Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: Wilczor w Lipca 31, 2004, 16:32:44
-
Witam. Odkąd latam OnLine zaczęły się problemy z komputerem, a mianowicie restart komputera po jakiś 10-15 minutach virtualnego latania :cry: (w trybie OffLine nic takiego się nie dzieje). Nie pomaga tutaj format komputera.
Proszę o pomoc.
-
Wiecej konkretow (moze jakis konfig kompa), wiecej o objawach. Pozatym temat jest zly bo juz kilkukrotnie prosilem o podawanie konkretnej nazwy problemu tzw. zamiast "Pomocy" wpisac np. "Czeste restarty kompa" to ulatwia pozniej szukanie.
A teraz konkretniej sprawdz zasilacz czy nie wali goracym powietrzem z wiatraka. Mozliwe ze sie gotuje przy takich temp. i masz hustawke napiec i restarty przy wiekszym obciazeniu.
-
Może masz Win XP i nie masz łatki, która blokuje restart kompa przez zdalne procedury RPC. W sieci może krążyć jeszcze ten wirus, który to wykorzystywał (nie pamiętam jego nazwy). Zamiast łatki można zainstalować Firewalla- to też pomagało.
-
Racja posiadam Windows Xp i nie mam łatki a FireWall ale bardzo spowalnia mi kompa. Mógłbyś podać link do tej strony z łatką??
-
Ten wirus nazywał się Blaster a ->TU (http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?FamilyID=5fa055ae-a1ba-4d4a-b424-95d32cfc8cba&displaylang=pl)<- jest link do strony Microsoftu z tą łatką.
FireWall ale bardzo spowalnia mi kompa.
To sprawdź Kerio Personal Firewal bo ja mam Athlona 1.2 i wcale nie odczuwam jego obecności w systemie ( :wink: oczywiście firewalla).
-
Dzięki za pomoc ale ta łatka nic nie daje. zostaje tylko FireWall. Jescze coś przed restartem pojawia się niebieski ekran cos tam pisze ale nie zdążę przeczytac a już komp się zrestartował. :evil:
Za każdą pomoc dzięki :D
[ Dodano: Wto 03 Sie, 2004 16:29 ]
Po rstarcie pojawia się okienko i pisze: "sytem windows odzyskał sprawność po poważnym błędzie"
Morze to pomorze zdiagnozować przyczynę
[ Dodano: Wto 03 Sie, 2004 16:33 ]
teraz konkretniej sprawdz zasilacz czy nie wali goracym powietrzem z wiatraka. Mozliwe ze sie gotuje przy takich temp. i masz hustawke napiec i restarty przy wiekszym obciazeniu.
Problem w tym, że zasilacz jest ok nie wali gorącym powietrzem.
-
Jeżeli chodzi o firewall (przy stałym łączu - must have), to ja używam Zone Alarm Pro, i przy procku Athlon 900 i 256 MB RAM-u praktycznie nie obciąża systemu w zauważalny sposób.
A co do restartów i "niebieskiego ekranu śmierci", to kiedyś miałem podobny przypadek. Okazało się metodą prób i błędów, że uszkodzona była płyta główna.
Natomiast jeżeli chodzi o wirusa, to imho też jest możliwe, więc nie zaszkodzi przeskanować dyska aktualnym antywirem.
-
Aloha
Ostatnio miałem ciekawe zdarzenia. Gram sobie w fb, żarówa za oknem i w pokoju.
Nagle zwis pudła na amen.
Więc sprawdzam temperaturę procka - a tu 78 stopni. AUĆ!!
więc go skręciłem z 2100 @ na nominal 1906, przyłożyłem do pudła zelmera 130dB a on dalej pyk, tym razem: niebieski ekran.
przeinstalowałem win98 - nic,
sprawdzam procesor na wycisk - nic, chłodze procka do 45.C - nic
raz zwisy na amen, raz niebieskie ekrany, ras wypadki z FB :573:
W końcu wyszło, że padł RAM - 1gb twinmossa - nie kręcony, nie gorący, nie przemęczony.
Do kosza. Miał pół roku i do wymiany dwie kostki. dobrze, że był na gwarancji.
W życiu bym nie wpadł, że to ram. kostki się nie psują :570: :570: , no chyba że wsadza się je odwrotnie :564:
Człowiek uczy się całe życie i umiera głupi.
P.s. to były 400, chodziły jako 333 :lol: :569:
[ Dodano: Wto 03 Sie, 2004 21:38 ]
Aha! kartę grafiki 9100 tez wyjąłem i wsadziłem tnt2. nic
Skromnie szacując 3 dni dłubania przy kompie a tu taki klops.
Mówie wam, sprawdzajcie RAM, np. MemTest. szybko, łatwo i przyjemnie i bez NERW :)
-
Jeśli masz niebieskie ekrany to co innego. Myślałem, że pojawia się normalny komunikat o zamknięciu systemu. W takim razie stawiam na przegrzewanie albo problem z pamięciami. Jest jeszcze jeden winowajca, który takie cuda może wyprawiać- kurz. Mocno zakurzony komp to też przyczyna wielu problemów, ponieważ między niektórymi ścieżkami mogą występować mikroprzepięcia.
-
Ale problem w tym, że komp jest czysty. sprawdze jeszcze w Biosie temp. A jeżeli chodzi o ram to posiadam Kingstona 256Mb i 128 jakie4ś innej firmy
[ Dodano: Sro 04 Sie, 2004 08:28 ]
Komp chodził całą noc
Temp. CPU 42`C
Temp. Systemu 30`C
może to coś da
A jak zrobić MemTest??
-
Warto pamięci sprawdzić programem do testowania ramu np Gold Memory (używają go również w wielu salonach komputerowych).
Sprobuj zrobic jeszcze tak: ponieważ obie kości są innego producenta to zostaw sobie w systemie np. tą 256 Kingstona i odpal grę. Jesli nie bedzie sie wieszała to może też znaczyć, że pamięci się gryzą i poeksperymentuj z włożeniem ich w inne sloty. Miałem taki przypadek u siebie. Pomogła dopiero wymiana na inne kości bo niestety nie wszystkie ze sobą chcą zawsze poprawnie działać.
-
Pozostaje stara sprawdzona metoda prób i błędów, wyjąc wszystko co możliwe (dodatkowy ram itp.) i sprawdzić jak działa, jak masz jakiegoś kolegę z PC rób podmiankę z jego częściami. I sprawdzaj jak działa. Najlepiej testować jakimś benchmarkiem, co do pamięci poszukaj sobie np. DocMem przetestujesz sobie dokładnie kostki.
-
wymiana na inne kości bo niestety nie wszystkie ze sobą chcą zawsze poprawnie działać.
Problem w tym że mam Kingstona niecały rok i nic się nie działo. Od kiedy zacząłem latać On Line zaczeły się problemy.
-
Juz wczesniej mowilem ze na forum wrozek nie ma, podaj swoj konfig i jaki masz zasilacz wtedy moze znajdzie sie ktos kto Ci pomoze.
-
Chyba znalazłem usterkę. Była nią kość ramu Kingstona 256Mb. Z podłączoną tylko tą kością nic nie chciało poprawnie funkcjonować. Po włożeniu kości drugiej kości Simensa 128Mb wszystko gra :D Miejmy nadzieje, że to to było problemem. Teraz jestem uziemiony na 3 tygodnie :( bo na 128Mb nie poszaleje.
-
Sprawdź jeszcze jakie masz ustawienia w biosie. Może są niedopasowane do tej pamięci.
EDIT
Ewentualnie zrób upgrade biosu. Nie zaszkodzi a pomóc może.
-
... Nie zaszkodzi a pomóc może.
Chyba że akurat prąd wyłączą - buahehhehe - sam przerobiłem, jak brakowało 2% do końca flashowania :evil: :evil: :evil:
-
... Nie zaszkodzi a pomóc może.
Chyba że akurat prąd wyłączą - buahehhehe - sam przerobiłem, jak brakowało 2% do końca flashowania :evil: :evil: :evil:
To akurat przy nowszych płytach nie stanowi problemu. Gorsza sytuacja to wgranie nowego biosu bez kopii starego a potem się okazuje, że ten nowy nie rusza bo był np. uszkodzony (mój znajomy) :D ale i z tym można sobie poradzić :wink: .
-
Jak sie przy flashu komp wysypie to tylko programator bo przeciez sie komp juz nie wstanie. Chyba ze plytka ma druga kostke z biosikiem do ktorego moze zawsze powrocic. Twardziele probuja jeszcze "hot swapa" czyli na innej kostce z tej samej plyty odpalaja go a pozniej wsadzaja swoja uwalona i znowu flash :mrgreen:
-
Niestety, napewno winą restartów jest Ram. na tej kości 128Mb też się resetuje. A może rzeczywiście to zasilacz niedawno dokupiłem sobie Kartę dźwiękową i kartę z wejściami na USB. Jeżeli chodzi o dżwięk to mam zintegrowaną płyte główną (ale wyłączoną w Biosie), i tą dokupioną ( która teraz działa). Tak naprawdę to ten komp ma ponad dwa lata i gwarancja się niedawno skończyła :evil: . Tego kompa więcej nie rozbuduje dlatego zastanawiam się nad nowym :D :D .