Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Hangar => Inne Symulatory => Wątek zaczęty przez: Miszon w Lutego 06, 2006, 19:20:58

Tytuł: ATC Simulator 2
Wiadomość wysłana przez: Miszon w Lutego 06, 2006, 19:20:58
Może nie symulator lotniczy ale na pewno symulator o lotnictwie, ATC Simulator 2 to jak sama nazwa wskazuje program symulujący pracę kontrolera ruchu lotniczego. To łakomy kąsek dla tych, którzy chcieli by poznać pracę kontrolera a nie należą do grona kontrolerów VATSIM. Grafa paskudna, udźwiekowienie jeszcze gorsze, ale nie o to tu chodzi  :003:

http://cerberus.gamershell.com/screenshots/3364/52879_full.jpg (http://cerberus.gamershell.com/screenshots/3364/52879_full.jpg)

Użytkownik jako wirtualny kontroler ma za zadanie przejąć obowiązki stanowiska Approach (kontrola zbliżania), czyli przyjmować samoloty ze stanowiska Center, kierować je na lotnisko oraz przekazywać stanowisku Tower i vice versa.

Do wyboru jest kilkadziesiąt lotnisk z odwzorowaniem terenu i punktów nawigacyjnych dostępne w różnych godzinach, co przekłada się na zróżnicowane natężenie ruchu oraz różnych warunkach pogodowych co przekłada się na siłę i kierunek wiatru (ale nie widoczność niestety). Choć występuje numeracja informacji kontrolera ATIS to jednak nie przekłada się to w żaden sposób na symulację, podobnie jak ciśnienie atmosferyczne, które zawsze wynosi 29.92 cali.

Jedna sesja czy też rozgrywka to godzina kontorli na wybranym lotnisku o wybranej porze, po czym zostają zliczone i podsumowane nasze błędy proceduralne i w oparciu o nie wystawiona ocena skuteczności. Aby dobrze wypełnić zadanie należy kierować ruchem lotniczym wg procedur wykazanych w manualu, czyli np. zachowywać odpowiednią separację między samolotami a także między samolotami a terenem, kierować je na właściwe pasy, w odpowiedni sposób przyjmować i oddawać kontrolę. Do dyspozycji kotroler ma punkty nawigacyjne VORy, fixy, NDB a także ILS na pasach do tego przeznaczonych oraz szereg poleceń, za pomocą których kieruje ruchem np. skręcanie na wybrany kurs, wznoszenie, zniżanie, wykonanie procedur Hold, przyspieszanie, zwalnianie i wiele innych. Aby oddać realizm zastosowano moduł rozpoznawania ludzkiego głosu tak, aby można było wydawać polecenia za pomocą mikrofonu, tak jak robią to kontrolerzy w RL, jednak jego konfiguracja jest dość kłopotliwa . Dla tych, którzy ją sobie odpuszczą (tak jak ja) pozostaje jeszcze możliwość wydawania poleceń za pomocą poręcznych skrótów na klawiaturze. Piloci kontrolowanych samolotów odpowiadają nam głosem, który jednak nie jest zbyt efektowny i brzmi za każdym razem tak samo sztucznie.
Lubiący ładną grafikę również się zawiodą, bo jedyne co widać to ekran radaru + kilka dodatkowych okienek. Nie ma nawet symbolicznych wizerunków w bazie samolotów.

ATC 2 jest jednym z niewielu symulatorów w swoim gatunku i pomimo wielu deklaracji, że jest to najlepszy produkt w swojej klasie, to jednak posiada wiele drażniących błędów, np samolot, który opuszcza naszą strefę skierujemy na jakiś punkt i oddamy go kontroli Center, to po doleceniu do tego punktu będzie w kółko przy nim krążył bez możliwości skontaktowania się z nim.
Ogólnie rzecz biorąc ATC 2 to dość ciekawy rzadki produkt, który mimo swych błędów i surowej oprawie audiowizualnej pozostaje dobrą gierą logiczną.

http://www.atcsimulator.com/info.htm (http://www.atcsimulator.com/info.htm)
Tytuł: Odp: ATC Simulator 2
Wiadomość wysłana przez: Maciuś w Listopada 23, 2009, 00:57:07
Nie będę spamić tu coś podobnego do  sima  poprzedniego http://www.towersimulator.com/
Narazie wiem że to sim  wieży kontrolnej a co więcej.. hmmm nie wiem z braku X-52 ( dokonał żywota biedaczek) szukam innych symulatorów  :020:
Tytuł: Odp: ATC Simulator 2
Wiadomość wysłana przez: JacD w Listopada 23, 2009, 12:14:24
Myślę, że jeśli trochę poświęcisz czasu w necie na teoretyczne poznanie pracy krl TWR ewentualnie APP, to bez inwestowania może się pobawić na Game Spy-u live, bo przecież FSX oferuje możliwość bycia kontrolerem. Oczywiście czasami ciężko trafić normalnych graczy, którzy chcą się do tego (serwera z ATC) dostosować, nie mówiąc o frazeologii...ale zawsze takiemu można dać kick out-a.