Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Hangar => Digital Combat Simulator World (DCS World) => Wątek zaczęty przez: KosiMazaki w Marca 16, 2013, 13:09:55

Tytuł: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: KosiMazaki w Marca 16, 2013, 13:09:55
Janek przyleciał i pozamiatał w tabelce  8).
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 14:45:06
Jak się kampi na spawnie to tak to potem wygląda. :032:
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 14:54:40
Ale przyznacie Mekki że są i tacy co obijają się i pilnują tylko spawna (technicznie rzecz biorąc więc też kampią - tylko u siebie, na dodatek jeszcze idąc na łatwiznę), ubierając to co ciekawe w misję ochrony przed kampieniem, ale wiemy dobrze wszyscy że faktycznie jest to zejście do defensywy i z reguły to się kończy - prędzej czy później - totalną dominacją strony przeciwnej. Co zresztą widać  8)  :020:

Przypominamy chętnym że dzisiaj jest powtórka o standardowej porze.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 15:02:31
Pilnują spawna, bo jakoś zawsze tak dziwnie wychodzi, że na te 7 osób na serwerze 5 lata po stronie RED, która posiada w arsenale takie cuda jak Ch-58 i Ch-25MP, przez co zejście do defensywy jest jedynym możliwym wyjściem, bo jednak nie da się wyłapać wszystkich pochowanych po krzakach użytkowników rakiet p-radiolokacyjnych, co po 15 minutach zabawy prowadzi do tego, że strona RED może sobie bezkarnie wisieć nad lotniskiem BLUE.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 15:16:55
A tam, wczoraj wcale nie było takiej dysproporcji - powiedziałbym nawet że wręcz przeciwnie, zważywszy że BLUE miało dwóch latających na myśliwcach (u nas był właściwie tylko Qrdl), bo reszta kwalifikowała się jako cele (albo osobnicy na Kace, albo żaby). Zazwyczaj zresztą jakoś jest więcej niebieskich MiGów no i 15stek, na latanie którymi też chętnych nigdy nie brakuje.

A z tym jęczeniem na Ch-25MPU i Ch-58U moglibyście już wszyscy skończyć - na A-10C spokojnie da się zrobić to samo na lotnisku RED przy użyciu Mav'ów, oplkę da się wytrzebić przy 2 lotach.
Oczywiście trzeba mieć tylko ludzi, którzy mają wystarczająco dużo umiejętności i trochę samozaparcia żeby się tego podjąć. Mnie się udawało - na tyle że w pewnym momencie Qrdl ze złości walił pięścią w stół i zawsze może się to tak kończyć jak niżej 8)

(http://img843.imageshack.us/img843/4189/screen121215002235.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/843/screen121215002235.jpg/)


Poza tym nie da się za bardzo wisieć nad lotniskiem RED bo Ch-25MPU i Ch-58U nie zniszczą też Chaparalli, Linebackerów i Avengerów - których w krzakach to macie akurat całe zatrzęsienie, zresztą dobrze rozśrodkowanych i okopanych, że o pieszych panach z rurami nie wspomnę.
Nie przypominam sobie abym do końca kiedykolwiek to towarzystwo wytrzebił  :)
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 15:51:33
Myśliwcem to najpierw trzeba wystartować, co jest trudne jak jeszcze na ziemi dostaje się z Ch-25MŁ albo tuż po starcie dostaje się z R-73. Co prowadzi do prostego wniosku, że wisieć nad lotniskiem RED jak najbardziej się da i się to robi.
Poza tym dziś będzie jeden myśliwiec mniej po stronie BLUE, więc będziesz miał większe szanse żeby nad Adler dolecieć i nie będziesz tak sfrustrowany. :evil:
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 16:07:24
Co prowadzi do prostego wniosku, że wisieć nad lotniskiem RED jak najbardziej się da i się to robi.

"Nad" to tutaj co najmniej fałszywe określenie, bo zostałbym natychmiast sprzątnięty przez pozostające czynne jeszcze zestawy oplki. Aczkolwiek CH-25MŁ jest dobrym przykładem - bo pozwala razić cele spoza albo ew. na granicy jej zasięgu.

