Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Technika, wojskowość i zagadnienia militarne => Wątek zaczęty przez: rutkov w Maja 22, 2006, 15:44:17

Tytuł: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: rutkov w Maja 22, 2006, 15:44:17
(http://spitfire.ic.cz/bobwip/MG-15.jpg)
Zakładając że obrazek jest prawdziwy mam pytanie: co to za dziwna muszka? Jakby z jakimś wiatrołapem czy cuś. Po co to, dlaczego? Kaem oczywiście jest lotniczy. Rozumiem że przy zmianie kaemu w poziomie zmieniało się położenie muszki powodowane pędem powietrza?
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Maja 22, 2006, 16:10:00
Jest to tzw. muszka wiatrowa, która wychylana przez pęd powietrza, ułatwiała strzelcowi wprowadzenie poprawek w celowaniu.

Ale to wiem w teorii, w praktyce nie mam pojęcia jak to działało - z karabinami maszynowymi miałem sporo wspólnego, ale wiesz: nie te czasy, nie te urządzenia :004: :002:
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 22, 2006, 16:52:24
Jak taka muszka moze pokazywać poprawkę, jeśli sam samolot leci z prędkością kilkuset km/h??
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Maja 22, 2006, 17:50:41
Jak taka muszka moze pokazywać poprawkę, jeśli sam samolot leci z prędkością kilkuset km/h??

Muszka nie pokazuje poprawki, a tylko ułatwia wzięcie poprawki, uwzgledniając prędkość samolotu strzelca.

To tylko hipoteza, ale zastanówmy się:

Karabin jest zamontowany na tylnym stanowisku strzeleckim czyli wzrost prędkości samolotu spowoduje zmniejszenie faktycznej prędkości początkowej pocisku (broń strzela do tyłu) i jeżeli muszka wraz z takim wzrostem prędkości samolotu odchyla się do przodu, a co za tym idzie takim układzie obniża się - zmusza to strzelca do podniesienia lufy, aby zgrać przyrządy celownicze - takie podniesienie lufy powinno zniwelować zmianę toru pocisku spowodowaną obniżeniem faktycznej prędkości początkowej.

To tylko moja teoria - nie znam budowy i działania tego urządzenia.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 23, 2006, 17:13:54
Dajcie spokój. Z Łosi tylni strzelcy byli wyrzucani z samolotów, a takie coś ma niby pomagać w braniu poprawki. To są kpiny :001:
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Maja 23, 2006, 18:28:01
Mimo osterj krytyki, twardo będe obstawał przy swojej opinii na temat 'zaledwie' pojedynczego karabinu maszynowego kalibru 7.92. Otóż uważam iż nawet pojedynczy karabin strzelający w inny samolot drugowojennej postury, nawet ze 100 m to poważna sprawa. Rzekłbym nawet śmiertelnie poważna sprawa.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 23, 2006, 18:37:44
Eee, sorry Schmeisser, o co właściwie chodzi?
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Maja 23, 2006, 19:13:53
... a takie coś ma niby pomagać w braniu poprawki. To są kpiny :001:

A czy ktoś stwierdził, że to się sprawdzało w praktyce   :010::011: -  nic na ten temat nie znalazłem. Rozważanie było pt. "do czego to służyło" - więc jakieś wytłumaczenia dla tego "ustrojstwa" jest. Chyba, że ktoś posiada wiedzę odmienną na temat na działania tego urządzenia.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Maja 23, 2006, 19:58:41
Wydawało mi
Eee, sorry Schmeisser, o co właściwie chodzi?

Po uważnym przeczytaniu raz jeszcze ostatnich postów z pewnym zażenowaniem stwierdzam ..że sam nie wiem :D
Ale to wina spęzonych 10 godzin na poznawaniu i konfigurowaniu portalu internetowego z ofertami pracy lol
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Ros w Maja 23, 2006, 20:05:07
Po uważnym przeczytaniu raz jeszcze ostatnich postów z pewnym zażenowaniem stwierdzam ..że sam nie wiem :D
Ale to wina spęzonych 10 godzin na poznawaniu i konfigurowaniu portalu internetowego z ofertami pracy lol

No to nieźle Cię ściuchrało w takim razie :004: A Schmeisserowi chodziło o to (chyba bo co ja tam wiem), że pocisk kalibru 7.92 mm wystrzelony z powiedzmy 100 m, może Cie zabić tak samo jak pocisk z działka 20 mm. Oczywiście, że ma mniejszą siłę rażenia (odkrywcze prawda?), ale strzelec postępuje zgodnie z zasadą "spray & pray" zasypując Cię pociskami. A z takiej odległości, któryś na pewno trafi... A teraz niech się wypowiedzą lepsi.

Pozdrawiam zmęczonych pracą :001:
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 23, 2006, 20:18:59
Zawsze mnie zastanawiała sprawa strzelania do samolotu od przodu, tzn. w stronę pilota. Chodzi o śmigło. Jak się trafi w takie szybko obracające się śmigło, to chyba akcja-reakcja, nie? Ale jednak nie... dlaczego pociski nie rozwalają łopat? A większe kalibry? A jakie szanse ma pocisk aby przelecieć przez śmigło i trafić pilota? Chyba jednak spora część pocisków zatrzymuje się na wiatraku?
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: F. von Izabelin w Maja 23, 2006, 20:36:54
Rozwalają łopaty rozwalają, a nawet jak nie rozwalą, to dokonują małych zmian w kształcie i wadze łopaty, co w pewnym momencie spowoduje niestabilność owej łopaty a wiemy jak to się skończy.
Po coś w końcu zbudowano interupter gear:).
Całkiem sporo pocisków też przeleci przez śmigło i odbije się od szyby pancernej:)
Co do dużych kalibrów, to nie wiem, powinny eksplodowac przy trafieniu.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Maja 23, 2006, 20:40:15
Niestety nie , jak uczy historia. W jednym niewielkim samolociku zepsuła się tarcza synchronizatora , zas pociski nie zatrzymały się na śmigle, skutkiem czego  oddaliło sie ono od samolotu, zaś w nieco szerszym ujęciu pozwoliło to kufajmanom zamontować do silnika ASz-82 wtrysk paliwa około pół roku poźniej, zaś do samolotu dodać literki FN.  Jak Ła-5 FN.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: F. von Izabelin w Maja 23, 2006, 20:49:02
Tak samo, pewien francuz który tworzył takie zabawki nad zachodnim frontem, coś zwalił, i musiał lądować po nie tej stronei frontu.
Samolotu nie zdążył spalić, a to co tam znaleziono, starczyło by Herr Fokker i spółka zrobiła eindeckera, z sychronizatorem, czego efekt bardzo dobrze poznali piloci aliancy w 1915-16 roku:P
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 24, 2006, 14:48:57
No to czemu do wyeliminowania spita nie wystarczyła seria w łopaty z MG 17? Albo z MG FF- zapas ammo na te kilka sekund zupełnie by wystarczyło.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Leon w Maja 24, 2006, 18:48:58
Tak samo, pewien francuz który tworzył takie zabawki nad zachodnim frontem, coś zwalił, i musiał lądować po nie tej stronei frontu.
Samolotu nie zdążył spalić, a to co tam znaleziono, starczyło by Herr Fokker i spółka zrobiła eindeckera, z sychronizatorem, czego efekt bardzo dobrze poznali piloci aliancy w 1915-16 roku:P
Ale na Moranie R. Garrosa nie było synchronizatora. Tylko "odbijacz" pocisków czyli metalowy klin przymocowany do łopaty na wysokości wylotu lufy km. Można tylko zgadywać jak wpływało przyjmowanie uderzeń przez łopatę na żywotnośc silnika.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: pawel w Maja 27, 2006, 19:01:41
A jakie szanse ma pocisk aby przelecieć przez śmigło i trafić pilota? Chyba jednak spora część pocisków zatrzymuje się na wiatraku?
A nie czasem na odwrót... tzn. spora część przeleci?
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Sherman w Maja 27, 2006, 20:08:56
Nie no racja, większość przeleci.
Tytuł: Odp: Dziwna (?) muszka MG-15
Wiadomość wysłana przez: Leon w Maja 28, 2006, 12:00:55
Odnośnie muszki - analogiczna montowano na grzbietowym SzKASie na SB grubo przed wojną.
(http://www.airwar.ru/image/idop/bww2/sb2/sb-13.jpg)