Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Jascha w Lutego 28, 2006, 13:18:20
-
Mam nadzieję, że ten temat nie zostanie uznany za jakiś OT w stosunku do tego działu, gdyż chodzi oczywiście o wykorzystywanie noktowizorów przez pilotów...
Otóż, czytając ostatnio w Lotnictwie artykuł o Greckich Siłach Powietrznych, natknąłem się na taki zwrot: "przystosowanie kabiny do używania gogli noktowizyjnych" (w kontekście modernizacji greckich Herculesów bodajże). Jako, że odnośnie używania noktowizorów przez pilotów wiedzę mam znikomą, nasunęło mi się kilka pytań i byłbym wdzięczny za oświecenie mnie w tej sprawie:
1. Co oznacza owe "dodstosowanie kabiny do używania gogli noktowizyjnych"? (czy chodzi tylko o kwestię odpowiedniego podświetlania instrumentów pokładowych, czy problem jest bardziej złożony?)
2. Czy noktowizory używane w lotnictwie, różnią się w jakiś sposób o tych standardowych, używanych przez wojska lądowe?
3. Jakich noktowizorów używa się w Polskich Siłach Powietrznych (zakładając, że są takowe...)?
4. Gogle noktowizyjne to chyba domena pilotów śmigłowców, a czy są także używane przez pilotów samolotów myśliwskich? (w Fighter Fling były takie ujęcia, ale jako że chłopaki sobie często kawały robili, nie wiem czy brać to na serio...)
To chyba tyle.... :003:
Pozdrawiam
PS. Jaśli ktoś ma jakieś ciekawe fotki w kolekcji - sposób montażu gogli na hełmie + coś z polskiego sprzętu to proszę zarzucić.
-
Podswietlanie instrumentów oraz wszelkie światła w kabinie muszą być odpowiednio zmmodyfikowane tak by nie powodowaly 'oślepiania' sensora gogli - więc albo odpowiednio słabe światło w przypadku wzmacniaczy swiatła szczątkowego , lub swiatło o odpowiedniej barwie w przypadku IR.
Mnie osobiście zawsze gogle tego typu kojarzą się albo z kawalerią powietrzną albo z lotnictwem szturmowym
-
Również malowanie wnętrza kabiny musi być odpowiednie - typowo rosyjskie zielone jest zbyt jasne i w nocy przy dobrym noktowizorze by oślepiało, malowanie kabiny powinno być ciemne - szare lub czarne.
W lotnictwie wykorzystuje się głównie noktowizory stereoskopowe posiadające dwa obiektywy i dwa wzmacniacze światła, kiedy w jednostkach lądowych zwykle taka ekstrawagancja nie jest wymagana. Na myśliwcach również wykorzystuje się gogle, ale zwykle tylko w trakcie misji uderzeniowych.
(http://www.af.mil/shared/media/photodb/photos/051004-F-3109T-001.jpg)
-
Naprostujcie mnie ale chyba gogle dla samolotu muszą być odpowiednio lżejsze i lepiej wyważone od tych stosowanych na śmigłowcach ze względu na przeciążenia?
-
Tłumaczenie:
rosjanie są zbyt głupi by skonstruować własny noktowizor, a te któe skopiowali amerykaną są zbyt toporne by myśleć o zastosowaniu bojowym. Do tego jak to kufajmany, nie potrafia wyjarzyć prostej sprawy , że malując na jasno kokpity swoich maszyn tylko pogarszają i tak tragiczne położenie.
Tytułem dygresji historycznej, idee obrazowania w pasmie podczerwieni wymyslili ruscy , kilka lat przed drugą wojną
-
Niestety z tym malowaniem to fakt. Wszystkie nowe Mi-24/Mi-17 przystosowane do gogli mają tablice rozdzielcze w kolorze czarny mat.
(http://www.aeronautics.ru/img002/mi24n-cockpit.jpg)
(http://www.airshow.ru/expo/70/images/prod_2937_250.jpg)
-
Tłumaczenie:
rosjanie są zbyt głupi by skonstruować własny noktowizor, a te któe skopiowali amerykaną są zbyt toporne by myśleć o zastosowaniu bojowym. Do tego jak to kufajmany, nie potrafia wyjarzyć prostej sprawy , że malując na jasno kokpity swoich maszyn tylko pogarszają i tak tragiczne położenie.
Tytułem dygresji historycznej, idee obrazowania w pasmie podczerwieni wymyslili ruscy , kilka lat przed drugą wojną
A wprowadzili niemcy...
-
Wprowadzić mogli wszyscy tylko po co im ?
Co by to zmieniło poza kosztami ?
-
A co z noktowizorami w PSP?
Bo chyba "nasi" w Iraku mają takie zabawki?