Poza tym ja bym się jednak nie dziwił że jest dużo Su-25T w powietrzu (wczoraj było co najmniej 3 latających na tym typie).
Przyczyna jest prozaiczna - zwyczajnie jest to jedyna 'darmówka' w DCS:W.
Ja zresztą też - przynajmniej na razie - dużego wyboru nie mam.

Poza tym dziś będzie jeden myśliwiec mniej po stronie BLUE, więc będziesz miał większe szanse żeby nad Adler dolecieć i nie będziesz tak sfrustrowany. :evil:

To oznacza mniej celi co raczej powiększa frustrację - wtedy jest po prostu trudniej o tzw. "szwedzki stół" na centralnej płaszczyźnie postojowej  :)
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 16:18:51
"Nad" to tutaj co najmniej fałszywe określenie, bo zostałbym natychmiast sprzątnięty przez pozostające czynne jeszcze zestawy oplki. Aczkolwiek CH-25MŁ jest dobrym przykładem - bo pozwala razić cele spoza albo ew. na granicy jej zasięgu.
"Nad" jest wtedy gdy na IŁS masz ПР.

Poza tym ja bym się jednak nie dziwił że jest dużo Su-25T w powietrzu (wczoraj było co najmniej 3 latających na tym typie).
Przyczyna jest prozaiczna - zwyczajnie jest to jedyna 'darmówka' w DCS:W.
Ja zresztą też - przynajmniej na razie - dużego wyboru nie mam.
Ale Su-25T to nie problem, problemem są jego podwieszenia. Przed chwilą pisałeś o F-15. Eagle jest wykastrowany z podstawowego uzbrojenia i został tylko z badziewnymi AIM-9, o klasę gorszymi od R-73. Może by tak wykastrować też Ropucha?
To oznacza mniej celi co raczej powiększa frustrację - wtedy jest po prostu trudniej o tzw. "szwedzki stół" na centralnej płaszczyźnie postojowej  :)
Polataj sobie dziś z Adler, będziesz miał na CPPSie celi a celi.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 17:02:23
Ale wam ciśnienie skoczyło, wczorajsze musiało mocno zaboleć :032: :002:

Ale Su-25T to nie problem, problemem są jego podwieszenia.

Otóż nie. Z tego co widzę to właściwym problemem jest tutaj zupełnie co innego - po prostu jakoś nie jesteście w stanie za nic poradzić sobie z pojedynczym, stosunkowo powolnym samolocikiem szturmowym. Jest to jednak Mekki wyłącznie wasz problem - niczyj inny  :)

Przed chwilą pisałeś o F-15. Eagle jest wykastrowany z podstawowego uzbrojenia i został tylko z badziewnymi AIM-9, o klasę gorszymi od R-73. Może by tak wykastrować też Ropucha?

Czym jest według Ciebie "podstawowe uzbrojenie"? Podstawą są akurat rakiety krótkiego zasięgu, stosowanie pozostałych typów jest zakazane i to się nie zmieni.

Natomiast podwieszenia Su-25T, Su-25, A-10A i A-10C dobierane są według uznania - z powodów wielokrotnie wałkowanych. W starciu z myśliwcem są one zresztą bezwartościowe stanowiąc balast więc zupełnie nie rozumiem o co masz pretensje.
O uzbrojeniu Eagle temat też był wałkowany. Dysproporcja między AIM-9M a R-73 wcale nie jest znaczna - inaczej było w wersjach 1.02 czy 1.11c, obecnie jednak strefa odpaleń AIM-9M jest dużo lepsza niż poprzednio. Jest to pocisk zresztą wyraźnie lepszy niż R-60M, stąd też orzełek ma ich trzy.

Chciałbym przy tym jeszcze raz jasno podkreślić - temat podwieszeń był przerabiany przez lata, został wystarczająco jasno nakreślony w pierwszych postach tego wątku i nie podlega żadnym zmianom.

