Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: John Cool w Lipca 10, 2005, 11:29:36
-
Rozglądając się w "necie" z tym i owym natknąłem się na taki kwiatek:
"Rearward-launch missile with mixed "aerogasdynamic" controls:"
"The developing missile is derivative of the R-73 [RAP comment: A-11 Archer] and designed to provide coverage of the rear hemisphere of the fighter, bomber, transport and ASW aircraft."
"The missile is launched in the direction opposite to the carrier aircraft.
This fire-and-forget missile ensures the destruction of the target at night and daylight, under hight ECM and with intense ground clutter."
Description:
Weight 115 kg
Length 3.2 m
Diameter 0.17 m
Wingspan 0.404 m
No-escape zone 0.05...13 km
Ranges:
Max 10...12 km
Min 1 km
Seaker type passive IR
Seaker view angle 60o
Warhead 7.4 kg
"Missile seeker can be slaved to the rearward faced radar. Specific details: The controlled flight at AOA=180...90o for the length of the "reaward" flight (Vx<0) achieved by use of the "gasdynamic" [RAP comment: vectored trust] controls."
No known analogs
Current state: experimental development
Tests launches were conducted with Su-27 Flanker aircraft in both sub- and supersonic regimes.
(http://aeroweb.lucia.it/~agretch/RAFAQ/R-73.gif)
-
bardzo ciekawe, nie słyszałem o tym
pomysł w sumie nie jest nowy, i ruskie już to przerabiały przy su25. były próby 'odwrotnego' montowania niekierowanych rakiet (chyba s8 ), które miały być odpalane przy wychodzeniu z ataku. miało to niby dać większą skuteczność rażenia celu przy jednorazowym ataku, a także uniemożliwić lub przynajmniej utrudnić ostrzał artyleryjski lub rakietowy wyciągającego po ataku szturmowca.
pomysł pozostał w fazie eksperymrntów więc podejrzewam że wyszło średnio :roll:
-
Problem z takim uzbrojeniem polega na tym, że przy odpalaniu rakieta jest bardzo niestabilna, bo porusza się w odwrotnym kierunku niż była zaprojektowana, jeżeli nie będzie w stanie przy zejściu z szyny uzyskac prędkości wiekszej od 0 to utracenie celu przez głowicę jest prawie pewne. Pamiętajmy, że przyspieszenie rakiety jest zależne od jej bezwładności - czyli wagi, a ta na myśliwcu jest relatywna :] przy 4G rakieta już swoje waży, poza tym zabiera miejsce rakiecie, która mogła by byc odpalana "normalnie".
-
Czytałem o tym już dość dawno ale pierwszy raz widzę zdjęcia :shock:
Swietna robota Johny Cool :564:
Su-32/27IB chyba posiada nawet radiolokator tylnej półsfery,ale nie jestem pewien czy nie zmienili wnętrza żądła na urządzenia ECM.Ale na pewno taki radiolokator posiadał Su-37.
-
Problem z takim uzbrojeniem polega na tym, że przy odpalaniu rakieta jest bardzo niestabilna, bo porusza się w odwrotnym kierunku niż była zaprojektowana, jeżeli nie będzie w stanie przy zejściu z szyny uzyskac prędkości wiekszej od 0 to utracenie celu przez głowicę jest prawie pewne. Pamiętajmy, że przyspieszenie rakiety jest zależne od jej bezwładności - czyli wagi, a ta na myśliwcu jest relatywna :] przy 4G rakieta już swoje waży
W sumie racja. Jednak, o ile powyższe zdjęcia są autentyczne, to podejrzewam, że z tymi problemami do dzisiejszego dnia zdołano się uporać - technologię rakietową ruski ma w małym palcu :). Kto wie, czy na jakiś targach uzbrojenia w którymś z krajów WNP niezadługo będzie możliwe obejrzenie prezentacji tej wersji?
