Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Zaplecze => Software & Hardware => Wątek zaczęty przez: JG300_Hauptmann Kuba w Maja 03, 2005, 15:32:26
-
Przeczytałem posty dotyczące joyów ale mam teraz tylko zamęt w głowie.
Generalnie potrzebuję czegoś funkcjonalnego,w miarę taniego ale jednocześnie trwałego,a nie na 3 miechy :D.Nie musi być dużo bejerów styknią 4 przyciski i przepustnica.
Z góry dziękuję za rady.
Pozdrawiam.
-
Moja rada: Saitek Cyborg Evo. Mam takiego joya i nie moge narzekac. Fajnie sie lata i nierozkalibrowuje sie z byle powodu.
-
Jeżeli masz tak małe wymagania, to proponuję "Baby Evo" jak ja nazywam Saitek'a ST290 (http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10830) kosztuje 70zł i jest podobnie niezawodny co EVO.
-
Genau. :)))
-
Aha....zapomniałem że USB only....
-
Czasy Quickjoyow do atarynek juz chyba minely. Albo sie myle. :))) Oczywscie - Cyborgi sa tylko pod USB.
-
Witam.
Saitek Cyborg Evo.
Mam od pół roku i jestem z niego bardzo zadowolony. Ma możliwość ustawienia podpórki pod nadgarstek, regulowane kąty przycisków. Jest stabilny i ergonomiczny . Polecam.
-
Kuba, masz 140 zł kupuj Saitek Cyborg Evo.
Masz 70zł to kup jego młodszego brata - Saiteka ST290 - ma o 4+2 przyciski mniej i chyba brak dodatkowego oprogramowania, a tak to to samo.
Poza tym możesz kupić Saitek'a Cyborg 3D Gold - ale tego znajdziesz tylko na Allegro.
I w sumie tyle :)
-
Poza tym możesz kupić Saitek'a Cyborg 3D Gold - ale tego znajdziesz tylko na Allegro.
Są jeszcze w MM - przynajmniej w Sz-nie.
-
Dzięki za porady.
Pozdrawiam
-
Moze to Cie zainteresuje. (http://212.160.164.236/~apacz/phpBB2/viewtopic.php?p=49776#49776)
-
Niestety trochę zbyt drogo :(
-
Witam!
Nie tworzac nowego tematu chcialbym zapytac sie o joystick. Mianowicie, ktory jest lepszy, poreczniejszy, wytrzymalszy, ergonomiczniejszy i co najwazniejsze oplacalny?
:568:
Saitek Joystick Cyborg Rumble Force (http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10832)
Saitek Joystick Cyborg Evo (http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10831)
Pozdrawiam, Link92-92.
-
Z tych dwóch - Evo będzie wytrzymalszy i daje większą precyzję.
-
Link92-92 proponuje dokladnie poszukac w cenach ja swojego evo kupilem za 120 zl!!! rok temu.
-
A gdzie kupiłeś?
-
We wrocławskim mediamarkcie lecz widzialem juz w empikach i sklepach komp w tej samej cenie 119.99 :)
-
Sundowner, Kamyk dziekuje Wam. Po dniu dziecka zaniore sie za kupowanie Saiteka Evo ;).
-
Całe I/NJG1 lata na Evo, jeden rodzynek na Rumblu, polecamy Saiteki z całą odpowiedzialnością.
-
No, musze przyznac, ze zaczynam sie zastanawiac nad kupnem X45, a nawet X52 :shock:. Jezeli nie bedzie gotowki to moze X36 (z USB).
PS. Jezeli X45 albo X52 to chyba na Niemeckim eBayu bede kupowal. Tansze sa o kilkaset zlotych!
-
Za tą kasę wolałbym Logitecha z FF. Po co ci te wszystkie światełka i magiczne przyciski do PF? Moim zdaniem te joye to przereklamowana choinka, jeśli chodzi o serię Ił oczywiście. W Lock oN to co innego.
-
Za tą kasę wolałbym Logitecha z FF. Po co ci te wszystkie światełka i magiczne przyciski do PF? Moim zdaniem te joye to przereklamowana choinka, jeśli chodzi o serię Ił oczywiście. W Lock oN to co innego.
Od czasu jak kupiłem X45 Logitech FF poszedł w kąt :D, nawet w Il-e. Chyba że masz na myśli innego Logitech z FF niż Force 3D.
Martin
-
Ponieważ temat dżojstików jest nader ważny i potrzebny to i ja napisze kilka słów.
Dawno temu kupiłem Logitech Wing Man Extreme 3D do innej co prawda gry (Freespace nawiasem mówiąc fajna jest). Ale jeśli chodzi o dżojstik to w/w jest do bani popsuł się zanim skończyłem grę. W związku z tym zastanowiłbym się dwa razy zanim kupiłbym Logitecha.
Taka jest moja prywatna opinia.
-
Raven; czy ja wiem czy przereklamowana ta choinka - X 52 to jedyny produkowany obecnie joy na czujnikach optycznych, zamiast potencjometrow. Cena co prawda z kosmosu wzieta (w jakichs komputronikach za 560 zl), ale warty rozwazenia sprzet - mam przeczucie, ze w nadchodzacych grach przydadza sie pokretla na trymery :).
-
Logitech Force 3D (bodajże, robią tylko jeden z FF) to jedyny joy tej firmy nadający się do użytku, przyznam.
Zwłaszcza egzemplarz Elwooda, tuningowany bodajże przez Uberścierwo.
Naprawdę polecam. No a X52 nie ma FF, ja wolę czuć niż kręcić trymerami.
-
No a X52 nie ma FF, ja wolę czuć niż kręcić trymerami.
Kazdy ma inny gust. A o gustach sie nie mowi/ pisze ;).
-
Logitech Force 3D (bodajże, robią tylko jeden z FF) to jedyny joy tej firmy nadający się do użytku, przyznam.
Potwierdzam, całkiem przyzwoity sprzęcik - eksploatowałem 2 sztuki w ciągu ~~ 3 lat.
W pierwszym egzemplarzu musiałem wstawić podkładki ( za radą S Słodowego ), w celu usunięcia minimalnych luzów, które pojawiły się po 20 miesiącach grania.
-
Również jestem szczęśliwym posiadaczem Saitek Cyborg Evo. Świetny joystick krótko mówiąc.
Mam też historie odnośnie tego joya (może na innych byłby ten sam skutek). Znajomy kilka razy w trakcie gry tracił kalibrację tego właśnie joya. Latał spokojnie gdy nagle joystick się rozkalibrowywał.
A teraz inna historia. Chciałem zachęcić innego kolegę do IL-2 i latania po sieci. Pożyczyłem mu joystick na tydzień. Przy odbiorze pokazał mi jedną fajną rzecz. Kolega ów mieszka w mieszkaniu gdzie jest jeden duży pokój z aneksem kuchennym. Jakieś 3-4m od komputera stoi piecyk gazowy z iskrownikiem. Za każdym razem gdy ktoś odpalał gaz joystick głupiał i się wyłączał :). Na Cyborgu jest lampka, fire w podstawie są podświetlane, wszystkie podświetlenia gasną po odpaleniu iskrownika.
Tak więc wniosek : albo kawa albo IL-2 hehehe
A tak na serio, jeżeli coś nie gra Wam z joystickiem popatrzcie wokół siebie. Może jest coś co zakłóca. Komórka raczej nie, często miałem komórkę przy joyu i wszystko grało. Może macie jakieś radio albo TV z epoki kamienia łupanego, które oddziaływuje na elektronikę joya ?
-
Ja właśnie kupiłem Saitek Cyborg Evo i tylko do przesputnicy umieszczonej za drągiem przyzwyczaić się nie mogę ale ogolnie jestem zadowolony :)
-
ja tam uważam, zę jednym z leprzych joyów jest Logitech extream 3D - wielu się ze mną nie zgodzi, ale takie jest moje zdanie na temat joyów. Teraz stoi w dobrej cenie 119 zeta ( ja kupowałem 2 lata temu jak kosztował koło 350). Ma on jak dla mnie tylko jedną wade a mianowicie beznadziejna przepustnica - nie jest taka zła, ale też nie za dobra. bo mało dokładna
-
Korzystając z tematu, chciałbym się Was zapytać który z joyów Saiteka odznacza się większą precyzją i wytrzymałością? Cyborg Evo czy Cyborg 3D Gold? Który z nich jest nowszą wersja Cyborga?
-
Evo jest nowszy, ma 2 buttony więcej w główce, z Gold'em występują problemy w około 1 na 100 kompach z niewykrywaniem go po resecie i koniecznością ponownego wyjęcia i włożenia wtyczki do USB. Co do precyzji, to są chyba porównywalne - w/g mnie Gold ma minimalnie większe wychylenia.
