Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Modelarstwo => Wątek zaczęty przez: chincz w Listopada 08, 2006, 17:48:32
-
Panie i Panowie!
Oglądaliście dzisiaj Teleexpress? Była wiadomostka o niejakim panu Romanie Metzlerze. Człek ów skleił kilkaset modeli samolotów z IIWS z niczego, tzn. z opakowań, papierków, patyczków itd. itp. Na zbliżeniu (co prawda migawkowym) wyglądało to całkiem przyzwoicie, a cała kolekcja wprost imponująco! Szacuneczek dla pana Romana!
Pozdrawiam
-
Jak ktoś ma za dużo czasu... :004:
-
Kiedyś ... jak nie było innych samolotów do sklejania , tylko "model flugzoich baukasten" (wybaczcie błedy - pisałem ze słuchu :) ) sklejałem wiele takich modeli. W tej chwili został mi juz tylko jeden - sokół milenium z gwiezdnych wojen - robiony całkowicie od podstaw na podstawie zdjęć i ... filmu). W skład modelu wchodzi papeier - główna bryła oraz wszystkie niepotrzebne części z rozwalonych modeli, części od zapalniczek, kawałki kubków plastikowych, śrubki, podkładki itd, itd. Pozdrawiam, Banan. Dużo ze swoich modeli sprzedawałem (miałem wtedy coś około 17 lat). Pozdrawiam.
(http://img232.imageshack.us/img232/9624/dsc0833bw5.th.jpg) (http://img232.imageshack.us/my.php?image=dsc0833bw5.jpg)
-
Jeżeli on powstał od podstaw ze zdjęć i rzeczy znalezionych to szacuneczek.
-
Mam przysięgać? :) Zobaczcie na powiekszonym zdjęciu. Przewody np. zrobione są z nici i sznurka :003: . Kiedyś robiłem mnóstwo takich modeli. Pamietam np. Błekitnego Groma, ale to bylo dawno i nie wiedziałem wtedy, że można było ten model zrobić z "gazeli" :) - jak widzicie Hollywood też robił "cuda". Pamiętam jeszcze napisy w czołówce filmu - "Uzbrojenie pokazane w filmie jest na wyposażeniu wojsk USA" :)) . Podrawiam.
-
Kiedyś robiłem "modele" w oparciu o powiększone na ksero rysunki z Żołnierza Polskiego, nieliczne dobre plany z Modelarza i własne projekty. Malowałem te zabawki pisakami :001: i kredkami :002:. Wszystkie w skali zbliżonej do 1-72... Najambitniejszym projektem był wielki B-29, którego nigdy nie ukończyłem. Achhh kiedyś to były czasy... Nie to co dziś... Wchodzicie na www.beuliland.com, drukujecie plany, wycinanki, powiększacie, skanujecie i... macie :002: Dawniej domorosły modelarz musiał wykazać się większą kreatywnością.
-
Ekstra stronka - dzięki :)