Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => Lock On/Flaming Cliffs/Flaming Cliffs 2.0/Flaming Cliffs 3/Flaming Cliffs 2024 => Wątek zaczęty przez: qrdl w Października 22, 2005, 21:16:30
-
Witam,
Dziś miałem przyjemność polatać z funny manem 1:1 u mnie na serwerze.
Oto garść moich uwag, po ok 5h latania on-line.
1. Skuteczność samów została pogorszona, mniejsza celność rakiet i zdecydowanie mniejsza celność lufowego vulcana, który nie mógł mnie uszkodzić przez 5 minut kręcenia kołówki w jego zasięgu! Wcześniej takie coś było nie do pomyślenia.
2. Rakiety r60 i t73 są mniej celne, wczoraj nie uzyskałem trafienia w su27 odpalając r60 z ~2500m wprost w płonące otwory Mazaka - leciał po prostej, zwalniał, bo bawił się hamulcem aero(sic!).
3. Trudniej w migu29 wykręcić f15. Albo mig nieco gorzej kręci na małych wysokościach albo 15 lepiej.
4. Ogólne odczucie płynności FPS uległo poprawie.
A oto coś osobliwego, bug - "płonące miasta"©
(http://img489.imageshack.us/img489/3644/screenshot2689zb.th.jpg) (http://img489.imageshack.us/my.php?image=screenshot2689zb.jpg)
tutaj widać płonące miasta na wybrzeżu...
(http://img489.imageshack.us/img489/4784/screenshot2711aa.th.jpg) (http://img489.imageshack.us/my.php?image=screenshot2711aa.jpg) (http://img489.imageshack.us/img489/6068/screenshot2693ct.th.jpg) (http://img489.imageshack.us/my.php?image=screenshot2693ct.jpg) (http://img478.imageshack.us/img478/3019/screenshot2662ht.th.jpg) (http://img478.imageshack.us/my.php?image=screenshot2662ht.jpg)
edit: topic na forum lockon.ru ---> http://www.forum.lockon.ru/showthread.php?t=11285
pozdrawiam,
qrdl
-
The roof the roof is on fire
we dont need a water let the motherfucker burn
burn motherfucker buuurn
:twisted: :twisted: :twisted:
-
..dodam jeszcze coś co ucieszy kierowców 15... trudniej teraz zalokować 15 w trybie szlem i ver. Pomimo kontaku wzrokowego miałem problemy w zalokowaniu EOSem i radarem 15 funny`ego. Irytujące :evil:
-
Powiedziałbym, że bardziej realne ;)
Podoba mi się, że w końcu powiekszyli liczbę flar i konfetti w orzełku, w końcu można przetrwac trochę dłużej, gdy w powietrzu roi się od Archerów. Nie jest to specjalnie realne, bo Orzeł nie przenosi aż 64 flar, ale najwyraźniej chłopaki z ED nie byli w stanie zrobic pojedynczego wystrzeliwywania ich, wiec po prostu dali ich dwa razy wiecej :D
Co do działka to jeszcze nie sprawdzałem.
-
Ja panowie jak już pisałem,zauważyłem że f 15 ma lepsze odejście i na niskich prędkościach jest bardzo szybki,nerwowy i trudny do opanowania.Mam wrażenie jak by komputer pokładowy f15 nie nadążał nad stabilizacją lotu,albo ja przyzwyczaiłem się do przewidywalności efki.Z grafą u mnie było ostatnio ok tylko po wejściu do sima ,stojąc na lotnisku miałem 5fps po 10 sek wszystko się ustabilizowało.
pozdrawiam
-
F-15C MSIP i E nie mają specjalnie zaawansowanego komputera odpowiedzialnego za sterowanie lotem, przypomina on troche system DFCS z F-14, z tą różnicą, że ten z F-15 pozwala na przekraczanie krytycznych kątów natarcia, w zasadzie samolot zachowuje się tak jakby nie miał systemu FBW.
-
Członek teamu ED napisał na forum.lockon.ru:
"No, we have not touch anything in any FM, so it is only a feeling ;) "
Ciężko uwierzyć, że patch mający ponad 50 MB nie dodaje żadnych nowych samolotów flyable ani, co gorsza, nie zmienia modelu lotu, co? :twisted: Może czas na teorię spiskową o zdolnym programiście z Eagle Dynamics, który po cichu pogarsza/polepsza (niepotrzebne skreślić) właściwości lotne f-15 ? :mrgreen:
A tak na serio to może inne "czucie" samolotu jest skutkiem pośrednim jakichś zmian kodu gry (w tak złożonym projekcie to całkiem możliwe)
-
Witam,
"No, we have not touch anything in any FM, so it is only a feeling "
A tak na serio to może inne "czucie" samolotu jest skutkiem pośrednim jakichś zmian kodu gry (w tak złożonym projekcie to całkiem możliwe)
Zwróć uwagę, że temat wątku mówi o wrażeniach, a z tymi trudno dyskutować, jeśli ktoś po głębszym ma wrażenie, że dynamicznie zmienia się wektor grawitacji, to nie można mu wmówić, że ma inne wrażenie niż ma. To chyba jasne. Koledzy mają wrażenie odnośnie 15, a nie napisali, że FM 15 uległ zmianie. Rzecz "czucia" samolotu - jak trafinie zuważyłeś - może wynikać np. z polepszenia FPSów i 100 innych czynników, które nie są bezpośrednią ingerencją w FM.
Może czas na teorię spiskową o zdolnym programiście z Eagle Dynamics, który po cichu pogarsza/polepsza (niepotrzebne skreślić) właściwości lotne f-15 ?
Uważaj, bo stąpsz po kruchym lodzie :twisted: Nie dopuszczę w tym dziale Forum do sytuacji z działu 2 piętra wyżej - tzn. nie będziemy bić piany na temat terorii spiskowych, w innym wypadku :573:
Proszę pisać o własnych odczuciach (wrażeniach) nt 1.11, potwierdzonych lub niepotwierdzonych - w readme- faktach i dostrzeżonych błędach :-)
pozdrawiam,
qrdl
-
Troszeczkę ostatnio polatałem i zająłem się testowaniem Patriota i wpływu krzywizny ziemi na zasięg radaru.Ale po kolei.
Patriot to teraz ciężki orzech do zgryzienia,zestrzeliwuje nasze rakiety jak chce.I dobrze bo o to chodziło :twisted:.Teraz aby go unicestwić z wysokiego pułapu nie wystarcza jeden samolot.Minimum to para z kompletem Ch-58 i Ch-25MP.Pojedyńczo można,tylko trzeba zastosować taktykę szorowania brzuchem po glebie.Dolatujemy na wysokości +/- 15m i odpalamy cztery Ch-25MP z małym interwałem (czyt. jednoczesnie :) ) z maksymalnej odległości odpalenia tego pocisku (+/- 25km).Powinno się udać.
Rakiety Patriota są teraz mniej celne jeżeli są odpalane z dużej odległości.W ten sposób możemy go kiwać jak chcemy aż się wypstryka z rakiet.
Do testów ustawiłem sobie baterie Patriota z ilością wyrzutni podniesioną do 8 sztuk (norma) w osłonie rakiet Stinger.Poziom Excelent.
Krzywizna ziemi.Tutaj się zawiodłem.Jak wiadomo lecąc na wys 30m radiolokator (nie uniesiony na maszcie) powinien nas wykryć z odległości maks 50km,a tu nas taka stacja Patriota lokuje już z 100km.Oczywiście krzywizna terenu wpływa na zasięg ale spodziewałem się czegoś więcej :twisted:
zdecydowanie mniejsza celność lufowego vulcana
To akurat nie było by dobre.Mieli pogorszyć czas reakcji a nie celność.
Muszę to sprawdzić.
-
Muszę to sprawdzić.
Powiem jak ja do tego doszedłem. Otóż moim ulubionym sportem jest "pośle kilka pastylek tej 15 na stojance :-))". Niestety, ze względu na samy blue (znasz Kusch tę misje, bo choćby ostatnio w nią graliśmy...) nie miałem okazji uprawiać tej dyscypliny zbyt często, nawet po wyeliminowaniu Tora zostawał Vulcan, ktory b. szybko się wstrzeliwał i kończył zabawę... ostatnio odkryłem w 1.11, że pomimo aktywnego Vulcana, paciorki koło mnie latają, nie wyrządzając większych szkód przez dłuższy czas! Super, latam, vulchuje, biorę 15 na stojance, na pasie, od przodu, od tyłu (na tylnym siedzeniu samochodu kekekek), FISiuje :lol: a Vulcan strzela... zaczyna być dopiero niebezpiecznie kiedy się wstrzela, a wówczas d.blada. Ale statystycznie czas przebywania nad lotniskiem blue przed zestrzeleniem uległ wyraźnemu 2-3x wydłużeniu. Zresztą FISIE coś o tym wiedzą :twisted: :twisted:
pozdrawiam,
qrdl
-
nie będziemy bić piany na temat terorii spiskowych
To ostatnia rzecz na którą miałbym ochotę.
trudniej teraz zalokować 15 w trybie szlem i ver.
Mnie też w trybach CAC coś inaczej grało, więc zrobiłem kilka prób, z F-15 i B-52 jako cele.
Lecąc f-15 łapie się lock'a z odległości 5nm niezależnie od wielkości celu (w trybie BORE, bo VS ma 2-3 sekundy opóźnienia)
Natomiast w samolotach spod znaku sierpa i młota jest zonk:
- jeśli mamy włączony radar (lub radar i eos jednocześnie) to we wszystkich trybach CAC lock'a można uzyskać co najwyżej z odległości 10km. Można próbować wymusić z większej o 1 do 3 km ale lock natychmiast jest zrywany. Dotyczy to dużego celu jakim jest b-52. F-15 można złapać około 1km blizej
- jeśli radar jest wyłączony i korzystamy z samego eos'a to ograniczeniem jest sensor a nie ustalona odległość. Czyli w sprzyjających warunkach można uchwycić cel z odległości większej niż 25km! (w niesprzyjających będzie to 8-9km). Jeśli włączymy radar to sytuacja patrz wyżej :evil:
Niestety nie pamiętam, czy tak było też w 1.1
Według mnie to coś tu nie gra...
Aha, i jeszcze na splash-screenie MiG'a 29A jeden wlot powietrza jest teraz zamknięty a drugi otwarty, a kiedyś na tej samej fotce oba były otwarte. Czary jakieś czy co? :D
-
wczoraj miałem trochę więcej czasu wiec zasiadłem w kokpicie mojej SUczki 27 i zacząłem testować nowe uaktualnienie do FC
i powiem wam rewelacja, :twisted: zabierając zestaw R73 i korzystając z termonamiernika mogę zalokować i zestrzelić każdego SAM-a. Jestem w stanie zalokować rakietę z odległości 1.8-2.8 km. przy szybkim odpaleniu R73 przed kabiną oglądam piękny wybuch i lecę dalej nietknięty.
Resztę spostrzeżeń opiszę wkrótce
-
To już było wcześniej,tzn możliwość zestrzeliwania pocisków.Oczywiśćie mówisz o trybie LGNT ( 6 ) kiedy głowica sama przechwytuje cel?
-
Tak, wcześniej był długi temat o tym jak Kaa/Kusch (whateva ;) ) zrobił tracka jak zestrzeliwuje Phoenixy Adderami, tylko, że używał do tego Schlema.
-
Ekhhm to byłem Ja :mrgreen:
-
No cóż.Pietnastka już nie lata na wodę.Szybko kończy się paliwo,jak się wali na dopałkach.Fajna sprawa :D .Podobno nie grzebali w modelu lotu f15 hmm,dziwna sprawa.Wystrzeliłem świecą z prędkości początkowej jakieś 200[nie wiem ile to w ruskim] i wzbiłem się na 10 000 wcześniej to było nie możliwe.Poza tym jest bardzo zwrotny, cuda można nim wyczyniac. :twisted:
pozdrawiam
-
Ja tez mam wrazenie ze te samoloty sa agresywniejsze... szybciej na stery reaguja i w ogole... troche sie szarpie z nimi teraz :)
Ogolnie FPS rzeczywiscie sie polepszyly... a pozatym to niezauwazylem wiekszych zmian oprocz wypisanych przez kolegow wyzej...
-
qrdl napisał/a:
zdecydowanie mniejsza celność lufowego vulcana
To akurat nie było by dobre.Mieli pogorszyć czas reakcji a nie celność.
Muszę to sprawdzić.
Ok sprawdziłem i jest dobrze :D tzn z celnością jest ok ale pogorszyli czas reakcji zestawów,ALLELUJA! :twisted: Teraz czas reakcji takiej Szyłki/Vulcana to ok 8 sek.Pamiętam jak w starym Locku [1.0] czas reakcji Szyłki wynosił chyba jedną sekunde.Wylatywałeś zza wzgórza i prask! posprzątane.
Teraz na tak zabezpieczoną bazę...
(http://img487.imageshack.us/img487/9493/screenshot1381qf.th.jpg) (http://img487.imageshack.us/my.php?image=screenshot1381qf.jpg)
...możemy zapodać taki deszczyk...
(http://img337.imageshack.us/img337/9687/screenshot1426fz.th.jpg) (http://img337.imageshack.us/my.php?image=screenshot1426fz.jpg)
... i sobie spokojnie odlecieć.Oczywiście trzeba przestrzegać zasady ''trzask prask" :mrgreen: tzn najlepiej nadlecieć z prędkościa 1100km/h na wys.100m (min pułap zrzutu KMGU-2).
Kolejną ciekawostką jest to,że jeżeli stosujemy zakłócanie ECM,czas reakcji zestawów jest znacząco krótszy.Chyba nas cwaniaki pasywnie namierzają,ale w Szyłce lub Vulcanie takie gadżety...chyba nie.No ale trudno trzeba zacisnąć zęby.I tak jest lepiej.
-
Dopiero co ściągnąłem i zainstalowałem. FPS-ów naprawdę trochę więcej. Ciekawostka w jednej krótkiej misji offline - ja w Su27 naprotiv 2 Phantomów (H2H) - odległość średnia. Jak tylko Bierioza zabuczała, odblokowałem autoryzację i każdemu posłałem parkę R27RE i R27TE, po czym dałem w palniki i na zbliżenie. Po jakichś 10 sekundach przebiłem się przez zakłócanie i zalokowałem jednego (drugiego już nie było, ale wtedy o tym jeszcze nie wiedziałem) na R73 - już byłem w zasięgu wzroku..i odpaliłem. Wtedy on też odpalił (a byliśmy już bardzo, bardzo blisko, jakieś 400-500m) i zobaczyłem jak jego Sidewinder śmignął mi przed owiewką, aż się skurczyłem w fotelu, słowo! Palcem do flar nie zdążyłem sięgnąć a on nie eksplodował. Moja R73 Phantoma dorwała. Teraz pytanie - kiedy uzbraja się Sidewinder? Bo jeżeli opóźnienie w uzbrojeniu się rakiety zgadzałoby się z opisywaną sytuacją, to by znaczyło, że jest dooobrze :) Wątpliwość mógł tylko budzić kąt, z jakiego do mnie strzelił - był na mojej drugiej, około 100m niżej, ale kąt jego lotu w stosunku do mnie to było jakieś 50 stopni...Nawet jakby miał Szlema to i tak, moim zdaniem byłoby ciut za dużo...Ale w tej kwestii niech się fachowcy wypowiedzą. Co ciekawe, ten pierwszy F4 oberwał R27TE odpaloną bez autoryzacji. Wszystko było na FR, więc tę rakietę naprawdę zobaczyłem (a nie jej ikonę :wink: ).
Pozdrawiam
V_F
PS: Tak a propos ZSU, to najlepsza "Szyłka" była w DOS-owym Su-27 Flanker. Była tam taka jedna misja, gdzie trzeba było zniszczyć most broniony przez ZSU właśnie (w tej wersji gry nasz Su27 przenosił WSZYSTKO i miał do tego radar do śledzenia terenu). Ponieważ zawsze mnie zestrzeliwała, pewnego razu się wkurzyłem (wiedziałem już, że jest za górką przed mostem) i odrzuciłem całe uzbrojenie, noga w gaźnik, brzuch do ziemi i tak z 1200kph przemknąłem nad pagórkiem, tylko po to, by w sekundę później gorączkowo walić w Ctrl+E, bo leciałem już samym kadłubkiem :lol: Mówię wam, ta "Szyłka" była prawie tak dobra jak tylni strzelcy w Pasyfiku (piszę prawie, bo mając radar miała łatwiej, no nie?)