Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: noe w Maja 02, 2016, 17:03:38

Tytuł: Clifs,BoS,BoM, a może WT? Na czym latać dziś?
Wiadomość wysłana przez: noe w Maja 02, 2016, 17:03:38
Witajcie.
Tak czytam, obserwuję, różne tematy dotyczące różnych symulatorów, lecz brakuje mi wątku podsumowującego, porównującego.
Stąd moje pytanie.
W co dziś warto latać? Warto poświęcić trochę czasu i ew.pieniążków.
Symulator z IIWŚ, dobry multi.

Mam też spore braki jeśli chodzi o całą serię iŁ2 wraz Clifsem

Bom? BoS?
Co lepiej zakupić?
Z czy to się je?

Cliffs Of Dover?
Coś się dzieje w temacie?
Widzę że się trochę graczy więcej pojawiło.

Pogrywam w WT ale jak wszyscy wiemy raczej to symulator nie jest.
Jeśli jest taki wątek to przepraszam....delete please.
Tytuł: Odp: Clifs,BoS,BoM, a może WT? Na czym latać dziś?
Wiadomość wysłana przez: Sorbifer w Maja 02, 2016, 19:39:19
Ja niestety nawet w WT już nie gram. Po ruchu tu na forum wnoszę, że ludzie DCS się bawią dużo, drugowojenne tematy są w zaniku (ale mogę się mylić).

CloD'a od dawna nie uruchamiałem bo boję się denerwować, nerwowy jakiś jestem. I nie ruszę pewnie. Ostatni update BoS'a mnie też zdenerwował, bo przestał działać FT, ale na szczęście zostało to zaleczone. To nadal najlepszy z symulatorów DWŚ, i do tego ostatnie zmiany polepszyły płynność działania. Tylko planeset słaby, i obszar wojny mało mnie interesujący. Zbliżający się BoM mało tu pewnie zmieni. Inna sprawa, że pojawiają się na forum między wierszami oznaki, że poniektórzy zaczęli pociskać w BoS online... Może już nie wieje nudą na serwerach? Niech wypowiedzą się ci, co teraz latają... sam chętnie przeczytam.
Tytuł: Odp: Clifs,BoS,BoM, a może WT? Na czym latać dziś?
Wiadomość wysłana przez: Rammjager w Maja 06, 2016, 07:30:06
W tej chwili nie ma innej alternatywy niż BoS & BoM wg. mnie.
FB umarło - czytałem, że ostatnie serwery zamykają, WT to raczej strzelanka (nie wiem, nie latałem - powtarzam zasłyszaną opinię). DCS to może za parę lat doczeka się jakiejś sensownej mapy poza Gruzją i więcej niżt rzech samolotów na krzyż z czasów II wś.
BoS(M) - gra ma swoje ograniczenia, błędy i wypaczenia. W końcu jest radziecka - więc normalności jeśli chodzi o radzieckie sprzęty bym nie oczekiwał ;-) Ale do takiego stanu rzeczy z racji grania przez dekadę w FB już się chyba przyzwyczailiśmy :evil:
Pomimo drętwości standardowej kampanii i strasznego GUI - da się latać. Szczególnie, że pojawiają się serwery typu coop, z dedykowanymi zadaniami, dla każdego. Lata codziennie ponad setka ludzi - wiem, że w stosunku do liczby 1000 na HL'u to ułamek - ale da się znaleźć coś dla siebie.
Jak jeszcze =LG= weźmie się do pracy i uruchomi server TAW (http://taw.stg2.de/) to będziemy mieli normalnie administrowaną wirtualną kampanię.
Dlatego nie żałuję wydanych pieniędzy ani na BoS, ani na BoM - zainwestowałem nawet w Rhino, aby sobie komfortowo polatać.
Co też czynię i dobrze się bawię.

Ramm.