Na marginesie warto zauważyć, że dwadzieścia kilka lat temu, przy badaniu możliwości nahełmowego wskaźnika celów, można było wysunąć podobne spekulacje, typu czy przy tak ostrym kącie odpalenia głowica pocisku nie będzie gubić celu? Tu i tak możemy sobie "gdybać" w nieskończoność... :roll:
poza tym zabiera miejsce rakiecie, która mogła by byc odpalana "normalnie".
A właściwie dlaczego? Chyba nie byłoby praktycznego problemu z odpalaniem takiego ustrojstwa w sposób dwojaki, albo rzeczywiście "normalnie", albo i w sposób "bonusowy". Dla takiego pocisku możnaby było dodać dodatkowy tryb celowania, specyficzny tylko dla niego. Co nie przeszkadzałoby celować takim pociskiem normalnie, w końcu można odpowiednio zoptymalizować kontrolę wektorowania ciągu. Inaczej rzeczywiście, korzystanie z takiej broni byłoby mało sensowne - miałaby raczej dość "ograniczone spektrum zastosowań" :wink:
-
poza tym zabiera miejsce rakiecie, która mogła by byc odpalana "normalnie".
A właściwie dlaczego? Chyba nie byłoby praktycznego problemu z odpalaniem takiego ustrojstwa w sposób dwojaki, albo rzeczywiście "normalnie", albo i w sposób "bonusowy". Dla takiego pocisku możnaby było dodać dodatkowy tryb celowania, specyficzny tylko dla niego. Co nie przeszkadzałoby celować takim pociskiem normalnie, w końcu można odpowiednio zoptymalizować kontrolę wektorowania ciągu. Inaczej rzeczywiście, korzystanie z takiej broni byłoby mało sensowne - miałaby raczej dość "ograniczone spektrum zastosowań" :wink:
Odpalanie odpalaniem, ale mi chodzi o to, że jak masz rakiete zamocowaną przodem w tył i to dosyc sporą rakietę (R-73M2 waży 115kg) to w tym samym miejscu mogłbyś miec taką rakietę ale odpalaną do przodu dlatego uważam to za marnotractwo miejsca jak i udźwigu samolotu. Bo odpalac rakietę do tyłu by trafic samolot który jest z przodu jakoś sobie nie wyobrażam w trakcie realnej walki.
-
Aghhhhh... Głupoty piszę :wink:
-
Haaaaa Tatuś znalazł info jak ta wersja rakietki się nazywa.
R-73RDM2 została oficjalnie przyjęta do uzbrojenia i realne jest jej odpalanie w tylną półsferę.Została nawet zakupiona przez Indyjskie Siły Powietrzne :D
http://www.bharat-rakshak.com/IAF/Aircraft/Missiles/R-73.html
Teraz niech mi to ładnie do LO dodają :mrgreen:
-
ciekawe czy F-14 tak może :D Bo Superhornet napewno
-
Zawrotną prędkość ma ten nowy R-73 jak na swoją klasę...
Prawie 4 Machy, no kto by pomyślał... 8) Znaczny skok w stosunku do poprzednich osiągów - 2.6Ma. Czy aby autor z powyższego linku WWW jednak trochę nie przesadził?
The integrated counter-countermeasures (ICCM) combines four different techniques and has an algorithm that will allow the missile to shift its aim from the engine of a targeted aircraft to the middle of the airframe in the final milliseconds of an intercept.
A to jest ciekawa opcja 8)
-
Czy aby autor z powyższego linku WWW jednak trochę nie przesadził?
Wątpie.Z tą wartościa spotkałem sie już parokrotnie (oczywiscie dla tej wersji rakiety)
Zapewne chodzi o to aby rakieta mogła spokojnie sobie przejsć przez prędkośc zero i rozpedzic sie jeszcze.Bo rakieta jest odpalana przodem w tył a nie odwrotnie.Dlatego niema problemu jeżeli chodzi o :
Odpalanie odpalaniem, ale mi chodzi o to, że jak masz rakiete zamocowaną przodem w tył i to dosyc sporą rakietę (R-73M2 waży 115kg) to w tym samym miejscu mogłbyś miec taką rakietę ale odpalaną do przodu dlatego uważam to za marnotractwo miejsca jak i udźwigu samolotu
Rakieta może być odpalana tradycyjnie, jak i do tyłu ale zawsze jest podwieszona przodem do przodu :mrgreen:
:twisted:
Na różnych forach spotkałem sie jeszcze z info jakoby taką możliwość (odpalanie do tyłu) posiadała R-77.Próby odpalania R-27 do tyłu konczyly sie niestety niepowodzeniem.Po przejsciu przez predkosc zero rakieta tracila sterownosc.