Polataj sobie dziś z Adler, będziesz miał na CPPSie celi a celi.

Polatam sobie skąd będę miał kaprys, nigdy nie miałem też problemu ze znalezieniem sobie celi którymi mógłbym się zająć - czy to latających czy też statycznych.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 17:42:12
Nie ma to jednak jednak jak rzeczowa dyskusja nad tematem.
W skrócie chodziło mi w całości:
1. Sporo osób ma tylko darmowego Su-25T dostępnego tylko dla RED co stawia w znacznej dysproporcji ilość chętnych do latania po obu stronach,
2. Znaczne dysproporcje w uzbrojeniu samolotów szturmowych przez co argumenty o ustawieniu większej ilości radarowej opl są trochę bez sensu bo zyskują w zasadzie tylko piloci RED mając więcej celów do zniszczenia swoimi rakietami prlok.
Argumentów w stylu "na A-10 też dawałem radę" nie przyjmuję, bo robiłeś to gdy FC3 posiadał w zasadzie tylko Qrdl.
I w zasadzie latałbym sobie z wami chętnie dalej, bo zabawa jest tak czy inaczej przednia, ale po tych wszystkich wycieczkach ad personam jakoś mi się dziwnie odechciało.
Z mojej strony EOT.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Troghv w Marca 16, 2013, 18:01:13
Oj tam Mekki tragizujecie. To jest tylko gra nazwana symulatorem i nic więcej. Ma służyć zabawie. Zawsze można zejść kanał niżej na ts-ie i ugadać jakąś taktykę, by nie latać jak głupi ze sraczką byle tylko dorwać jakiś cel.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 18:26:29
Przecież mi nie chodzi o taktyki, wyniki czy co tam jeszcze, od tego to ja mam trochę inną ekipę, a swoje spostrzeżenia umieściłem w poprzednim poście. Jeśli zaś wkurw z powodu
Ale wam ciśnienie skoczyło, wczorajsze musiało mocno zaboleć :032: :002:
...
Chciałbym przy tym jeszcze raz jasno podkreślić - temat podwieszeń był przerabiany przez lata, został wystarczająco jasno nakreślony w pierwszych postach tego wątku i nie podlega żadnym zmianom.
takiej argumentacji uważasz za tragizowanie to spoko. Ja bym chciał tylko zauważyć, że jeśli Zimny był w stanie przerabiać temat podwieszeń jednocześnie na A-10C i Su-25T przez lata to ja mu serdecznie gratuluję.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 18:31:09
Z całym szacunkiem Mekki, tak jak Ciebie lubię, jednak - pozwól że coś Ci  wyjaśnię.

Nie rozumiem kompletnie o co się chcesz (a wyraźnie widać że chcesz, bo coś Ci leży na sercu) się tutaj pospinać - zważyszy że sam jesteś stroną która z niezrozumiałych dla mnie powodów dąży do otwartego starcia.  Rozgrywka na serwerze tak jak słusznie Troghv zauważył to nie jest gra na punkty - celem jest fun w dobrym towarzystwie, zaś ewentualny dzwon w glebę, spuszczenie kogoś, przeszorowanie pasa, wlecenie w cysterny, skrojenie kogoś na stojance powinna być co najwyżej powodem do śmiechu albo co najwyżej do pożartowania sobie na Forum. Mi też przy paru dzwonach albo będąc na dolocie po raz szósty złapany z gaciami na kostkach udało się zirytować do tego stopnia aby uderzyć łapą w stół. To że mi wleciałeś akurat przed nos - cóż, Twój pech. Ale nie o tym chciałem.

Jesteśmy w stanie uszanować że preferujesz inny typ gry, naprawdę - ale niestety w takim razie to bardzo mi przykro ale ten serwerek to jest dla Was po prostu zły adres. Nie jestem w stanie "zbalansować" według Twojego uznania ani tym bardziej według jakiegoś nieokreślonego dyktanda ludu. Tak się nie da. Jest to siłowa próba porządkowania czyjegokolwiek podwórka - a tak rozumiemy ten serwer - a to co robisz i sposób w jaki to robisz jest niczym innym jak wchodzeniem z buciorami w rdest do faraonowego ogródka. To działa jak Regulamin  Forum i inne tego typu osobliwe instancje - jak wchodzicie do nas to bawicie się na zasadach szanownego dr. Qrdla.

Celowo wziąłem zresztą "balans" w cudzysłów, bo nic nie poradzę że strony są takie jakie są, a sprzęt czy też jego parametry taktyczno-techniczne są również takie jakie są. Mogę mieć pretensję oczywiście że Rosjanie nie zaprojektowali Su-25 żeby wyglądał, latal czy był uzbrojony jak A-10 (albo na odwrót, zależnie od preferencji), tylko po co? Ta klasa samolotów jest wystarczająco mocno upośledzona, w szczególności pod względem własności lotno-pilotażowych. Masz na MiGu miażdzącą przewagę, czego jeszcze chłopie ty chcesz? Może od razu włączonej mapy, ikonek i widoków zewnętrznych? Osobiście obecny stan rzeczy uważamy za optymalny, sprawdzający się od lat zaś każda ze stron ma akurat swoje mocne strony.

Dobrze zresztą wiesz że z takimi problemami skończyłem już wiele lat temu i nie mam najmniejszej ochoty bawić się w tego typu przedszkole. Jestem za stary na dyskusje czy jakiś szmatolot powinien mieć Ch-25MPU/MŁ, czemu nie ma radaru a w ogóle to tym się nie da latać/walczyć. To nie jest wyścig o złote buty. O tą misję przez lata wylano już trochę szamba i bardzo mi przykro ale ja w takim razie też odpadam - po prostu odechciewa mi się w czymś takim uczestniczyć oraz coś takiego współorganizować. To samo dotyczy kwesti że na "A-10C sobie radziłem" - z całym szacunkiem ale nie odczuwam potrzeby udowadniania komukolwiek na jakiś popołudniowy kaprys, PMS lub żądanie że tak się da lub nie. Nie będę też wnikał czy był tam Qrdl, Tantal, Ghost, Wy czy ktokolwiek inny i po jakiejkolwiek stronie. Sorry ale w takie coś się bawić nie będę.

Jeśli to co napisałem wcześniej wziąłeś sobie ad personam to trudno - nie jest to jednak moim problemem. To Wam żyłka puściła a nie mi i nie ja tutaj jestem stroną atakującą. Nie oczekuj że będę się poczuwał do jakiejkolwiek odpowiedzialności. Tym bardziej że w poprzednim poście próbowałem to zmienić w żart ale jednak wam żyłka puściła. Najzabawniejsza jest uwaga o merytoryczności dyskusji - zwłaszcza w sytuacji w której z niezrozumiałych dla mnie przyczyn chcesz (a może miałeś taki cel) sprowadzić to do problematyki i poziomu dyskusji panów, których defacto jakiś czas temu to forum pożegnało - i to bez żalu.

Ja bym chciał tylko zauważyć, że jeśli Zimny był w stanie przerabiać temat podwieszeń jednocześnie na A-10C i Su-25T przez lata to ja mu serdecznie gratuluję.

Z całym szacunkiem, ale dobrze wiesz że nie o to w tym zdaniu akurat chodziło. Misję latamy od dawna i ów problem akurat bardziej dotyczył efów i migów. To że akurat ostatnio wzrósł poziom umiejętności pilotów szturmowych to trudno. Nie zastawimy tego lasem SAMów ani nie będziemy niczego kroić - bo to zabije rozrywkę (a pierwsze rozwiązanie stabilność serwera).

Wiesz, tylko dlatego że jednak Was lubię to urwanie tej wypowiedzi z kontekstu jestem w stanie potraktować w tej chwili wyłącznie jako nieudaną próbę dania mi prztyczka w nos.

