Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Hangar => Lock On/Flaming Cliffs/Flaming Cliffs 2.0/Flaming Cliffs 3/Flaming Cliffs 2024 => Wątek zaczęty przez: Kusch w Sierpnia 08, 2005, 22:11:21

Tytuł: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Sierpnia 08, 2005, 22:11:21
A więc podzielmy się własnymi trikami przeciw rakietom,lub ukradnijmy czyjeś pomysły :D

Triki babci Weroniki


Na początek sposób już starodawny ale jakże czasami skuteczny.
Aby manewr miał szanse powodzenia potrzebne nam są:
Dobra prędkość i duże G.
Ja stosuje zwykle prędkość ok. 1.0Ma i przeciążenie 9g
Manewr bardzo łatwy do wykonania,ale po kolei;
Przeciwnikiem jest AIM-120 odpalony z F-16

Kiedy usłyszymy sygnał z Beryozy o odpaleniu do nas pocisku liczymy sobie do 15, dość szybciutko radzę (warunek jest taki,że pocisk zostal odpalony z dużej  odległości )
Po zakończonym odliczaniu wykonujemy ćwierć beczki i zaciągamy wajche na siebie dodając jednoczesnie mocy wykonujemy forsowny wiraż.Wczasie manewru odpalamy caly czas flary i dipole.

(http://img212.imageshack.us/img212/1882/18np.jpg)

Kiedy już dopadnie nas prawie blackout, troche popuszczamy lejce ale ciągniemy manewr do konca.Jezeli odpalono do nas kolejny pocisk,wykonujemy półbeczke i rozpoczynamy kolejny wiraż tym razem w przeciwną strone,o ile mamy jeszcze wystarczający zapas energii.

(http://img212.imageshack.us/img212/2268/25zh1.jpg)

O ile szanse na przezycie po pierwszym wirażu wynosza w moim przypadku 90 % to w drugim spadają o połowe.

(http://img212.imageshack.us/img212/2599/34ia.jpg)

Oczywiście sposób ten swietnie nadaje się do walki z AI.Przeciwnik żywy niestety jest znacznie sprytniejszy i odpala zazwyczaj 2 sztuki uzbrojenia jednoczesnie lub z niewielkim interwalem.Szanse nasze w takim przypadku są conajmniej mizerne.

Równie dobrym i jeszcze starszym sposobem jest wykonanie zwrotu o 180 stopni najlepiej w pionie,do ziemi (Split-S)  i odkręcenie palnika.Po uzyskaniu rozsądnej prędkości wykonujemy jakiś niezbyt wyszukany manewr (najlepiej w poziomie) aby wytracic prędkość ścigającej nas rakiety.Warunkiem powodzenia manewru jest odpalenie przez przeciwnika rakiety z maksymalnej odległości.
Z pociskami AIM-9,R-60 to już inna historia.

I pamiętajmy prędkość to życie.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: swier w Sierpnia 08, 2005, 23:02:00
dziękuję za wątek  :)

temat nie jest łatwy. bo tricki które czasem wychodzą w 'szkolnej' misji, w rzeczywistej (wirtualnej of korz  :D ) misji tak naprawde na wiele się nie zdają. Bo co z tego że uniknąłeś amraama czy dwóch, skoro przez uniki stałeś się zwierzyną i cała inicjatywa jest pod skrzydłami wroga?

no więc .... ja sie nauczyłem że tak naprawdę JEDYNYM skutecznym sposobem obrony przed amraamem jest ... za wszelką cenę nie dopuszczenie do odpalenia go   :mrgreen:

bo o ile sposoby nazwijmy je bezwładnościowe bywają czasem skuteczne (tylko i wyłącznie jeśli dobrze wyczaimy moment zbliżania się rakiety, co tak naprawdę jest kwestią fuksa imho), to jak słusznie Kuschu zauważyłeś nasze szanse na przeżycie tak naprawdę spadają w czasie tego karkołomnego manewru. I mamy sytuację w której my się kręcimy jak odchody w przeręblu (tracąc duuużo E), a przeciwnik spokojnie czeka na moment w którym odpali drugiego powietrznego węgorza, prosto w nasze czółko.

Nie wspomne już, że jak też słusznie zauważyłeś, jeśli mamy na karku człowieka, to puści dwie w niewielkich interwałach. Jedną ARH, a chwilę później (jeśli zasięg pozwoli) drugą, ale tym razem IR. I pozamiatane

Więc w ramach obrony przed rakietami (w bvr), wujek jak tylko jest oświetlony daje w palnik, i ciagnie do góry (żeby zwiększyć E potencjalną swoją, ale też moich zabawek, co nie jest bez znaczenia). Później, znając pi razy oko odległość odpalania amraamów, staram się wyprzedzić ten ruch i odpalić swoje R27 nawet całkiem sporo spoza granicy autoryzacji. Trzeba tu zauważyć że przy spełnieniu pewnych warunków taki strzał z biodra potrafi być celny. Nawet jeśli celny nie jest, to najczęściej i tak powoduje konsternację i manewry unikowe przeciwnika. I tu chcę być. Bo wtedy na max palniku skracam dystans cały czas będąc panem sytuacji. Wtedy najczęściej to już jest egzekucja. Jak za starych dobrych czasów  :wink:


hihi tak sobie myślę że Toyo się musi nieźle bawić czytając nasze mędrkowania tutaj  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Sierpnia 08, 2005, 23:34:44
Swier to oczywiste  :D

Dobra zajmijmy się teraz rakietami IR.

Jedyną szansę uniku przed taką rakietą mamy wtedy, kiedy przeciwnik odpali ją na kursie spotkaniowym z przedniej półsfery.W każdym innym przypadku jest kaplica.
Najlepszym sposobem obrony przed tego typu atakiem jest wykonanie beczki defensywnej na dość sporej prędkości ( 0,9/1.0 Ma ) w połączeniu z wyrzuceniem w przestrzeń sporej ilości flar.W moim przypadku sprawdza się znakomicie.Oczywiscie jeżeli podejdziemy do tego spokojnie i na czas dostrzeżemy odpalenie pocisku.
Online dochodzą do tego emocje, więc czasami róznie to bywa  :D Ale i w tym przypadku parę razy uratowało Mi to tyłek.

(http://img132.imageshack.us/img132/8774/46yt.jpg)

(http://img132.imageshack.us/img132/9586/54oi.jpg)

Posiadam nagrane tracki dla wersji 1.1 więc jeżeli ktoś ma jakieś wolne miejsce na serwerku to chętnie prześle.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Sierpnia 09, 2005, 04:22:50
Trochę niepotrzebnie komplikujemy sobie życie, podstawa techniki unikania rakiet jest taka sama dla obu systemów naprowadzania, a ta podstawa to wymuszenie na rakiecie wykonania takiego manewru by zużywała jak najwięcej energii, czyli zawsze starać sie by kurs lotu rakiety był prostopadły do naszego, co zmusza rakietę do ciągłego korygowania swojego toru lotu.

Lot z prędkością transsoniczną nie jest IMO dobrym pomysłem, lepiej trzymać się swojej "corner speed" czyli prędkości na której możemy wykonać najszybsze i najciaśniejsze zwroty i nadal móc sterować samolotem. Przy prędkości 1Ma bardzo łatwo możemy dojść do naszej bariery 9g, a zwrot będzie dużo dłuższy niż przy prędkości 0,6Ma.

Latający amerykańskim sprzętem mają przewagę, wszystkie rosyjskie rakiety ciągną za sobą długi i gęsty warkocz dymu, wiec można je zauważyć w porę i pomyśleć co zrobić, amerykańską rakietę AIM-120 kufajman zobaczy dopiero w momencie gdy ukryte w niej kilkadziesiąt kilo heksogenu będzie rozrywać stalowa wkładkę fragmentacyjna na tysiące drobnych elementów, a na każdym z nich będzie widniało jego imię ;)

Jeżeli jesteśmy atakowani z dużej odległości, możemy zawróci w kierunku rakiety lecąc na czołówkę, po czym gwałtownie odbić w bok wypuszczając chmarę flar i konfetti w punkcie zwrotu, zwrot wykonujemy o 90* a potem odwracamy sie grzbietem z powrotem w kierunku rakiety , która to teraz wykonuje ostry zwrot na nas, my możemy podciągnąć wtedy drążek w jej kierunku (czyli do siebie) co spowoduje, że rakieta będzie musiała dokonywać coraz to większej korekty - w efekcie czego nie wyrobi i przejdzie nam za ogonem (jeżeli w ogóle jeszcze sie na nas kierowała po pierwszym zwrocie).

W wypadku walki na mały dystans to jest to loteria, bo zwykle nie mamy czasu na przemyślenie tego co należy zrobić, ale jeżeli wiemy gdzie był strzelający, odwracamy sie grzbietem do niego , odpalamy konfetti/flary i zaciągamy najciaśniejszy zakręt jaki tylko nasze wirtualne serce wytrzyma. Ale jeżeli pozwoliliśmy naszemu przeciwnikowi wejść na dobra pozycję do strzału, to i tak jesteśmy już martwi.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Sierpnia 09, 2005, 22:16:41
Czyli w ver 1.1 Beryozy-a już nas nie informuje jak daleko jest od nas AIM-120?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kwazar w Sierpnia 10, 2005, 00:15:56
Witam;
niestety żadne urządzenie RWR nie informuje nas w jakiej odległości znajduje się    zagrożenie. W 1.02 beryoza pokazywała kiedy AIM-120 przechodzi w aktywny tryb śledzenia celu....(tak przynajmniej wnioskowałem z track'ów Ironhanda) Diody oznaczajace na RWR siłę sygnału gasły i ponownie się zapalały szybko osiągając maksimum. W 1.1 jakoś tego nie zauważyłem...
A co do uników...często pomocne bywa wykorzystanie rzeźby terenu, manewry na niskim pułapie, szczególnie kiedy wróg ma przewagę liczebną :)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Sierpnia 18, 2005, 10:31:01
No wiec ostatni kupiłem sobie FC i jednak kwazar nie masz racji.
(poniższy opis dotyczy rakiet z głowicą aktywną)
Na samy początku, gdy rakieta zostanie odpalona kreski dochodzą do końca i beryoza przechodzi w drugi (tak sobie nazwijmy) tryb, w którym kreski zaczynają swoją podróż od początku jak dotrą do końca to znaczy że jeśli nie udało się nam zrobić żadnego manewru obronnego to za ułamek sekundy dostaniemy.

Gdy już opisałem jak to działa to teraz opiszę mój sposób uciekania rakietom AIM-120. (przeciwnik F-16 na excellent, ver 1.1, ale ten sposób także działa w ver 1.02)
Gdy tylko usłyszę sygnał o odpaleniu rakiety w moją stronę, skręcam by zagrożeni znajdowało się na między 9 a 10. Następnie czekam aż zapali się czwarta kreska, wtedy pochylam się na lewe skrzydło i gdy zapali się druga kreska ciągnę mocno drążek do siebie.
I takim właśnie sposobem bez użycia flar i dipoli uciekam rakietom z głowicą aktywną. Kwestia wprawy i uciekanie takim rakietom staje się łatwizną  :D .

(http://img353.imageshack.us/img353/7264/screenshot0012zi.th.jpg) (http://img353.imageshack.us/my.php?image=screenshot0012zi.jpg)

*Jeśli ktoś chce,mogę mu przesłać track (F-16 vs Mig 29, 2xAim120 vs 1xR27).
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kwazar w Sierpnia 21, 2005, 17:13:41
...tak, myliłem się. Niestety zbyt szybko odrywałem gały od tego co dzieje sie na RWR :oops:  :lol:  A sposób wykonywania uników, Shmicht, jest naprawdę skuteczny. Ale jeszcze pytanie: Czy AIM-120 końcowej fazie lotu, kiedy uda się nam go zgubić, może nas jeszcze przechwycić?  
Aaa, i tak przy okazji; czy da się jakoś zdefiniować taki widok na RWR, coby ciągle nie trzeba było hatem operować?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: mmm w Sierpnia 21, 2005, 20:49:56
Widok na RWR ,czyli bieriozę,którą piloci wcale tak nie nazywają,przynajmniej w Rosji,jest rzeczą bardzo ważną.Można przypisać pod jakiś wygodny przycisk na joyu skrót Ctrl+nr.zero.Daje to nam momentalnie troszkę oddalony obraz,lekko obniżony,widać dobrze to co się dzieje na zewnątrz,i widzimy całe ustrojstwo ostrzegawcze.Puszczając ten przycisk,obraz kokpitu wraca do stanu przed kliknięciem ct+nr.zero.Kiedy ten skrót jest aktywny,czyli trzymany,każde wciśnięcie cyfry na padzie numerowym spowoduje powiększenie danego wycinka panoramy.Jeśli chcesz uzyskać powiększenie bieriozy,dodatkowo wciśnij nr.trzy.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Sierpnia 21, 2005, 20:52:38
Cytat: kwazar
Czy AIM-120 końcowej fazie lotu, kiedy uda się nam go zgubić, może nas jeszcze przechwycić?


Nie sądzę, przynajmniej mi się to nigdy nie zdarzyło.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: F. von Izabelin w Sierpnia 21, 2005, 21:00:42
Cytat: Schmicht
kwazar napisał/a:   
Czy AIM-120 końcowej fazie lotu, kiedy uda się nam go zgubić, może nas jeszcze przechwycić?


Nie sądzę, przynajmniej mi się to nigdy nie zdarzyło.



teoretycznie chyba może, ma aktywny radar.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Sierpnia 21, 2005, 21:05:17
Cytat: F. von Izabelin
Cytat: Schmicht
kwazar napisał/a:   
Czy AIM-120 końcowej fazie lotu, kiedy uda się nam go zgubić, może nas jeszcze przechwycić?


Nie sądzę, przynajmniej mi się to nigdy nie zdarzyło.



teoretycznie chyba może, ma aktywny radar.


Teoretycznie może i tak ale praktycznie nie sądze... bo pomyśl ile by musiała energi zmarnować na sam zawrót.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: McHaron w Sierpnia 23, 2005, 18:24:03
Oczywiście nie zawróci, ale może "przejąć" kolejny cel, na który się napatoczy... na przykład Twojego skrzydłowego :).
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Września 01, 2005, 01:16:34
a czemu czasem pociski a-a nie wybuchają mimo niemal otarcia się o cel? mam wrażenie, że dzieje się to w sytuacjach, gdy kursy pocisku i celu przecinają się pod dużym kątem...
(http://img50.imageshack.us/img50/860/czemu3hi.jpg)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: F. von Izabelin w Września 01, 2005, 11:52:24
kaa, pytanie czy nie lockowała innego celu, jakiegoś decoy, który był w miare blisko samolotu, a potem zgubiła lock'a i poleciała sobie w dal...
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Września 01, 2005, 13:26:17
[1.02] no właśnie nie wydaje mi się. w czasie walki myślałem, że Sidewindera zmyliły moje flary, ale na traku zauważyłem, że jednak leciał na mnie, póki mnie nie minął. poniżej inne ujęcie - widać, że flary zostały daleko w tyle, a pocisk tuż...
(http://img53.imageshack.us/img53/4559/lockon20050831221936255go.jpg)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Września 22, 2005, 17:31:33
OK! Sposoby unikania rakietom aktywnym zostały ładnie opisane, ale co z unikaniem rakietom pół aktywnym? Oczywiście można zastosować sposób opisany przez Sundowner, ale czy istnieje jakiś lepszy sposób oprócz kręcenia się od lewej do prawej na maximum G?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Boxster w Września 22, 2005, 17:49:47
Myślę, że "eject" jest dobry na każdy rodzaj rakiet.  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: McHaron w Września 22, 2005, 20:14:15
Schmicht, co rozumiesz pod nazwą "pół aktywne" ?

Czy chodzi Ci o rakiety naprowadzane pół aktywnie radarem SAR, czy o rakiety naprowadzane pasywnie (IR).

Ja wiem, że to dziwne pytanie, ale nie rozumiem jaka różnica jest pomiędzy "wykręcaniem" się rakiecie AR a SAR. Uważam, że SAR pod tym względem jest jeszcze bardziej upośledzone. Dodatkowo, warto odpalić przed manewrem rakietę w gościa zmuszając go również do manewrów, co może zaowocować zerwaniem przez niego wiązki śledzącej, jak mocniej "skręci".
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Września 22, 2005, 20:28:15
Wykręcając się rakiecie AR kręcisz 'na bima' względem rakiety czyli względem sygnału naprowadzania z jej głowicy , wymykając się SARowi kręcisz na bima względem atakującego myśliwca, a dokładniej jego stacji radarowej. Oczywiscie całośc się sprowadza do ustawienia maszyny pod kątem 90 stopni względem wiązki naprowadzania widocznej na wskazniku zagrożenia bierioza czy rwr tak więc w praktyce nie ma większej róznicy
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Schmicht w Września 23, 2005, 16:11:42
Cytat: McHaron
Czy chodzi Ci o rakiety naprowadzane pół aktywnie radarem SAR, czy o rakiety naprowadzane pasywnie (IR).


Chodzi mi o rakiety SAR.

Cytat: McHaron
Ja wiem, że to dziwne pytanie, ale nie rozumiem jaka różnica jest pomiędzy "wykręcaniem" się rakiecie AR a SAR.

Cytat: Schmeisser
Wykręcając się rakiecie AR kręcisz 'na bima' względem rakiety czyli względem sygnału naprowadzania z jej głowicy , wymykając się SARowi kręcisz na bima względem atakującego myśliwca, a dokładniej jego stacji radarowej. Oczywiscie całośc się sprowadza do ustawienia maszyny pod kątem 90 stopni względem wiązki naprowadzania widocznej na wskazniku zagrożenia bierioza czy rwr tak więc w praktyce nie ma większej róznicy


Hmm.. no rzeczywiście można by uciekać AR tak samo jak SAR, czyli "lewej do prawej" lecz dużo energii się traci przy takim manewrze, dlatego na AR znalazłem lepszy sposób (według mnie). Niestety tego samego uniki nie mogę zastosować w przypadku SAR z powodów braku informacji o odległości. Więc sobie pomyślałem że może dla SAR też istnieje jakiś złoty środek... ale po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku że chyba taki nie istnieje (heh pewnie żadna nowość :wink:) i będzie trzeba dalej się kręcić od "lewej do prawej", albo nauczyć się precyzyjnie wykonywać jeden z podanych manewrów w treningu  :roll:.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: McHaron w Września 23, 2005, 16:30:26
Widzisz, zmartwię Cię troszeczkę, upraszczasz temat delikatnie. Co z tego, że Bierioza pokazuje względną odległość rakiety Aim-120, w F15 już nie widzisz jak daleko jest R-77. Tak więc niezależnie od tego ważne są oczy i wyczucie. Podstawowym manewrem jakiego powinieneś się nauczyć jest beaming, bo jakikolwiek manewr unikania rakiety i tak zawsze wiąże się z beamingiem a zabawa z "osłabianiem" rakiety to tylko dodatkowy myk. To samo z pikowaniem, prowadzącym do tego, że rakieta idąc na kurs styczny uderza w ziemie.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: lancer w Września 23, 2005, 17:58:23
Cytat: Schmicht
OK! Sposoby unikania rakietom aktywnym zostały ładnie opisane, ale co z unikaniem rakietom pół aktywnym? Oczywiście można zastosować sposób opisany przez Sundowner, ale czy istnieje jakiś lepszy sposób oprócz kręcenia się od lewej do prawej na maximum G?


Najskuteczniej? Wystrzelic AMRAAMa/R-77 do "swiecacego" na Ciebie wrazego samolotu  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: DzulianP w Lutego 13, 2006, 16:24:08
Powiedzmy że lecisz na wprost wroga (dziób w dziób) z prędkością 1200, namierzasz wroga radarem, wróg wchodzi w zasięg twojej rakiety, nareszcie odpalasz i przez moment jesteś z siebie dumny ale wróg niespodziewanie odpala w twoją stronę swoje rakiety. I tu za zwyczaj ratujesz się na początku jakimś głupim manewrem i po paru sekundach naciskasz Ctrl+E. To tylko jeden scenariusz ale może macie jakieś swoje doświadczenia - jak skutecznie bronic się w walce i atakowac ?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Lutego 13, 2006, 16:31:38
Jest już temacik kolego. Przetrzyjcie trochę oczka przed zakładaniem nowego...
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Lutego 13, 2006, 16:40:30
Powiedzmy że lecisz na wprost wroga (dziób w dziób) z prędkością 1200
Pierwszy błąd przy tej prędkości nic nie zrobisz tylko sobie obraz zaciemnisz, jakikolwiek manewr bedzie zbyt dłuuuuuugi. Podstawowa zasada to trzymac się w okolicach swojej "corner speed"*.

*Może ktoś w końcu podac polski odpowiednik tej nazwy ?!?  :008:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Lutego 13, 2006, 16:47:46
Może prędkość kątowa. Bo chyba chodzi o to, że jest to prędkość w której samolot utrzymuje najlepszą prędkość kątową w zakręcie?

Dla MiG-29 to mniej więcej coś takiego;

(http://www.lockon.ru/img/devjournal/MiG29at3000m.gif)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: DzulianP w Lutego 13, 2006, 18:41:03
*****************Podstawowym manewrem jakiego powinieneś się nauczyć jest beaming, bo jakikolwiek manewr unikania rakiety i tak zawsze wiąże się z beamingiem a zabawa z "osłabianiem" rakiety to tylko dodatkowy myk. To samo z pikowaniem, prowadzącym do tego, że rakieta idąc na kurs styczny uderza w ziemie.****************

CO TO JEST  "beaming" ?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Lutego 13, 2006, 18:47:48
Po raz drugi zadajesz to pytanie na tym forum, a już raz tobie na nie odpowiedziałem:
http://www.il2forum.pl/index.php/topic,4369.0.html
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Lutego 13, 2006, 18:50:11
W przybliżeniu;

(http://img105.imageshack.us/img105/9897/128sa.png)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Lutego 13, 2006, 19:31:32
Manual od FC i strona 225 jegoż. Jest rysunek nawet, aczkolwiek nie tak prosty i elegancki jak powyższy. Jak nie masz, to manual od LO, strona 123. Tu też są rysunki, mniejsze, ale za to trzy. Instrukcja nie gryzie. :P
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Lutego 13, 2006, 19:36:15
Cytuj
aczkolwiek nie tak prosty i elegancki jak powyższy

To jest mój rysunek i ...cie się od niego  :118:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: McHaron w Lutego 13, 2006, 20:44:50
Kusch, ale Ty zaje....e rysujesz!  :722:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Lutego 13, 2006, 21:08:00
O co chodzi? Przecież w samych superlatywach się wyraziłem: ten wyrazisty styl, ta spartańska surowość, a przy tym jaka jasność i zrozumiałość przekazu, który dociera do odbiorcy jak prawy prosty zadany prawdziwą robotniczo-chłopską ręką... :P
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: McHaron w Lutego 13, 2006, 21:40:32
... A jaka "Kreska" !!! Do tego cóż za wyczucie kompozycji i ten subtelny dysonans w równowadze światła. A tak na marginesie, co to za technika? Pastele, czy akwarela, bo na Gwasz mi to nie wygląda  :021:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Lutego 13, 2006, 22:03:56
To rycina. Czasami sobie dłubię w drewnie, najlepsze jest to z protez...  :592: :634:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: DzulianP w Lutego 13, 2006, 22:25:45
Wszystko co proste jest najlepsze więc ten rysunek nie ma być piękny tylko zrozumiały i taki jest. Mam jeszcze pytańko: na jakiej wysokości najlepiej lecieć przy skanowaniu ?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: some1 w Lutego 13, 2006, 23:13:12
Na takiej jak cel, wtedy nie trzeba przestawiać nic w radarze  :021:
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Lutego 13, 2006, 23:22:51
Na tle nieba trudniej się ukryć niż na tle ziemi, ale z wysoka widać dalej i można żurawia za górki zapuszczać.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: DzulianP w Lutego 20, 2006, 13:02:16
Nie wiem jak ktoś to zrobił ale kiedyś leciałem sobie na nie dużej wysokości i ni stąd ni z owąd trach we mnie rakietka, a na radarkach nic. Ponadto przytrafia mi się coś takiego: lecę - namierzam cel - rezygnują z zablokowanego celu i jeśli chcę go jeszcze raz zablokowac to za piernika się nie da ? I co to może byc ?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Lutego 20, 2006, 13:11:14
Nie wiem jak ktoś to zrobił ale kiedyś leciałem sobie na nie dużej wysokości i ni stąd ni z owąd trach we mnie rakietka, a na radarkach nic.
RWR ostrzega tylko przed rakietami naprowadzanymi radarowo (ARH i SARH bodajże). Prawdopodobnie dostałeś z rakiety IR, która kieruje się na źródło ciepła, a sama nie wysyła żadnych sygnałów.... Albo możliwe, że była to rakieta w trybie HOJ jeśli miałeś akurat włączony ECM.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: kaa w Lutego 20, 2006, 14:51:59
Cytat: Jascha
RWR ostrzega tylko przed rakietami naprowadzanymi radarowo (ARH i SARH bodajże).
Gwoli ścisłości - nie ostrzega przed rakietami, a sygnalizuje opromieniowanie radarem pocisku ARH lub nosiciela pocisków ARH i SARH.

Systemy z czujnikiem IR lub radarem dopplerowskim ostrzegające przed nadlatującymi pociskami to inna bajka.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: hellmut w Marca 06, 2006, 00:23:34
Mam nadzieję, że rakiety ziemia-powietrze też się kwalifikują do tego wątku.
Właśnie zacząłem grać kampanię su-25t i w pierwszej misji mam zniszczyć szyłki osłaniane przez igły. Nie chodzi mi o poradnik jak przejść tą misję (coś na ten temat zresztą na tym forum już było) ale chciałbym zapytać jak unikać pocisków wystrzelonych z ręcznych wyrzutni. Wiem, że są naprowadzane pasywnie i że w ich unikaniu może mi pomóc "sukhogruz" i flary, ale mam wrażenie, że ten "sukhoogruz" nie bardzo pomaga, flary również, a manewry (czasem skuteczne) wykonuję raczej na czuja niż jakoś świadomie. Ta misja udowodniła mi, że o ile pilotaż i obsługę uzbrojenia jako tako opanowałem, to jeśli chodzi o taktykę walki i unikanie rakiet jestem daleeeko w lesie, dlatego byłbym wdzięczny za rady.
pozdrawiam
 
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Marca 06, 2006, 00:41:01
@ hellmut
"Sukhogruz" działa oczywiście tylko z tylnej półsfery, to chyba jasne. Ja nie mam mu nic do zarzucenia. Mam nadzieję, że nie zapomniełeś go włączyć? :003:
Flary oczywiście zapodawać trzeba w pakietach min. po 5. Prawie zawsze działa.
A co do tej misji to polecam lot na wysokości max. 10 metrów nad ziemią. Tam jest chyba z 5 Igieł i 2 Shilki, więc emocje są niemałe. Ale da się wszystko ominąć.... Ja żadnych specjalnych manewrów nie robiłem na przykład. Bardzo dużo flar i sukhogruz i po sprawie. No i niski lot, jak napisałem. Ale to pewnie tylko jedno z możliwych rozwiązań...

PS. A w misji trzeba zniszczyć działo samobieżne jako primary target, jeśli dobrze pamiętam.
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: hellmut w Marca 06, 2006, 01:04:45
Dzięki za odpowiedź :)
Z tego co piszesz to już widzę, że flar puszczam za mało, bo ja po prostu włączałem ten automat, który wypuszcza je co jakiś czas, a jeśli chodzi o "sukhogruz", to włączam go na pewno (świeci się zielona lampka pod dźwignią od podwozia), ale kilka razy i tak dostałem rakietką w tyłek :(  właściwie, to jeśli mnie trafiali to głównie od tyłu. Ja tą misję próbowałem przejść podchodząc z wysokiego pułapu, odpalałem rakiety (s-24), i zawracałem, niestety oni mniej więcej w tym samym czasie odpalali swoje rakiety, no i dlatego chciałem dowiedzieć się jak ich efektywnie unikać. Może jest jakiś sposób – jakiś manewr, który może zwiększyć moje szanse.
ps.
Jutro spróbuję Twojego sposobu :) 
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Śmigiełko w Marca 09, 2007, 16:00:05
Witam
Poćwiczyłem trochę przedstawione tu techniki  unikania rakiet AR. I faktycznie obserwowanie urządzenia ostrzegawczego daje bardzo dobre efekty ale tylko dla pierwszej rakiety. Co jednak zrobić gdy przeciwnik odpala drugą rakietę AR. Jaką taktykę zastosować?
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: tasior2103 w Maja 31, 2010, 11:08:43
Sorki za odświeżanie starych tematów, ale chciałem wam coś zaprezentować. Jakimś cudem unikam trzech rakiet wystrzelonych  z małej odległości + jednej z daleka.
http://www.youtube.com/watch?v=R8_TqtAQ6hU (http://www.youtube.com/watch?v=R8_TqtAQ6hU)

P.s Ai na poziomie najwyższym. ( kilka razy z nim walczyłem, czasami robi rzeczy niemożliwe, czyli unika np. trzech rakiet wystrzelonych w małych odstępach czasu takimi manewrami, które wydają się przeczyć prawom fizyki. (Analizowałem na Tacview)
Tytuł: Odp: Uniki przed rakietami
Wiadomość wysłana przez: Trotylski w Grudnia 14, 2013, 13:42:50
Witam !
Gdzieś (nie pamiętam czy na tym forum) ktoś dyskutował na temat tego, czy można zestrzelić Phoenixa inną rakietą. Mnie się chyba udało pójść krok dalej... http://youtu.be/uFQnOfnFi0g