Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Technika, wojskowość i zagadnienia militarne => Wątek zaczęty przez: Agrypa w Października 19, 2015, 22:50:40
-
Jak w temacie. Dopiero nie dawno o tym przeczytałem. Nie znam się, a to może zwykły zakup i nic dziwnego. Dziś znowu piszą że wyposażenie, między innymi Ka-52 dostarczy im Rosja. I tak się zastanawiam się po co Egiptowi takie okręty? Już nawet pomijając koszty. Wpisuje się to w ich doktrynę obronną/wojenną i ogólnie są tacy prężni, czy może to skutek jakiejś dalekosiężnej polityki któregoś z mocarstw? Turystów, czy uchodźców raczej wozić nie będą. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze informacji za jakiś czas, że Egipt sprzedaje Mistrale do Rosji :-p
-
...brakuje jeszcze informacji za jakiś czas, że Egipt sprzedaje Mistrale do Rosji
Odpowiedziałeś sobie na własne pytanie.
-
Dziwiłem się czemu Rosja tak lekko przełknęła fakt, że nie dostaną Mistrali, a tu proszę: wszyscy zadowoleni.
Francja jednak sprzeda, Rosja jednak kupi, nawet Egiptowi pewnie coś skapnie za pośrednictwo. :evil:
-
Jeśli wierzyć temu źródłu, to Rosja zbiła niezły interes na Mistralach. Nie dość, że Francja zwróciła im $1.2 biliona za same okręty, to jeszcze musiała zapłacić ponad drugie tyle za poniesione przez Rosję koszty. Chodzi tutaj o wyposażenie okrętów wraz z helikopterami. To samo wyposażenie Rosjanie właśnie sprzedali Egiptowi.
http://www.ibtimes.com/russia-egypt-1b-mistral-deal-warships-helicopters-equipment-agreed-after-france-sale-2146777
-
Małe sprostowanie.. nie biliona tylko miliarda dolarów. "Billion" to w hamburgerskim angielskim miliard.
-
Fakt, zapomniałem :). Nie tylko w US english, w UK też nie używają miliardów.
-
No i robią sami sami, tylko kiepsko im idzie

https://www.navalnews.com/naval-news/2019/07/yantar-shipyard-unveils-design-of-improved/
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka