Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Literatura, film i programy TV => Wątek zaczęty przez: rutkov w Marca 12, 2006, 22:19:27
-
Moja ulubiona książka z młodości :). Przeczytałem ją kilka razy. Ale nie o tym głownie chciałem. Czy jest jakiś element przedwojennej rzeczywistości na której opiera się fabuła? Bo to jakieś takie nie za bardzo na komunistyuczną propagandę pisać o kapitaliście który własną kasę przeznacza na szkolenie wojskowej elity społeczeństwa. Wprawdzie spotykają kolegów ze wschodu ale... Jeszcze raz więc zapytam : czy było coś na czym wzorował się Meissner?
-
Meissner? Janusz Meissner? Czy ja już wypowiadałem się na tym forum o jego książkach itd.? Mam wrażenie, że już raz o tym pisałem...
Nie mogę znaleźć swojej wypowiedzi po polsku, ale tutaj ostrzegałem: http://groups.yahoo.com/group/300polishsquadron
My advice: be careful with Janusz Meissner. His books may be fun to
read, but they can't be considered as a reliable historical source by
any means. Seemingly "by chance" I have found an article
(Polish "LOTNICTWO - AVIATION INTERNATIONAL" magazine, I don't
remember
the issue number right now, but it was either from the year 1991 or
92...) written over ten years ago by famous Polish fighter ace -
Witold
Urbanowicz - who complained a lot about Meissner. He quoted
Meissner's
books, where airmen such as col. Kossowski or cpt. Orlinski were
portrayed FALSELY, in rather offending way (Kossowski = drunkard,
Orlinski = salacious). Urbanowicz wrote a letter to him, demanding
explanations, but only got rude reply that Meissner "will continue to
write this way, whether he likes it or not, because it makes the
books
more interesting and thus popular". No comment. It is also well known
fact that Meissner knew how to make a lot of "noise" about his
person,
he was a kind of man who easily switches sides as the opportunity
arises.
I'm sorry, but I had to point this out - as I have deep sentiment for
Boleslaw Orlinski, experienced test pilot and war hero, I simply
cannot
tolerate a man who would say untruth about him because of some stupid
writer's caprice.
Regards,
Rola
-
Jesli powstała przed wojną , to najprawdopodobniej jest to w mniejszym lub większym stopniu fabularyzowana wersja rzeczywistych wydarzeń. Po wojnie , i po powrocie do kraju Meissner ograniczył się do wiekopomnych dzieł pokroju 'Niebieskie szalaki' czy tez 'Niebieskie drogi' na którym bazował scenariusz 'Sprawy pilota Meresza'
-
Wiem o co chodzi w książkach Meissnera ;), Chciałem tylko dowiedzieć się z czystej ciekawości czy opowieść w książce to jego całkowita wyobraźnia, czy może istnieje choćby promil jakiegoś faktu który znał i rozwinął.
-
che che --> czysta fantazja. Bajan był polskim pilotem, który pobił kilka rekordów i wygrał zawody międzynarodowe i na tym prawda się kończy-- nie miał swojej szkoły nie miał swojej doskonale działającej fabryki był po prostu instruktorem pilotażu w "Szkole Orląt" na Okęciu. Walczył później z Niemcami we Francji gdzie został ciężko ranny w rękę (część lewej dłoni musieli mu amputować). Później w Anglii próbował latać na Spitach, odbył jeden lot bojowy ale później zrezygnował i został inspektorem...... Książka swego czasu wywarła na mnie piorunujące wrażenie ..che che ale to za piękne żeby było prawdziwe....
-
LOL, po opisie von Rutkova nigdy nie domyśliłbym się, że to miało o Bajana chodzić - najlepsze podsumowanie "prawdziwości" słów Meissnera...
Ale może nawet taki bajarz na coś się jednak przyda? Przeczytajcie proszę moją prośbę w innym temacie (http://www.il2forum.pl/index.php/topic,6435.0.html)- możecie mi pomóc, bo macie takie książki, a ja zrezygnowałem z kupowania Janusza M. ;)
-
Pisze jak pisze. Przeczytałem większość jego książek. Szczególnie lubię te o Welingtonach "L-jak Lucy", "G-jak Genowefa". Mimo to jako najlepszą książkę o bombowcach wspominam "Nalot" (autora nie pamiętam). Początek beznadziejny ale końcówka ...bomba i jest też wątek dla miłośników nocnych łowców... :020:
Poza tym książka mimo że całkowicie fikcyjna ale jakże patriotyczna. Daj nam Boże aby nasze dzieci wierzyły w takie ideały jak bezgraniczne poświęcenie dla kraju bo dzisiejsza młodzież ma wszystko w d.......
-
'Sprawy pilota Meresza'
Maresza.
Nawet ostatnio leciał ten film na Kino Polska.
Trafiłem przypadkiem, po nim było kilka filmów dokumentalnych w tym jeden z wypowidziami sporej liczby pilotów PSP w tym nie tylko myśliwców, ale i pilotów bombowych.
Moze powtórzą jeszcze.
-
To że ksiązki Meissnera "mijają się z prawdą" to wiemy ...ale jak fajnie te jego kłamstwa się czyta :021:
też zaczytywałem się w dawnych latach w jego książkach ( w wierzyłem wtedy w każde słowo )
pozdr