-
http://www.allegro.pl/search.php?string=noktowizor&sourceid=Mozilla-search
A to jako ciekawostka
Kurde kupiłbym sobie takie coś
Jeszcze nie wiem po co mi , ale chciałbym taką zabawkę miec :D
-
Rozmawiałem z pilotem wykonującym loty w goglach noktowizyjnych nad Jugosławią podczas jednej z wojen. Stwierdził, że są to bardzo trudne i wyczerpujące loty. Miał wrażenie, że wszyscy strzelają do niego, że wszystkie pociski smugowe pędzą w jego stronę. Wynikało to z tego, że wzmocniony obraz nie daje poczucia odległości do świecącego elementu, stąd właśnie złudzenie, że wszelkie rozbłyski są bardzo blisko samolotu. Po jakimś czsie uodpornił się na to i zaczął odróżniać co jest blisko, a co nie, jednak nie przyszło mu to łatwo. Jak sam powiedział, nie każdy może z tym urządzeniem latać, właśnie z powodu trudności pecepcyjnych.
U nas jak dotąd dominują kwaśne cukierki (skąd ten tekst - Shmeisser nie podpowiadaj) i marchewka. Dzięki temu jak coś świeci to doskonale to widać i nie ma jakichśtam percepcji, czy jak to tam zwą. Oczywiście mam na myśli znany mi z... opowieści, rodzaj lotnictwa, a nawet dwa, ten drugi to tak bardziej intuicyjnie.
-
Taki cytacik z Przeglądu WLOP Nr. 2/2004, autor: Ppłk mgr inż. Zbigniew Drozdowski
W ostatnim okresie lotnictwo wojskowe uzyskało możliwości wykonywania działań bojowych w nocy, głównie dzięki prowadzeniu gogli noktowizyjnych. Zwiększenie liczby lotów z użyciem gogli spowodowało zwiększenie liczby wypadków. Wiele wypadków miało związek z modernizowaniem tych urządzeń, a prawie wszystkie z ludzkim błędem. Trzeba stwierdzić, że gogle noktowizyjne wzbudzają fałszywe poczucie bezpieczeństwa, co może doprowadzić do utraty orientacji przestrzennej. Należy się spodziewać, że wprowadzenie w dowództwach operacyjnych intensywnego programu szkolenia pilotów wykonujących loty w nocy pozwoli w przyszłości wyeliminować wypadki związane z używaniem gogli.
Czyli jednym słowem Schmeiss... jak Ci życie miłe, to nie kupuj :003:
@Toyo
Czyli w PSP nie ma na wyposażeniu gogli noktowizyjnych w ogóle? Bo na ten temat nic wyszukać w necie nie mogę... Z drugiej strony przysiągłbym, że słyszałem, iż nasi piloci w Iraku dostali te cacuszka. Ale możliwe, że wujo Sam pożyczył.... :020:
-
Miałem na myśli lotnictwo ze skrzydłami metalowymi - tu nie ma. Co innego "klimatyzatory" - też słyszałem o tym, że mają.
-
U nas jak dotąd dominują kwaśne cukierki (skąd ten tekst - Shmeisser nie podpowiadaj)
Toyo... to nie jest śmieszne. Jeśli te kwaśne cukierki trzymane są w metalowej puszce na pocieszenie po "harmoszce" to ja wiem skąd !!! Tylko rodzaj wojsk mi sie nie zgadza - tam byly pancerno-dywersyjno-lądowo-morskie. O lotnictwie ani słowa. Tja... długie czerwone serie... :)
-
(skąd ten tekst - Shmeisser nie podpowiadaj)
Nie podpowiem
a jak już będe mógł to poprosze trzy czerwone, nisko :D
-
Czyli w PSP nie ma na wyposażeniu gogli noktowizyjnych w ogóle? Bo na ten temat nic wyszukać w necie nie mogę... Z drugiej strony przysiągłbym, że słyszałem, iż nasi piloci w Iraku dostali te cacuszka. Ale możliwe, że wujo Sam pożyczył....
Jednak mamy swoje: Gogle noktowizyjne dla pilotów śmigłowców-pasywnych noktowizorów lotn. PNL-3 ;
http://www.pcosa.com.pl/nok_gogle.htm
oraz Hełm lotniczy THL-5;
http://www.fas.com.pl/oferta2.asp?xtl1Current_id=17
(http://www.pcosa.com.pl/produkty_spec/pnl3_2.jpg)
Pasywny Noktowizor Lotniczy PNL-3 jest nowoczesnym urządzeniem umożliwiającym wykonywanie nocnych zadań taktycznych pilotom i załogom śmigłowców. Nowoczesne rozwiązanie konstrukcji noktowizora zapewnia komfortową stereoskopową obserwację dwuoczną, z zachowaniem odczucia naturalnych kształtów i wielkości obserwowanych przedmiotów i scenerii.
-
Nie podpowiem
Może jednak... Poczucie, że wszyscy wiedzą o co chodzi, poza mną (tzn. niby jakieś domysły mam, ale wątku z "seriami" nie kumam) jest cokolwiek irytujące.... :015:
@Kusch
:564:
-
Sonderkommando Ritzen ,gefrajter Kugel i 'Herr oberst melduja posłusznie że kuchorz wylecioł na minie'
Jaśniej :)?