Jeszcze mi żeś moderować teraz zaczął - Mekki, ja bardzo proszę Cię  :)
Po prostu macie problem bo wczoraj oberwaliście ode mnie z R-73 i akurat nie mogliście mnie dostać i się odwdzięczyć pięknym za nadobne (to nic że jak byłem po 7 raz z rzędu spuszczony po drodze po 30min skradania, to było OK - no, poza pomarudzeniem na TSie i sakramentalnym przekleństwem z mojej strony).
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 19:05:51
A ten znowu swoje.
Podoba mi się na serwie u Qrdla latanie na luzie, podoba mi się obrywanie z R-73 od Ciebie kamperze jeden, nie podoba mi się sposób w jaki argumentujesz np to że po stronie BLUE nie ma Su-25T. Jak słusznie zauważyłeś sporo osób ma tylko darmowego ropucha, przez co wszyscy grają w jednym teamie. Ustawienie po obydwu stronach takich samych szturmowców pozwoliłoby na równomierne rozmieszczenie graczy.

TYLE MAM PROBLEMÓW Z WASZĄ GRĄ!
Nie mniej, nie więcej. Nie chcę rakiet BVR. Nie chcę map ikonek i innych pierdół. Proszę mi tu nie dorabiać czego nie powiedziałem, czego sobie życzę i dlaczego mam okres. :evil:

Z całym szacunkiem, ale dobrze wiesz że nie o to w tym zdaniu akurat chodziło. Misję latamy od dawna i ów problem akurat bardziej dotyczył efów i migów. To że akurat ostatnio wzrósł poziom umiejętności pilotów szturmowych to trudno. Nie zastawimy tego lasem SAMów ani nie będziemy niczego kroić - bo to zabije rozrywkę (a pierwsze rozwiązanie stabilność serwera).
Ale to zdanie pokazuje Twoje podejście do szturmowców z którym raczę się nie zgadzać.

Nie chodziło mi o prztyczek w nos tylko o to, że tak na prawdę jedna strona ma F-15 z którego nie ma jak zrobić pożytku, a druga strona za każdym razem rozmontowuje OPL w czasie gdy A-10C zdąży rozkręcić INS i dokołować do pasa, a potem raczy jeszcze marudzić, że strona RED od początku próbuje pilnować swojego podwórka.

Moderować raczyłem bo chciałem naszą dyskusję wydzielić z latania online. Porządek w aktach musi być.:P
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Logan w Marca 16, 2013, 19:20:19
Hi, hi. W Rosji spadły meteoryty, a w Polszie lecą barometry ze ścian, hurtowo.  :evil:
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Marca 16, 2013, 19:21:48
Mekki dobrze gada! Polać mu! :D Poza tym łatwiej uwalić opelotkę z Wieprza jak się wie gdzie stoi, gdyż się samemu misję układało. ;)
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Marca 16, 2013, 20:03:39
Mekki dobrze gada! Polać mu! :D Poza tym łatwiej uwalić opelotkę z Wieprza jak się wie gdzie stoi, gdyż się samemu misję układało. ;)

Kusch... zróbcie sobie porządek wreszcie z tym waszym LANem. Podłączyć się nie możecie a już byście chcieli figury układać (zresztą błagam Was, no, tak jakby kurna nie można było - przecież jest Combined Arms). Serio mówię. Potem porozmawiamy ewentualnie o wieprzu i opelotce :-)

[...] Ustawienie po obydwu stronach takich samych szturmowców pozwoliłoby na równomierne rozmieszczenie graczy.

[...]Ale to zdanie pokazuje Twoje podejście do szturmowców z którym raczę się nie zgadzać.