-
Znowu skorzystam z okazji, że jest o joyach i się wtrącę.Właśnie stałem się posiadaczem Cyborga i w związku z tym mam kilka pytań:
1. Jak wyciągaliście swoje cyborgi z tego woreczka to był on zapieczęntowany czy otwarty?(mój był otwarty)
2. Mam doś duży luz na osi "Z" czy wy też? czy to normalne?
3. Czy nie uważacie że przyciski chodzą zbyt lekko. Wystarczy je musnąć żeby zadziałały.
-
Być może dobroduszny sprzedawca obdarował cię modelem "przetestowanym" przez niego samego. Kłopot jesli testy trwały kilka miesięcy. Sprawdź czy obudowa nie jest zarysowana. Porównaj luzy z innymi cyborgami np. w Mediamarkt. Przyjżyj się śróbkom - tam wyraźnie będzie widac że ktos dłubał. A może sprzedano ci joya który rozpakowany sprzedawca dawał ewentualnym klientom "przymierzyć".
Nadmierny luz to wystarczający powód do reklamacji - "wada fizyczna utrudniająca prawidłową eksploatację urządzenia"
:568: na przepisy podane ponizej mozna się powoływać niezaleznie od gwarancji a nawet po jej wygasnięciu - uprawnienie trwa 2 lata i nie wynika z dokumentu ale z samego prawa - dlatego mało osób o tym wie a sprzedawca nie powie :twisted:
USTAWA
z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.
Rozdział 1
Sprzedaż konsumencka
Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.
2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.
3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.
4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.
w razie niejasności pytać :wink:
-
Bardzo diękuje. Czym dłużej go uzywam tym mam więcej wątpliwości. Może to kwestia przyzwyczajenia ale jest jakiś miekki taki jest, i co gorsza mimo że w właściwościach kontrolera stoi wszystko jak żyleta to podczas gry kładzie się na lewe skrzydło.
Zobaczymy może się jakoś dogadam z Komputronikiem.
-
Ja również zamówiłem Cyborga Evo w Komputroniku, wczoraj dostałem przesyłkę. Joy zapakowany w środku był w woreczek (otwarty), jednak żadnych luzów nie stwierdziłem.
-
podczas gry kładzie się na lewe skrzydło.
Zdumiewające
Dlaczego samoloty tłokowe miały by się kłaść na jedno skrzydło ... :mrgreen:
-
podczas gry kładzie się na lewe skrzydło.
Zdumiewające
Dlaczego samoloty tłokowe miały by się kłaść na jedno skrzydło ... :mrgreen:
Znaczy się tak ma byc? Bo nie rozumiem aluzji :oops: . A jeżeli tak ma być, to dlaczego po zainstalowaniu najnowszych sterowników samoloty mają tendencje do przechylania sie na prawe skrzydło (nie na lewe). Znacznie delikatniej ale jednak.
-
użyj programu DXTweak do poprawnego skalibrowania joya , bo apletem windowsa nigdy tego nie zrobisz
-
użyj programu DXTweak do poprawnego skalibrowania joya , bo apletem windowsa nigdy tego nie zrobisz
W najnowszych sterach Saiteka nie ma w ogóle mozliwosci ręcznej konfiguracji... a DXTweek z tego co pamiętam nie zapisuje ustawień pod Windowsem XP.
-
podczas gry kładzie się na lewe skrzydło.
Sprawdź lepiej jak zachowują się odrzutowce - jak tez się "kładą" to wtedy idź do komputronika. Krótka piłka.
-
i co gorsza mimo że w właściwościach kontrolera stoi wszystko jak żyleta to podczas gry kładzie się na lewe skrzydło
ekhmmm... - odpowiedzią może być moment obrotowy od śmigła... :wink:
-
użyj programu DXTweak do poprawnego skalibrowania joya , bo apletem windowsa nigdy tego nie zrobisz
W najnowszych sterach Saiteka nie ma w ogóle mozliwosci ręcznej konfiguracji... a DXTweek z tego co pamiętam nie zapisuje ustawień pod Windowsem XP.
zapisuje , oczywiscie ze zapisuje :) bo korzysta z odwołań API windowsoweg , jest niejako alternatywnym interfacem kalibracji
nie zapisuje Deadzone jedynie , tzn zapisuje ale na dlugosc trwania sesji windowsa, i nawet tworcy nie wiedzą dlaczego :D