Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => WuCet => Wątek zaczęty przez: qrdl_logos w Czerwca 19, 2022, 21:39:30
-
Zdziczenie, niech wyp.... z tym cyrkiem. Przecież to jakieś barbarzyństwo, to może jeszcze jeńców w klatkach i pokazują ich jako pół ludzi-pół Azjatów? Śmiem zauważyć, że w tych pojazdach ginęli ludzie i też im się należy szacunek, tak jak się np. traktuje okręty z DWŚ jako groby...
-
Okręty z DWS i inne relikty przeszłości traktuje się jako groby (mogiły wojenne) jeśli są w nich szczątki ludzkie. Jeśli ich nie ma, to jest to po prostu zabytek. Inaczej połowę muzeów trzeba by zamknąć, przecież jest wiele eksponatów w których ktoś kiedyś zginął.
Bardziej przypomina mi to Spitfire funds i inne zbiórki z czasów DWS:
(https://www.expressandstar.com/resizer/GDoO9H3R6FiCfv4_yoh6TZuBZHM=/1200x0/cloudfront-us-east-1.images.arcpublishing.com/mna/TYISSZ2CLFDXPFHNRQSKROFZUA.jpg)
Albo Chińczyków z dumą dziś eksponujących zestrzelone U-2:
(https://imageio.forbes.com/specials-images/imageserve/5f4d8227b9babb2641e14e3e/0x0.jpg?crop=1000,469,x0,y93,safe&height=333&width=711&fit=bounds)
-
Zdziczenie, niech wyp.... z tym cyrkiem. Przecież to jakieś barbarzyństwo, to może jeszcze jeńców w klatkach i pokazują ich jako pół ludzi-pół Azjatów? Śmiem zauważyć, że w tych pojazdach ginęli ludzie i też im się należy szacunek, tak jak się np. traktuje okręty z DWŚ jako groby...
O ile można się zgodzić, że to raczej niecodzienne, by wozić wraki po Europie na wystawę, o tyle z szacunkiem to w ogóle chybione.
Nie wyobrażam sobie mieć żadnego poważania wobec kogoś, kto szedł z bronią i mordował innych, na obcej ziemi, a jak się dało to przy okazji gwałcąc i kradnąc. Przypominam, że to ruskie wywołały wojnę i są agresorem.
Takie elementy to tylko mięso, a nie ludzie.
-
Takie elementy to tylko mięso, a nie ludzie.
Nie zapominaj, że ktoś tym ludziom kupił broń, ktoś ich tam dostarczył i posłał do walki. To są prawdziwi zbrodniarze. Myśl trochę. Szacunek zawsze należy się zmarłym. Tylko hieny myślą inaczej.
-
Okręty z DWS i inne relikty przeszłości traktuje się jako groby (mogiły wojenne) jeśli są w nich szczątki ludzkie. Jeśli ich nie ma, to jest to po prostu zabytek. Inaczej połowę muzeów trzeba by zamknąć, przecież jest wiele eksponatów w których ktoś kiedyś zginął.
Bardziej przypomina mi to Spitfire funds i inne zbiórki z czasów DWS:
Albo Chińczyków z dumą dziś eksponujących zestrzelone U-2:
https://imageio.forbes.com/specials-images/imageserve/5f4d8227b9babb2641e14e3e/0x0.jpg?crop=1000,469,x0,y93,safe&height=333&width=711&fit=bounds
Owszem, rybki zjadły marynarzy i mamy szczątki. Nie zmienia to faktu, że takie teatrum makabrum w XXI wieku można sobie darować. Ci Ukraińcy to chyba faktycznie są trochę odklejeni od rzeczywistości...
-
Najeźdźcy pochowani z szacunkiem. Zneutralizowane narzędzia zbrodni i okupacji wystawione na pokaz. W czym problem? Nie różni się to specjalnie od tego co leży po muzeach w Polsce i za granicą, tylko świeższe.
-
Nie zapominaj, że ktoś tym ludziom kupił broń, ktoś ich tam dostarczył i posłał do walki. To są prawdziwi zbrodniarze. Myśl trochę. Szacunek zawsze należy się zmarłym. Tylko hieny myślą inaczej.
A oglądanie filmów guncam gdzie tam szacunek, przecież wiadomo że rozgrywały się tam dramaty ludzkie. Albo oglądanie wypadków drogowych tam też dramaty. W twoich ustach słowo szacunek to jak w Putina operacja specjalna, tyle masz szacunku do innych.
-
A oglądanie filmów guncam gdzie tam szacunek, przecież wiadomo że rozgrywały się tam dramaty ludzkie. Albo oglądanie wypadków drogowych tam też dramaty. W twoich ustach słowo szacunek to jak w Putina operacja specjalna, tyle masz szacunku do innych.
Zmień sobie w końcu sygnaturkę, bo nie licuje, to co wypisujesz, z tym co w niej deklarujesz.
-
Zmień sobie w końcu sygnaturkę, bo nie licuje, to co wypisujesz, z tym co w niej deklarujesz.
Miniaturka nie ma nic do tego tematu.
-
Nie zapominaj, że ktoś tym ludziom kupił broń, ktoś ich tam dostarczył i posłał do walki. To są prawdziwi zbrodniarze. Myśl trochę. Szacunek zawsze należy się zmarłym. Tylko hieny myślą inaczej.
Każdemu należy się pochówek, ale szacunek tylko tym którzy zasłużyli. W tym konflikcie dominuje zdziczenie, ale po rosyjskiej stronie. Dzisiaj ruscy ostrzelali ludzi stojących po wodę, a Ciebie kuźwa, wraki denerwują. Niech sobie pokazują co chcą, codziennie ginie od stu do dwustu ukraińskich żołnierzy, i to jest istotne, a nie pierdo lamento że cyrk. Jeśli to niektórym przypomni że na Ukrainie jest wojna, to jestem za.
-
Każdemu należy się pochówek, ale szacunek tylko tym którzy zasłużyli. W tym konflikcie dominuje zdziczenie, ale po rosyjskiej stronie. Dzisiaj ruscy ostrzelali ludzi stojących po wodę, a Ciebie kuźwa, wraki denerwują. Niech sobie pokazują co chcą, codziennie ginie od stu do dwustu ukraińskich żołnierzy, i to jest istotne, a nie pierdo lamento że cyrk. Jeśli to niektórym przypomni że na Ukrainie jest wojna, to jestem za.
Chyba tylko ludziom pozbawionym mózgów trzeba jeszcze przypominać, że trwa wojna, ale jeśli ktoś w tym się odnajduje, to może sobie nawet na ścianie wypisać.
Wierzę, że żyję w społeczeństwie, które ma pewne brutalne etapy rozwoju za sobą. Jednak chyba nie do końca... po waszych słowach wyobrażam sobie, że powinno się też przywrócić publiczne egzekucje, niech ludzie wiedzą czym się kończy łamanie prawa, publiczne biczowanie też byłoby czymś niezłym, prawda? Kolejny etap, po wrakach, to zamknięci w klatkach, w obdartych mundurach, kacapscy najeźdźcy, bandyci, mięso, nie-ludzie i niech dzieciaki, ku uciesze "świadomych" dorosłych, zaostrzonymi kijami ich dźgają...bo ich po prostu się usuwa, a nie zabija. Jak się ich nie zabije, to "zgwałcom waszą curke".
Ludzie! Ogarnijcie się! Lecicie prosto w otchłań zdziczenia i szaleństwa, amoku zabijania i mordu!!
-
Najeźdźcy pochowani z szacunkiem. Zneutralizowane narzędzia zbrodni i okupacji wystawione na pokaz. W czym problem? Nie różni się to specjalnie od tego co leży po muzeach w Polsce i za granicą, tylko świeższe.
Nie mówiąc o tym, że zawsze tak było, jest i będzie. :P
(https://toflyandfight.com/wp-content/gallery/post-wwii-photo-collection/Wright-Field-German-Air-Show-after-wwii.jpg)
Skąd te np. miecze krzyżackie do oglądania? Obawiam się, że zanim zostały przejęte mogły też posłużyć do dokonania niejednego zabójstwa.
-
Zaczynam autentycznie wątpić czy nasz kraj utrzyma poziom rozwoju kulturalnego i cywilizacyjnego osiągnięty w XX wieku...
Zamiast łożyć na sztukę, artystów, kulturę i edukację, stwarzać miejsca dedykowane kulturze i nauce, nich nawet będą to muzea, to co nam się oferuje? Wzrost wydatków na zbrojenia do kolosalnych 3% PKB oraz obwoźną graciarnię wyciętą palnikiem z frontu NIE NASZEJ wojny.
Co innego jest pokazywać historię materialną sprzed 70 lat, a co innego wozić po miastach jeszcze ciepłe wraki oczyszczone z trupów żołnierzy. A może sprzedawać jeszcze souveniry w postaci zerwanych z mundurów epoletów??
Apeluję: opamiętajcie się póki jest czas. Edukujcie swoje dzieci, uczcie ich humanizmu, uwrażliwiajcie na wartość życia innych ludzi, żeby nie skończyły na żadnej wojnie wymyślonej przez chciwy przemysł. Nauczcie waszych synów nie władać bronią, ale władać rozumem, żeby nie przyszło im na myśl zabijać i gwałcić czyjeś "curki".
-
Jak dla mnie to moja wojna, a że jest nas więcej, to i nasza. Owszem, nie z twojej, czy też nie waszej, ale jednak...
Anyway... Wróćmy do meritum wątku. Ma ktoś jakiś cywilizowany a świeży filmik z odpadniętą wieżą ruskiego czołgu?
-
Anyway... Wróćmy do meritum wątku. Ma ktoś jakiś cywilizowany a świeży filmik z odpadniętą wieżą ruskiego czołgu?
Może nie czołgu, ale zawsze...
https://twitter.com/UAWeapons/status/1538564344316891138
Żeby nie było nudno - taki ichni "Pomysłowy Dobromir".
https://twitter.com/UAWeapons/status/1538877207803744261
-
Zaczynam autentycznie wątpić czy nasz kraj utrzyma poziom rozwoju kulturalnego i cywilizacyjnego osiągnięty w XX wieku...
Gratuluję optyki, rzeczywiście kilkadziesiąt powojennych lat zniewolenia przez "najlepszy z systemów" i "wielkiego brata" było czasem rozwoju...
Chyba raczej zniewolenia, zastoju, zakłamania, ograniczeń, niszczenia wartości, inteligencji, promowania bylejakości, chamstwa i niszczenia wszelkich swobód.
Jak tam miałby wyglądać ponowny rozwój kulturalny i cywilizacyjny, to chyba wolę byśmy trwali w zastoju :evil:
Całkowicie zgadzam się z Przedmówcą, to niestety nasza wojna.
Życie ludzkie najwyższą wartością - fakt, humanizm wartością - też fakt, ale zgoda na powyższe nie spowoduje, że druga strona zmieni swoje nieludzkie, niemoralne zapędy, a bajdurzenie o wojnie wymyślonej przez chciwy przemysł nie spowoduje, że wzrośnie nasze bezpieczeństwo.
Parafrazując nieco stare powiedzenie "Chcesz mieć pokój, szanować życie ludzkie, rozwijać sztukę i kulturę, szykuj się do wojny"
-
Może w imię dobra i "opamiętania się" zlikwidujmy Wojsko Polskie? Po co utrudniać życie chłopakom z literką "Z" na czole? Po co nam przeszkolone rezerwy? W sumie po co my pomagamy Ukrainie wysyłając tam sprzęt? MAM POMYSŁ, może powinniśmy rozpocząć akcję mającą na celu pomaganie biednym i rannym rosyjskim żołnierzom? Może powinniśmy rozdawać im darmowe prezerwatywy aby biedacy nie pochorowali się wenerycznie? W_ogóle to po co nam państwo? Źle było kiedy stacjonowali u nas Rosjanie?
A tak na serio, Ruscy sami uderzyli na Ukrainę. Niosą śmierć i zniszczenie. Traktują siebie samych jak i ludność cywilną jak gówno. Cieszę się że tam umierają. Niech giną, niech się palą. Gdyby zajęli całą Ukrainę, to w niezwykle szybki i cichy sposób wytępili by tamtejszą inteligencję (listy poskrypcyjne) i wywieźli by sporą część ludności na Syberię. To co widzimy to po prostu "zwykła" wojna totalna. Wojna o wszystko. O model gospodarczy, historię, styl życia, jakość życia o wszystko. Jak przyjdą za jakiś czas do nas to zrobią powtórkę z lat 1920, z 1939 z 1944-48. Wtłoczom naszym wnukom własną narację historyczną i wychowają ich w pogardzie do nas. Proste.
BTW? Nie widzę żadnego problemu z wystawianiem wypalonych wraków T-72. Wysoka temperatura spalania dezynfekuje wrak i powoduje wyparowanie brudu, który kradnie laptopy i sra ludziom do szaf na odzież. Cóż, nie potrafię znaleźć minimum szacunku wobec istot, które nie szanują siebie samych i innych. Sorry, ale gwałcenie dzieci i kobiet, prowadzenie nękającego ostrzału otwartych miast nie pozwala mi patrzeć na sowieckie wojsko nie inaczej jak na bydło. Przy okazji takiej wystawy można by dziecku wytłumaczyć do czego służy Wojsko Polskie i przed jakimi zagrożeniami ma nas chronić.
BTW2, Tak jeszcze mi przychodzi do głowy... może zlikwidujmy "Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau". Albo "Muzeum Martyrologii Wielkopolan Fort VII". Przecież to przerażające miejsca w których mordowano ludzi? Po co młodzieży pokazywać komory gazowe? Przecież tam aż czuć śmiercią? Albo idźmy dalej, wyrzućmy zło z naszego życia. Wypierajmy naszą śmiertelność, zróbmy coś (eutanazja) z ludźmi chorymi którzy są jak wiemy nieestetyczni. Czemu nie można by pokusić się o stworzenie wizualnie pięknego i szczęśliwego społeczeństwa? Bez śmierci, chorób, cmentarzy, historii, wojska. Owszem, każdy nieco lepiej uzbrojony sąsiad wjedzie w takie społeczeństwo jak nóż w masło, ale może ja tylko się czepiam?
BTW3 Może wychowujmy nasze córki i synów w szacunku do broni palnej i instytucji jaką jest Wojsko Polskie? Niech każdy chłopak wie, że służąc z WP lub w inny sposób działając na rzecz obronności naszego państwa, to gówno z "Z" czy "V" na czole nie zgwałci koleżanki z klasy, dziewczyny, mamy, cioci... (bardzo możliwe, że po takich zabawach wspomniane dziewczyny stracą zdolność do reprodukcji na zawsze nie mówiąc już o zdrowiu psychicznym).
