentami tutaj przedstawianymi to taką samą arcadówką jest cała seria FS.
-
A moja przygoda z Microsoft Flight zakończyła się w momencie uruchamiania...
http://dl.dropbox.com/u/16429396/screeny/kur.PNG i żadne z setki rozwiązań znalezionych w Google nie pomogło...
-
Jak ja mogłem przegapić wczorajszy dzień ... Ehh... Dziś będę testował.
To co? Teraz trzeba zmienić tytuł kategorii forum na "MS Flight oraz starsze"? :)
-
To co? Teraz trzeba zmienić tytuł kategorii forum na "MS Flight oraz starsze"? :)
:711:
Dopóki nie będzie można dodać własnego skinu, nie dopuszczą deweloperów oraz nie będzie całego świata jak w F - Simulator na pewno nie.
To nieco inny target niż my tutaj.
-
Ze skinem możesz spróbować. Cała gra jest spakowana do pliku CoreContent.pak. Można go otworzyć i/lub rozpakować zipem. Domyślam się że tylko rozszerzenie jest zmienione a format pliku to zwykły zip. Po otworzeniu oczom ukazuje się dobrze nam znana struktura plików i katalogów, prawie identyczna z tą w FSX. Pozostaje tylko pytanie czy Flight nie sprawdza sum kontrolnych swoich plików.
-
Podejrzeć możesz, ale obawiam się, że to nie takie proste z dodaniem tam czegokolwiek :D.
Takie pytanie do naszych betatesterów - czy w BETA działał Track IR? Jeśli nie co mówił na to Microsoft, bo przecież każdy musiał to zgłosić (chyba) ?
-
Nie działał, miał być dodany.
-
Nie działał, miał być dodany.
Miau, ale nie zostau http://forum.naturalpoint.com/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=50739#Post50739
-
:711:
Dopóki nie będzie można dodać własnego skinu, nie dopuszczą deweloperów oraz nie będzie całego świata jak w F - Simulator na pewno nie.
To nieco inny target niż my tutaj.
Może być i tak, że MS zgarnie to, co zgarnąć da radę, a potem wyda coś w stylu MFS na bazie Flight i będą 2 pieczenie na 1 ogniu. Przecież nie trzeba wiele; silnik jest, usprawniony w dodatku, tylko "zaloadować" Global Scenery i SimObjects z FSX i można puszczać w rynek za 150$ ;).
-
Może być i tak, że MS zgarnie to, co zgarnąć da radę, a potem wyda coś w stylu MFS na bazie Flight i będą 2 pieczenie na 1 ogniu. Przecież nie trzeba wiele; silnik jest, usprawniony w dodatku, tylko "zaloadować" Global Scenery i SimObjects z FSX i można puszczać w rynek za 150$ ;).
Pytanie tylko, na jakim poziomie te usprawnienia są wprowadzone. Może szybciej chodzi, bo wywalili śmigłowce, lotniskowce, ATC, AI, pojazdy na drogach, itd... :P
-
Hmm, tak też może być. Gdy latałem Stearmanem zadania na lądowanie przy dużym zalesieniu, mogłem wyczuć, że klatki są dosyć niskie i gra przycina. Zainstaluję Frapsa i sprawdzę jak to wygląda.
-
Pytanie tylko, na jakim poziomie te usprawnienia są wprowadzone.
Na poziomie Microsoft ;).
-
Na poziomie Microsoft ;).
Przyznam, że nie bardzo rozumiem co masz na myśli.
-
No jaki ten Naród niekumaty :P. Nie muszę przypominać Windowsa Visty i poziomu "usprawnień" ;). A patrząc na nasze podwórko; FSX w dniu premiery też "usprawnieniami" osładzał nam życie...
-
No jaki ten Naród niekumaty :P. Nie muszę przypominać Windowsa Visty i poziomu "usprawnień" ;). A patrząc na nasze podwórko; FSX w dniu premiery też "usprawnieniami" osładzał nam życie...
Mam na moim głównym kompie Vistę 64bit kupioną dwa miesiące po jej premierze, od ostatniego reinstalu minął około rok i dalej działa bez problemowo, możesz przybliżyć o jakie problemy z 'usprawnieniami' chodzi? Poza ogólnym hejtem?
FSXa też używam od jego premiery, owszem miał swoje problemy (i dalej ma), ale dało się z nim przeżyć i jak na razie nic lepszego nie ma.
Czy po prostu nienawidzimy Microsoft, bo tak? ;)
-
I sobie polatałem. Error Filight application przestał działać :/
-
Mam na moim głównym kompie Vistę 64bit kupioną dwa miesiące po jej premierze, od ostatniego reinstalu minął około rok i dalej działa bez problemowo, możesz przybliżyć o jakie problemy z 'usprawnieniami' chodzi? Poza ogólnym hejtem?
FSXa też używam od jego premiery, owszem miał swoje problemy (i dalej ma), ale dało się z nim przeżyć i jak na razie nic lepszego nie ma.
Czy po prostu nienawidzimy Microsoft, bo tak? ;)
Nie tyle hejt, co niechęć... Tak Vista jak i FSX w dniu premiery były kupą niedorobionej kupy... Problemy ze stawianiem serwerów, kompatybilnością programów (również tych do tworzenia scenerii), gier, wreszcie dziury w zabezpieczeniach i po dziś dzień konieczność edycji rejestru by jakiś program raczył działać :P. I Vistę64 i FSX również posiadam od dnia premiery i jakoś XP cieplej wspominam... FS9 też. Nie jestem ani programistą, ani specem w pochodnych tematach, ale nawet jako zwykły user stwierdzam, że Vista to dno.
(Już pomijając cyrki jakie działy się na Viście z Lock-on'em).
EDIT:
Flight mnie odpycha już podczas instalacji... gdzie jest wybór ścieżki docelowej dla instalacji? :006:
-
Nie tyle hejt, co niechęć... Tak Vista jak i FSX w dniu premiery były kupą niedorobionej kupy... Problemy ze stawianiem serwerów, kompatybilnością programów (również tych do tworzenia scenerii), gier, wreszcie dziury w zabezpieczeniach i po dziś dzień konieczność edycji rejestru by jakiś program raczył działać :P.
W Viście zmienił się system na tyle, że stare sterowniki po prostu nie działały, bo były napisane na poprzednią wersję sprzętu. I tak dużo sprzętu działało out of the box. 7 jest lubiany tylko dlatego, że tak mało się od Visty różni i wszystko co działa na niej działa na 7.
Ciężko też na system zrzucać niechlujstwo programistów (a to był główny powód niedziałania softu pod wiśtą). A co do FSX to się zgadzam, w dzień premiery wydajność była koszmarna, ale po SP2/Acc spokojnie się da latać. Chodzi (przynajmniej u mnie(tm) ) nie gorzej, a czasem nawet lepiej niż inne simy - jak na przykład kłoda, XPlane 10 i DCSy. :)
I Vistę64 i FSX również posiadam od dnia premiery i jakoś XP cieplej wspominam... FS9 też. Nie jestem ani programistą, ani specem w pochodnych tematach, ale nawet jako zwykły user stwierdzam, że Vista to dno.
(Już pomijając cyrki jakie działy się na Viście z Lock-on'em).
To też nie wina Visty, tylko Starfucka. Też nie jestem programistą, ale staram się przynajmniej dowiedzieć dlaczego coś działa inaczej niż by się wydawało.
EDIT:
Flight mnie odpycha już podczas instalacji... gdzie jest wybór ścieżki docelowej dla instalacji? :006:
W kliencie Games for Windows -> Ustawienia -> Katalog gier.
-
Odpaliłem w końcu. Okazało się że gra nie zadziała z instalatora ze strony, Ściągnąłem całość i odpaliłem "setup.exe". Na razie wygląda to ciekawie.
-
W kliencie Games for Windows -> Ustawienia -> Katalog gier.
Właśnie nie do końca tak jest, ja zmieniłem scieżkę w ustawieniach a i tak Flight zainstalował mi sie w defaultowej lokalizacji, wiec też odpaliłem instalację manualnie z setup.exe
Przy starcie wywala mi komunikat "Failed to read from file:.....Career4.bin" nie wiem co to znaczy i jakie ma konsekwencje ale np. cały mój dorobek jaki zgromadziłem w becie szlag trafił i musze znów zaczynać od tego slalomu miedzy balonami. W ogole mam wrażenie, że wydajnośc jest odrobinkę gorsza niż w becie...ale może to tylko wrażenie. Ja już nawet polubiłem na swój sposób tą gierkę. Czułem sie jakbym grał w TDU tylko w powietrzu no ale liczyłem że w finalnym produkcie dopracują wiele rzeczy. Brak tracka to jakaś porażka, właściwie mnie to zniechęciło do dalszej zabawy Flight'em. Niech mi jeszcze ktoś wyjaśni jak to jest z tym Maulem i Mustangiem w wersji preview, niby mam zainstalowane, ale jak uzyskać do nich dostęp?
-
Właśnie nie do końca tak jest, ja zmieniłem scieżkę w ustawieniach a i tak Flight zainstalował mi sie w defaultowej lokalizacji, wiec też odpaliłem instalację manualnie z setup.exe
U mnie to zadziałało, wskazałem swój folder z grami na dysku G i poszło. Flight zainstalował się na G.
Przy starcie wywala mi komunikat "Failed to read from file:.....Career4.bin" nie wiem co to znaczy i jakie ma konsekwencje ale np. cały mój dorobek jaki zgromadziłem w becie szlag trafił i musze znów zaczynać od tego slalomu miedzy balonami. W ogole mam wrażenie, że wydajnośc jest odrobinkę gorsza niż w becie...ale może to tylko wrażenie. Ja już nawet polubiłem na swój sposób tą gierkę. Czułem sie jakbym grał w TDU tylko w powietrzu no ale liczyłem że w finalnym produkcie dopracują wiele rzeczy. Brak tracka to jakaś porażka, właściwie mnie to zniechęciło do dalszej zabawy Flight'em. Niech mi jeszcze ktoś wyjaśni jak to jest z tym Maulem i Mustangiem w wersji preview, niby mam zainstalowane, ale jak uzyskać do nich dostęp?
Właśnie nie wiem. Może to tylko podgląd do obejrzenia w Hangarze?
-
Zrobiłem reinstalkę i parę spraw sie wyjaśniło. Tym razem wybór lokalizacji w kliencie Games for Windows zadziałał, zainstalowało tam gdzie chciałem. Preview to niestety tylko widok przed hangarem. Opis na stronie mrketplace.xbox.com jest mylący bo taki sam dla mustanga płatnego i preview...a wiec płatny mustang to jest model bez kokpitu, a ja myślałem że to właśnie te preview nie mają kokpitów. Tym niemniej póki nie będzie tracka Flight na razie idzie u mnie w odstawkę bo zauważyłem że wyrabiam sobie złe nawyki: nawet nie chciało mi sie podłączać i konfigurować joysticka tylko polatałem chwilkę myszą. To nie jest dobry objaw ;)
-
Jak sam zauważyłeś jest to preview czyli możesz sobie pooglądać jak wygląda w hangarze jak chcesz latać to:
Maule - 14.99 euro
P-51 - 7.99 euro
Do kupienia w Microsoft Market lub chyba bezpośrednio z hangaru jest też taka opcja.
-
Jak sam zauważyłeś jest to preview czyli możesz sobie pooglądać jak wygląda w hangarze jak chcesz latać to:
No właśnie chodzi o to że nie możesz sobie pooglądać. Mimo iż pliki zostały ściągnięte,
Dopiero po zakupie pojawiają się w hangarze.
Co do wydajności jak dla mnie rewelacja, na średniej klasy kompie przy wszystkich ustawieniach na high 60 fps cały czas przy rozdzielczości 1920x1080.
Jak narazie brak spadku fps nad miastami i lotniskami. I co z tego że tylko hawaje i 4 samoloty Mustang bez kokpitu sie nie liczy :-) Dla kogoś kto może poświęcić kilka godzin na latanie w tygodniu, to naprawdę fajna opcja. Nie ma migających tekstur, i wreszcie nie trzeba grzebać w plikach żeby polatać sobie przy dobrym fps dla funu, a że jest sporo uproszczony w stusunku do fsx,no cóż przecież to ms flight a nie ms flight simulator.
-
Wreszcie zainstalowałem i tak mówię około 24 jak już prawie siedziałem w wyrku zobaczę 10 min i idę spać. Latałem chyba do 3eciej. Ups. Nie powiem, podoba mi sie i to nawet bardzo pod względem graficznym, a co dopiero jakby był SDK i otwarty światek dla userów i developerów.
Płynność rewelacja, a wszystko na high. Mgła cudna (polecam przetestować różne ustawienia pogody).
Ehhhh, trzymam trochę kciuki za to, żeby pomysł nie wypalił, ale MS wtedy by stwierdził, dobra, robimy z tego engine FS11 i mamy go po wakacjach :D.
Byłby cud miód malina.
-
Ja trzymam kciuki, żeby ten pomysł im wypalił i żeby poszli za ciosem i wskrzesili CFS :D
-
Grafika ładna, ale tak bardzo brakuje obsługi naziemnej, łodzi pływających, samochodów na drogach itp. Wiem, że wymagania sprzętu by poszły w górę, ale można przecież udostępnić w opcjach gry włączenie lub wyłączenie wyświetlania lub nawet poziom szczegółów. Komputery są coraz mocniejsze, a świat gry na pewno ożył by. Chyba że Microsoft już dawno ma to w planach tylko dodać do gry później, jako płatny dodatek. :005:
-
Gif mi glajder soł ajl bi hapi den :P.
-
Każdy kto chciałby mieć Tracka IR w Flight niech skrobie co o tym myśli msflight@microsoft.com .
Może szybciej coś zrobią chyba, że wietrzą tam kasę. DLC z obsługą TiR za 3$. LOL.
(http://img6.imageshack.us/img6/1615/mflight1.jpg)
Jest chyba DM. Silnik mi się przegrzał. Beczki się robi przyjemniej niż w FS, jest spora różnica jeśli doda się pedał do tego.
-
Widać, że coś gmerali przy FM... po przeciągnięciu dynamicznym, aż do ziemi da się utrzymać samolot z dziobem skierowanym pionowo do góry :P.
-
Co do TiRa. Tak sobie myślę, że chyba MS chce by we Flight Korzystać z Kinnecta i może tutaj ta ściema, że nie dali obsługi Tracka IR?
Wszystko w rodzinie i tyle.
-
Naprawdę Wam na tym tytule zależy? :118:
-
Chłopaki za dużo grali w FSX 'a i szukają odmiany :). Ja natomiast niedawno zakupilem FSX + kilka dodatków więc mam się czym bawić.
Co do FS to sami widzicie , że to nie dla symulomaniaków. :banan
-
Naprawdę Wam na tym tytule zależy? :118:
A co, woda sie nie podoba? ;)
Tytul ma pare zalet, tu nie chodzi zeby zalezalo, FSX bedzie zyl dalej swoim zyciem jako ulubiony sim, ale po prostu mala odmiana. Dla takiego latania VFR to Flight jest calkiem przyjemny. Nie mowie ze bede kupowal jakies addony, sam jestem ciekaw jak to sie rozwinie ale FSX to na pewno nie wyprze przeciez, przynajmniej w obecnym wydaniu. No i to dzielenie ziemi na laty. Przyszlosci specjalnie tu nie ma ale pobujac sie na Stearmanie jest nawet calkiem calkiem.
-
Tytul ma pare zalet, tu nie chodzi zeby zalezalo, FSX bedzie zyl dalej swoim zyciem jako ulubiony sim, ale po prostu mala odmiana.
Obawiam się, że pojawienie się Flight'a może w przyszłości negatywnie wpłynąć na rynek dodatków do FSXa. Po prostu odciągnie część dotychczasowych użytkowników i zmniejszy dopływ nowych. Jeśli Microsoft nie wypuści do Flight'a SDK, to Flight pozostanie dla mnie taką egzotyczną ciekawostką. Jeśli zastanowimy się nad nowym modelem komercjalizacji tego produktu - program gratis, a firma zarabia na sprzedaży dodatków, to jest wysoce prawdopodobne, że Microsoft nie planuje wypuścić Flight SDK.
-
Niekoniecznie. MS może wypuścić SDK dla obcych i sprzedawać tylko i wyłącznie w swoim sklepie pobierając myto od sztuki albo bez myta, kupując prawa.
pozdrawiam
ROB
-
Niekoniecznie. MS może wypuścić SDK dla obcych i sprzedawać tylko i wyłącznie w swoim sklepie pobierając myto od sztuki albo bez myta, kupując prawa.
Masz rację, o tej możliwości nie pomyślałem. Czyli jednak jest jakaś nadzieja dla Flighta.
-
Jeśli zastanowimy się nad nowym modelem komercjalizacji tego produktu - program gratis, a firma zarabia na sprzedaży dodatków, to jest wysoce prawdopodobne, że Microsoft nie planuje wypuścić Flight SDK.
Jest to najbardziej logiczne podejście. Zamykasz platformę, zatrudniasz dobrych modelerów/programistów/grafików, tworzysz DLC i odrywasz kupony.
Kto będzie chciał się masturbować przy Flight-cie, ten będzie kupował DLC. A że tam warszawki nie będzie, czy tez Krakowa, dla mnie to bez znaczenia, nawet w FSX nad polską rzadko się pokazuję. Chcę latać nad górami mam od tego Sierra Nevada/Apallachy/Kordyliery. Chcę niziny... znajdą się na wschodnim wybrzeżu ameryki północnej, chcę sobie latać nad wyspami mam od tego Hawaje, Midway czy nawet Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych. Chcę pustynie, też wiem gdzie szukać.
Nawet jak wydadzą tylko NA i SA, to i tak będzie w zasadzie przekrój przez prawie wszystkie możliwe klimatyczne strefy.
Czy więcej coś potrzeba? Chyba nie.
Poza tym Flight-a posiadam, ale traktuję go tylko jako w pełni funkcjonalne demo.
-
Jest to najbardziej logiczne podejście. Zamykasz platformę, zatrudniasz dobrych modelerów/programistów/grafików, tworzysz DLC i odrywasz kupony.
Może jest to logiczne z punktu widzenia księgowych w MS. Jednak dla użytkowników starszych produktów (seria Flight Simulator) taka polityka nie przyniesie nic dobrego. Mniejsza liczba użytkowników spowoduje spadek opłacalności produkcji dodatków do FSXa. Pogarsza to perspektywy bardziej wymagającej społeczności skupionej wokół linii Flight Simulator.
A że tam warszawki nie będzie, czy tez Krakowa, dla mnie to bez znaczenia, nawet w FSX nad polską rzadko się pokazuję.
Może dla Ciebie to bez znaczenia - masz bardzo egocentryczne podejście do tematu - dla innych jednak może mieć to znaczenie zasadnicze. Zastanów się dla czego jest dostępne tak dużo fotoscenerii narodowych czy poszczególnych lotnisk. Myślisz, że komuś kto chce latać akurat w Polsce, "autobusem" z EPWA do EPKK ładna mapka kawałka Grand Canion wyda się dobrym zamiennikiem?
Chcę latać nad górami mam od tego Sierra Nevada/Apallachy/Kordyliery. Chcę niziny... znajdą się na wschodnim wybrzeżu ameryki północnej, chcę sobie latać nad wyspami mam od tego Hawaje, Midway czy nawet Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych. Chcę pustynie, też wiem gdzie szukać.
Na razie masz tylko Hawaje i będziesz miał tylko to, co w opinii autorów Flighta wyda się być atrakcyjne. W świecie FSXa wybór jest znacznie większy i jestem pewien, że pracy niezależnych producentów dodatków nie zastąpi żaden, niewielki zresztą, zespół z Microsoftu.
Moim zdaniem, obecnie widoczna formuła Flighta to nieszczęście, pozycjonujące ten produkt w kategorii casual entertainment. Przy takiej grupie docelowej nie ma co łudzić się wydaniem większej ilości zaawansowanych (czytaj skomplikowanych w obsłudze) samolotów czy dodatków (ATC, Weather itd.).
A mógł MS napisać nowy engine do serii Microsoft Simulator zachowując obsługę formatów danych stosowanych w FSXe. Niestety wyboru dokonali spece od marketingu w porozumieniu z księgowymi - i powstała zabawka typu "have a fun".
-
Następną scenerią będzie Alaska. Nie zdziwię się jak nowym samolotem będzie DHC-2 Beaver.
This Spring, fans will be able to purchase the Journey to Alaska Pack, the second in a series of expansion packs for the game with over 1.2 million square miles of captivating scenery, additional missions and new aircraft.
-
Skąd to info?
-
Powinienem podać źródło w poprzednim poście.
http://majornelson.com/2012/03/05/a-preview-of-xbox-360-kinect-arcade-and-windows-phone-games/
-
Dzięki, heh. Na xboksowym blogu, lol.
-
Jakby mieli prowadzić osobny blog o grach na PC wydawanych przez MS to nie mieli by o czym pisać :). Prawdę mówiąc to nie kojarzę innych tytułów na PC sygnowanych znakiem MS.
-
Age of Empires Online :D
-
Tu są skriny z tej Alaski:
https://news.microsoftflight.com/blogs/news/archive/2012/03/05/dlc-sneak-peek-journey-to-alaska.aspx (https://news.microsoftflight.com/blogs/news/archive/2012/03/05/dlc-sneak-peek-journey-to-alaska.aspx)
-
Anchorage wygląda przepięknie, chyba się skusze, Alaska to moje ulubione miejsce do latania. Jaki jest plan Microsoftu, oni chcą wydawać świat po kawałku za każdym razem jako płatny dodatek? Jeśli tak to może nie jest to taki głupi pomysł, każda część globu będzie dopracowana i nie trzeba będze dokupywać żadnych upiększaczy terenu (wystarczy REX:P). Jestem na tak bo to co było najgorzej zrobione w FSX czyli ziemia tutaj wygląda bardzo dobrze, wiadomo piękna gleba to najważniejsza część każdego symulatora i taka można powiedzieć podstawka do której można dodawać ulepszoną pogode, samoloty itp.
-
Zgadza się, ta Alaska jest może czymś co warto zobaczyć bliżej, mam nadzieję, że część będzie też free. 1,2 mln mil2 też brzmi ok, już jakaś większa połać, no chyba, że będzie za 50$ skoro parę małych wysepek i tak sporo kosztuje. No i wypadałaby dodać DHC-2 i K.......A tego Tracka !
-
Ja chcę na tej ale lasce śmigłowiec i misje do niego. To mnie może przekonać.
-
...oni chcą wydawać świat po kawałku za każdym razem jako płatny dodatek? Jeśli tak to może nie jest to taki głupi pomysł, każda część globu będzie dopracowana i nie trzeba będze dokupywać żadnych upiększaczy terenu (wystarczy REX:P)
Nawet jeśli taki mają plan to nie spodziewajcie się że Europa środkowo-wschodnia będzie na podobnym poziomie. Dobrze będzie jeśli w ogóle się pojawi. Teren rozległy a rynek marny, szczególnie przy takich cenach za DLC.
-
Anchorage wygląda przepięknie, chyba się skusze, Alaska to moje ulubione miejsce do latania. Jaki jest plan Microsoftu, oni chcą wydawać świat po kawałku za każdym razem jako płatny dodatek? Jeśli tak to może nie jest to taki głupi pomysł, każda część globu będzie dopracowana i nie trzeba będze dokupywać żadnych upiększaczy terenu (wystarczy REX:P).
W czym ta Alaska jest lepsza niż takie FTX Pacific Fjords? Wygląda podobnie, a pewnie będzie mniej dokładna jeśli chodzi o rozmieszczenie elementów scenerii typu miejscowości, czy drogi. Ciekawe, jak będzie ze zgodnością rodzaju terenu w stosunku do rzeczywistości, w FTX jest ona wysoka. A o upiększaniu pogody REX'em we Flight to na razie możesz sobie pomarzyć.
-
Nie wiem jak Flight będzie wyglądał, podoba mi się jak wygląda Alaska, uważam że wygląda lepiej niż Alaska z UTX i REXem w FSX. Europa środkowo-wschodnia, bez urazy ale za bardzo mnie nie interesuje, jest płaska i nudna, spędziłem nad nią (nad Warszawą konkretnie) może kilka godzin sprawdzając jak wygląda moje osiedle :p Ja nie mówie że Flight na tym etapie na którym jest może zastąpić FSX, uważam że ma potencjał (kiedy zostanie wydany cały świat) gdyby się dostał w łapy ludzi pracujących obecnie nad dodatkami i samolotami do FSX.
-
uważam że ma Flight potencjał (kiedy zostanie wydany cały świat) gdyby się dostał w łapy ludzi pracujących obecnie nad dodatkami i samolotami do FSX.
Cały świat powiadasz? Jesteś optymistycznym optymistą ;-) W tym roku zobaczymy pewnie jeszcze jakiś wycinek Kalifornii, koniecznie z mostem Golden Gate, Grand Canion oraz jakieś duże miasto z przyległościami. Może będzie to New York, do którego dodadzą jakiś myszą sterowany helikopter i to będzie na tyle. Całego świata przy tym modelu komercjalizacji produktu nigdy nie będzie. Będą wydawane tylko znane lokalizacje zdolne przyciągnąć wystarczającą ilość nabywców, tak by księgowi byli zadowoleni.
Jedyną szansą byłoby udostępnienie niezależnym producentom pełnego SDK, ale mam podejrzenie, że księgowym nie spodobałaby się koncepcja, w której DLC od Microsoftu miałoby konkurować o kasę z produktami innych firm. Nawet gdyby MS miał pobierać od tego prowizję. Księgowi wolą maksymalizować zysk z produktu, na którego opracowanie wcześniej przyznali środki - inaczej to źle wygląda w bilansie. Duże korporacje nie są znane z elastycznego reagowania na potrzeby użytkowników, zwłaszcza jeśli tych użytkowników nie jest zbyt dużo, a Flight nigdy nie będzie tak popularny, jak uprawianie kapusty na FB.
Może oceniam Flighta nazbyt niesprawiedliwie, ale moim zdaniem jest to nóż wbity w plecy FSXa. I to w sytuacji, gdy Flight nie jest w stanie zaoferować nic więcej niż lepszą grafikę, odbierając jednocześnie bardziej wymagającym użytkownikom praktycznie wszystko to, co oferował FSX.
-
Ostatnio polatałem chwilę Stearman'em i muszę przyznać, że wrażenia mam raczej pozytywne. Najbardziej zaskakuje mnie to, że nie muszę czekać 2-3 lata, aż wyjdzie sprzęt na którym Flight będzie działał płynnie. Hawaje wyglądają całkiem ładnie, charakterystyczne miejsca są odwzorowane na wystarczającym (jak dla mnie) poziomie, nowy autogen też wygląda nieźle i zachęca do latania blisko ziemi. :)
Jestem tylko ciekawy czy MS będzie w stanie samodzielnie w zadowalającym tempie wydawać kolejne dodatki. Jeśli również większe powierzchnie będą co najmniej tak zrobione to myślę, że Flight znajdzie sobie kawałek rynku. Jedynie ceny mogłyby być nieco "bardziej polskie". Mogliby też zrezygnować z takich połączeń (misje + nowy teren + nowa maszyna) i dać możliwość kupienia taniej np. samej scenerii.
Pozostaje czekać i obserwować co będzie dalej. Zobaczymy czy ten model dystrybucji się sprawdzi. Może na Flight wychowa się nowe pokolenie symulotników. ;)
PS: Ale obsługę TIR'a mogliby już dodać! :121:
-
Ja osobiście wątpię że Flight przyciągnie więcej nowych graczy niż mógłby to zrobić FS11. Goście którzy na co dzień tłuką w GTA, FIFE czy FPS'y potrzebują adrenaliny a Flight im na pewno tego nie zapewni.
