Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => WuCet => Wątek zaczęty przez: Qbeesh w Lipca 24, 2014, 09:43:05
-
EDGE podobno miał sprawić, że wszystko będzie lepiej działać. Obsługa tego-śmego itd.
No ale wiadomo jak to jest. Jak ponad rok temu mówiłem ludziom, żeby narazie zapomnieć o MiGu, bo wyjdzie dopiero z EDGE (a kiedy ten wyjdzie, to niewiadomo było zupełnie. rok? dwa? trzy?), to mnie tam wariatem od teorii spiskowych nazywali i przekonywali, że to absolutnie dwie różne, niezwiązane rzeczy.
-
Bo to chyba są dwie różne niezwiązane rzeczy. EDGE da po prostu lepsze efekty wizualne, a sam MiG i tak będzie prawdopodobnie mniej procesożerny niż np. skomputeryzowany A-10C. Gdyby na EDGE trzeba nam było jeszcze poczekać kilka miesięcy, to MiG już by wyszedł. A tak czekają z wydaniem, by premiera DCS World 2.0 zrobiła większe "bum".
-
Qbeesh zwyczajnie nie potrafi napisać posta (zwłaszcza w dziale DCS) w którym kolejny raz nie podkreśliłby swojego rozgoryczenia co do daty wydania czegokolwiek co ma związek z DCS. Jak żyć?
PS. Poko słusznie prawi - polać mu.