Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: Redspider w Stycznia 13, 2006, 08:05:24
-
http://biznes.interia.pl/news?inf=701873 ciekawy artykuł, co ciekawe jak się doczytałem sam proces wytwarzania jest identyczny jak ten stosowany w czasie wojny.
-
Fajnie tylko ze w obecnej sytuacji powinniśmy raczej szukać odnawialnych źródeł energii a nie przerabiać węgiel którego zapasy są coraz mniejsze. Ceny ropy sa tak wysokie głównie dzięki naturze którą w sumie sami rozdrażniliśmy. Te huragany które zniszczyły rafinerie to robota nas samych i globalnego ocieplenia. Reszta tej ceny to polityka i rozwój Chin.
-
Coś się chyba mylisz Ice wg tych danych wygląda to tak:
Światowe rezerwy surowców wg stanu na koniec 1999 r. były szacowane
następująco:
- węgiel kamienny 795,4 mld ton
- węgiel brunatny 189,1 mld ton
- ropa naftowa 142,5 mld ton
- gaz ziemny 151,5 bilionów m3
Przy obecnym poziomie wydobycia światowe rezerwy surowców energetycznych wystarczą:
węgla kamiennego i brunatnego na ok. 200 lat, ropy naftowej na ok. 40 lat i gazu ziemnego na
ok. 60 lat.
Oczywiście można zintensyfikować poszukiwania tj. np szukać głębiej ale zmiany w powyższych danych nie będą drastyczne.
Zgadzam się energia odnawialna to przyszłośc i szansa ale niestety dopóki ropa jest relatywnie tania nikt nie nie wyskoczy z z pomysłami o szerokim zastosowaniu.
A benzyna syntetyczna nie jest zła :)
-
Jeśli chodzi o alternatywne źródła zasilania to nie jest kwestia tylko "niskiej" ceny ropy. Wydaje się, że większość koncernów związanych z motoryzacją ma interes aby takie zródełka nie powstały zbyt szybko. Wiem, że to tylko teoria spiskowa, ale wydaje mi się, że gdyby ze strony firm motoryzacyjnych było pełne parcia na zmianę oblicza zasilania to pewnie by to już nastąpiło.
-
Jeśli chodzi o alternatywne źródła zasilania to nie jest kwestia tylko "niskiej" ceny ropy. Wydaje się, że większość koncernów związanych z motoryzacją ma interes aby takie zródełka nie powstały zbyt szybko. Wiem, że to tylko teoria spiskowa, ale wydaje mi się, że gdyby ze strony firm motoryzacyjnych było pełne parcia na zmianę oblicza zasilania to pewnie by to już nastąpiło.
To samo dotyczy cen czesci trwałości silników i tp. Przy obecnej technice i dokładności wykonania to można produkowac silniki o ogromnych przebiegach ale to sie firmom nie opłaca. To samo dotyczy alternatywnych żródeł energii. Czas ucieka a zasobów coraz mniej :(
-
Na chwilę obecną najbardziej perspektywiczne są gaz ziemny (CNG) i ogniwa paliwowe wykorzystujące wodór, te drugie w tej chwili nadal mają absurdalną cenę i istnieje problem z pozyskaniem odpowiedniej ilości energii by w ogóle wytwarzać wodór na skalę światową.
Natomiast CNG nadal jest drogie, chociaż przykładowo można już kupić u nas instalacje do tankowania samochodu w domu, co może byc bardzo ciekawym rozwiązaniem jeżeli mamy samochód tylko do pracy, ale mała siec stacji oferujących CNG w kraju raczej ogranicza zastosowanie tego paliwa bardziej masowo.
Co do lotnictwa to problem jest całkiem spory, bo można oczywiście wykorzystywać wodór i gaz ziemny jednakże instalacja paliwowa musiała by byc znacznie cięższa od tej obecnej, wypełnianej kerozyną i jej mieszankami.
W wypadku paliw syntetycznych to jest to tylko częściowe rozwiązanie problemu i nie można na tym zaprzestać. Bardzo ciekawe natomiast może być zastosowanie metanolu jako paliwa przejściowego, jest tanie, ekologiczne i łatwe w produkcji, problemem tylko jest rozpoczęcie produkcji czystego metanolu na skalę masową jako paliwa... chociaż w Brazylii to już problemem nie jest.
-
Jeżeli chodzi o metanol to jest jeden problem a mianowicie jest to silna trucizna.
W takich krajach jak Polska, Rosja, Ukraina, itp. po wprowadzeniu metanolu jako paliwa należy liczyć się z dużą liczbą wypadków śmiertelnych spowodowanych spożyciem.
Pracowałem w zakładzie chemicznym, w którym wiele technologii bazowało na metanolu po, mimo że pracownicy byli szkoleni w zakresie obchodzenia się z metanolem często dochodziło do zatruć ze skutkiem śmiertelnym.