Dlatego do tego celu najlepiej nadaje sie R-73 z gazodynamicznym sterowaniem i odpowiednio wiekszym ciągiem silnika,a może także kratowe stateczniki R-77 zastosowano w jakimś przebiegłym celu :D
-
Wątpie.Z tą wartościa spotkałem sie już parokrotnie (oczywiscie dla tej wersji rakiety)
Zapewne chodzi o to aby rakieta mogła spokojnie sobie przejsć przez prędkośc zero i rozpedzic sie jeszcze.Bo rakieta jest odpalana przodem w tył a nie odwrotnie.
Tu się zgadzam. Jednak te 4Ma na liczniku ciągle jakoś nie daje mi spokoju. Producent musiał zastosować jakąś eksperymentalną odmianę silnika strumieniowego, bo w przypadku siników strumieniowych zastosowanych na jej poprzedniczkach (R-73, R-73E) o takich ewolucjach można zapomnieć :wink:
Na różnych forach spotkałem sie jeszcze z info jakoby taką możliwość (odpalanie do tyłu) posiadała R-77.
O tym nie słyszałem :shock: Kto wie, może chodziło o R-77M, ale w niej szło raczej o wydłużenie zasięgu (podwójny silnik strumieniowy), nowy autopilot inercyjny no i o poprawiony algorytm.
Próby odpalania R-27 do tyłu konczyly sie niestety niepowodzeniem.Po przejsciu przez predkosc zero rakieta tracila sterownosc.
Hehe :D
Nic dziwnego, do takich ewolucji musianoby radykalnie zrobić coś z tym środkowym usterzeniem. Zresztą, z R-27 taka zabawa się chyba nie opłaca. Pocisk trochę leciwy, a i technologia jego wykonania nie dopuszcza zbyt dużych przeciążeń...
-
Widać metoda staje się coraz bardziej popularna.Podobno odpalane w ten sposób mogą być brytyjskie ASRAAMy.
http://www.ausairpower.net/API-ASRAAM-Analysis.html
(http://www.ausairpower.net/asraam-bomber.png)
-
Tak wygląda zespół czujników bocznych tego nowego ASRAAMa (prod. Thompson-Thorn):
(http://img80.imageshack.us/img80/6830/asr8ud.jpg)
-
Widać metoda staje się coraz bardziej popularna.Podobno odpalane w ten sposób mogą być brytyjskie ASRAAMy.
http://www.ausairpower.net/API-ASRAAM-Analysis.html
Istnieje bardzo duża różnica między rosyjskim, a europejskim patentem (którym są zainteresowani głównie Australijczycy). Otóż w rosyjskiej wersji rakieta jest skierowane głowicą do tyłu i w tymże kierunku odpalana. W Wykonaniu europejskim rakieta jest zamocowana normalnie i odpalana do przodu, po czym wykonuje zwrot o 180*
-
Otóż w rosyjskiej wersji rakieta jest skierowane głowicą do tyłu i w tymże kierunku odpalana. W Wykonaniu europejskim rakieta jest zamocowana normalnie i odpalana do przodu, po czym wykonuje zwrot o 180*
Nie wiem dlaczego się uczepiłes tej teori.W wszystkich zródłach, które czytałem podają, ze jest odpalana;
Rakieta może być odpalana tradycyjnie, jak i do tyłu ale zawsze jest podwieszona przodem do przodu
Zreszta pisalem o tym wyzej.
-
Otóż w rosyjskiej wersji rakieta jest skierowane głowicą do tyłu i w tymże kierunku odpalana. W Wykonaniu europejskim rakieta jest zamocowana normalnie i odpalana do przodu, po czym wykonuje zwrot o 180*
Sunny, przecież dałem zdjęcie...
Fakt że nieco zamazane, ale lepszego na razie nie widziałem...
-
Niestety wszędzie jest napisane "It can also be fired rearward" co oznacza, że może byc odpalana do tyłu, a to jest coś innego niż odpalac do przodu by zestrzelic cel znajdujący sie z tyłu.
-
Niestety wszędzie jest napisane "It can also be fired rearward" co oznacza, że może byc odpalana do tyłu, a to jest coś innego niż odpalac do przodu by zestrzelic cel znajdujący sie z tyłu.
To ja zadam takie pytanie: po co w ogóle nowa wersja? Przecież odpalać do tyłu można każdą rakietę, w tym momencie to jest problem wyposażenia pokladowego a nie rakiety. Sądzę że rosjanie kombinują raczej z odpalaniem do przodu w kiedunku celu znajdującego sie na 6tej, wobec braku innych danych taka dyskusja na razie pozbawiona jest sensu.
-
Możesz bardziej rozwinąć, co oznacza;
"Niestety wszędzie jest napisane "It can also be fired rearward" co oznacza, że może byc odpalana do tyłu, a to jest coś innego niż odpalac do przodu by zestrzelic cel znajdujący sie z tyłu".
-
Możesz bardziej rozwinąć, co oznacza;
"Niestety wszędzie jest napisane "It can also be fired rearward" co oznacza, że może byc odpalana do tyłu, a to jest coś innego niż odpalac do przodu by zestrzelic cel znajdujący sie z tyłu".
:008: to oznacza to co oznacza, jeżeli rakietę odpalamy do tyłu, to ją odpalamy do tyłu, a nie do przodu, to chyba powinno byc jasne :008:
Niestety wszędzie jest napisane "It can also be fired rearward" co oznacza, że może byc odpalana do tyłu, a to jest coś innego niż odpalac do przodu by zestrzelic cel znajdujący sie z tyłu.
To ja zadam takie pytanie: po co w ogóle nowa wersja? Przecież odpalać do tyłu można każdą rakietę, w tym momencie to jest problem wyposażenia pokladowego a nie rakiety.
Otóż nie można, spróbuj podwiesic takiego AIM-9 dupą do przodu, to przy starcie odpadną mu stabilizatory żyroskopowe i prawdopodobne, że stateczniki również, one sa zaprojektowane tak by opływ powietrza był od czoła.
Sądzę że rosjanie kombinują raczej z odpalaniem do przodu w kiedunku celu znajdującego sie na 6tej, wobec braku innych danych taka dyskusja na razie pozbawiona jest sensu.
Ta dyskusja już trwa od pierwszej strony :005: i zresztą sam ją rozpocząłeś, podając np takie dane:
"The missile is launched in the direction opposite to the carrier aircraft."
"The controlled flight at AOA=180...90o for the length of the "reaward" flight (Vx<0)..."
To jest własnie to o czym zawsze pisze (pisał) Kos, walicie cytaty po angielsku i nie tłumaczycie ich a jak byk pisze, tam:
"Pocisk odpalany jest w kierunku przeciwnym do (lotu) samolotu nosiciela"
"Kotrolowany lot na kątach natarcia=180...90 stopni przez czas lotu "wstecznego" (Vx<0)..."
Jak ktokolwiek mógł to rozumiec jako odpalanie rakiety do przodu ? Jak można uzyskac AOA=180 stopni w locie do przodu ? :005:
-
Chodziło mi o to jak według ciebie "It can also be fired rearward" (można także odpalać do tyłu) można interpretować tylko jako odpalanie pocisku podwieszonego tyłem w kierunku lotu?
Specjalnie powiększyłem.
(http://img465.imageshack.us/img465/3465/a8ey.jpg)
(http://img486.imageshack.us/img486/4936/a18bo.jpg)
-
Ta dyskusja już trwa od pierwszej strony i zresztą sam ją rozpocząłeś, podając np takie dane:
"The missile is launched in the direction opposite to the carrier aircraft."
"The controlled flight at AOA=180...90o for the length of the "reaward" flight (Vx<0)..."
To jest własnie to o czym zawsze pisze (pisał) Kos, walicie cytaty po angielsku i nie tłumaczycie ich a jak byk pisze, tam:
"Pocisk odpalany jest w kierunku przeciwnym do (lotu) samolotu nosiciela"
"Kotrolowany lot na kątach natarcia=180...90 stopni przez czas lotu "wstecznego" (Vx<0)..."
Jak ktokolwiek mógł to rozumiec jako odpalanie rakiety do przodu ? Jak można uzyskac AOA=180 stopni w locie do przodu ?
Ależ Sunny, przecież sam mówiłeś przy innej okazji że podstawowa zasada to nie ufać danym producenta, a już zwłaszacza takim gryzmołom nie wiadomo skąd :002: W końcu pisać każdy może...
A tak już zupełnie na poważnie, z tego materiału co zarzuciłęm rzeczywiście wyszło pewne zamieszanie - kłopot w tym że co innego głosi angielski tekst, a co innego przedstawiają zdjęcia - zalęzy jak go interpretować, ale mniejsza o to. To co wkleiłem to rzeczywiście jest niedbalstwo z mojej strony za co jak najbardziej zwacam honor :043:. Na powiekszeniu Kuscha chyba widać o co chodzi w każdym razie. Nie to żebym się tłumaczył ze swoich błedów albo zrzucał odpowiedzialność za to co piszę, ale być może jest to po częsci po prostu niekonsekwencja autora tektsu, który mógł niepoprawnie przetłumaczyć tekt rosyjski (bo tekst angielski jest de facto niby-tłumaczeniem tego co jest nasmarowane cyrylicą). Niestety ja nie znam rosyjskiego na tyle aby wprost z niego tłumaczyć. Swoją drogą dyskusja po prostu w moim odczuciu trochę przypominać zaczyna gdybologię stosowaną, a to grozi zmaronowaniem tematu i wywaleniem do baru :)
Po prostu na razie niewiele jeszcze wiemy na ten temat, a zaklądając go na forum po prostu liczyłem że ktoś tu jest uberprzebiegly i ma cos bardziej konkretengo niż ten biedny rysunek... Sądzę przy tym że podobne wątpliwości mozna było wysunać przecież równie dobrze 20 lat temu, jak w fazie testów były celowniki nachełmowe...
Grunt że nikt takiego odpalenia z wyskokim AoA nie widział jeszcze na oczy, chociaż jak się okazuje, nie jest to przecież wcale niemożliwe i kilka częściowych rozwiazań już istnieje (Matra BaE ASRAAM) albo zapewne wkrótce się pojawi (np. jakaś hybryda R-73 :)).
Otóż nie można, spróbuj podwiesic takiego AIM-9 dupą do przodu, to przy starcie odpadną mu stabilizatory żyroskopowe i prawdopodobne, że stateczniki również, one sa zaprojektowane tak by opływ powietrza był od czoła.
Tu trzeba dodać że próby odpalania kpr powietrze-powietrrze do tyłu są na ile wiem chyba tak stare jak te pociski. Kilka lat temu widziałem jakiś program na Planette, i tam było włąśnie kilka ujęć z lat 60-tych/70-tych z takich prób przeprowadzanych przez USAAF. Kombinowano w nich właśnie z pociskami AIM-9 odpalanych w dość osobliwy sposób - w kazdym razie coś tam leciało do tyu po odpaleniu ;). Oczywistą rzeczą jest że trzeba przezwyciężyć kilka niekorzystnych zjawisk. Aerodynamika to nie moja działka, co wielokrotnie podkreślałem, ale problem ze stateznikami to jedno, ale opływy powietrza i różne inne historie powodują przede wszystkim znaczny chwilowy wzrost przeciążenia (ok. 25g.), dlatego też równie ważna jest sama metoda odpalenia. O ile pamiętam z ujęć, aby temu zaradzić ten Sidewinder był w jakiś sposób odpalany chyba pirotechnicznie, ale nie dam głowy. Z tego co mi się wydaje te problemy są jednak mozliwe do przezwyciężeniam, tlye ze chyba rzeczyiście nie odbędzie się bez ingerencji w profil pocisku. Problem był jeszcze innego rodzaju - co z naprowadzaniem pocisku, bowiem było bardzo prawdopodonne, że chwilę po odstrzeleniu od nosiciela pocisk po prostu zgubi cel.