To trudno się mówi. Naprawdę, przyjmuję do wiadomości że się nie zgadzasz ze stanem rzeczy jaki jest na serwerze - albo może inaczej - ze stanem jaki Wam się wydaje że jest. No nie wiem, jakoś z tym będę musiał dalej żyć, nie wiem czy podołam ale trzeba być twardym
Tym niemniej wielokrotnie było podkreślane że licytacji możliwości Su-25T i A-10C nie będzie i basta. Jedno ma rakiety prlok a drugie ma Mavy, JDAMy, MAWS i pieprzony TGP z którego widzę jak Qrdl startuje z lotniska z cholernych 22NM. Amraam by tam pewnie nie doleciał. I wiesz co w związku z tym zamierzam zrobić? Kompletnie NIC. No co, mam się rozpłakać z tego powodu?
Z samolotem Su-25T był wieczny problem tutaj, naprawdę, powiem Ci że nie odkrywasz w tym żadnej Ameryki. My już znamy ten 'song', wiedzcie jednak wszyscy że Ci którzy go śpiewali w przeważającej większości rozstali się z tym Forum i nie występują już w tym kabarecie.

Albo lepiej, może jeszcze zastrzeżemy to sobie w ten sposób, zgodnie z wydanym przez Qrdla oświadczeniem:

KAŻDY KTO WCHODZI NA SERWER TANKSIM.PL ROBI TO DOBROWOLNIE JAKO PODMIOT MORALNY W PEŁNI ŚWIADOMY ZAGROŻEŃ I SKUTKÓW PRZEBYWANIA W ZŁYM TOWARZYSTWIE, KTÓRE ZA NIC MA ŚWIĘTOŚCI I DOBRY OBYCZAJ W LATANIAU. WCHODZĄC NA SERWER GODZĘ SIĘ, ŻE MOŻE MNIE POTEM BOLEĆ TYŁEK I MOGĄ PIEC OCZY. ZA WSZELKIE STRATY NA WIZERUNKU I SAMOOCENIE JESTEM ODPOWIEDZIALNY TYLKO JA SAM, BO TAM POLAZŁEM. WCHODZĄC NA SERWER TANKSIM.PL ZGADZAM SIĘ Z POWYŻSZYM.

 :026: :026: :026: :026: :026:

No paniali kurna czy nie? :-)
Już prościej się chyba nie da.

[...] Moderować raczyłem bo chciałem naszą dyskusję wydzielić z latania online. Porządek w aktach musi być

No OK. Najpierw urządziłeś wojenkę partyzancką pod moim adresem, umyślnie narobiłeś tutaj burdelu bo nie wierzę za nic że nie zdawałeś sobie sprawy w jakim kierunku to pójdzie. Teraz zachciało Ci się sprzątać i robić porządki... No żesz How thoughtful of you, chciałoby się rzec :-)


I jeszcze jedna rzecz, do której się chciałem odnieść bo jakoś przegapiłem. Bo do ciężkiej anielki nie wierzę w to co czytam po prostu:

[...] Przecież mi nie chodzi o taktyki, wyniki czy co tam jeszcze, od tego to ja mam trochę inną ekipę, a swoje spostrzeżenia umieściłem w poprzednim poście. Jeśli zaś wkurw z powodu [...]

To bardzo fajnie że masz piaskownicę czy tzw. inną ekipę, jak tam zwał. Cieszę się razem z Tobą, naprawdę. Ale bardzo Cię proszę, tak jak mam ogromny szacunek dla tej ekipy to akurat taką nieopisanie skandaliczną arogancję to sobie odpuść i zacznij ją stosować albo piętro niżej, albo jeszcze lepiej nie publicznie tylko gdzieś tam w dywizjonowych działach. Bardzo Cię o to proszę no ja naprawdę nie będę tego tutaj tolerował. Ja rozumiem, latasz sobie w dywizjonie, zorganizowanym zespole na srebrzystym F-16 z taktyką, punktami, stopniami, komendami, datalinkami, Amraamami i Bóg wie czym jeszcze. Pokornie przyjmuję że jestem gorszy i się nie nadaję po prostu do tej roboty, naprawdę. Nie musiałeś tego mi uświadamiać w taki sposób. Jestem w stanie nawet przymknąć oko na ten cokolwiek fatalnie zamaskowane wtrącenie o arkadowości tej rozgrywki i poczuciu wyższości - bo nie wiem za nic czemu innemu miał służyć ten wtręt.