Sprawdzać post przed wysłaniem! Mazak.
-
Gratuluję optyki, rzeczywiście kilkadziesiąt powojennych lat zniewolenia przez "najlepszy z systemów" i "wielkiego brata" było czasem rozwoju...
Chyba raczej zniewolenia, zastoju, zakłamania, ograniczeń, niszczenia wartości, inteligencji, promowania bylejakości, chamstwa i niszczenia wszelkich swobód.
Jak tam miałby wyglądać ponowny rozwój kulturalny i cywilizacyjny, to chyba wolę byśmy trwali w zastoju :evil:
To teraz zastanów się jaki jest obecny system, w którym najbardziej liczy się brutalna siła, a ksenofobia stała się wręcz ideologią państwową, ale to inna kwestia... Włącz sobie dowolny program telewizji publicznej i poczekaj trochę czasu, gwarantuję ci, że nagle ramówkę zapełnią dzieła artystów z tego zbrodniczego systemu, który tak szczegółowo opisałeś... no chyba, że włączysz TVP2 i posłuchasz Zenka i podobnych "artystów" na miarę naszego, dzisiejszego systemu. Jak to, dlaczego, chciałoby się zawołać? To niestety nie jest tak, że skoro tamten był zły, to ten dzisiejszy jest dobry. Kultura może się rozwijać dzięki systemowi, ale też wbrew jemu, na przekór, albo jako kontrkultura i - stety, niestety - ideologią tego nie napędzisz.
Całkowicie zgadzam się z Przedmówcą, to niestety nasza wojna. \
Faktycznie to może wasza wojna. Ja jednak mam stosunek podobny jak Pawlak z PRLowskiego filmu - jedyna wojna, to ta między głupimi, a mądrymi i cały czas staram się nie wpaść do obozu tych pierwszych.
Życie ludzkie najwyższą wartością - fakt, humanizm wartością - też fakt, ale zgoda na powyższe nie spowoduje, że druga strona zmieni swoje nieludzkie, niemoralne zapędy, a bajdurzenie o wojnie wymyślonej przez chciwy przemysł nie spowoduje, że wzrośnie nasze bezpieczeństwo.
Parafrazując nieco stare powiedzenie "Chcesz mieć pokój, szanować życie ludzkie, rozwijać sztukę i kulturę, szykuj się do wojny"
A jak myślisz, skąd się wzięła owa "twoja" wojna? Jakby rosyjskie społeczeństwo było wyedukowane, na odpowiednim poziomie edukacji i kultury, to dyktator pokroju Putina nigdy by tam nie zaistniał w podobnej skali jak teraz. To przecież nie kulturalni, młodzi wyedukowani idą na tę wojnę, czy jej chcą, ale ciemne masy zassane z miejsc zapomnianych przez Boga i świat i się jeszcze z tego cieszą, bo mogą coś ukraść... skoro nie dano im możliwości kształcenia i godnego zarobku, żeby sobie to kupili. To oni są tym mięsem armatnim i to oni ślepo wierzą w Putina i przyjmują wszystko co mówi władza jako słowo objawione. Dlaczego? Brak im edukacji i kultury, natomiast karabinów dostali pod dostatkiem, bo na to u Putina zawsze była kasa. Nasi "włodarze" chcą nam zgotować to samo i to przeraża. NATO jest 10x silniejsze od Rosji, więc nie piszcie bzdur, że to my swoją piersią osłaniamy słabą Europę. Nikt nam tutaj nie podskoczy i to bez waszego nadymania się.
-
A jak myślisz, skąd się wzięła owa "twoja" wojna? Jakby rosyjskie społeczeństwo było wyedukowane, na odpowiednim poziomie edukacji i kultury, to dyktator pokroju Putina nigdy by tam nie zaistniał w podobnej skali jak teraz. To przecież nie kulturalni, młodzi wyedukowani idą na tę wojnę, czy jej chcą, ale ciemne masy zassane z miejsc zapomnianych przez Boga i świat i się jeszcze z tego cieszą, bo mogą coś ukraść... skoro nie dano im możliwości kształcenia i godnego zarobku, żeby sobie to kupili. To oni są tym mięsem armatnim i to oni ślepo wierzą w Putina i przyjmują wszystko co mówi władza jako słowo objawione. Dlaczego? Brak im edukacji i kultury, natomiast karabinów dostali pod dostatkiem, bo na to u Putina zawsze była kasa. Nasi "włodarze" chcą nam zgotować to samo i to przeraża. NATO jest 10x silniejsze od Rosji, więc nie piszcie bzdur, że to my swoją piersią osłaniamy słabą Europę. Nikt nam tutaj nie podskoczy i to bez waszego nadymania się.
Jest taka książka "Wierzyć i niszczyć" z wydawnictwa "czarne" autorstwa Christian Ingrao. Autor pisze o tym jak intelektualiści zaangarzowali się w bodowanie niemieckiej machiny śmierci. Inteligencja, wrażliwość i zło mogą się łączyć.
Jak na mój gust, wewnętrzna wojenka polityczna która miejscami tonie w oparach absurdu rozregulowała Twoj system wartości. Zapewne Ty i Twoje środowisko nasycając się tym zatraciliście zdolność do rozróżniania dobra od zła. My rozmawiamy o agresji Rosji na Ukrainę a nie o tym co Kaczyńsi z PO zrobił Tuskowi z PiSu. Czy jakoś tak. Przy wszystkim tym co się dzieje za wschodnią granicą musimy zacząć się zbroić, musimy stworzyć sprawy system obrony państwa. Z perspetywy rosyjskich bomb nie ma znaczenia kto w naszym kraju jakie ma poglądy, skoro sowiet wykosi nas wszystkich.
NATO jest silniejsze od Rosji, to prawda, ale śmiesznie będzie jak zachodni i cywilizowani koledzy Putina, Szolc z Makaronem rozmontują NATO od środka. Wtedy będzie przypał. :evil:
-
NATO jest silniejsze od Rosji, to prawda, ale śmiesznie będzie jak zachodni i cywilizowani koledzy Putina, Szolc z Makaronem rozmontują NATO od środka. Wtedy będzie przypał. :evil:
Płacimy od jakiegoś czasu 2% PKB na zbrojenia, jesteśmy w NATO, uczestniczymy w misjach i ćwiczeniach. Czego jeszcze brakuje? Piętnastolatków przeszkolonych do używania broni? Tak, tak, wpadł już na to jeden z polityków... Jesteśmy członkiem największego i najsilniejszego paktu wojskowego w obecnych czasach i dajemy się nabrać demagogom na kit o zbrojeniu, wydawaniu kasy etc.
To może faktycznie, jak proponuje Zbyszek, wyjdzmy z tego wszystkiego i bądźmy tradycyjnie Mesjaszem Europy, skoro już sami, z własnej woli bierzemy na cyce "naszą" wojnę za Ukrainę. A my tutaj zamiast zwielokrotnić wysiłki w celu podniesienia poziomu społeczeństwa zarówno ekonomicznego jak i kulturowego, to chcemy zrobić z siebie kraj bananowy, w którym na Komunię Świętą wymodlonym prezentem przez dziecko będzie AR 16. Opamiętajcie się póki czas.
-
To teraz zastanów się jaki jest obecny system, w którym najbardziej liczy się brutalna siła, a ksenofobia stała się wręcz ideologią państwową, ale to inna kwestia... Włącz sobie dowolny program telewizji publicznej i poczekaj trochę czasu, gwarantuję ci, że nagle ramówkę zapełnią dzieła artystów z tego zbrodniczego systemu, który tak szczegółowo opisałeś... no chyba, że włączysz TVP2 i posłuchasz Zenka i podobnych "artystów" na miarę naszego, dzisiejszego systemu. Jak to, dlaczego, chciałoby się zawołać? To niestety nie jest tak, że skoro tamten był zły, to ten dzisiejszy jest dobry. Kultura może się rozwijać dzięki systemowi, ale też wbrew jemu, na przekór, albo jako kontrkultura i - stety, niestety - ideologią tego nie napędzisz.
Faktycznie to może wasza wojna. Ja jednak mam stosunek podobny jak Pawlak z PRLowskiego filmu - jedyna wojna, to ta między głupimi, a mądrymi i cały czas staram się nie wpaść do obozu tych pierwszych.
A jak myślisz, skąd się wzięła owa "twoja" wojna? Jakby rosyjskie społeczeństwo było wyedukowane, na odpowiednim poziomie edukacji i kultury, to dyktator pokroju Putina nigdy by tam nie zaistniał w podobnej skali jak teraz. To przecież nie kulturalni, młodzi wyedukowani idą na tę wojnę, czy jej chcą, ale ciemne masy zassane z miejsc zapomnianych przez Boga i świat i się jeszcze z tego cieszą, bo mogą coś ukraść... skoro nie dano im możliwości kształcenia i godnego zarobku, żeby sobie to kupili. To oni są tym mięsem armatnim i to oni ślepo wierzą w Putina i przyjmują wszystko co mówi władza jako słowo objawione. Dlaczego? Brak im edukacji i kultury, natomiast karabinów dostali pod dostatkiem, bo na to u Putina zawsze była kasa. Nasi "włodarze" chcą nam zgotować to samo i to przeraża. NATO jest 10x silniejsze od Rosji, więc nie piszcie bzdur, że to my swoją piersią osłaniamy słabą Europę. Nikt nam tutaj nie podskoczy i to bez waszego nadymania się.
Rozwój to był w XX leciu międzywojennym (im więcej czytam tym większym napawa mnie to zdumieniem i dumą). Zbudowano rzeczywiście coś z niczego, scalenie kraju po trzech różnych zaborcach, dopasowanie tych niby zupełnie różnych trybów, gdzie problemem nie była tylko dysproporcja gospodarcza, kulturalna i edukacyjna, ale nawet porozumiewanie się w języku polskim było czasem barierą, a mimo to udało się. Więc na tym tle sukcesy po 89 roku są delikatnie rzecz ujmując niewielkie, a twierdzenia o rozwoju kulturalnym, czy cywilizacyjnym w czasach komuny, przepraszam ale śmieszą, A to iż nawet w tak niesprzyjających czasach pojawiło się wielu Twórców, to tylko świadczy o wyjątkowości tych ludzi, a nie o sprzyjających warunkach do rozwoju ich talentu. Nawet w tak skrajnych sytuacjach jak niemieckie obozy koncentracyjne pojawiały się iskierki talentu, humoru, bohaterstwa, czy humanitaryzmu, ale chyba nikt nie nazwałby ich "obozami pracy twórczej" :evil:
A`propos stron, a ja bym już nigdy nie chciał wpaść do strefy sowieckiego miru i naprawdę wiele jestem w stanie poświęcić bym już więcej nie musiał tego kosztować.
Problem tzw. sowieckiego miru, tej prawie mesjanistycznej roli Rosji i tym samym ich stosunku do sąsiadów to nie problem bandyty Putina, czy innego Breżniewa, Chruszczowa, Stalina, Lenina, cara itd., czy innego watażki, tylko jego korzenie sięgają de facto XV wieku. I to nie problem niewykształconego mięsa armatniego, ale właśnie wykształconej elity, która te wizje podtrzymuje i pozwala kolejnej generacji bandytów utrzymywać mit roli Rosji i drugi mit otoczonej twierdzy, w imię których przeciętny Rosjanin jest w stanie znieść wszystko, każde łamanie praw człowieka, czy wolności no bo skoro tylko tak można obronić wielkość Rosji zagrożonej przez wszystkich wokół.
Niemcy i Austryjacy wylansowali Hitlera, Chiny Mao, Kambodża Pol Pota i tak można wymieniać bandytów w dziejach świata, ale po jakimś zamroczeniu dotyczącym jednego, czasem kilku pokoleń przychodziło opamiętanie, wracała jakaś normalność, można napisać górnolotnie "dobro zatriumfowało". A czegoś takiego nie ma w przypadku Rosji, ten kraj sprawia wrażenie jakby pokolenie w pokolenie wszyscy przechodzili w nim pranie mózgu. Nie pisz o edukacji Rosjan, bo jeszcze do niedawna (bo teraz ich trochę odcięli) takiego dostępu do informacji jak obecnie to nigdy w historii nie było i nawet młodzi ludzie, biegli w nowych technologiach, łykają te Kremlowskie kłamstwa i co najgorsze nie mają żadnej potrzeby weryfikacji, nawet zwykłej ludzkiej ciekawości, czy aby na pewno wszystko czym karmią oficjalne media jest prawdziwe.
-
Jesteśmy świadkami ogromnych przetasowań na arenie miedzynarodowej. Właściwie na naszych oczach powstaje nowy swiat. Wydajemy na zbrojenie niewielką w proównaniu do PRL część budżetu. Szwecja która sąsiaduje z nami przez Bałtyk przywróciła pobór do wojska i remilitaryzwoała Gotlandię (oszołomy?). Malutkie Estonia, Łotwa i Litwa wojnę z Rosją traktują jako coś realnego (kretyni?) Póki co to Rosja jest słaba. Pytanie, jak będzie wyglądała kondycja NATO za np. 10 lat? Czy Niemcy, Francja i Izrael pomogą Rosji w odbudowie jej potencjału mlitarnego? Ja sądzę że tak. Opamiętajcie się!!! Chcecie powtórki z 1939? Chcecie aby za parę lat ktokolwiek szantażował nas militarnie? Przypominam, rosyjska bomba lotnicza nie odróżnia naszych poglądów politycznych.
BTW, Skąd u Ciebie takie wycieczki w stronę kościoła? Ktokolwiek jeszcze tam chodzi? Serio wierzysz, że stworzymy w Polsce jakiś katonazizm? Można nie lubić obecnej władzy, ba...ona sama wręcz na tacy podaje pomidory do obrzucania jej... ale bez przesady. Niektóre środowiska polityczne, ludzi uważających się za wrażliwych i intelignentnych w ostatnich latach okropnie się pogubiły. Złudznie bycia tolerancyjnym i nowoczesnym. Przy takiej opozycji to Kaczaffi lekko wykręci piątą kadencję ;D Powstanie w Polsce pokolenie które nie będzie znało innej władzy :D Ewentualnie z litości dokona rozłamu w swej partii i sam z siebie stworzy opozycję ;D
-
Problem tzw. sowieckiego miru, tej prawie mesjanistycznej roli Rosji i tym samym ich stosunku do sąsiadów to nie problem bandyty Putina, czy innego Breżniewa, Chruszczowa, Stalina, Lenina, cara itd., czy innego watażki, tylko jego korzenie sięgają de facto XV wieku. I to nie problem niewykształconego mięsa armatniego, ale właśnie wykształconej elity, która te wizje podtrzymuje i pozwala kolejnej generacji bandytów utrzymywać mit roli Rosji i drugi mit otoczonej twierdzy, w imię których przeciętny Rosjanin jest w stanie znieść wszystko, każde łamanie praw człowieka, czy wolności no bo skoro tylko tak można obronić wielkość Rosji zagrożonej przez wszystkich wokół.