Czytałem ostatnio komentarze na gry-online i wielkiego entuzjazmu nie było widać. Większość narzeka na grafikę. IMO bardziej przypadł by im do gustu RoF, grafika zdecydowanie ładniejsza no i można postrzelać :). Sterowanie samolotem nie wiele trudniejsze, chociaż myszką chyba się nie da latać.
Mam nadzieję, że się mylę i Flight okaże się przebojem wśród tzw. niedzielnych graczy. Im większy rynek tym większe szanse na dobre symulatory.
-
Ja z kolei jestem dzieckiem Lock On i każdy symulator oceniam przez pryzmat tej własnie gry. Wstyd się przyznać, ale nigdy nie latałem w żadnym FS. Z ciekawości sięgnąłem po Flight i mi się podoba. Dokupiłem Hawaje i bujam się podziwiając widoczki. Nie mogę się odnieść do wcześniejszych produkcji, ale tak właśnie wyobrażałem sobie latanie w FX. Beztroskie (bo nikt nie strzela do ciebie ;) ) bujanie się nad ziemią. Widoczki do podziwiania są fajne, pogoda ładnie odwzorowana, klatki cały czas powyżej 40 z ustawieniami na max. Wszystko wypada świetnie - także porównując do DCS ;). Dla mnie to taki odstresowywacz, do którego chętnie będę sięgać.
-
Microsoft tym wywiadem pokazał gdzie ma community które zbudował wokół FSów przez lata:
http://forum.avsim.net/index.php?app=ccs&module=pages§ion=pages&folder=%2FAVSIM+Pages&id=8
-
Brzydkie słowa się cisną na usta. Aż trudno mi uwierzyć, że ktoś (a to przecież szef ekipy) może w ten sposób odpowiadać na pytania - to jest mało profesjonalne i raczej dziecinne. Powtarzane jak mantra: "mamy nowy model biznesowy i chcemy trafić do szerokiego spektrum odbiorców" nie jest dobrym marketingiem. Po przeczytaniu tego tekstu mam wrażenie, że oni myślą sobie w głębi: "mamy was w głębokiej ...... i dobrze nam z tym, bo jesteście tępe ......, które trzeba ...... na kasę" (kropki zamierzone i pokazują stosunek twórców). Howard nie potrafił argumentami obronić Flight. Zamiast tego skupił się na "tych wrednych typach, którzy się ich czepiają i wypisują niesympatyczne treści na Facebooku". Brakowało jedynie, żeby się w czasie wywiadu rozpłakał. Poziom bezczelności Olega.
Chwilowo pominę temat o zewnętrznych twórcach dodatków, a skupię się na TrackIR:
As I mentioned before, TrackIR is one of the requests we are getting from simmers. In an effort to balance our investments, we are considering how we can accommodate this request along with all of the other ways we want to grow the experience. I can say that we understand that the experience of Flight with TrackIR would be very cool, even for the non-pilot, and even if the total number of TrackIR users is pretty low. I expect we will have more to say about this in the future, but today I can’t commit to anything specific.
Co w tłumaczeniu znaczy:
Jak wspomniałem wcześniej, TrackIR jest jednym z oczekiwań, które otrzymujemy od użytkowników symulatora. Rozważamy, jak możemy dostosować ten wniosek do pozostałych kierunków, w których chcemy rozwijać odbieranie wrażeń z lotu tak, by właściwie zrównoważyć nasze działania (w rozwoju w różne strony). Mogę powiedzieć, że rozumiemy, że doświadczenie Flight z TrackIR byłoby naprawdę cool, nawet dla nie-pilotów, i nawet w sytuacji, gdy liczba użytkowników TrackIR jest bardzo mała. Oczekuję, że będziemy w stanie powiedzieć więcej w przyszłości, ale dziś nie mogę obiecać niczego szczególnego.
Tu nawet nie ma "tak, dodamy TrackIR, ale nie teraz". Albo: "oooo... to tak wiele pracy". Tu jest wprost: "nie wiemy, czy nam się ten pomysł komponuje", a Was jest mało, więc się ...... Ta wypowiedź celowo skonstruowana jest tak, że TrackIR pada jedynie w oczekiwaniach użytkowników, ale Howard nigdy nie mówi, że jest na ich liście rzeczy do zrobienia.
Przyznam, że nie próbowałem nigdy zaimplementować TrackIR w moim kodzie, ale nie wyobrażam sobie, żeby obsługa urządzenia, które efektywnie przekazuje 6 zmiennych, była wyzwaniem. To jest góra tydzień pracy dla przeciętnego programisty, który nawet nigdy wcześniej nie miał do czynienia z TrackIR.
I jeszcze jedno gorzkie przemyślenie. Oni nawet gry dla szerokiej publiki nie potrafią zrobić właściwie i podążają ścieżką Eagle Dynamics w rozmywaniu potencjału, który stał za DCS.
-
Mnie w tym wywiadzie najbardziej zasmuciła reakcja community w postaci komentarzy na Avsim.
Im jest dobrze z tym, że ktoś ich dyma bez mydła. Smutne.
-
Oooo, ale nam te metafory uciekły na boczne tory. Zaraz przyjdzie qrdl i zaproponuje nam romantyczny spacer na dworzec w Jaworze (to w temacie torów). Żeby nie było, znam miejsce dobrze i nie powiem, za młodu doceniałem swoistą atmosferkę, ale lata już nie te i potrzebuję więcej komfortu.
-
Symulator wydany w 2012 nie obsługujący Tracka, dziękuje postoje >:( Co się z tym światem dzieje:|
-
Oooo, ale nam te metafory uciekły na boczne tory. Zaraz przyjdzie qrdl i zaproponuje nam romantyczny spacer na dworzec w Jaworze (to w temacie torów). Żeby nie było, znam miejsce dobrze i nie powiem, za młodu doceniałem swoistą atmosferkę, ale lata już nie te i potrzebuję więcej komfortu.
Ja niestety nie miałem przyjemności na dworcu w Jaworze. Znam tylko ten w Sobieszowie. :/
-
Microsoft tym wywiadem pokazał gdzie ma community które zbudował wokół FSów przez lata:
http://forum.avsim.net/index.php?app=ccs&module=pages§ion=pages&folder=%2FAVSIM+Pages&id=8
1. "people are asking for us to improve the product in a variety of other ways, many of which are about improving the quality of the game, like adding leaderboards"
2. "The art, as we see it, is to find places where we can invest in some significant area of the product that increases its appeal to as many people as possible."
3. "Q: do you think that your studio, independently or in cooperation with (...) developers, can deliver the systems and functional fidelity in future aircraft releases that traditional third party developers have delivered for FSX?
A: Today, as we’ve said before, we are not in a position to enable that kind of external support, though we believe we will be able to in the future.
