Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Hangar => IŁ-2 Szturmowik/Forgotten Battles/Ace Expansion Pack/Pacific Fighters/1946 => Wątek zaczęty przez: Sejmitar w Marca 12, 2006, 20:21:07
-
Witam!
Czy ktoś gra może w kampanie pt. The Battle of Malta 1940-42 ? Jeśli nikt o niej dotychczas nie słyszał,to chcę ją szczerze polecić.Kampania składa się z aż 48misji,więc zabawa nie szybko się skończy.Latamy na kilku brytyjskich samolotach miedzy innymi na Beaufighterze,Hurricane i Spitfire walcząc przeciwko przeważającym liczebnie samolotom państw Osi.Pierwsze misje rozpoczynamy mająć do dyspozycji starego Gladiatora gra jest więc podwójnie utrudniona.Świetna atmosfera plus wiele obiektów statycznych i dynamicznych,jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam pod poniższy adres
http://forum.combatace.com/index.php?download=2197
-
Pierwsze misje rozpoczynamy mająć do dyspozycji starego Gladiatora
Malta i Gloster Gladiatory jest to kawałek wspaniałej historii lotnictwa otóż przez pewien okres Malty broniły tylko trzy Gladiatory(czwarty został uszkodzony i poszedł na części) bodajże, z Glorius'a bądź Illustrious'a
Obrońcy wyspy nadali im imiona „Charity”, „Faith” i „Hope”, czyli Miłosierdzie, Wiara i Nadzieja :001: śmiało można powiedzieć, że ocaliły Maltę przed Regia Aeronautica lub, jak kto woli "Burdello Militare", a co za tym idzie brytyjskie tyłki w basenie morza śródziemnego. Potem wylądowały tam o ile pamiętam 3 czy 4, „Garbate mające zasilić któryś z brytyjskich dywizjonów w Afryce, ale tak się zaaklimatyzowały na wyspie, że już tam zostały.
Ogółem w czasie walk Gladiatorom policzono około 40 pewnych zestrzałów o ile mnie pamięć nie zawodzi(rano sprawdzę dokładnie ile)
Pozdrawiam
PS
Zaliczono im 37 maszyn. Pochodziły z HMS Glorious.Dotarły trzy Hurricane'y
-
che che Kolega mnie ubiegł z opisaniem tej kampanii. Dla wszystkich którzy za często nie mają okazji polatać on-line polecam tę francuską stronkę. Większość kampanii w niej udostępnianych są wysokiej jakości i bardzo ciekawe np. Hiszpania, BoB czy teraz właśnie Malta... Na pewno w ciemno możecie ściągać kampanię Gastona...
-
Wspomniana Reggia Aeronautica prawie pozbawiła okręt 'Dzik' kadry oficerskiej. Chłopaki przypłyneły na wyspę, i dawaj - imprezka. A tu alarm lotniczy. Nasi po kilku byli , więc padło ' a co tam kilka bomb' , jedziemy dalej :D Ponury się wkurzył i dał im dobitnie do zrozumienia że tak się bawić nie będziemy, sygnał był prosty :D cos wybuchło i na tyle blisko że nie potrafili w wapiennym kurzu odnaleźć wyjścia z budynku. Niejaki por. Noworól przez tydzien się trząsł jeszcze , i głośno zarzekał się że nigdy ale to przenigdy zlego słowa na marynarke już nie powie :D
-
Z Maltą i stacjonującymi tam dywizjonami już Spitów (1943) wiąże się również historia PSP