Otóż to. Pod wpływem ostatnich wydarzeń w kilku miejscach widziałem przypomniany wiersz Iosifa Brodskiego napisany w latach '90. Laureat literackiej nagrody Nobla, Laureat poezji Stanów Zjednoczonych, prześladowany przez komunistów i wydalony z ZSRR, bez wątpienia ponadprzeciętnie wykształcony, humanista pełną gębą, a jedzie po Ukraińcach jak po psach. I nie jest to bynajmniej opinia jednego człowieka, który zdziwaczał na starość, raczej odbicie tego, co funkcjonuje w świadomości rosyjskich elit intelektualnych. http://angelus.com.pl/2016/09/leszek-szaruga-na-niepodleglosc-ukrainy/
Zatem nie bardzo widzę jak podnoszenie poziomu edukacji i kultury ciemnych mas miałoby uczynić nagle z Rosji kraj miłujący pokój i respektujący sąsiadów. Ani też w jaki sposób podnoszenie poziomu kultury nas i naszych dzieci miałoby rozwiązać problem mało stabilnego imperium przy naszej wschodniej granicy.
-
Apeluję: opamiętajcie się póki jest czas. Edukujcie swoje dzieci, uczcie ich humanizmu, uwrażliwiajcie na wartość życia innych ludzi
Pisz to do Kremla, my nikogo nie napadliśmy i nie planujemy wymordowania cywilów innego kraju i wymazania ich kraju z mapy.
Qrdlu, ty się ostatnio uaktywniasz tylko w obronie czci i honoru najeźdźcy z Moskwy. A zaciekłość w tym obszarze jest zastanawiająca...
Apeluję: opamiętaj się i namów agresora by wrócił do siebie i przestał być najeźdźcą. Wtedy skończą się wystawy, podła i egoistyczne obrona kraju, krzywe patrzenie na "kacapów" itp.
Ci Ukraińcy to chyba faktycznie są trochę odklejeni od rzeczywistości...
Oni?
Oni zostali bezpodstawnie napadnięci, są mordowani i pozbawiani kraju a ty rozpaczasz nad pokazem (zdjęć?) zniszczonych czołgów i mówisz, że to oni są odklejeni od rzeczywistości?
To jest ich rzeczywistość dla dzieci:
(https://i.gremicdn.pl/image/free/5f973e09b7877a69fc04e9404bc91983/?t=crop:1600:992:nowe:0:37,resize:fill:1200:716,enlarge:1)
dla seniorów:
(https://okcydent.pl/images/polityka/grafiki/ukraina-rosja/ukraina-wojna21.png)
(https://okcydent.pl/images/polityka/grafiki/ukraina-rosja/ukraina-wojna25.png)
dla miast:
(https://okcydent.pl/images/polityka/grafiki/ukraina-rosja/ukraina-wojna19.png)
(https://okcydent.pl/images/polityka/grafiki/ukraina-rosja/ukraina-wojna31.png)
A ci poniżej to już zupełnie się odkleili? Pewnie na złość prawdzie: w celu propagandy zabili się i następnie zakopali: (18+ otwierasz na własne ryzyko!)
https://e-grajewo.pl/mediaCache/News/48909/preview_48909_0_1649711906.jpg (https://e-grajewo.pl/mediaCache/News/48909/preview_48909_0_1649711906.jpg)
Płacimy od jakiegoś czasu 2% PKB na zbrojenia, jesteśmy w NATO, uczestniczymy w misjach i ćwiczeniach. Czego jeszcze brakuje?
Brakuje zdecydowanej reakcji świata na niczym niesprowokowaną agresję na niepodległy kraj.
Apelujesz o naukę empatii i kultury a chcesz byśmy przyzwyczajali się do biernego obserwowania jak kraj za naszą granicą jest wymazywany z mapy a jego ludność mordowana. To na tym polega twoja kultura i empatia? Chcesz reagować na to hasłami: "nie pokazujmy tego, bo mordercom będzie smutno!" ?
Brzmi zupełnie jak "ruskij mir".
Ostatecznie - tak, jak Neville Chamberlain wracający z Monahium w 1939, machający kulturalnym i empatycznym dokumentem i wołający: "przywiozłem wam pokój!". Polityka appeasement tak świetnie się sprawdziła, że dzięki niej w ciągu następnych kilku lat wyrżnięto miliony ludzi na całym globie. Wszystko w imię "nie róbmy niczego niesmacznego, skupmy się na malowaniu obrazów i uczeniu przyszłych pokoleń wierszy".
-
Nie można by zaproponować chłopakom wyjazdu np. do Moskwy gdzie niczym pan Czeczko oskarżali by nasz kraj o ludobójstwo oraz prosili by I Sekretarza KPZR Władimira Putina o ratowanie demokracji w naszym kraju? :evil:
-
"(...)niczym niesprowokowaną agresję na niepodległy kraj(...)", hm, coś mi się też kojarzy data 20 marca 2003...ale to było daleko, no i w sumie w "słusznej sprawie". To tylko tak dla przypomnienia. Od razu dodam, że jestem przeciwny działaniom Rosji na Ukrainie ( i nie tylko), co by mnie na ruskiego trola nie przechrzcili.
-
Ruskie to ruskie, co zrobisz, nic nie zrobisz... Oprócz zbrojenia się, bo oni tylko siłę rozumieją.
No ale nie ma co się przekonywać na siłę, nie da się, to się nie da, róbmy swoje i tyle. Wróćmy do miłych sercu filmików z latajacymi wieżami czołgów i z już nie za bardzo latajacymi Ka-52. ;)
-
[quote author=some1 link=topic=20426.msg410200#msg410200 date=165574410
Zatem nie bardzo widzę jak podnoszenie poziomu edukacji i kultury ciemnych mas miałoby uczynić nagle z Rosji kraj miłujący pokój i respektujący sąsiadów. Ani też w jaki sposób podnoszenie poziomu kultury nas i naszych dzieci miałoby rozwiązać problem mało stabilnego imperium przy naszej wschodniej granicy.
[/quote]
Nie wymyślono jeszcze lepszego sposobu na rozwój cywilizacji niż edukacja i rozwój obywatela. Barbarzyńcy czy zacofana biedota nie dlatego napadała kraje bogatsze, prosperujące, bo chciał je zniszczyć, ale dlatego, że chcieli przejąć ich dobra, zanim nauczyli się wytwarzać swoje... kiedy to się stało, kiedy osiągali względnie wysoki poziom cywilizacyjny (zamieszkali w podbitych domach), to dochodziło do względnej stabilizacji. Nikt, komu się zasobnie i stabilnie żyje, nie ma ochoty iść na wojnę lub wysyłać swoje dzieci, żeby na niej ginęli. Niestety, żeby to wiedzieć, to trzeba chodzić do szkoły, która uczy myśleć, a nie klepać paciorki i śpiewać kolędy.
Do wszystkich. Każda wojna to tragedia, epatować cierpieniem jest najłatwiej, wrzucać fotki pomordowanych też, można z Syrii, Afganistanu, Iraku, Libii i pewnie kilkudziesięciu innych miejsc na świecie, gdzie trwa teraz wojna (część z nich sami napędzaliśmy). Was Ukraina tylko rusza dlatego, że was tchórz obleciał, bo "za naszą" granicą i mogą wam się do pióra dobrać. Przez to, że tak myślicie już paliwo macie po 9 pln i wybuchowy wzrost cen - tak, tak, politycy doskonale to widzą i w pełni, cynicznie korzystają z waszego strachu, ale, żeby o tym wiedzieć, to trzeba przeczytać to i owo, a nie opierać się na wiadomościach z onetu czy wp. To co tutaj wypisujecie to zlepek medialnej propagandy + własne przemyślenia, które - niestety - nie są poparte żadną nauka. Jedynie Student się silił na jakieś teorie, które przepracowano 50 lat temu. Tak więc faktycznie może darujcie sobie teoretyzowanie i pooglądajcie latające wieże czołgów... tam świat jest prosty.
-
O co Ci właściwie chodzi? ;D Wali od Ciebie skrajną relatywizacją... jakimś nihilizmem, postmodernizmem czy co tam jeszcze można wymyśleć? Ot gadanie zgorzkniałego człowieka który już wszystko przeżył. Nic nie ma sensu. Mam wrażenie, że większym dla Ciebie zagrożeniem jest wydumany katonacjonalizm którego niektórzy w Polsce doszukują się od 30 lat niż realna eksterminacja ludności cywilnej na Ukrainie. To wszystko jest niezwykle proste jak budowa cepa. To co się dzieje tam ma ogromne przełorzenie na to co sie dzieje tu. Jezeli tu, nie wyszkolimy wojska to za x lat może być źle. W sumie to może i dobrze. Kto wie czy nie będziemy leżeć razem w jakimś masowym grobie? Przynajmniej będzie nam obu razniej :evil:
-
Nie zapominaj, że ktoś tym ludziom kupił broń, ktoś ich tam dostarczył i posłał do walki. To są prawdziwi zbrodniarze. Myśl trochę. Szacunek zawsze należy się zmarłym. Tylko hieny myślą inaczej.
Idąc tą drogą można w zasadzie rozgrzeszyć wszystkich. To nie kapitan gazował w obozie, to jego przełożony. Ale to jednak nie major, bo jego dowódca mu kazał.
To też nie Mengele torturował, on tylko wykonywał rozkazy z Berlina. To nie Hitler winny, a Szatan [czy jakakolwiek inna istota wyższa, którą można wymyślić].
Tja, szacunek do kawałka mięsa, które wcześniej samo nie miało szacunku do innych.
To nie przejdzie.
Obecni żołnierze Rosji to nie kacapy z II WŚ, którzy mogli mieć jakieś podstawy do mordowania, gwałtów na Niemkach za te krzywdy, które III Rzesza im wcześniej zrobiła.
Obecnie żołdactwo traktuje Ukrainę jako wyprawę średniowieczną, mordować, gwałcić, kraść co popadnie wśród ludzi, którzy krzywdy im nie zrobili. Co więcej, kałmuki z Syberii w ogóle nawet w życiu nie byli w tych regionach świata...
Tego nie da się obronić, zbrodniarzami są tu ci na dole jak i na górze Rosji.
-
"(...)niczym niesprowokowaną agresję na niepodległy kraj(...)", hm, coś mi się też kojarzy data 20 marca 2003...ale to było daleko, no i w sumie w "słusznej sprawie".
Nie porównuj Ukrainy do Iraku Saddama. Irak kilka lat wcześniej napadł na Kuwejt, żeby go zająć (tak, jak Rosja Krym i Donbas) i naładować kasę zrabowanymi dobrami wszelkiej maści (wliczając w to zasoby naturalne). Saddam mordował Kurdów, robił rzeź opozycji.
Później, pod koniec 2002 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła rezolucję nr 1441, dająca Irakowi ultimatum w postaci 30 dni na ostatecznie zrealizowanie wcześniejszych rezolucji ONZ, między innymi wpuszczenia inspektorów ONZ do wszystkich obiektów na terenie Iraku. Przedostatni punkt (nr 13) tej rezolucji groził Irakowi bliżej niesprecyzowanymi „poważnymi konsekwencjami".
Kogo kilka lat temu napadła Ukraina?
Ile rezolucji ONZ olała i ilu inspektorów ONZ wyrzuciła nie pozwalając im realizować wyznaczonych kontroli?
Jakie masowe czystki etniczne urządzali Ukraińcy?
No sorry, po takiej bogatej historii to Saddam sam jest sobie winien, że świat nie wierzył w jego niewinność: kto sieje wiatr zbiera burzę. Ukraina nie siała wiatru.
To co tutaj wypisujecie to zlepek medialnej propagandy + własne przemyślenia, które - niestety - nie są poparte żadną nauka.
Drogi Qrdlu, jeśli już wzajemnie oceniamy subiektywnie swoje wypowiedzi - to co ty wypisujesz, to nawet nie wygląda na własne przemyślenia. To twarda linia obrony Kremla i dbałość o pamięć najeźdźcy oraz wściekłość na obrońców, że mają czelność się bronić. Powstrzymam się przed oceną, bo może być krzywdząca.
które - niestety - nie są poparte żadną nauka.
Powiedz, proszę, jaka nauka mówi, że w przypadku napaści na kraj i mordowania jego obywateli oraz niszczenia infrastruktury wolno jedynie edukować kolejne pokolenia i nic więcej nie należy robić?
Oczekuję teraz z twojej strony głośnej i wyraźnej krytyki Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i wskazania, że ZSRR zamiast bronić się przez hitlerowską armia powinien zająć się edukacją pokoleń z zakresu sztuki humanitarnej. Analogicznie krytyki wypowiedzenia wojny przez UK i Francję po ataku na Polskę w 1939. Co za barbarzyństwo! Powinni nas i siebie edukować a nie walczyć.
Podpowiem Ci: jest czas na edukację i czas na działanie. Oba się wzajemnie ani nie wykluczają ani nie zastępują. A działanie również edukuje. Takie edukacyjne działanie nauka nazywa resocjalizacją. W przypadku Niemców pomogło.
Tako rzecze Zaratustra.
Was Ukraina tylko rusza dlatego, że was tchórz obleciał,
Projekcja, Qrdlu, projekcja :) Wygląda to tak, jakbyś Ty bał się panicznie krytyki Rosji i bardzo nerwowo na nią reagował - dlaczego?
-
Jedno sprostowanie, Irak wpuścił inspektorów i był gotów do dalszych kontroli, ale wygrała amerykańska propaganda i jej izometryczny rzut rysunkowego mobilnego labu do wytwarzania broni biologicznej. Oczywiście, jak powszechnie wiedziano, a nie dało się już temu zaprzeczyć trochę później - żadnej broni masowego rażenia Saddam nie miał, nawet w powijakach. Jeśli zaś chodzi o Kurdów... cóż, może by tak Erdogana zbombić, on regularnie owych Kurdów eksterminuje...
A może mi w takim razie ktoś bardziej obyty napisać dlaczego i kto przyładował jajeczkiem prezydentowi RP Komorowskiemu jak odwiedzał cmentarz Orląt Lwowskich? To był incydent kulinarny, w Polsce jajek nie mieliśmy, czy co? Pytam serio.
-
Odpowiadam na serio, parę lat od tego incydentu minęło i mimo dalszych incydentów i drobiazgów raczej nie odnotowywujemy masowych antypolskich wystąpień. No przykro mi, ale marzy Ci się powrót Rosjan albo unicestwienie naszego państwa. Sam na co dzień pracuję z Ukraińcami, ba spędzam z nimi całkiem sporo czasu. Co więcej odkryłem ciekawe zjawisko... obywatele Ukrainy uważający się do niedawna za Rosjan... dziś mają się za Ukraińców ;D. Było nie nap@#rdalać artylerią w miasta. Śmierć bliskich przemeblowała ich tożsamość. :D Przy takim okrucieństwie, granie Wołyniem czy atakiem na Pana Prezydenta Bronisława Komorowskiego wygląda niczym nieudolna próba grania na emocjach. Ruscy w swej głupocie spowodowali, że Rosjanie zamieszkujący Ukrainę stali się Ukraińcami.
Btw, kumpel z pracy ma brata który walczy po stronie Ukraińskiej. Chłopaki do niedawna uważali się za Rosjan. Brat kazał pozdrowić naszych za dostarczenie samobieżnych armatohaubic. Mówi, że Ruscy łamią się na widok niszczonej techniki z literką "Z". Kraby robią robotę :).
Jak słowo daję polecą procenty. Mazak.
-
No tak, rozumiem, "parę lat od tego incydentu minęło", to nie ma co już szat rwać. Dzięki! I taki to właśnie poziom wiedzy nt. tego wszystkiego... i argument "bo brat szwagra, pracuje z teściową żony, która to powiedziała mojemu wujkowi...".
-
Problem polega na tym, że Rosjanie nie chcą się edukować. Oni wiedzą najlepiej, a wszystkie kontrargumenty to propaganda zachodu. Oni nie weryfikują informacji. Ile jest obecnie historii, że rodzina w Ukrainie dzwoni do oodziny w Rosji i nawet przekaz 1:1, od bliskich osób do bliskich osób, jest traktowany jak totalne fałszerstwo. Nie przetłumaczysz. Zatnie się taki jak płyta i będzie z uporem maniaka powtarzał w kółko to samo. Żeby coś edukować to musi coś w głowie być. A tam nie ma. Dlatego trzeba im zostawić ten "ruski mir", obudować murem i niech sobie tam siedzą, skoro im tak dobrze :). To wersja humanitarna wg mnie.
Natomiast jeśli trafią się wyedukowani to albo piszą takie wierszyki jak Samraz podrzucił, albo giną w tłumie lub odnajdują się w innym wielosezonowym obozie gier i zabaw leśnych za Uralem. Ewentualnie lądują fartem gdzieś na zachodzie i siedzą cicho żeby ich (GRU/FSB/Wagnerowcy) nie poczęstowali nowiczokiem. Tam obowiązuje system zerojedynkowy. Z Ruskim ciężko o DWŚ pogadać, a ilu jest jeszcze takich co zachwalają ZSRR (a ilu jest takich np. w Łotwie?).
Jestem w stanie zgodzić się z Qrdlm, że edukacja może być kluczem do sukcesu, ale niestety prawidła świata są takie jakie są i zawsze znajdzie się jakiś lepszy cwaniak, który postanowi sprawdzić swój potencjał wojskowy i wtedy edukacja działa mocno na niekorzyść brutalnej siły. To tak jak z wolnością dla Tybetu... edukują, głoszą, ale Chiny dalej swoje i nie bardzo jest co z tym zrobić. To samo w Iraku. Odkąd wrócili Talibowie edukacja trafiła do szafy i zamordyzm religijny powrócił.
-
Co do edukacji to macie rację, dzięki niej kiedyś ustaną wojny! Bo to dzięki niej mamy na świecie broń atomową. I to ta broń zakończy kiedyś wszelkie wojny razem z ludzkością!
PS To co napisałem nie oznacza że jestem przeciwny edukacji, ale złudzeń mam niewiele.
-
Cześć panowie. Dawno nie zaglądałem do was, dobrze bawicie się?
qrdlu, mam jedną uwagę i prośbę do Ciebie. Nie nazywaj tych co tam w złomach spłoneli żołnierzami, proszę.
-
Nie wymyślono jeszcze lepszego sposobu na rozwój cywilizacji niż edukacja i rozwój obywatela. Barbarzyńcy czy zacofana biedota nie dlatego napadała kraje bogatsze, prosperujące, bo chciał je zniszczyć, ale dlatego, że chcieli przejąć ich dobra, zanim nauczyli się wytwarzać swoje... kiedy to się stało, kiedy osiągali względnie wysoki poziom cywilizacyjny (zamieszkali w podbitych domach), to dochodziło do względnej stabilizacji. Nikt, komu się zasobnie i stabilnie żyje, nie ma ochoty iść na wojnę lub wysyłać swoje dzieci, żeby na niej ginęli. Niestety, żeby to wiedzieć, to trzeba chodzić do szkoły, która uczy myśleć, a nie klepać paciorki i śpiewać kolędy.
Obecnej wojny nie rozpoczęli ciemni syberyjscy chłopi, którzy nie mieli w domu pralek i bieżącej wody, a zobaczyli, że na Ukrainie jest. Tę wojnę rozpoczął Putin, który jest jednym z najbogatszych ludzi świata, otoczony przez rosyjską elitę i potakiwaczy, którzy też do biednych nie należą a swoje dzieci posyłają do najlepszych europejskich szkół. Nie jest to wojna o zasoby naturalne, szczególne bogactwa ani jakieś miejsca geograficzne o wyjątkowo strategicznym dla Rosji znaczeniu. Prędzej u podłoża tego konfliktu leżą animozje kulturowe, które nam, obcokrajowcom, ciężko nawet wychwycić, oraz zapędy imperialne i kompleksy rosyjskich elit. Plus oczywiście patologiczny system władzy i biurokracji.
Nikt, komu się zasobnie i stabilnie żyje, nie ma ochoty iść na wojnę lub wysyłać swoje dzieci? To co robili tyle lat w Iraku i Afganistanie Amerykanie do spółki z Brytyjczykami? Najbogatsze kraje świata, wykształceni, doinwestowani a nie ma problemu żeby wystawić kilkadziesiąt-kilkuset tysięczny kontyngent do walki w wojnie na drugim końcu świata. I to nawet w wojnie która dla nich samych nie jest moralnie czarno-biała.
Tak ogólnie, weź może przeczytaj jeszcze raz swoje posty. Rzucasz co chwila epitetami, piszesz ad personam, robisz jakieś aluzje do wykształcenia i inteligencji rozmówców, wtrącasz co chwilę coś o polskiej polityce albo religii. To jest ten wysoki poziom kultury? Może już pora odłączyć internet i dać sobie spokój na jakiś czas. Serio.
-
O, widzę, że some1 masz kolejną specjalizację - oprócz aksjologii, gospodarki, systemów społecznych, religijnych i politycznych jeszcze lekarz-przez-Internet. Dziękuję za diagnozę.
A piszę po kilka razy, bo chyba mało kto czyta ze zrozumieniem (gdzie ja napisałem, że żołnierze, którzy popełnili zbrodnie są usprawiedliwieni - dajcie choć jeden przykład tekstu, bez wasze konfabulacji). Te kontyngenty USA, to zapełniała ichnia biedota, z regionów które doznały zapaści ekonomicznej. Wojsko to niestety dobry pracodawca, kusi pensją i zamorskimi wyjazdami... tylko, że zabijać trzeba, ale przecież nie-ludzi-tylko-mięso. To może się zastanów ilu dzieciaczków z klasy średniej i z wykształceniem siedziało w okopach Iraku czy Afganistanu. Pomijam dzielnego wojaka wnuczka, czy kogo tam, z rodziny królewskiej, co to w lotnika się bawił.
Odnośnie wykształcenia, to czego się wstydzić? Napisz jakie masz wykształcenie humanistyczne, albo ile książek przeczytałeś o systemach społecznych, które powoduje, że tak jednoznacznie roztrząsasz tego typu kwestie? Wam się wydaje, że jak trzeba inżyniera, to tylko inżynier jest kompetentny, ale jak kwestie społeczne czy kulturowe, to wszyscy mogą, bo wszyscy oglądają wiadomości? Jeśli ja bym się mądrzył np. na temat pisania programów, to może ktoś mnie zgasić, i słusznie, bo nie mam odpowiednich kompetencji. Jednak ja, humanista z wykształcenia, to mam mieć w cierpliwości czytać bełkot domorosłych zbawców świata i Europy przez eksterminację dziesiątków milionów nie-ludzi-kacapów? Włos się jeży na głowie czego Wam nie przekazano w trakcie socjalizacji i dlatego tak piję do tego systemu edukacji w PL, bo obraz nędzy i rozpaczy się rysuje.
Oczywiście domyślam się diagnozy w nowo odkrytym talencie...
-
"A piszę po kilka razy, bo chyba mało kto czyta ze zrozumieniem (gdzie ja napisałem, że żołnierze, którzy popełnili zbrodnie są usprawiedliwieni - dajcie choć jeden przykład tekstu, bez wasze konfabulacji). "
;D
Odlot totalny. ;)
-
Oupsie.
Przepraszam, ja tu byłem z pieskiem czy bez :D .... Aaaaa... Ok.
Do rzeczy.
Proszę Państwa. Dyskusja poleciała ad penisum, iż pozwolę sobie na takie określenie. Za określenie w ojczystym języku, pojawiłby sie pasek koło nicka. A tego, nie chcemy za bardzo.
Na początek, tytułem przypomnienia.
Można nie przepadać za Rosjanami.
Można nie przepadać za Ukraińcami.
Można nie przepadać za Niemcami, Anglikami, Austriakami, ludem Dropa i Marsjanami ( ci ostatni wygineli jakieś pół miliarda lat temu, jakby kto pytał )
Powiem więcej. Można darzyć szczerą nienawiścią kogokolwiek ze spersonalizowanej listy. Absolutnie nie stoi to w sprzeczności z żadnym z obowiązujących praw. Jakkiolwiek niektórzy mogą twierdzić inaczej.
Dojrzałość, w mojej opinii to umiejętność wyrażania swojego zdania w sposób oddzielony od emocji, za pomocą sformułowań akceptowanych przez społeczeństwo.
Moi dziadkowe przelali krew za Polskę. Krew niemiecką, rosyjską, polską i ukraińską.
Ergo, jeśli ktoś mnie nazwie onucą :D to odpowiem w sposób zdecydowany, niekulturalny i chamski. I dostanę bana :D
Kibicuje w tej wojnie Ukrainie. Nienawidzę ukraińców.
Ot, dysonans poznawczy.
Da się ?
Da się.
I co mi zrobicie?
Powiem więcej.
Ukraińcy nie są elfami defekującymi na tęczowe kolory. Ruscy, również.
Obie nacje mają sporo za uszami. Jeśli miałbym oceniać, powiedziałbym że wychodzi fifty-fifty.
Jedni lubią palić żywcem, drudzy rozjeżdzać czołgami.
Tyle.
Poszukując informacji na temat wojny na Ukrainie ( nie w Ukrainie :D ), omijam te serwowane w języku polskim. Z przyczyn oczywistych.
W chwili obecnej, nie można w naszym kraju napisać iż Ukrainiec, próbował ukraść samochód pewnej pani sportowiec.
Można jedynie napisać ,że był cudzoziemcem.
Tyle.
-
Zdziczenie, niech wyp.... z tym cyrkiem. Przecież to jakieś barbarzyństwo, to może jeszcze jeńców w klatkach i pokazują ich jako pół ludzi-pół Azjatów? Śmiem zauważyć, że w tych pojazdach ginęli ludzie i też im się należy szacunek, tak jak się np. traktuje okręty z DWŚ jako groby...
A jak nazwiesz coś z naszego ogródka?
https://gdynia.naszemiasto.pl/nowy-eksponat-na-orp-blyskawica-mundur-sp-admirala-karwety/ar/c13-1849956
-
Odnośnie wykształcenia, to czego się wstydzić? Napisz jakie masz wykształcenie humanistyczne, albo ile książek przeczytałeś o systemach społecznych, które powoduje, że tak jednoznacznie roztrząsasz tego typu kwestie?
No to szanowny Pan pojechał. Jak się nie ma argumentów, to pozostaje otoczyć się tarczą, zbudowaną na przekonaniu o wyższości własnego wykształcenia, własnych poglądów, własnej moralności itd. itp. Ale to wyklucza jakikolwiek dialog, jakąkolwiek potrzebę i chęć zrozumienia drugiej strony i tym samym możliwość perswazji i przekonania do własnych poglądów, czyli de facto stoi w sprzeczności z ideami, które niby tak głosisz.
Przypomina mi się pewien w sumie dość nieskuteczny polityk, który tak uwierzył w swoją wielkość, że nie zamierzał się obrażać na naród po przegranych wyborach :evil:
Z jednej strony bronisz poprzedniej epoki, wypisując peany o tym niby rozwoju, przykładasz wagę do wykształcenia, przynajmniej na tyle na ile możesz się tym zasłonić, a z drugiej strony nie widzisz, albo nie chcesz zauważyć, ze właśnie podczas poprzedniej epoki zrobiono dużo, aby inteligencję jako warstwę społeczną zniszczyć, a fakt, że ktoś obecnie kończy studia, nie czyni z niego jeszcze człowieka wykształconego i na poziomie.
-
Daremna dyskusja wg mnie. Boskigo i tak nikt nie przekona. On wie najlepiej i ch... Tfu! - i już. Mam tylko prośbę do niego - daj już spokój i pozwól nam oddawać się naszym małym, barbarzyńskim przyjemnościom. Tematem wątku są w końcu latające wieże a nie intelektualne połajanki dla niedokształconych forumowiczów.
-
fakt, że ktoś obecnie kończy studia, nie czyni z niego jeszcze człowieka wykształconego i na poziomie
Święta prawda :D
Ale niekoniecznie się stosuje do skonczonych studiów 25 lat temu :D
-
Oczywiście :)
Stąd uwaga o niszczeniu inteligencji w poprzednim systemie.
-
Przepraszam każdego kto się poczuł obrażony przez moje humanistyczne wykształcenie.
Ok, przepraszam, że mam wykształcenie humanistyczne i że o tym wspomniałem. To nie uchodzi w naszym poukładanym ideologicznie społeczeństwie... a jeszcze niedługo wasze dzieci dostaną przedmiot HiT i w ogóle wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane.... Nie chwalę się nim, tj. wykształceniem, po prostu chciałbym znać Wasze kompetencje, skoro wyrażacie aż tak radykalne i niespotykane w nowoczesnej nauce społecznej poglądy...
Odnośnie czepiania się szkoły i ponoć "religii". Nie czepiam się, tylko sobie wyobraziłem, że skoro religia to 2h dydaktyczne tygodniowo, to jest czas, żeby osoby prowadzące owe zajęcia mogły sporo mówić o etyce i moralności. Jednak z poziomu wyrażanych tutaj _niektórych_ poglądów, wnoszę, że nic takiego nie ma miejsca, skoro np. ludziom, istotom ludzkim, odmawia się człowieczeństwa. To nawet jest w sprzeczności z religią, nie tylko z moralnością świecką! Jak można nie dostrzegać, nawet w najgorszym osobniku, jego człowieczeństwa, pisać o nim "mięso", prosić, żeby nie nazywać ich "ludźmi"! Przecież każdy jest dzieckiem Bożym, dla każdego istnieje nadzieja na zbawienie, czyż nie?! To jedno z głównych przesłań naszej wiary. Jeszcze raz apeluję, jak nie do rozumu, to do serca, do wiary - jeszcze nie jest za późno!
I jeszcze jedno.
"No to szanowny Pan pojechał. Jak się nie ma argumentów, to pozostaje otoczyć się tarczą, zbudowaną na przekonaniu o wyższości własnego wykształcenia, własnych poglądów, własnej moralności itd. itp."
i zaraz po tym:
Oczywiście :)
Stąd uwaga o niszczeniu inteligencji w poprzednim systemie.
Nie jest to trochę w sprzeczności? Masz do mnie pretensje, że się "chwalę" wykształceniem, że nie daj Boże uważam się za "inteligencję" (wstyd mi, ale tak jest), że to nie uchodzi etc. Czyż nie jest to wzięte rodem z komuny gdzie każdy był "równy"? Tam wykształciuch był źle widziany na tle zdrowej robotniczo-chłopskiej klasy, której poglądy były jasne, wyraźne i zgodne z linią partii... Wypisz i wymaluj jak Twoje.
-
O, widzę, że some1 masz kolejną specjalizację - oprócz aksjologii, gospodarki, systemów społecznych, religijnych i politycznych jeszcze lekarz-przez-Internet.
I znowu personalna wycieczka. Heh, Q.E.D.
Te kontyngenty USA, to zapełniała ichnia biedota, z regionów które doznały zapaści ekonomicznej. (…)
Bynajmniej. Ich wojsko to raczej przekrój społeczeństwa. Są biedni i majętni, karierowicze i patrioci (tak, coś takiego jeszcze istnieje). Ludzi bez minimum skończonej szkoły średniej w ogóle nie biorą. https://www.statista.com/statistics/232726/education-levels-of-active-duty-us-defense-force-personnel/
Ale do czego zmierzam. Skoro nie ma jeszcze kraju na świecie, gdzie humanizm, kultura i edukacja wspięły się na takie wyżyny, że nie ma komu iść na wojnę, to jaka jest szansa że wydarzy się to akurat w Rosji, najlepiej jeszcze za naszego życia? A jeśli się nie wydarzy, to jak zabezpieczyć się przed alternatywnym scenariuszem, gdy komuś tam za wschodnią granicą znowu za bardzo odbije imperialna ambicja? Będziesz na nich głośno i kulturalnie krzyczał z katedry WYPIER###, aż sami zrozumieją swój błąd i grzecznie cofną czołgi?
Odnośnie wykształcenia, to czego się wstydzić? Napisz jakie masz wykształcenie humanistyczne, albo ile książek przeczytałeś o systemach społecznych, które powoduje, że tak jednoznacznie roztrząsasz tego typu kwestie?
Czytam artykuły na temat obecnej sytuacji w Rosji i analizy robione przez ludzi mądrzejszych ode mnie. Choćby przez tego pana, którego artykuły już kilka razy podrzucałem w tym wątku: https://threadreaderapp.com/user/kamilkazani Obawiam się, że w pojedynku na fakultety dające kompetencje do wypowiadania się na temat bieżących wydarzeń trochę z nim przegrywasz. Zwłaszcza z tak "głębokimi" przemyśleniami na temat rosyjskiego społeczeństwa jak tutaj http://il2forum.pl/index.php?topic=20426.msg410193#msg410193
A odwracając pytanie, kiedy ostatnio przeczytałeś coś na temat makroekonomii? Globalnej polityki? Jakieś dyplomy z tych dziedzin nauki? Bo jeszcze niedawno był problem, żeby sprawdzić tak fundamentalną rzecz jak cenę ropy na giełdzie, zanim zacznie się tyrady o złej władzy przez którą paliwo drożeje. Logika na 5, ale z umiejętności analitycznych dwója: http://il2forum.pl/index.php?topic=20426.msg408935#msg408935
Wróżby na temat strasznych sankcji po incydencie z ambasadorem też Ci nie wyszły. No ale strzelaj dalej, może kiedyś w końcu odgadniesz jak się potoczą wydarzenia na świecie.
-
Odnośnie wykształcenia, to czego się wstydzić? Napisz jakie masz wykształcenie humanistyczne, albo ile książek przeczytałeś o systemach społecznych, które powoduje, że tak jednoznacznie roztrząsasz tego typu kwestie?
Zapewniam cię, Qrdlu, że ludzie zaczynający wojny i kierujący nimi (wliczając w to Putina i Ławrowa) przeczytali więcej książek o systemach społecznych niż 99% członków tego Forum. I jednocześnie to oni zainicjowali mordy milionów istnień a nie ktokolwiek stąd.
A IHEU pewnie kieruje światem? :)
Jednak ja, humanista z wykształcenia, to mam mieć w cierpliwości czytać bełkot domorosłych zbawców świata i Europy przez eksterminację dziesiątków milionów nie-ludzi-kacapów?
W zaślepieniu zapomniałeś, że obecnie ma miejsce właśnie naprawa świata poprzez eksterminację "nie-ludzi-nie-Rosjan". I oficjalnie odmawia się im prawa bytu. To cię zupełnie nie rusza i słowa krytyki w tym kierunku nie napisałeś. Co więcej - nikt tu (na Forum) nie chce mordować dziesiątków milionów Rosjan dlatego, ze sa Rosjanami- podeprzyj twoją tezę jakimiś cytatami, inaczej można stwierdzić iż kłamiesz.
Nikt tu nie chce mordować dziesiątków milionów Rosjan w ich kraju. Ludzie chcą jedynie, aby to oni przestali mordować innych i wrócili do siebie.
bełkot domorosłych zbawców świata [...] Włos się jeży na głowie czego Wam nie przekazano w trakcie socjalizacji i dlatego tak piję do tego systemu edukacji w PL, bo obraz nędzy i rozpaczy się rysuje.
Piękna prezentacja odwrotności wartości humanistycznych w postaci pogardy dla współrozmówców tylko dlatego, że się z kimś nie zgadzają :)
Jedno sprostowanie, Irak wpuścił inspektorów i był gotów do dalszych kontroli
To nie sprostowanie, tylko manipulacja. W momencie przyjmowania rezolucji ONZ Irak tak chętnie wpuszczał inspektorów, że nawet Rosja i Chiny poparły rezolucję. Tak - rezolucja został przyjęta jednogłośnie.
ale wygrała amerykańska propaganda i jej izometryczny rzut rysunkowego mobilnego labu do wytwarzania broni biologicznej.
Kolejna manipulacja. Wygrała tam pamięć działań Iraku na przestrzeni poprzednich kilkunastu lat. Propaganda i izometryczny rzut labu nie spowodowałyby podjęcia takiej rezolucji wobec Szwajcarii - prawda? Więc dlaczego zadziała wobec jednego kraju a nie zadziała wobec innego? Dlatego, że Szwajcarzy w ciągu ostatnich lat nie napadli na Kuwejt czy Iran. Tego jednak humanizm nie pozwala zauważyć? :)
Jeśli zaś chodzi o Kurdów... cóż, może by tak Erdogana zbombić, on regularnie owych Kurdów eksterminuje...
O, kolega symetrysta? Symetryzm nowym nurtem humanizmu i nauk o systemach społecznych?
Cóż - Kurdowie z Turkami mieli gorącą przeszłość, ale wielokrotnie siadali do rozmów i obecnie są w trakcie rozejmu i procesu pokojowego. Turcy zabili w ciągu 28 lat około 5800 cywilów kurdyjskich. Saddam zabił w ciągu kilku miesięcy 1988 roku 200 000 cywilów kurdyjskich. Różnica jest widoczna dla każdego (nawet humanisty, jednak Ty jej nie zauważasz, dlaczego?) - dlatego tez inaczej traktuje się Turcję a inaczej potraktowano Irak.
-
Czytam artykuły na temat obecnej sytuacji w Rosji i analizy robione przez ludzi mądrzejszych ode mnie. Choćby przez tego pana, którego artykuły już kilka razy podrzucałem w tym wątku: https://threadreaderapp.com/user/kamilkazani Obawiam się, że w pojedynku na fakultety dające kompetencje do wypowiadania się na temat bieżących wydarzeń trochę z nim przegrywasz.
Nauki, szczególnie społeczne, nie polegają na "wygrywaniu", tylko na dyskusji, w której dochodzi do konfrontacji różnej argumentacji. Ja mogę mieć z kimś różne poglądy na tematy społeczne, ekonomiczne, polityczne, ba! nawet związane z fizyką kwantową i to jest normalne i każdy naukowiec sobie z tego zdaje sprawę, choćby się z tym nie zgadzał. Postęp to nie śpiew w jednym chórze. Natomiast jeśli ktoś pisze "kacap to nie człowiek", to nie jest dyskusja nawet jeśli obniżymy standardy do zwykłej wymiany zdań - to jest po prostu upadek rozumu i moralności, którą społeczeństwo przecież chce wpajać swoim obywatelom i ponoć robi to w szkole właśnie dzięki lekcjom religii... i to jest wersja oficjalna A wracając nieco do tematu, czym się aksjologicznie różni wystawa sprzętu wojskowego, jeszcze ciepłego, w którym ginęli ludzie (tzn. wróć! nie ludzie, tylko kacapy), od np. średniowiecznych publicznych egzekucji? Myślę, że w niewielkim stopniu i jestem przekonany, że nie powinno się podobnych "wystaw" udostępniać w przestrzeni publicznej, tzn. na placach. Może po latach w muzeach, jak już się trochę zdystansujemy do propagandy, która żeruje na emocjach. Obawiam się, że kolejnym krokiem "w przypominaniu społeczeństwu o wojnie", będą pale z nabitymi głowami nie-ludzi-kacpaców.
A odwracając pytanie, kiedy ostatnio przeczytałeś coś na temat makroekonomii? Globalnej polityki? Jakieś dyplomy z tych dziedzin nauki? Bo jeszcze niedawno był problem, żeby sprawdzić tak fundamentalną rzecz jak cenę ropy na giełdzie, zanim zacznie się tyrady o złej władzy przez którą paliwo drożeje. Logika na 5, ale z umiejętności analitycznych dwója: http://il2forum.pl/index.php?topic=20426.msg408935#msg408935
Wróżby na temat strasznych sankcji po incydencie z ambasadorem też Ci nie wyszły. No ale strzelaj dalej, może kiedyś w końcu odgadniesz jak się potoczą wydarzenia na świecie.
Bez przesady, coś tam czytam i chyba mam nieco lepsze prognozy niż np. Prezes prof. Glapiński, który całkiem niedawno twierdził, że grozi nam deflacja (zanim wybuchła wojna). Ekonomia jest zaraz za meteorologią, szczególnie w kraju, w którym media służą propagandzie... A cena paliwa poszła w górę od incydentu, choć ropa staniała - wot makroekonomia rodem z Bajtka.
-
Zapewniam cię, Qrdlu, że ludzie zaczynający wojny i kierujący nimi (wliczając w to Putina i Ławrowa) przeczytali więcej książek o systemach społecznych niż 99% członków tego Forum. I jednocześnie to oni zainicjowali mordy milionów istnień a nie ktokolwiek stąd.
A IHEU pewnie kieruje światem? :)
W zaślepieniu zapomniałeś, że obecnie ma miejsce właśnie naprawa świata poprzez eksterminację "nie-ludzi-nie-Rosjan". I oficjalnie odmawia się im prawa bytu. To cię zupełnie nie rusza i słowa krytyki w tym kierunku nie napisałeś. Co więcej - nikt tu (na Forum) nie chce mordować dziesiątków milionów Rosjan dlatego, ze sa Rosjanami- podeprzyj twoją tezę jakimiś cytatami, inaczej można stwierdzić iż kłamiesz.
Nikt tu nie chce mordować dziesiątków milionów Rosjan w ich kraju. Ludzie chcą jedynie, aby to oni przestali mordować innych i wrócili do siebie.
Piękna prezentacja odwrotności wartości humanistycznych w postaci pogardy dla współrozmówców tylko dlatego, że się z kimś nie zgadzają :)
To nie sprostowanie, tylko manipulacja. W momencie przyjmowania rezolucji ONZ Irak tak chętnie wpuszczał inspektorów, że nawet Rosja i Chiny poparły rezolucję. Tak - rezolucja został przyjęta jednogłośnie. Kolejna manipulacja. Wygrała tam pamięć działań Iraku na przestrzeni poprzednich kilkunastu lat. Propaganda i izometryczny rzut labu nie spowodowałyby podjęcia takiej rezolucji wobec Szwajcarii - prawda? Więc dlaczego zadziała wobec jednego kraju a nie zadziała wobec innego? Dlatego, że Szwajcarzy w ciągu ostatnich lat nie napadli na Kuwejt czy Iran. Tego jednak humanizm nie pozwala zauważyć? :) O, kolega symetrysta? Symetryzm nowym nurtem humanizmu i nauk o systemach społecznych?
Cóż - Kurdowie z Turkami mieli gorącą przeszłość, ale wielokrotnie siadali do rozmów i obecnie są w trakcie rozejmu i procesu pokojowego. Turcy zabili w ciągu 28 lat około 5800 cywilów kurdyjskich. Saddam zabił w ciągu kilku miesięcy 1988 roku 200 000 cywilów kurdyjskich. Różnica jest widoczna dla każdego (nawet humanisty, jednak Ty jej nie zauważasz, dlaczego?) - dlatego tez inaczej traktuje się Turcję a inaczej potraktowano Irak.
Zrozumiałem przekaz :evil:. Prostuję, pensję przyjmuję w złotówkach :evil:.
Wiesz ilu cywilów w Iraku zginęło w czasie wprowadzania tam amerykańskiej demokracji. O ile mnie pamięć nie myli, to ok. 300 tys., czego dowiedzieliśmy się z wiki leaks, czyli z raportów samych Amerykanów.
Jeszcze raz to napiszę każda wojna to zło i nie ma na niej zwycięzców, są tylko ofiary. Zgadzam się również, że to politycy wojny organizują i inicjują i, że faktycznie część z nich jest wykształcona. Ale czy oni na nich giną? Raczej nie, chyba, że kilku, symbolicznie, żeby się ludziom wydawało, że jakaś sprawiedliwość musi być - nawet wysocy oficjele III Rzeszy już w latach 50-60. mieli ciepłe posady na państwowym i prywatnym w RFN, a jeden ze zbrodniarzy był nawet latami burmistrzem... Co z tego wynika? Otóż ofiarami wojen polityków są zwykli ludzie, których się na siebie szczuje. Doprowadza się emocjonalnie do stanu, w którym odmawiają człowieczeństwa innym. Dokładnie to zrobiono żołnierzom rosyjskim. To nie nie ta ciemnota zakaukaska sama sobie wymyśliła wojnę, ale jej rękami się ją robi. To znaczy, że tylko oni są winni? Nie, jakby ich wysłano sadzić kwiatki, to by sadzili... Tak więc wszyscy są winni, a nakręcanie spirali agresji prowadzi do jeszcze większej agresji i to wiemy też z historii.
-
Pojechałeś kolejny raz i to grubo.
Mam taki zawód, że skończone studia stanowiły jedynie wstęp i od 30 lat praktycznie nieustannie się uczę i podnoszę kwalifikacje, ale im jestem starszy i niby bardziej wykształcony, tym coraz bardziej jest mi bliska stara dewiza pewnego pewnie znanego Ci filozofa - "wiem, że nic nie wiem".
Gratuluję Ci dobrego samopoczucia i świetnej samooceny, której ja niestety nie mam. Kilka lat temu podczas egzaminu z filozofii (koniecznego etapu w uzyskaniu czegoś) trafiłem na trójkę profesorów, którzy mnie egzaminowali i byłem zachwycony poziomem wiedzy, kultury, pewną aurą, która ich otaczała. To była przyjemność obcowania z takimi ludźmi, to była prawdziwa INTELIGENCJA. Mimo spotkania w swoim życiu wielu profesorów, wykładowców, nauczycieli na palcach jednej ręki mogę wymienić ludzi, którzy swoją wiedzą, zachowaniem, kulturą, oczytaniem zrobiliby na mnie podobne wrażenie.
I dlatego tak, będę podtrzymywał twierdzenie, że komuna zniszczyła inteligencję, zamiast dając jakiś rodzaj zawodowego wykształcenia.
No a skoro ustaliliśmy już, że Ty jesteś ta ineligencja, a ja tylko wysoce wykształcony rzemieślnik to mogę bez żadnego skrępowania podpisać się pod słowami Kolegi Kelso o "małych barbarzyńskich przyjemnościach" :evil:
Życie najwyższą wartością jest jakby wpisane w moje DNA, ale jak to Jacek Fedorowicz kiedyś głosił o czerwonych "Oni pochodzą od zupełnie innej małpy" ;) , wobec czego nic nie sprawi mi większej przyjemności jak świadomość że zostaną cofnięci do epoki kamienia łupanego, świat się od nich odwróci i wtedy niech się dokształcają, to może zrozumieją dlaczego do tego doszło (przynajmniej mam nadzieję, że do tego dojdzie i wiele jestem w stanie aby to zobaczyć poświęcić :evil: ).
-
Życie najwyższą wartością jest jakby wpisane w moje DNA, ale jak to Jacek Fedorowicz kiedyś głosił o czerwonych "Oni pochodzą od zupełnie innej małpy" ;) , wobec czego nic nie sprawi mi większej przyjemności jak świadomość że zostaną cofnięci do epoki kamienia łupanego, świat się od nich odwróci i wtedy niech się dokształcają, to może zrozumieją dlaczego do tego doszło (przynajmniej mam nadzieję, że do tego dojdzie i wiele jestem w stanie aby to zobaczyć poświęcić :evil: ).
Nie żebym się przy...czepiał. Właśnie sprzeniewierzyleś się wartością, którym przysięgaleś, w mojej opinii. Przyznasz, że twój pół-tajemniczy wpis, bezbłędnie określa twoją profesję? Nie? To sorry, moja wyobraznia zadziałała.
PS.
Wspominalem już że premiera "Testamentu Przedwiecznych" na jesieni :D ?
-
W chwili obecnej, nie można w naszym kraju napisać iż Ukrainiec, próbował ukraść samochód pewnej pani sportowiec.
Wszystko ok, tylko po co szerzycie nieprawdziwe informacje siane kto wie, czy nie przez ruskich trolli na twarzo książce? ;D To nie był Ukrainiec tylko Gruzin, o czym w końcu powiedziała sama Włodarczyk :icon_kuleczka_162: https://sport.interia.pl/lekkoatletyka/news-anita-wlodarczyk-w-tym-roku-juz-nie-wystapi-jest-gorzej-niz-,nId,6096887.
Ps.
Tak na marginesie, my tu gadu gadu, czy musztarda była za ostra, a ogórki za mało słone, a tu być może zaraz będzie jakaś grubsza akcja z Litwą, czyli już z NATO. Już Raszyści jadą z tą swoją znaną demagogią, że będą musieli zadbać o swoich obywateli, którym dzieje się krzywda (to może być pretekst np. do powszechnej mobilizacji). :evil:
-
Opinie są różne.
-
Nie żebym się przy...czepiał. Właśnie sprzeniewierzyleś się wartością, którym przysięgaleś, w mojej opinii. Przyznasz, że twój pół-tajemniczy wpis, bezbłędnie określa twoją profesję?
Jestem niedoskonały, grzeszny i świadom swoich braków i ograniczeń ;)
No ale cóż, może na tym zawodowym polu odpracuję/odpokutuję ;)
Jak to mawiał Jack Lemon w "Pół żartem, pół serio" "Nobody`s perfect" :)
-
To prawie tak jak ja.
Również, pozwalam sobie na bycie nie-perfekcyjnym.
#nooffence
Pomógłbyś rannemu Rosjaninowi?
-
Ciągniesz Chłopie :evil:
Ale niech Ci będzie
TAK
I od razu, żebyś nie ciągnął więcej napiszę. Nie oglądam tych różnych filmików (ale nie krytykuję tych, którzy oglądają), co nie zmienia faktu, że podpisuję się oboma łapkami pod tym, co napisałem wcześniej.
Ot, taki dualizm niedoskonałego człowieczka ;)
-
Luzik.
Myślę, że nie ma nic złego w normalnie prowadzonym dialogu, mimo skrajnie odmiennych poglądów na rzeczona sytuację.
Przyznam, że taki niby prowokacyjny ton, to celowe dziłanie przesiewowe.
Żeby pokazać że się da.
Przynajmniej, w wykonaniu starszych panów :D :D :D
-
:) Jakich starszych, duchem nadal młodych :)
-
Tia.
Koło 6 nad ranem, widać tę duchową młodość prze...e. :D
-
O 6-7 to ja wstaję, u mnie jeśli już to o 3-4 ;)
Aczkolwiek popatrz na to inaczej, kiedyś biegałem bardzo szybko, a krótko, teraz trzy razy w tygodniu biegam po kilka ładnych kilometrów, co prawda wolniej ;) , więc jakieś włókna się przebudowały, nie tylko sama degeneracja ;)
-
Tak więc wszyscy są winni, a nakręcanie spirali agresji prowadzi do jeszcze większej agresji i to wiemy też z historii.
Aż przypomniały mi się heheszki po tych haniebnych słowach papieża, gdzie to nie kałmuki są winne, ale wszyscy.
Więc taaaak, wszyscy jesteśmy winni. Osobiście nawet nie wiem kiedy byłem w Buczy gwałcąc dziesięciolatki, ale tak jestem winny.
Jak można nie dostrzegać, nawet w najgorszym osobniku, jego człowieczeństwa, pisać o nim "mięso", prosić, żeby nie nazywać ich "ludźmi"! Przecież każdy jest dzieckiem Bożym, dla każdego istnieje nadzieja na zbawienie, czyż nie?! To jedno z głównych przesłań naszej wiary.
Nawet za czasów Chrystusa zło było nazywane złem, a złe uczynki tępione. Chrześcijaństwo nigdzie też nie mówi, że jak ktoś ci zagraża to masz stać jak słup i trwać.
No ale tak, wszyscy są winni. :690:
Z innej beczki, ciekawe jak się rozwinie sytuacja z Litwą. Patrząc na mapę to faktycznie wygląda jakby Chihuahua gryzła niedźwiedzia, a ruskich bardzo wnerwia, że tak mały kraj robi sobie z nich dosłownie jaja :D
-
Oho, jaka długa dyskusja mnie ominęła, tyle stron wątku bez linków do filmików z TT... A tu, na ten przykład, piękne zdjęcie naszych, co nadal latają bojowo.
https://twitter.com/KrukuOne/status/1538774044668985349?t=C_m8M_6ZTfCcQ5-MJ7LOcA&s=19
OT. Parę tekstów tu przypomniało mi koniec programu Kabaretu Potem:
GUBERNATOR - A jej wykształcenie nie przeszkadza ci?
NOWY - A jakie ma?
GUBERNATOR - Nauczycielskie.
NOWY - A co to za wykształcenie...
-
Nawet za czasów Chrystusa zło było nazywane złem, a złe uczynki tępione. Chrześcijaństwo nigdzie też nie mówi, że jak ktoś ci zagraża to masz stać jak słup i trwać.
Really?
Jaja se robisz, nie :D ?
Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi (Mt 5,39). To znaczy, jeśli ktoś depcze największe i najświętsze twoje dobro, twój honor osobisty, nie reaguj tak, jak reagują wszyscy — rozlewem krwi, kalumnią, wytoczeniem procesu itd. — ale odpowiedz miłością, która pozwoli twemu przeciwnikowi zrozumieć, iż tak pragniesz jego dobra, że gotów jesteś poświęcić dla niego drugi twój policzek, to znaczy narazić na szwank dalszą twoją reputację.
-
Zidentyfikowano trochę typów amunicji użytej na Ukrainie. Ponad 2000 z nich to amunicja niekierowana, a 210 rodzajów z nich niby zakazana traktatami.
https://twitter.com/nexta_tv/status/1538603415126802434/photo/1
-
Really?
Jaja se robisz, nie :D ?
Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi (Mt 5,39). To znaczy, jeśli ktoś depcze największe i najświętsze twoje dobro, twój honor osobisty, nie reaguj tak, jak reagują wszyscy — rozlewem krwi, kalumnią, wytoczeniem procesu itd. — ale odpowiedz miłością, która pozwoli twemu przeciwnikowi zrozumieć, iż tak pragniesz jego dobra, że gotów jesteś poświęcić dla niego drugi twój policzek, to znaczy narazić na szwank dalszą twoją reputację.
Biblia nie zakazuje samoobrony, ale odwetu. Trudno mówić o samoobronie zabijając napastnika kiedy on leży nieprzytomny.
Tak więc dalej nie widzę zakazu w chrześcijaństwie podejmowania obrony, a w trakcie jej podejmowania trudno widzieć w atakującym "boże dziecko".
-
Ps.
Tak na marginesie, my tu gadu gadu, czy musztarda była za ostra, a ogórki za mało słone, a tu być może zaraz będzie jakaś grubsza akcja z Litwą, czyli już z NATO. Już Raszyści jadą z tą swoją znaną demagogią, że będą musieli zadbać o swoich obywateli, którym dzieje się krzywda (to może być pretekst np. do powszechnej mobilizacji). :evil:
Oj, Redaktore, nawet Was biorą na lep propagandy :evil:. A kto dziś "wizytował" region (Łotwę)? Nasz bohaterski Prezydent A. Duda. A skoro tam pojechał, to znaczy, że musi być straszno, ale On sytuację uspokoi. Tak więc głowa do góry, nic się nie stanie. :evil:
-
Łotwa nie ma granicy z obwodem kaliningradzkim, to Litwa tu pręży muskuły, zresztą prawilnie, bo zgodnie z sankcjami EU. Sam ich początkowy komunikat brzmiał mocno, ale w sumie chodzi o blokowanie towarów objętych sankcjami. NB osobiście uważam, że dobrze byłoby nie wpuszczać żadnych Rosjan na teren EU. Odciąć się, i już.
PS: Widzieliście akcję ze schodami? Nie wszyscy przeszli. :(
https://twitter.com/Marine_Ukraine/status/1537604221108903940
PPS: Nasz sprzęt to nie tylko broń: https://twitter.com/UAWeapons/status/1538997771864260611?s=20&t=bs5fL6bdIMArmT590J5lVA
-
Biblia nie zakazuje samoobrony, ale odwetu. Trudno mówić o samoobronie zabijając napastnika kiedy on leży nieprzytomny.
Tak więc dalej nie widzę zakazu w chrześcijaństwie podejmowania obrony, a w trakcie jej podejmowania trudno widzieć w atakującym "boże dziecko".
Rofl
Wlasnie stworzyłeś "kreatywne chrześcijaństwo".
Ja odpuszczam.
Masz racje, oczywiście. Myliłem się. Brak mi argumentów. Przepraszam za zamieszanie.
-
Oupsie.
Przepraszam, ja tu byłem z pieskiem czy bez :D .... Aaaaa... Ok.
Do rzeczy.
Proszę Państwa. Dyskusja poleciała ad penisum, iż pozwolę sobie na takie określenie. Za określenie w ojczystym języku, pojawiłby sie pasek koło nicka. A tego, nie chcemy za bardzo.
Na początek, tytułem przypomnienia.
Można nie przepadać za Rosjanami.
Można nie przepadać za Ukraińcami.
Można nie przepadać za Niemcami, Anglikami, Austriakami, ludem Dropa i Marsjanami ( ci ostatni wygineli jakieś pół miliarda lat temu, jakby kto pytał )
Powiem więcej. Można darzyć szczerą nienawiścią kogokolwiek ze spersonalizowanej listy. Absolutnie nie stoi to w sprzeczności z żadnym z obowiązujących praw. Jakkiolwiek niektórzy mogą twierdzić inaczej.
Dojrzałość, w mojej opinii to umiejętność wyrażania swojego zdania w sposób oddzielony od emocji, za pomocą sformułowań akceptowanych przez społeczeństwo.
Moi dziadkowe przelali krew za Polskę. Krew niemiecką, rosyjską, polską i ukraińską.
Ergo, jeśli ktoś mnie nazwie onucą :D to odpowiem w sposób zdecydowany, niekulturalny i chamski. I dostanę bana :D
Kibicuje w tej wojnie Ukrainie. Nienawidzę ukraińców.
Ot, dysonans poznawczy.
Da się ?
Da się.
I co mi zrobicie?
Powiem więcej.
Ukraińcy nie są elfami defekującymi na tęczowe kolory. Ruscy, również.
Obie nacje mają sporo za uszami. Jeśli miałbym oceniać, powiedziałbym że wychodzi fifty-fifty.
Jedni lubią palić żywcem, drudzy rozjeżdzać czołgami.
Tyle.
10/10. Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy czują to samo co ja, a w przeciwieństwie do mnie - potrafią to streścić w zaledwie kilku zdaniach. W każdym razie: witaj na Kremlu! :evil:
qrdlu, mam jedną uwagę i prośbę do Ciebie. Nie nazywaj tych co tam w złomach spłoneli żołnierzami, proszę.
Zwykle nie dopowiadam sobie sam czegoś, czego ktoś nie napisał, ale tym razem zrobię wyjątek. Rozumiem, że ustaliłeś personalia wszystkich poległych w tych pojazdach, które mają się pojawić na wystawie i masz niezbite dowody, że wszyscy oni dopuścili się jakichś zbrodni? Czy może wystarczy sam fakt, że ktoś się urodził Rosjaninem, więc już nie zasługuje by nazywać go żołnierzem?
Pytam, bo właśnie czytam sobie pewną biografię. I już sam wstęp sprawia wrażenie, że mam do czynienia z utworem hagiograficznym: „Należy z zadowoleniem powitać fakt, iż jego przywódcza natura zarówno w znaczeniu ogólnoludzkim, jak i militarnym, znalazła tu należne uznanie, a jego odważne wyczyny (…)”, „powinność wypełnienia obowiązków wojskowych stanowiła w ich rodzinach przekazywaną od pokoleń tradycję”. I wreszcie najlepsze: „Kiedy podczas drugiej wojny światowej Niemcy znalazły się w wielkim niebezpieczeństwie, rzeczą oczywistą dla tych młodzieńców było zgłoszenie się na ochotnika do obrony ojczyzny. Przepojeni idealizmem garnęli się pod sztandary”.
Oto Michael Wittmann. Gdy jego ojczyzna znalazła się „w wielkim niebezpieczeństwie” (tzn. jakim? Czym spowodowanym? Jakie były jego przyczyny?), przepojony idealizmem (głoszonym przez faceta, którego imię i nazwisko członkowie Leibstandarte mieli wyszyte piękną czcionką na rękawach mundurów?) zgarnął się pod sztandary (jeden czarny, ze srebrnymi runami, a drugi czerwony, ze swastyką?) do obrony ojczyzny (przed kim? Tym Najeźdźcą, który bestialsko mu napadł na radiostację w Gliwicach i maltretował niemieckie mniejszości w Gdańsku ?...). Czy ktoś kiedyś domagał się, by nie nazywać tego człowieka żołnierzem? Kogoś oburza tytuł książki Paula Haussera o Waffen-SS: "Soldaten, wie andere auch"?
Dlaczego na niemieckich żołnierzy patrzymy przez pryzmat ich dokonań, a nie munduru, który nosili i sztandaru, pod którym walczyli – a wszystkim co do jednego Rosjanom odmawiamy nawet prawa nazywania ich żołnierzami (albo nawet: ludźmi?). Dzisiaj czytam, że Rybus wyleciał z reprezentacji, bo przeszedł z jednego rosyjskiego klubu do drugiego. A jakim prawem Robert Lewandowski reprezentuje moją Ojczyznę, skoro od wielu lat na co dzień strzela gole dla nazistów? Jak możemy jeździć Mercedesami, BMW czy Audi?!
Pozwalam sobie powtórzyć ww. refleksje, bo poprzednio poza tradycyjnymi litrami jadu i „merytorycznymi argumentami” w stylu „postów Trotylskiego nawet nie warto czytać”, NIKT mi tej rozbieżności nie wyjaśnił, ani nawet nie podjął próby wspólnego odkrycia przyczyn tego zjawiska.
wobec czego nic nie sprawi mi większej przyjemności jak świadomość że zostaną cofnięci do epoki kamienia łupanego, świat się od nich odwróci i wtedy niech się dokształcają, to może zrozumieją dlaczego do tego doszło (przynajmniej mam nadzieję, że do tego dojdzie i wiele jestem w stanie aby to zobaczyć poświęcić :evil: )
Teraz rozumiem o co Ci chodziło z tym cofnięciem do epoki kamienia łupanego. Ale obawiam się, że w tym przypadku nie tędy droga. Porównując Rosję do Europy Zachodniej, czy choćby nawet Ukrainy można powiedzieć, że oni w pewnym stopniu już (albo raczej: nadal) w tej epoce tkwią. I do jakich wniosków ich to doprowadziło? Że skoro na Zachodzie żyje się lepiej, to trzeba ten Zachód cofnąć do epoki kamienia łupanego - żeby tam było tak samo źle, jak w Rosji. Nie wiem jakie są rzeczywiste przyczyny napaści na Ukrainę, ale mi trochę to wygląda tak, że Putin nie mógł znieść tego, że Ukraina "poszła w Zachód" i ludziom żyje się tam lepiej niż u niego. A skoro u niego nie da się/nie chce się uczynić życia lepszym, to trzeba zniszczyć ten ukraiński dobrobyt. Zresztą to nie są jakieś oryginalne refleksje, do takich samych wniosków doszli przecież w ZSRR: rozlejmy komunizm na cały świat, żeby nasi obywatele nie mieli dokąd uciekać. I oni sami do tego nie dojdą. Tak samo jak Niemcy i Japończycy nie nabrali rozumu sami: trzeba było doprowadzić ich do bezwarunkowej kapitulacji, usunąć dotychczasowe kierownictwo, wprowadzić wieloletnią okupację, uznać pewne instytucje i organizacje za przestępcze, z całą surowością ukarać winnych konkretnych zbrodni. Czyli w pewnym sensie: wybić głupie pomysły z głowy młotkiem. Obawiam się, że bez pełnego zaangażowania NATO taki scenariusz w przypadku Rosji jest niemożliwy. A pełne zaangażowanie NATO też jest niemożliwe – i to nie dlatego, że wszyscy obawiają się III wojny światowej i wymiany nuklearnych ciosów, ale dlatego, że – jakkolwiek by to dziwnie nie zabrzmiało – dla “władców tego świata” Putin jest zbyt fajnym kumplem do interesów. Choćby to: https://energetyka24.com/gaz/analizy-i-komentarze/prawie-100-mld-euro-w-100-dni-wojny-rosja-zarabia-krocie-na-energii-sankcje-nie-dzialaja
Ja to w ogóle mam wrażenie, że wprowadzenie kolejnych pakietów sankcji jest uzgadniane z Kremlem: „Słuchaj, zasadniczo szanujemy twoje prawo do prowadzenia polityki zagranicznej według własnego uznania, ale naszym wyborcom nie podoba się to, co robisz na Ukrainie. Zatem musimy chociaż udawać, że chcemy ci zrobić krzywdę, więc wyślij mailem listę sankcji, które jesteś w stanie przełknąć i jakoś tam się dogadamy”.
Komu tak naprawdę zależy na Rosji w epoce kamienia łupanego, czy choćby Rosji, która „coś zrozumiała” i zmieniła swoje nastawienie do świata na bardziej pokojowe? Może nam, zwykłym ludziom, którzy mogą sobie pozwolić na ludzkie uczucia i taki czysto emocjonalny sprzeciw wobec tych wszystkich masowych zbrodni (mnie osobiście najbardziej obrzydza ta idiotyczna, prymitywna i bandycka rusyfikacja prowadzona w stylu godnym XIX czy pierwszej połowy XX wieku, która w dobie internetu i ogólnego „światowego ogarnięcia” Ukraińców po prostu nie może się udać). Ale to nie my o tym decydujemy. My dalej sobie będziemy skakać do gardeł na forum kłócąc się o poglądy, Ty poświęcisz wiele – ale oczekiwanej przez Ciebie zmiany w Rosji nie zobaczysz. Bo po prostu ludziom, którzy może i by mogli coś w tej kwestii zrobić, w ogóle na tym nie zależy. Bo decyduje o tym Lockheed, któremu tak bardzo oczekiwany przez cały świat rozpad ZSRR „uciął kurze złote jaja” w postaci programu F-22; czy Boeing, który łapami Kongresu wcisnął marynarce w bieżącym roku budżetowym 12 Super Hornetów, których ta w ogóle nie zamawiała, że o naszym MON nie wspomnę. Dla nas silna i agresywna Rosja to życie w strachu i obrzydzeniu, ale dla decydentów: żyła złota. Więc nikt Putinowi krzywdy nie zrobi. A on ma wszystko: czas, sprzęt i ludzi. Ukraińcy mają sprzęt, ale przy tych stratach, do których ostatnio się przyznali, niedługo skończą im się ludzie. A jeszcze prędzej z tego maratonu odpadnie Unia i NATO: za chwilę skończą się zapasy posowieckiego sprzętu, a nowego już nikt nie będzie chciał oddawać – zwłaszcza, że obywatele na Zachodzie już się tą wojną zaczynają nudzić i coraz bardziej odczuwają pomoc Ukrainie na własnej kieszeni, a tu i ówdzie zbliżają się wybory. I obawiam się, że treść traktatu pokojowego Moskwa będzie ustalała nie z Kijowem, lecz z Waszyngtonem. I za parę miesięcy Zelenski dostanie do podpisania gotowy papier: "Tam, gdzie stoi Armia Czerwona jest Rosja, a ty możesz sobie zachować fotel prezydenta Republiki Lwowsko-Kijowskiej. Albo podpisujesz albo dalej tę wojnę prowadź sobie sam".
Mój Najwierniejszy Oponencie: podważ mój tok rozumowania, wskaż błędy, przedstaw bardziej optymistyczną wizję – bo moja mnie naprawdę dobija. Szczególnie jak patrzę na poświęcenie i bohaterstwo Ukraińców - zarówno żołnierzy jak i cywilów. A zwłaszcza gdy widzę umęczoną twarz Zelenskiego. Ci ludzie naprawdę nie zasługują na taki los. Ale nie oni pierwsi (Wersal, Jałta) - i z pewnością nie ostatni.
-
A tak to wygląda z rosyjskiego punktu widzenia (ostrzał magazynu amunicyjnego): https://youtu.be/GdGA88Eo8vs
-
Łamiąca wiadomość!
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-dzis-zjedlismy-yorka-szokujace-wyznanie-rosyjskiego-zolnierz,nId,6061930#crp_state=1
Porażające, co zrobił ukraiński żołnierz. Rosja bez szans, twierdzi ekspert.
Dziś w godzinach porannych, na poludniowych rubieżach, północnej części Siewieropizdiecka, ukraiński żołnierz zrobił siku.
"Jesteśmy mięsem", twierdzą Rosjanie.
Powyżej, delikatnie sfabularyzowany przegląd wiadomości z frontu. Dostępny w polskich mediach :D
Za posiłkowanie się mapą BBC News, mógłbym oberwać onucą :D
Ps. Onuce są megawygodne. Raz w życiu bylem w kopalni węgla, w sensie na dole. Dostałem onuce :D Tak zaczyna sie historia mojej pracy dla Rosji...
-
Już to pisałem w innym, zamkniętym już wątku. Takiego Wittmanna czy innego Hartmanna możemy tu podziwiać za różne wyczyny, ale i tak się pewnie wszyscy zgodzimy, że lepiej by było, by padli w pierwszym boju, bo po złej stronie mocy stali. I tyle.
Patrzcie, jak pięknie nasze Mi-8 nad rzeczką na front lecą:
https://twitter.com/Osinttechnical/status/1539530514008350720?t=Xn4lgqeAU1nBeZ2hsuFTwg&s=19
-
Rofl
Wlasnie stworzyłeś "kreatywne chrześcijaństwo".
Ja odpuszczam.
Masz racje, oczywiście. Myliłem się. Brak mi argumentów. Przepraszam za zamieszanie.
Po prostu próbujesz narzucać punkt widzenia interpretując wybrany sobie jeden tekst, co w przypadku Biblii jest niedorzeczne.
Wow fajne ujęcia z Mi-8, aż czuć klimacik, choć może to złe słowo w kontekście co się tam dzieje.
-
https://wiadomosci.wp.pl/rozlam-w-rzymie-poszlo-o-ukraine-6782485051345792a
Świetny artykuł, obrazujący jakość i sposób podawania informacji przez polskie media.
Słowem nie wspomniano o istocie zagadnienia - braku zgody na rozbrajanie państwa.
-
Świetny artykuł, obrazujący jakość i sposób podawania informacji przez polskie media.
Słowem nie wspomniano o istocie zagadnienia - braku zgody na rozbrajanie państwa.
A gdzie wspomniano, że to jest powodem? Kto się nie zgadza na to rzekome rozbrajanie?
Bo sprawdziłem kilka zagranicznych źródeł i tam nic o tym "rozbrajaniu" nie piszą:
https://www.politico.eu/article/luigi-di-maio-quits-italy-5star-movement-party-split/ (https://www.politico.eu/article/luigi-di-maio-quits-italy-5star-movement-party-split/)
https://www.reuters.com/world/europe/italys-foreign-minister-di-maio-quits-5-star-movement-2022-06-21/ (https://www.reuters.com/world/europe/italys-foreign-minister-di-maio-quits-5-star-movement-2022-06-21/)
https://www.wantedinrome.com/news/italys-foreign-minister-luigi-di-maio-quits-m5s-to-form-new-group.html (https://www.wantedinrome.com/news/italys-foreign-minister-luigi-di-maio-quits-m5s-to-form-new-group.html)
https://www.swissinfo.ch/eng/italy-s-foreign-minister-di-maio-quits-5-star-movement/47692770 (https://www.swissinfo.ch/eng/italy-s-foreign-minister-di-maio-quits-5-star-movement/47692770)
https://www.ansa.it/english/news/politics/2022/06/22/foreign-min-di-maio-quits-m5s-forms-new-group_9ef7010b-297a-4b60-ba17-7483d900b797.html (https://www.ansa.it/english/news/politics/2022/06/22/foreign-min-di-maio-quits-m5s-forms-new-group_9ef7010b-297a-4b60-ba17-7483d900b797.html)
Opisz nam, o co w tym chodzi w takim razie: daj przykład polskim mediom, jak powinny informować.
BTW - ciekawe nagranie: https://www.youtube.com/shorts/do6ADhcMtHQ (https://www.youtube.com/shorts/do6ADhcMtHQ)
A tu Amerykanie starają się znaleźć kasę na szkolenie ukraińskich pilotów na... amerykańskim sprzęcie latającym: (!) https://defence-blog.com/congressmen-introduce-bill-to-train-ukrainian-fighter-pilots/ (https://defence-blog.com/congressmen-introduce-bill-to-train-ukrainian-fighter-pilots/)
-
Rosyjski SAM wrócił do nadawcy :icon_eek:
https://twitter.com/EuromaidanPR/status/1540261446763909120
-
W końcu zadziałał system wykrywania i likwidacji faszystów.
