Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Digital Combat Simulator World (DCS World) => Wątek zaczęty przez: Kusch w Stycznia 26, 2016, 21:45:13
-
Nowa zabawka od Razbam. Uprzedzając, będzie gotowy kiedy będzie gotowy. :P
http://forums.eagle.ru/showthread.php?t=159479
(https://scontent-ord1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfl1/t31.0-8/12496384_944146695671969_6048293948499167499_o.jpg)
-
Najpierw będzie do FSX i P3D.
Tucano zawsze lubiłem. Do DCS to nie wiem, ale do Xa się nadaje jak najbardziej. Fajnie wygląda.
-
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t31.0-8/13522940_1046787468741224_8660355393042700022_o.jpg)
Jednak wpierw do DCS.
-
No dobra, trochę przesadziłem z tym czarnym humorem.
Ale nadal uważam że trampki czyli trainery nie są dobrym pomysłem w DCS.
W DCS ludzie chcą latać maszynami bojowymi a nie trainerami.
Przecież tyle jest ciekawych maszyn. F-15E, F/A-18E F.
Przynajmniej samo ED się rozmyśliło i robią F/A-18C czyli wreszcie skuteczną maszynę bojową.
Moim zdaniem zanim ktoś zrobi maszynę może się zapytać czy ktoś chce taką latać.
No chyba że chodzi o to aby piratów nie było, bo nie będzie im się chciało męczyć z crackiem dla takiego "latadełka" ;-)
Ludzie chcą strzelać w MP a nie być zestrzelonym... I tym podsumuję to co myślę na temat tej maszyny w DCS.
-
Tu nie chodzi co kto chce, a co może zrobić. Każda z firm zaczyna od mniejszych projektów, uczy się środowiska sima i powoli przechodzi na coraz bardziej złożone projekty. Zarabiają na życie i dalsze prace, zyskując gotowe schematy powstałe przy tworzeniu takich trainerów. Ten sam model ma ED - dawno temu zaczynali od w miarę prostego Ka-50. Dopiero po tylu latach zobaczymy pierwszy raz porządnie zrobiony radar AG.
-
To można zacząć od czegoś z WWII, proste i fajne.
-
Zapchajdziura przed Harrierem? Inaczej nie potrafię sobie wytłumaczyć tej decyzji. Przecież RAZBAM już nie stawia pierwszych kroczków w świecie DCS. Przeszkolą nowych pracowników, ściągną trochę kasy od tych co kupują wszystko oraz garstki fanów Tucano... Jak dla mnie nuda, mimo że lubię proste maszyny.
-
Może to taki sam przypadek jak z Mi-8, zrobili to dla kogoś wcześniej. Teraz chcą dostosować i dalej sprzedawać.
-
No dobra, trochę przesadziłem z tym czarnym humorem.
Ale nadal uważam że trampki czyli trainery nie są dobrym pomysłem w DCS.
W DCS ludzie chcą latać maszynami bojowymi a nie trainerami.
Przecież tyle jest ciekawych maszyn. F-15E, F/A-18E F.
Przynajmniej samo ED się rozmyśliło i robią F/A-18C czyli wreszcie skuteczną maszynę bojową.
Moim zdaniem zanim ktoś zrobi maszynę może się zapytać czy ktoś chce taką latać.
No chyba że chodzi o to aby piratów nie było, bo nie będzie im się chciało męczyć z crackiem dla takiego "latadełka" ;-)
Ludzie chcą strzelać w MP a nie być zestrzelonym... I tym podsumuję to co myślę na temat tej maszyny w DCS.
Każdy ma prawo do swojego zdania ale gdyby tak było jak piszesz ( że wszyscy chcą latać bojowymi maszynami) to nie bawiliby się w grupy akrobacyjne itp. około DCSowe zabawy, bo co to za frajda? Nawet patrząc na Hawka/C-101/L-39/F-5E to są to przyjemne samoloty dla zółtodzioba, gdzie może się spokojnie zapoznać się z DCS bez przerażenia w oczach.
Tak samo jeśli chodzi o bycie zestrzelonym. Są tacy co kręci ich latanie A-10/Su-25 i pomimo, że dostają bęcki w MP to wciąż to robią.
DCS jest już taką hybrydą i sklejką, z tak losowym doborem maszyn i map, że nie ma co doszukiwać się w tym sensu. Jestem pewien, że i na Tucano znajdą się nabywcy co by poganiać się nad Nevadą. Na szczęście nie jest to obowiązkowy model to i nie trzeba będzie go kupować.
Zobaczysz jak szybko zostanie ten samolot zaadaptowany na polskiego Orlika.