Czyli reasumując, sami twórcy pozycjonują Flight jako rozrywkę dla mas, bez specjalnych nadziei na coś więcej. Leaderboards to jest to, czego nam potrzeba. :icon_eek:
-
ad_verbum, czy mógłbyś przetłumaczyć dla niewładających angielskim?
-
ad_verbum, czy mógłbyś przetłumaczyć dla niewładających angielskim?
Proszę:
1. Ludzie proszą nas o udoskonalenie produktu w wielu jego aspektach, wiele z nich dotyczy udoskonalenia jakości gry, np. poprzez dodanie statystyk, tablic liderów.
2. Sztuką jest, przynajmniej tak, jak my to widzimy, znaleźć te obszary, gdzie nasze działania zwiększą atrakcyjność, przyciągną do nas jak najwięcej klientów.
3. P: Jak myslisz, czy twoje studio samodzielnie lub we współpracy z developerami, jest w stanie zaoferować w nowych samolotach, taką jakość i funkcjonalność, jaką oferowały dodatki do FSX pochodzące od zewnętrznych developerów?
O: Dzisiaj, jak już powiedzieliśmy wcześniej, nie jesteśmy w stanie uruchomić takiego zewnętrznego wsparcia, aczkolwiek wierzymy, że będzemy mogli to zrobić w przyszłości.
Przy okazji, JH nie zauważył lub nie zechciał odnieść się do tej części pytania, która dotyczyła zdolności/zamiarów jego zespołu odnośnie opracowania bardziej zaawansowanych samolotów do Flight.
-
Dziękuję bardzo! :)
-
Mowie, zaraz zrobia do tego Kinecta i bedzie skok na kase. TiR to zadna filozofia i specjalnie z tym zwlekaja.
-
Mowie, zaraz zrobia do tego Kinecta
:karpik
Już widzę to sterowanie - wyciągamy ramiona na boki i lecimy. Co za realizm :004: zupełnie, jak ptaki.
-
Już widzę to sterowanie - wyciągamy ramiona na boki i lecimy. Co za realizm :004: zupełnie, jak ptaki.
Chciałem napisać to samo, ale pomyślałem że to jednak zbyt głupie... :karpik:
-
(http://cdn-u.kaskus.us/46/6mz4s6ue.gif)
Od śmigła! :banan
-
Abschuss!
-
Buhahahah ! Nadaje się do LOL :D.
-
AAaahaha!
Chciałbym jakoś subskryptować posty Mekkiego - zawsze poprawi mi humor. :D
-
(http://yoyosims.pl/sites/default/files/Obrazki/noTrakIrnoFlight_mini.png)
Jak ktoś chce używać to bardzo proszę.
-
Dla zainteresowanych (są tacy?), jutro wychodzi nowy samolot dla Flajta. A6M2 Zero bez kokpitu. :111:
Yoyo - odpuść z tym trackiem, po co track jak nie ma kabiny? :090:
-
Brak całego świata mogę jeszcze przełknąć ale brak kokpitu? Co to za przyjemność latania czymś takim? Obiecują chociaż w zapowiedziach że kiedyś pojawi się ten mało znaczący element samolotu?
-
Brak całego świata mogę jeszcze przełknąć ale brak kokpitu? Co to za przyjemność latania czymś takim? Obiecują chociaż w zapowiedziach że kiedyś pojawi się ten mało znaczący element samolotu?
Mustang już jest taki. Wielkie LOL dla tego Zero.
Czy oni nie czytają postów ludzi, zobaczcie co się dzieje na dole tutaj i tak jest prawie z każdym newsem :D.
https://news.microsoftflight.com/blogs/news/archive/2012/03/27/the-zero.aspx
Ps. Czy w ogóle w tym MS Live czy jak tam da się zmienić swoją nazwę? Mam jakaś SeizedGnu4 i chyba przydzieloną z automatu i jestem babką.
-
Komentarze komentarzami a najważniejsze jest jak sprzedał się wykastrowany Mustang. Zakładam że wśród farmerów nieźle.
Zmiana usera w Games for Windows
http://support.microsoft.com/kb/977847/en-gb
Napisali że ta przyjemność kosztuje 800 mspoints. Jeśli wcześniej nie zakładałeś gamertaga tylko został przydzielony automatycznie to chyba zrobisz to za darmo.
-
Kosztował przeciętną stawkę godzinową, to czemu miałby się u nich nie sprzedać ?
-
Czy oni nie czytają postów ludzi, zobaczcie co się dzieje na dole tutaj i tak jest prawie z każdym newsem :D.
Joshua Howard odniósł się do tych postów: 'Vocal Negative Minority' (sic!).
-
To co mnie smuci, to fakt, że tylu ludzi jeszcze nie wie o istnieniu A2A i kopie się z koniem na site'ach MS Flight. Ale tak to już jest, zajarają się grafiką, która rozbudza marzenia i wizje jak mogłoby być zajebiście i nie potrafią odpuścić, mimo, że od razu widać do czego to prowadzi. Przerabiałem to samo z Silent Hunter 5. A tu należy sobie odpuścić, wyluzować i posłuchać jak pięknie pracuje "corncob" na jałowych obrotach.
-
(http://img151.imageshack.us/img151/4842/r2zodnoqcgxjqsajlrrsa6e.jpg)
-
Żeby nie było, ściągnąłem z ciekawości. Powiem Wam, że te dobre 20 sekund posiedziało na twardzielu :D
-
Wczoraj widziałem na reklamę Steamie, że już jest dostępny jako F2P.
-
Wczoraj widziałem na reklamę Steamie, że już jest dostępny jako F2P.
Kosi, co to F2P?
-
F2P = Free to Play czyli darmówka.
-
Ale Ms Flight jest darmowy :121:
-
Free to Pay. Szczerze nie znoszę tej formy płatności za gry. F2P is a scam.
-
Ale Ms Flight jest darmowy :121:
Wiem, że jest ale jak ktoś lubi mieć wszystko w jednym miejscu czyli na "Parówie" lub jest leniwy i nie chce mu się szukać po Internecie to jest taka opcja.
-
Poza tym, na Steamie można 'normalnie' kupić kody na DLC, nie trzeba się bawić z microsoft pointami.
-
Niech A2A drży w posadach!
Do MS Flight wleci P-40 : http://www.facebook.com/msflight
:D brak newsów, czy tym razem zrobią z kokpitem, czy nie, ale tradycyjne komentarze:
https://news.microsoftflight.com/blogs/post.aspx?App=news&y=2012&m=04&d=23&PostName=available-wednesday&wa=wsignin1.0&lc=1033
-
He he bez kokpitu, naprawdę nie rozumiem polityki Microsoftu w tym temacie. Wydawanie wojskowych maszyn bez kokpitów do cywilnego symulatora. Na Steamie juz pojawil sie Hawaiians Starter Bundle (wszystkie samoloty+Hawaje) za 30 jurków. Tylko kto to kupi ?
-
Zawsze można ustawić zew. kamerę na 12h jak w acradówkach i jazda naokoło wyspy :020:.
Są ludzie którzy wydają pieniądze na wirtualne ciuszki czy miecze/zbroje więc na pewno znajdzie się nie jeden który kupi dodatki do Flighta.
-
"No Cockpit view is included." - cytat z parówy. No i dobrze, pstryczki i cyferblaty tylko psuły zabawę w symulatorach... to jak z kimś kto zaczyna jeździć samochodem - kokpit za bardzo rozprasza i przykuwa niepotrzebnie uwagę.
Tako rzecze,
Zaratustra
ps. Ja już to dziadostwo pogoniłem z dysku, popiłem wodą i zapomniałem.
-
Śmiejcie się, dowiedziałem się o tym simie dopiero dziś (no cóż, od lat nie latam, to i newsów nie śledzę). Pierwsza myśl była "eee, i tak nie zaskoczy na moim sprzęcie". Ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi widzę, że nie ma czego żałować :)
Co mnie jednak martwi - czy to oznacza, że Microsoft serię MSFS przeznaczył już na odstawkę?
-
Tak, jakieś 2-3 lata temu kiedy zwolnili całą ekipę odpowiedzialną za FS.
-
Dla ewentualnych fanów :118:
http://windows.microsoft.com/pl-PL/windows/downloads/microsoft-flight-hawaiian-adventure-theme
-
Tiaaa....
Cocpit included? Czy odp. jest już jasna :020:.
(http://cdn.steampowered.com/v/gfx/apps/203877/ss_2c67396cf6fc89a6d4808c03298cbb5ee1ec9ebc.1920x1080.jpg?t=1338475959)
-
Ugięli się pod presją community?
https://news.microsoftflight.com/
Bedzie patch i obsługa Track IR, osobno sterowane hamulce, możliwość dodawania własnych skinów itd.
-
Chyba po prostu Kinect się nie sprawdził jako alternatywa :118:
Tylko prawdę mówiąc większym problemem jest brak ATC i AI w tej grze... jest pusto i głucho.
-
Są nowe foto z Alaski: http://www.facebook.com/msflight#!/msflight .
-
Update jest już do zaciągnięcia po uruchomieniu gry. Track IR powinien już działać.
-
Ty Yoyo masz jakieś niezdrowe ciągoty do niedokończonych simów. Jak zaczniesz na forum recenzować Whirlwind over Vietnam, to będzie trzeba do Ciebie wysłać Blitza, ale nie z akumulatorem, tylko ze specjalną koszulą z bardzo długimi rękawami.
Zaczynam się o Ciebie poważnie bać.
-
E tam, obawiać się możesz zacząć, jak napiszę, że właśnie klikam na ikonkę Fighter Ops na pulpicie... ;D.
-
LOL
BTW, z Alaską ma być Carbon Cub. W wersji basic, hehe.
-
Muszę powiedzieć, że wiązałem z tym simem sporo nadziei.
Myślałem, że powstanie coś do latania, z zebranymi w jednym miejscu wszystkimi dodatkami, modów, samolotów itp, które mogę, ale nie muszę kupić. Wydawało mi się rozsądnym, że Mały-Miękki stworzy podstawę sima, oraz zaplecze do rozpowszechniania wszystkich dodatków, po czym udostępni to twórcom takowych, sprzedając je za pomocą własnej platformy i pobierając prowizję z ich sprzedaży. W ten sposób zaangażowali by w pracę znakomite zespoły zewnętrzne, mogąc ograniczyć się do nadzorowania jakości i dystrybucji. Ale nie, tłuką sami jakieś wydumane latadła pozbawione wszystkiego co fajne.
Okazuje się, że znowu się przeliczyłem. W kilka osób będą się sami babrać z każdą pierdołą, aż zaskoczy nas 2020 rok i okaże się że mamy kilka niedopracowanych samolotów, kilka lokacji i starego sima który działać będzie już tylko na ówczesnych smartcośtam, i to tylko tych z dolnej półki. MSF ma potencjał i mógłby być następcą FSa a nawet czymś więcej. Ale spierniczyli już w podejściu do tematu. Szkoda.
-
To nie jest "spierniczenie" tematu, ale kreowanie odpowiedniego "nabywcy". Cała ta sytuacja kojarzy mi się z polityką Appla. Tutaj oświadczenie: nie chce wszczynać flameware`u ani oceniać kogokolwiek. W każdym razie pamiętam jak mój dobry kolega wyśmiewał swojego kolegę, który za jakieś ciężkie abonamentowo-cenowe pieniądze kupił sobie w erze ifona 1. Ileż to było śmiechu, że nie ma mmsów (o ile dobrze pamiętam), a szczególnie, że nie ma smsów w klasycznym tego rozumieniu, że trzeba kasować cały wątek etc. Otóż minęły 2-3 miesiąca a ja dostałem od niego maila, a w nagłówku tekst, że sneder to jakieś apple-fon-mailer. Teraz kolega jest fun boyem i-wszystkiego i ma pewnie taki marker radiowy, że przepalają się czulsze sprzęty :-). Jaki z tego morał. M$ wymyślił produkt, do którego wykreuje się gracza. Oby się ten model symulatora nie przyjął, bo za kilka lat trudno będzie znaleźć kogoś, kto będzie chciał grać inaczej niż tylko z widokiem analnym na samolot. To tak jak było z ipadem, heh, śmiano się - komu potrzebny telefon wielkości zeszytu, przecież idziemy w drugą stronę? Apple stworzyło produkt, potem dorośli userzy. Oby tak nie było z symulatorami, że M$ przeczeka (mają kasę) aż powoli, powoli z ich gniota zrobi się must have.
Tako rzecze,
Zaratustra
-
Oj, Apple ma świetny marketing, w dodatku robi produkty, których nie można nazwać złymi, co najwyżej zbyt drogimi. MS Flight, widział ktoś w ogóle jakieś reklamy?
Flight to przykład braku wizji i niezrozumienia tematu u osób z kręgów decyzyjnych. Bo nad samym simem pracowało też co najmniej kilka osób, które wiedzą o co chodzi w symulatorach. W efekcie mamy i kiepską grę, i kiepski symulator. Nowego klienta to nie wykreuje, bo sama rozgrywka nie jest na tyle interesująca, aby zainteresować przypadkowego gracza na dłuzej. A miłośnicy symulatorów zjechali produkt równo, co też nie przyspożyło mu dobrej prasy.
Gra po premierze pojawiła się na steamie, ale po 1-2 tygodniach wyleciała z top 100 i już nie wróciła. Ludzie się znudzili i przestali grać. Jak nie grają, to nie kupują dodatków, czyli MS nie zarabia. Księgowych to oni akurat mają dobrych, jak się projekt nie będzie opłacał i będzie bez rokowań na poprawę, to nie będą go rozwijać i tyle. A potem znowu przyjdzie ktoś, kto stwierdzi że opłaca się wskrzesić markę, i zobaczymy kolejny symulator od MS, tym razem w innej formie. Może bardziej udany, może mniej. Natura nie znosi próżni.
W dodatku najnowszy patch nie chce mi się zainstalować. :)
-
M$ wymyślił produkt, do którego wykreuje się gracza. Oby się ten model symulatora nie przyjął, bo za kilka lat trudno będzie znaleźć kogoś, kto będzie chciał grać inaczej niż tylko z widokiem analnym na samolot.
Ale taki gracz już istnieje, gra w arkadówki. Tam właśnie ma anal view. Większość tych arkadówek to jednak strzelanki i MS chce ich przekonać (tak zakładam) że bez rozpierduchy też można się bawić w latanie.
To tak jak było z ipadem, heh, śmiano się - komu potrzebny telefon wielkości zeszytu, przecież idziemy w drugą stronę?
iPad to nie telefon ;).
MS Flight, widział ktoś w ogóle jakieś reklamy?
Może nie w TV, ale w prasie są. W UK nawet wychodzi magazyn poświęcony jedynie serii FS. Chociaż "wychodzi" to może za dużo powiedziane bo widziałem pierwszy numer, nie wiem czy mają zamiar to kontynuować.
-
Miałem na myśli reklamy skierowane do masowego odbiorcy, nie do symulotniczych nerdów ;) Dla przykładu ciągle widzę na różnych stronach reklamy na przykład World of Tanks czy innych online gierek. Magazynów dotyczących symulatorów jest co najmniej kilka, ale kto to czyta poza nami.
-
Ale taki gracz już istnieje, gra w arkadówki. Tam właśnie ma anal view. Większość tych arkadówek to jednak strzelanki i MS chce ich przekonać (tak zakładam) że bez rozpierduchy też można się bawić w latanie.
Flight nie był celowany w grających w strzelanki arkadówki. Ktoś w Microsoft sobie wymyślił, że ludzie którzy pojawiają się na pokazach lotniczych takich jak Oshkosh Air Show choćby, interesują się lotnictwem, a nie grają w symulatory zainteresują się jakimś cudem MS Flightem. Nie wiem kto wpadł na taki genialny pomysł, ale powinien z teamu wylecieć z hukiem.
Co do ładnie nazwanego anal view. W arkadówkach też są kokpity :P
Ace Combat:
http://acecombatskies.com/gallery/image/2426-mi-24-cockpit/ (http://acecombatskies.com/gallery/image/2426-mi-24-cockpit/)
http://acecombatskies.com/gallery/image/2380-mig-29-cockpit/ (http://acecombatskies.com/gallery/image/2380-mig-29-cockpit/)
HAWX:
http://www.youtube.com/watch?v=e5819XecY9Q&feature=player_detailpage#t=149s (http://www.youtube.com/watch?v=e5819XecY9Q&feature=player_detailpage#t=149s)
Apache Air Assault
http://www.youtube.com/watch?v=KI4rxnLP_T0 (http://www.youtube.com/watch?v=KI4rxnLP_T0)
Blazing Angels dla Nintendo Wii:
http://www.youtube.com/watch?v=4oop2K2Uq4Y&feature=player_detailpage#t=82s (http://www.youtube.com/watch?v=4oop2K2Uq4Y&feature=player_detailpage#t=82s)
-
Co by nie mówić, gdyby w MS pomyśleli i umożliwili twórcom dodatków do FSa pracę nad MSF, dając platformę sprzedaży (jak to robi jabłko a programami na ipody/pady), narzędzia itp, to ten sim miałby sporą przyszłość. Mogliby się skupić nad ogólnym nadzorem i rozwojem i pobierać % od sprzedaży. A tak to (_._) wyszła moim zdaniem.
-
Właściwie to dali taką możliwość, ale ostatecznie na takich warunkach i w takiej formie, że prawie nikt na to nie poszedł. Na początku ten sim miał inaczej wyglądać i Microsoft kontaktował się z twórcami dodatków namawiając do współpracy.
-
https://news.microsoftflight.com/
Będzie VC dla tego Carbona.
-
http://www.theverge.com/gaming/2012/7/25/3187649/microsoft-vancouver-lays-off-staff-cancels-projects
Wygląda na to, że pomysł z Flight nie wypalił i MS zamyka projekt.
-
Ktoś miał jakieś urojenia dotyczące przyszłości tego produktu ? ;)
-
Standard, korporacyjny dział marketingu forsował na siłę poronioną ideę opartą głównie na chciejstwie i to musiało się tak skończyć. Szkoda o tyle, że to naprawdę fajnie wizualnie wyglądało jako podrasowany engine mający potencjał, by zbudować na nim pełnoprawną kontynuację FSX.
-
Korporacje nie nadają się do tworzenia niszowych tytułów. W takim przypadku konieczny jest bezpośredni kontakt ze społecznością i nie tyle słuchanie społeczności, co zrozumienie jej. Tutaj zabrakło tego wszystkiego.
Szkoda, bo engine FSów ma bardzo duży potencjał, a nie sądzę by Microsoft odsprzedał komuś prawa do IP i technologii. W odpowiednich rękach seria mogłaby błyszczeć - coś jak Railworks. Kuju zrobiło grę, zaprzestali dla niej wsparcia, po czym część teamu odkupiła od Kuju tech, założyła swoją firmę i od tej pory notuje stabilny wzrost robiąc uberniszową grę jaką jest symulator pociągów.
Teraz niech ED zrobi mapę Hawajów, Alaski, Icon i Stearmana. :D
-
Poszli w ślepą uliczkę i oto efekt. Teraz czas na X-Plane i Prepar3D.
-
Korporacje nie nadają się do tworzenia niszowych tytułów.
Uzupełniłbym nieco Twoją myśl, nie nadają się do tego korporacje myślące jedynie o maksymalizacji zysków, takie gdzie rządzą księgowi. Za czasów prezesury Billa Gatesa Microsoft dbał również o pozafinansowe aspekty wizerunku firmy, niestety po jego odejściu to się zmieniło. Zamknięcie projektu Flight Simulatora było dziełem jednego człowieka, wiceprezesa MS o księgowym rodowodzie, który "lepiej wiedział" jak zarobić na marce Flight Simulator. Można było trochę o tym poczytać w komentarzach na blogach pracowników ACES. Co ciekawe decyzję podjęto w momencie, gdy prace nad znaczącymi ulepszeniami FSa były bardzo zaawansowane. Zmarnowano 2 lata pracy całego zespołu (od wydania SP1 do zamknięcia ACES w 2009 roku) tylko dlatego, że ktoś chciał pokazać kto tu teraz rządzi. Mieliśmy okazję przekonać się na ile miał rację "mądrala" od likwidacji ACES, obserwując mizerną egzystencję Flighta.
Niektóre korporacje sprawdzają się jednak w tworzeniu niezupełnie masowych produktów, wszystko zależy od podejścia osób zarządzających - przykładem jest Microsoft za czasów Billa Gatesa.
-
http://www.theverge.com/gaming/2012/7/25/3187649/microsoft-vancouver-lays-off-staff-cancels-projects
Czy ktoś z Was może to jakoś potwierdzić w innych źródłach? Bo albo źle zrozumiałem albo M$ zamyka temat FLIGHT-a.
-
Proszę o uważne czytanie tematu:
http://il2forum.pl/index.php/topic,15031.msg278524.html#msg278524