-
Ukraińcom też się jeden popsuł - na szczęście bez takich fajerwerków na ziemi:
https://mobile.twitter.com/wolski_jaros/status/1540326639577534465
-
Ktoś tu narzekał na polskie media i na traktowanie dyplomatów w Polsce.
Teraz czekam na komentarz do tego video:
https://twitter.com/i/status/1540073355331739649
Główny program rosyjskiej, państwowej telewizji.
Wręcz tryska miłością do dyplomatów i chęcią do przestrzegania immunitetu :)
Himarsy dostarczone na Ukrainę zaczęły pracę:
https://streamable.com/ydu8pl
-
Himarsy dostarczone na Ukrainę zaczęły pracę:
https://streamable.com/ydu8pl
Tak, ale oni tych HIMARS-ów dostali raptem 4 sztuki z USA... Nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać...
-
Ktoś tu narzekał na polskie media i na traktowanie dyplomatów w Polsce.
Teraz czekam na komentarz do tego video:
https://twitter.com/i/status/1540073355331739649
Główny program rosyjskiej, państwowej telewizji.
Wręcz tryska miłością do dyplomatów i chęcią do przestrzegania immunitetu :)
Co tutaj porównywać? Serio nie widzisz różnicy między dyplomatą, który jedzie oficjalnie złożyć kwiaty na grobach żołnierzy, którzy zginęli wyzwalając dany kraj, od jakiegoś amerykańskiego kolesia, który sobie prywatnie, na rowerze robi zdjęcie z brzydkim gestem? A szczekanie tego siwego "prowadzącego" to jakiś kabaret. Moim skromnym zdaniem sytuacje w ogóle nieporównywalne i dla jasności: żadnej z nich nie popieram i jestem przeciwko jakiejkolwiek wojnie.
-
Rosyjski SAM wrócił do nadawcy :icon_eek:
https://twitter.com/EuromaidanPR/status/1540261446763909120
Eee tam, myślę, że to jakiś fake.
-
Co tutaj porównywać? Serio nie widzisz różnicy między dyplomatą, który jedzie oficjalnie złożyć kwiaty na grobach żołnierzy, którzy zginęli wyzwalając dany kraj, od jakiegoś amerykańskiego kolesia, który sobie prywatnie, na rowerze robi zdjęcie z brzydkim gestem? A szczekanie tego siwego "prowadzącego" to jakiś kabaret. Moim skromnym zdaniem sytuacje w ogóle nieporównywalne i dla jasności: żadnej z nich nie popieram i jestem przeciwko jakiejkolwiek wojnie.
Wyzwalając? Czy Polska była wolnym krajem po 1945 roku? Mnie już uczono, że nie.
-
Wyzwalając? Czy Polska była wolnym krajem po 1945 roku? Mnie już uczono, że nie.
Każda opcja - jak świat długi i szeroki - po przejęciu władzy propaguje "prawdy", w których poprzednicy to byli bandyci, okupanci współpracujący z wrogiem zewnętrznym. Nie jest to tylko charakterystyczne dla naszego kraju. Wolność też nie jest pojęciem jednoznacznym. Masz rozum, możesz sam się zastanowić. Czy jeśli jestem biedny, to faktycznie jestem wolny? Czy jeśli mam kredyt, który wiąże mnie na śmierć i życie z bankiem, to jestem wolny? Mnóstwo tego typu płaszczyzn, od ekonomicznych, społecznych, po indywidualne. Jednoznaczna ocena całej rzeczywistości - moim zdaniem - to uproszczenie.
Czy byśmy chcieli czy nie, prawdą jest, że to sowieci nas "dostali" po DWŚ i było jak było.
-
Już to pisałem w innym, zamkniętym już wątku. Takiego Wittmanna czy innego Hartmanna możemy tu podziwiać za różne wyczyny, ale i tak się pewnie wszyscy zgodzimy, że lepiej by było, by padli w pierwszym boju, bo po złej stronie mocy stali. I tyle.
Pamiętam, dokładnie tak napisałeś. I całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale oczekiwałem odpowiedzi od Kolegi, który domagał się nie nazywania żołnierzami tych, co spłonęli w rosyjskich wrakach. W przypadku Rosjan to ja nawet nie śmiem twierdzić, że ich piloci myśliwców czy dowódcy czołgów mają na koncie jakiekolwiek stricte bojowe wyczyny, a już za podziwianie takowych to by się pewnie posypały zawiadomienia do prokuratury. Mówimy tu o odmawianiu "im" człowieczeństwa czy statusu żołnierza tylko z tego powodu, że walczą po Złej stronie i że niektórzy z ich kolegów dopuszczają się zbrodni.
ukraiński żołnierz zrobił siku
"Totalna miazga! Po tym ciosie armia Putina już się nie podniesie!!"
Gdy wspominam o tego typu newsach to ludzie zarzucają mi, że "to tylko onety". Pomijam fakt, że również te "onety" czytają tysiące (a może i miliony) ludzi, więc i one są istotnym źródłem kształtującym pojęcie Polaków o świecie. Ale gdy zobaczyłem skąd Kolega Hugo wziął te newsy, to gorzko zapłakałem. I tym razem nie nad "rzetelnością dziennikarską", po której pozwoliłem sobie poskakać w jednym z wcześniejszych postów. Bo skoro w dzisiejszych czasach "wolne media" to (kolejny) biznes, czyli sprzedają taki towar, jaki odbiorca będzie chciał kupić (tzn. kliknąć, otworzyć podstronę i wyświetlić kolejny pakiet reklam) – to jak to świadczy o odbiorcach?
Koledzy wspominali o niszczeniu inteligencji przez komunę. Po doprecyzowaniu pojęć (co rozumiemy przez "komunę", "niszczenie" i "inteligencję") mógłbym na ten temat podyskutować, ale na tę chwilę roboczo przyjmijmy, że tak właśnie było. Z całą natomiast stanowczością twierdzę, że już od dłuższego czasu nasza "inteligencja" niszczy się sama.
Ktoś tu narzekał na polskie media i na traktowanie dyplomatów w Polsce.
Teraz czekam na komentarz do tego video:
https://twitter.com/i/status/1540073355331739649
Główny program rosyjskiej, państwowej telewizji.
Wręcz tryska miłością do dyplomatów i chęcią do przestrzegania immunitetu :)
Na polskie media będę narzekał dalej. Program w rosyjskiej telewizji i zachowanie deputowanego komentują się same. Oni i tak mają już przeje…grane na całym świecie, w każdej możliwej dziedzinie. A na robienie sobie selfie z fakiem przez attache rzekomo najbardziej cywilizowanego kraju na świecie znajduję tylko jedno określenie: „Janusz”.
Mój komentarz do Twojego materiału brzmi zatem następująco: inteligencja niszczy się sama nie tylko u nas.
Wyzwalając? Czy Polska była wolnym krajem po 1945 roku? Mnie już uczono, że nie.
Tak, tego się dzisiaj uczy. Całkowicie chyba tracąc z pola widzenia jaką "wolność" mieliśmy przed 1945 rokiem. Możecie sobie z Addim pisać zawiadomienia do prokuratury, ale napiszę to wprost: zdecydowanie wolałbym przeżyć 45 lat w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej niż w Generalnym Gubernatorstwie. Z naciskiem na słowo "przeżyć".
-
Każda opcja - jak świat długi i szeroki - po przejęciu władzy propaguje "prawdy", w których poprzednicy to byli bandyci, okupanci współpracujący z wrogiem zewnętrznym. Nie jest to tylko charakterystyczne dla naszego kraju. Wolność też nie jest pojęciem jednoznacznym. Masz rozum, możesz sam się zastanowić. Czy jeśli jestem biedny, to faktycznie jestem wolny? Czy jeśli mam kredyt, który wiąże mnie na śmierć i życie z bankiem, to jestem wolny? Mnóstwo tego typu płaszczyzn, od ekonomicznych, społecznych, po indywidualne. Jednoznaczna ocena całej rzeczywistości - moim zdaniem - to uproszczenie.
Czy byśmy chcieli czy nie, prawdą jest, że to sowieci nas "dostali" po DWŚ i było jak było.
Zgodzę się, że "wolność" to sprawa perspektyty. Ostatnio rozmawiałem z Rosjaninem który uważał, że następna do wyzwolenia będzie Litwa i inne kraje bałtyckie i on faktycznie uważał, że tam wolności nie ma - bo wolność jest tylko i wyłącznie pod opieką Rosji. Nie wiem czy kredyt w banku to brak wolności - ja kredytu nie mam ani nie miałem żadnego, postaram się w życiu nie mieć, bo mam taki wybór. W 1945 ludzie wyboru ws. przesiedleń, rozstrzelań za bardzo nie mieli, więc raczej bym tego wyzwoleniem nie nazywał. Ot, zmiana okupanta, ze złego na złego.
Tak, tego się dzisiaj uczy. Całkowicie chyba tracąc z pola widzenia jaką "wolność" mieliśmy przed 1945 rokiem. Możecie sobie z Addim pisać zawiadomienia do prokuratury, ale napiszę to wprost: zdecydowanie wolałbym przeżyć 45 lat w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej niż w Generalnym Gubernatorstwie. Z naciskiem na słowo "przeżyć".
Czyli typowe "nie narzekaj, bo było gorzej"? :)
-
Kwestia wolności jest niezwykle skomplikowana i można jako przykład podać Cyników, dla których nawet posiadanie rzeczy osobistych było już zniewoleniem. Wyobraźmy sobie, że mamy rodzinę, czy zatem jesteśmy wolni? Czy możemy się spakować i wyjechać bez słowa, przestać spełniać różne obowiązki dnia codziennego etc.? Oczywiście, ktoś zaraz napisze, no ale miałeś wybór i mogłeś nie zakładać rodziny. Do pewnego stopnia ma rację, jednak gdy idę do sklepu kupić sobie chleb, to nie mam wyboru, żeby nie płacić podatku? Tutaj jednak nie miejsce i nie czas na podobne rozważania.
Wracając do systemu i tego co się działo po wojnie. Każda jednoznaczna opinia jest uproszczeniem. Czy obecnie, będą w UE i respektując traktaty jesteśmy wolni czy nie? Jest przecież grupa polityków, nawet w rządzie, którzy uważają, że UE to taki eurokołchoz. Mają rację? Czy w PRLu było idealnie? Na pewno nie, ale poziom inwestycji i rozwoju Polski był chyba znacznie wyższy niż obecnie (przypomnę, że już ponad 30 lat mamy wolność, a PRL trwał nieco dłużej, tzn. 45), a i urzędników było 100 tys a nie 700 tys.... Dług był mniejszy, mieliśmy polską motoryzację, szkolnictwo, naukę... i znacznie większe sukcesy infrastrukturalne niż kilka stadionów i trochę autostrad + dług narodowy, którym sponsoruje się wydatki socjalne, a który będą spłacać przyszłe pokolenia...
-
=OPS=boski qrdl logos szkoda, że tylko zapomniałeś jeszcze dopisać (odnośnie PRL-u): "I komu to przeszkadzało". A może oprócz tych "plusów dodatnich" warto pamiętać o wydarzeniach związanych z tymi datami: 1956, 1970, 1981. Hm?
-
=OPS=boski qrdl logos szkoda, że tylko zapomniałeś jeszcze dopisać (odnośnie PRL-u): "I komu to przeszkadzało". A może oprócz tych "plusów dodatnich" warto pamiętać o wydarzeniach związanych z tymi datami: 1956, 1970, 1981. Hm?
Napisałem, że nie ma systemów idealnych. Na temat PRLu mogę mieć dowolne zdanie, no chyba, że jest tutaj jakiś wolnościowiec co uważa, że może innym mówić co mają myśleć. Jeśli chodzi o różne zamieszki i protesty, to żaden system nie jest od tego wolny. W Europie też bito i zabijano robotników, np. górników za czasów Żelaznej Damy, nota bene wówczas jak ona się obściskiwała z L. Wałęsą (co za obłuda!!). Ja najzwyczajniej dostrzegam, że na tym "zbrodniczym PRLu" uwłaszczyły się setki tysiuęcy, o ile nie miliony różnych naszych obywateli, ba nawet PRL ziemię porozdawał biedocie małorolnej, którą teraz tak chętnie sprzedaje się za grubą kasę. Mieszkania zresztą też, nawet te z płyty, które były z przydziału, chodzą po setki tys. pln. Wracając do dat... choćby do ostatniej, wiesz, ze teraz w grudniu zamarza z ubóstwa zwykle więcej osób, niż straciło życie przez cały stan wojenny?
-
Ktoś tu narzekał na polskie media i na traktowanie dyplomatów w Polsce.
Teraz czekam na komentarz do tego video:
https://twitter.com/i/status/1540073355331739649
Główny program rosyjskiej, państwowej telewizji.
Wręcz tryska miłością do dyplomatów i chęcią do przestrzegania immunitetu :)
Himarsy dostarczone na Ukrainę zaczęły pracę:
https://streamable.com/ydu8pl
Niektórzy sa tak durni, że polemika z nimi, leży grubo poniżej mojej granicy szacunku samego do siebie. I wtedy, nie rozmawiam z takimi ludźmi.
Tobie odpowiem, oczywiscie.
Jebał Waszeci pies. Mocno.
W rectum.
-
Niektórzy sa tak durni, że polemika z nimi, leży grubo poniżej mojej granicy szacunku samego do siebie. I wtedy, nie rozmawiam z takimi ludźmi.
Tobie odpowiem, oczywiscie.
Jebał Waszeci pies. Mocno.
W rectum.
Koledzy, my tu się spotykamy dla przyjemności. Jak mam czas, to pierwszy punkt obowiązkowy, przejrzeć Forum. Trochę wyluzować, proponuję.
-
Widzę, że słoneczko niektórym za mocno przygrzało, a poziom dyskusji sięgnął dna. Do tego emocje wzięły górę. Nie potraficie rozmawiać jak dorośli to nie będziecie rozmawiać wcale.
-
Nareszcie wątek w kiblu. Obiecałem, że nie będę w nim pisał, ale skoro jest w kiblu... Jak tam KACAPY, trzymają się mocno? Niech w końcu to wygrają, bo niektórym już od 120 dni ponad na wymioty się zbiera, dajmy im ulżyć, byśmy mogli znów pisać spokojnie o Rosjanach.
Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka