Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Lotnictwo wojskowe z epoki II Wojny Światowej => Wątek zaczęty przez: zack w Grudnia 14, 2005, 20:32:30
-
Panowie,
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... :):
(http://img472.imageshack.us/img472/9602/me262turbo39fh.th.jpg) (http://img472.imageshack.us/my.php?image=me262turbo39fh.jpg)
(http://img473.imageshack.us/img473/6286/me262turbo66jt.th.jpg) (http://img473.imageshack.us/my.php?image=me262turbo66jt.jpg)
Jest tu jakiś cwaniak?
Pozdrawiam.
-
takie sobie senne marzenia o potędze, podobne do Swistaka 262 HG3 czy ikony luftdreamerów w postaci Heimatschutzera.
(http://www.afwing.com/intro/me262/new/Me-262HG3line.JPG)
(http://www.suchoj.com/andere/Me-262/riss/Me-262-HG-II_04.jpg)
-
Masz rację Schmeisser...
Link do całości tutaj:
http://www.internetmodeler.com/2001/august/aviation/ME262_turbo.htm
By the way - jakże ciekawie (zależy dla kogo) wyglądałoby to wszystko, gdyby udało się choc część z tych projektów/koncepcji zrealizować....
Pewnie już to znacie, ale ja cały czas pozostaję pod wrazeniem śmiałości i polotu:
http://www.luft46.com/
-
Takie projekty powstawały pod koniec wojny we wszystkich biurach konstrukcyjnych na świecie, tyle że po wojnie odtajniono , a raczej same sie odtajniły niemieckie, z przyczyn oczywistych. Ot, po wojnie, jakiś tam szeregowy US Army pilnował gabinetu kogoś w siedzibie biura Messerschmitta, i wsadził w kieszeń kilka kartek. Po latach znalazł to wnuk czy syn pasjonat... i voile!!!! Mamy wunderwaffe - prawie gotowe do produkcji, zmieniło by losy wojny bezsprzecznie, dwa miesiące do uruchomienia seryjnej produkcji, wyposażone w silniki BMW, rakiety naprowadzane w podczerwieni ruhrstala, radar telefunkena, blablabla
Najlepiej oddała całą sytuację Hanna Reitsch odpowiadając na pytanie Szefa co sądzi o 262 i napędzie odrzutowym w sposób następujący:
'Mein Fuhrer, mówimy o dziecku embriona'
Bynajmniej nie staram się odmawiac niemieckim inzynierom talentu, bo odmówic im sie go nie da, jedynie wskazuję na konieczność powściągnięcia emocji w często bezkrytycznym przyjmowaniu szkucu na kartce z zeszytu jako dowodu ostatecznego geniuszu.
-
Tu się zgadzam. Nie jestem zdania ze każdy z tych projektów to "maszyna wyprzedzająca epokę" - fascynuje mnie owa "śmiałość wizji", której chyba Alianci w takim stopniu nie rozwinęli...
-
Nie rozwineli w tym stopniu , bo nie było potrzeby.
-
Niby nie było potrzeby, ale za to bardzo chętnie korzystali z niemieckich osiągnięć. A trzeba przyznać że niektóre niemieckie projekty nawet dziś wyglądają futurystycznie. Chyba to jest w nich najbardziej fascynujące - otwartość myślenia.
-
Darowanej kobyle w zęby sie nie patrzy tudziez po co wyważać otwarte drzwi, nieprawdaż?
-
Hehe prawo wojny - z podbitego kraju wywieźli największe bogactwa - plany, wiedzę, inżynierów i naukowców.
-
tiaa...ta otwartość myślenia była mniej więcej na poziomie pana Verne'a, (któremu przypisuje się wynalezienie napędu atomowego dla okrętów podwodnych na kartach powieści '20 000 mil podwodnej żeglugi ) ... ciekawa strona, ale to wydaje się być raczej galeria rysunków, które od innych galerii odróżnia to, że nie narysowali ich plastycy tylko inżynierowie ...tak naprawdę to takie 'projekty' istniejace w postaci 1 kartki z odręcznym szkicem to mógłby robić spokojnie uczeń podstawówki, byle tylko miał trochę wyobraźni i jako-tako rysował...mi najbardziej się podoba projekt Daimler-Benz 'Jager', z tą maszynką do mielenia mięsa za kabiną pilota :021:...a a'propos tego, jakoby później wszyscy się na tych 'projektach' wzorowali - przecież oni w tych rysunkach tyle układów przerobili że moznaby powiedziec, ze np. Gripen jest wzorowany na Me P.1110 - bo oba sa w ukladzie kaczki, i do tego maja silnik odrzutowy... w ten sposób to mozna od razu pójść dalej i stwierdzić, ze Kamow Ka-50 jest wzorowany na projekcie śmigłowca Leonarda da Vinci, nie ? :020:
-
tiaa...ta otwartość myślenia była mniej więcej na poziomie pana Verne'a, (któremu przypisuje się wynalezienie napędu atomowego dla okrętów podwodnych na kartach powieści '20 000 mil podwodnej żeglugi ) ... ciekawa strona, ale to wydaje się być raczej galeria rysunków, które od innych galerii odróżnia to, że nie narysowali ich plastycy tylko inżynierowie
Po pierwsze łódź podwodna Verne'a (Nautilius) nie była atomowa tylko elektryczna :)
Po drugie właśnie to że rysowali te rysunki inżynierowie, a później wiele z nich doczekało sie różnych stadiów prób sprawia że jednak stawiam je wyżej od projektów "ucznia z podstawówki z wyobraźnią".
Przecież Me - 262 czy Me - 163 w tamtym czasie również mógł sie wydawać produktem czyjejś chorej wyobraźni - a przeciaż latały!
-
za Nautillusa przepraszam (jeśli był u Verne'a elektryczny), dawno temu to czytałem...natomiast co do reszty -
Po drugie właśnie to że rysowali te rysunki inżynierowie, a później wiele z nich doczekało sie różnych stadiów prób sprawia że jednak stawiam je wyżej od projektów "ucznia z podstawówki z wyobraźnią".
Przecież Me - 262 czy Me - 163 w tamtym czasie również mógł sie wydawać produktem czyjejś chorej wyobraźni - a przeciaż latały!
Wiele ? Na tej stronie jest ponad 60 'projektów' - ile ich zbudowano choćby prototyp, w ilu chociaz makietę do badań w tunelu ? ja nie wiem, i przyznaję ze jest ich za dużo żebym miał czas i ochotę szukać ich losów...jeśli wiesz, to się podziel... :003:
Jakby niemieccy inżynierowie wtedy sobie nie narysowali na przykład WESSERFLUG P.1003, to naprawdę myślisz, że teraz V-22 by nie latał ? Nawiasem mówiąc, to myślę że Niemcy w 44 i 45 to nie potrzebowali 50 projektów nowych myśliwców, raczej jeden, ale dopracowany i z dopracowanym silnikiem... :003:
A, jeszcze jedno - odnośnie ostatniego zdania : Me-262 nie wygląda wcale jak 'produkt chorej wyobraźni' :003: jedyne co go tak drastycznie odróżniało, to brak smigieł :002: prawdziwa rewolucja której w tym samolocie dokonano to przesiadka na silnik odrzutowy...
-
Ten HG3 to do rzeczy koncepcja, pod warunkiem że silnik by był mniej łatwopalny :D W gondoli pod skrzydłem poręczniej gasić :021: bądz co bądz.
-
Nie rozwineli w tym stopniu , bo nie było potrzeby.
Bo łatwiej było pstrykać liberatora co godzinę, niż bawić się w tworzenie me262:)))
Jak widać, wybrali wtedy słuszną drogę.
-
Proponuję zajrzeć tu:
http://www.aviationtrivia.homestead.com/Kikka.html
Ja byłem lekko zdziwiony.
Ładnie słychać poza tym :-).