O takie coś w życiu Cię bym nie podejrzewał. No za cholerę nie Ciebie. No ale bywa, widać się bardzo mocno pomyliłem.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Mekki w Marca 16, 2013, 20:27:41
To bardzo fajnie że masz piaskownicę czy tzw. inną ekipę, jak tam zwał. Cieszę się razem z Tobą, naprawdę. Ale bardzo Cię proszę, tak jak mam ogromny szacunek dla tej ekipy to akurat taką nieopisanie skandaliczną arogancję to sobie odpuść i zacznij ją stosować albo piętro niżej, albo jeszcze lepiej nie publicznie tylko gdzieś tam w dywizjonowych działach. Bardzo Cię o to proszę no ja naprawdę nie będę tego tutaj tolerował. Ja rozumiem, latasz sobie w dywizjonie, zorganizowanym zespole na srebrzystym F-16 z taktyką, punktami, stopniami, komendami, datalinkami, Amraamami i Bóg wie czym jeszcze. Pokornie przyjmuję że jestem gorszy i się nie nadaję po prostu do tej roboty, naprawdę. Nie musiałeś tego mi uświadamiać w taki sposób. Jestem w stanie nawet przymknąć oko na ten cokolwiek fatalnie zamaskowane wtrącenie o arkadowości tej rozgrywki i poczuciu wyższości - bo nie wiem za nic czemu innemu miał służyć ten wtręt.
O takie coś w życiu Cię bym nie podejrzewał. No za cholerę nie Ciebie. No ale bywa, widać się bardzo mocno pomyliłem.
Nie bardzo natomiast wiem o co Sz.P. tutaj chodzi. W swoich słowach odniosłem się do tego:
Oj tam Mekki tragizujecie. To jest tylko gra nazwana symulatorem i nic więcej. Ma służyć zabawie. Zawsze można zejść kanał niżej na ts-ie i ugadać jakąś taktykę, by nie latać jak głupi ze sraczką byle tylko dorwać jakiś cel.
A swoimi słowami wyraziłem tylko chęć latania na luzie, radośnie wymieniając się R-73, popijając w trakcie piwko. Nie bardzo rozumiem o co się spinasz, bo nawet przez myśl mi nie przeszło ze ktoś może być gorszy, latać gorzej czy nie nadawać się do tej roboty.
Chodziło mi tylko o nieformalny styl spotkań na serwie u Qrdla. Poniał? Niestety nie mogę odpowiadać za to co ktoś sobie pomyśli i co sobie wyobrazi, skutkiem bólu brzucha chyba.
No OK. Najpierw urządziłeś wojenkę partyzancką pod moim adresem, umyślnie narobiłeś tutaj burdelu bo nie wierzę za nic że nie zdawałeś sobie sprawy w jakim kierunku to pójdzie. Teraz zachciało Ci się sprzątać i robić porządki... No żesz How thoughtful of you, chciałoby się rzec :-)
Dziwi mnie tylko, dlaczego to wszystko odbierasz tak osobiście. W żadnym miejscu(no może poza tym kampieniem) nie urządzałem wojenki partyzanckiej, burdelem tego nie nazwę, a sprawy sobie faktycznie nie zdawałem.
Streszczę Ci tylko co tu zaszło.
1. Dałem wyraz swojemu niezadowoleniu a propos szturmowców po obu stronach,
2. Wypisujesz elaboraty na temat takiego a nie innego rozstawienia samolotów,
3. Twoje argumenty do mnie nie przemawiają więc próbuję argumentować dalej,
4. Kończysz dyskusję zawsze skutecznym, choć trochę dziecinnym "bo tak" i "moje, spadać",
5. To ja się pytam kto tu trolluje i robi burdel. Trzeba było napisać "moje, spadać" w okolicach punktu drugiego i miał byś 2 posty a nie oddzielny topic.
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Marca 16, 2013, 21:06:10
Janek fajnie dupcys...
Tytuł: Odp: Dyskusja nad kształtem misji u Qrdla
Wiadomość wysłana przez: Logan w Marca 16, 2013, 23:32:51
I co dziewczyny? FIGHT? Tong Po Fatality?  :evil: