Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: kozaty w Grudnia 14, 2004, 18:35:10
-
Cześć, mam pytanie, czy istnieje możliwość kierowania samolotem za pomocą myszki, np program emulujący joystick jak np mouse as yoke dla fs 2004. Dżoja nie mam, a klawiaturą niestety nie da się nawet wylądować. Pozdrawiam wszystkich.
-
Nic o programach nt. emulacji myszki mi nie wiadomo, co do latania na klawiaturze - da się :twisted: :twisted: - poszukaj tematu o tym.
-
Nie zrozumieliśmy się:). Miałem na myśli program który ruch myszki przekształca w ruch joya, tzn że teoretycznie o ile przesuniemi myszke o tyle porusze się ster. A propos nie wmówisz mi że da latać sięna klawiaturze, gdyż jest to praktycznie niemożliwe, no chyba że włączymy autopilota. :]
-
kozaty, propos nie wmówisz mi że da latać sięna klawiaturze, gdyż jest to praktycznie niemożliwe, no chyba że włączymy autopilota.
da sie, zareczam Ci. Sam osobiscie przelecialem starego ila offline wzdluz i wszez na klawie. Odrobina wprawy samozaparcia i gra sie( bo sie nie ma joy, bo zona nie pozwala kupowac zabawki dla starego konia:)). Online tez grale nie malo. Nawet niedawno Schlang z braku joya ( w naprawie) gral online - nawet chyba Bellum lecial.
-
A propos nie wmówisz mi że da latać sięna klawiaturze, gdyż jest to praktycznie niemożliwe, no chyba że włączymy autopilota. :]
Mylisz sie ... i to bardzo. To wlasnie Szpak jest tym, ktory swego czasu latal "dogi" wylacznie na klawiaturze i zareczam Ci, ze wyniki jakie osiagal sa niedoscignione dla niektorych latajacych na joy'u. Na "dogu" nie lata sie na autopilocie.
-
To może w takim razie moja klawiatura jest do kitu (tracer maybach sl), bo lecąc bf109 nie mówiąc juz o super delikatnym p-39, każde dotknięcie jakiejkolwiek "strzałki" kończy się korkociągiem i szybką wizytą na Ziemi
-
Model klawiatury akurat nie ma tu nic do rzeczy (no chyba, że jakaś wiekowa z zacinającymi się klawiszami). Odrobinka treningu i wyczucia rozwiąże sprawę. A jeżeli klawiatura jest zbyt czuła to w Panelu Sterowania w menu "Klawiatura" możesz zmniejszyć odrobinę parametr "Szybkość powtarzania".
-
Właśnie miałem to szrajbnąć.
A pokaz umiejętności latania na klawiszach może obecnie dać Tees, wiernie i z poświęceniem dźwigający tytuł Kufajmana Klawiszowca, za co jestem mu niezmiernie wdzięczny, jako że to właśnie on przejął po mnie pałeczkę (znaczy klawisze:)) Ja niestety sprzeniewierzyłem się mym prastarym ideałom i uległem magii burżuazyjno-imerialistycznego wynalazku joystickiem zwanego. Klawiatura, mój MiG i KG200 do zabicia - to były czasy.... :D :D Niestety wszystko się kończy, zupełnie jak rolka taśmy klejącej po całkowitym okręceniu chomika lol
-
latanie bzez joja :shock: :shock:
desperat :D :D :D
-
Jest rozwiązanie1!!
Teraz kontroluje ila za pomoca myszki i lata sie extra. Programik nazywa sie ppjoy i jest cholernie trudny do konfiguracji ale oplacalo sie hurrrraaa!!:)
[ Dodano: Sro 15 Gru, 2004 01:02 ]
jeszcze jakbyscie powiedzieli jak wylonczyc rozgladanie sie za pomoca mychy to bylbym w 7 niebie :D
-
kozaty, kup sobie najprostszą zabawkę na allegro za kilka złotych (np. tu (http://allegro.pl/show_item.php?item=36485918)). I będzie po kłopocie. No, chyba że nie chcesz, ale wtedy to już sprawa ideologiczna ;)
-
kozaty, kup sobie najprostszą zabawkę na allegro za kilka złotych (np. tu (http://allegro.pl/show_item.php?item=36485918)). I będzie po kłopocie. No, chyba że nie chcesz, ale wtedy to już sprawa ideologiczna ;)
Wierz mi, że gdyby solucja była tak łatwa jak przedstawiłeś to nie zawracałbym wam gitary:P Problem w tym, że mam laptopa, często podróżuję i nie moge brać ze sobą sporego joya bo po prostu nie mam gdzie go trzymac(hiehie miec aktowke a tam akcesoria od kompa:P) a i tak mam juz myszke ktora często mi zawadza, ale ze nie lubie touch pada to jeszcze musze jakos ją targać.
-
I to właśnie jest "argument przeciwko szkole" :)
Ja już się zastanawiam jak wyjaśnić żonie, że wyjeżdżając na święta do rodziców chcę zabrać ze sobą mojego X36 :) Rodzice mają stałe łącze, mój laptop powinien być wystarczający, więc dlaczego by nie? Przecież nie będę się katował tygodniową przerwą w lataniu, prawda? To byłby masochizm, he, he.
-
I to właśnie jest "argument przeciwko szkole" :)
Ja już się zastanawiam jak wyjaśnić żonie, że wyjeżdżając na święta do rodziców chcę zabrać ze sobą mojego X36 :) Rodzice mają stałe łącze, mój laptop powinien być wystarczający, więc dlaczego by nie? Przecież nie będę się katował tygodniową przerwą w lataniu, prawda? To byłby masochizm, he, he.
Może warto rozważyć kupno wersji podróżnej? Tzn. coś mniejszego gabarytowo - jakiś Evo albo Gold, ew. Rumble (choć ten już jest nieco większy niż 2 poprzednio). Święta idą, chionka i te sprawy - jest dobra okazja :D
-
Rzadko wyjeżdżam na tak długo, żeby chcieć targać ze sobą joya, więc raczej nie ma sensu. Poza tym przyzwyczaiłem się już do tego i nawet próby na Wingmanie z FF, który pożyczył mi martin, wypadły niezachęcająco, he, he. A za klawiaturę podziękuję.