-
Widać metoda staje się coraz bardziej popularna.Podobno odpalane w ten sposób mogą być brytyjskie ASRAAMy.
http://www.ausairpower.net/API-ASRAAM-Analysis.html
(http://www.ausairpower.net/asraam-bomber.png)
Wspomniany wyżej ASRAAM po raz pierwszy w historii zestrzelił cel znajdujący się 5 km za samolotem nosicielem, w tym przypadku F/A-18 Australijskich Sił Powietrznych RAAF.
Za Defence Talk:
"In a world first for an Air Force and an infra-red guided missile, Air Combat Group (ACG) of the Royal Australian Air Force has successfully carried out the first in-service 'Lock After Launch' firing of an ASRAAM (Advanced short-range air-to-air missile) at a target located behind the wing-line of the ‘shooter’ aircraft.
The firing was conducted from an F/A-18 fighter aircraft, at low level and typical fighter speed, at a target located behind the fighter at a range in excess of 5km. The result was a direct hit on the target.
The engagement simulated a "chase down" situation by an enemy fighter and successfully demonstrated the potential for an all-round self protection capability with the ASRAAM. This capability is inherent on all platforms that provide pre-launch 'over the shoulder' designation information such as F/A-18, Eurofighter Typhoon and F-35 JSF.
Commenting on the firing, a representative from Air Combat Group said “this demonstration of ASRAAM capability is a major step forward for the RAAF and greatly increases the lethality of ACG’s F/A-18 fleet. It is a credit to the RAAF-MBDA-DSTO team who worked together to deliver this capability edge to the fleet.”
ASRAAM entered service with the RAAF in July 2004. To provide unique levels of in-service support, facilities for deeper maintenance and software support were established in Adelaide injecting some AUS$20 million into the South Australian economy over a period of 6 years. The software support facility, located at the Defence Science & Technology Organisation at Edinburgh (SA), allows Australia to modify the ASRAAM software in response to the Australian Defence Force's specific requirements. The deeper maintenance facility established at BAE Systems at Edinburgh Park provides the in-country capability to support the front line equipment.
Having entered service with the Royal Air Force in 2002, and deployed on Tornado, Typhoon, and shortly F-35 JSF, the ASRAAM programme has provided a unique opportunity for information exchange between the respective air forces, government departments and scientific organisations.
MBDA will be exhibiting a range of advanced air and naval weapon systems at Avalon 2009 and welcomes visits at Stand 2H9, Hall B to discuss the warfighting capabilities they provide.
With industrial facilities in four European countries and within the USA, MBDA has an annual turnover of more than EUR 3 billion and an order book of more than EUR 13 billion. With more than 90 armed forces customers in the world, MBDA is a world leader in missiles and missile systems. MBDA is the only group capable of designing and producing missiles and missile systems that correspond to the full range of current and future operational needs of the three armed forces (land, sea and air). In total, the group offers a range of 45 missile systems and countermeasures products already in operational service and more than 15 others currently in development."
-
Z czego jest podawana informacja o celu przed odpaleniem? Celownikiem nahełmowym to raczej ciężko złapać cel na 6. Z RWR'a?
-
Wydaje mi się, wykorzystywany do tego jest data link. Ale to tylko moje gdybanie. Naprowadzanie RWRem łatwo by było "ominąć" wyłączając radar.