Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Technika, wojskowość i zagadnienia militarne => Wątek zaczęty przez: rutkov w Marca 16, 2007, 11:57:12
-
Czy ze względu na moment obrotowy śmigła (lewy lub prawy) jest szansa na szybsze wykonywanie beczki w którąś z tych stron? Czy miałoby to realny wpływ na ten manewr? I o ile to może byc szybszy roll od tego w przeciwną stronę ruchu śmigła? Czy prędkość i wysokość ma duży wpływ na prędkość wykonania pełnej beczki? Wydaję mi się że tak. Ale może fachowcy rzucą jakimś wzorem. Nawet jak go niezrozumię (duże szanse) przyda się :D.
-
Generalnie nie ma znaczenia. Żółtodzioby robią najczęściej w lewo.
-
Szybciej w kierunku obrotu śmigła, tak samo zakręty lepiej wychodzą i spirala defensywna w górę. Ruski sprzęt przed ła 5 ma w prawo (zgodnie z ruchem wskazówek zegara) i lepiej kręcić w prawo, szkopki w lewo. Można to wykorzystać w walce.
Martwi mnie słabe odzwierciedlenie Gyro torque effect w FS 2004. Czy też macie podobne odczucia?
-
Szybciej w kierunku obrotu śmigła,
Raczej przeciwnie
Martwi mnie słabe odzwierciedlenie Gyro torque effect w FS 2004
Polataj tym Corsairem http://library.avsim.net/download.php?DLID=53725 to się przekonasz :karpik
-
Generalnie nie ma znaczenia. Żółtodzioby robią najczęściej w lewo.
Nawyk z kierowania samochodem.Łatwiej zakręca się w lewo.Po za tym nie jest to żaden wykładnik,bo zaraz każdy będzie mówił że robi w prawo
-
Nawyk z kierowania samochodem.Łatwiej zakręca się w lewo.
Raczej bym powiedział, że jak ktoś jest praworęczny to mu wygodniej dżoja /drążek pchać (czyli robić w lewo) niż ciągnąć... :021: Dlatego ja w simach zazwyczaj robie beczki w prawo - bo jestem leworęczny i mi wygodniej (j.w. :021:)
-
Chłopoki, ustalcie najpierw o czym mówicie ( Wstyd Panie Ranwers :P i Panie Śmierdzący Jasiu :D) o momencie reakcyjnym generowanym przez śmigło czy o momencie żyroskopowym, bo i ile pierwszy istotnie ma wpływ na zdolność przechylania maszyny ( Casus Spad'a i prawego zakrętu) , o tyle drugi powoduje iż użycie steru wysokości łączy sie z odchyleniem dziobu
Kurdebele co Wy jestescie fanami PF'a żeby łączyc te zjawiska ze sobą? :P :>
-
Wstyd Panie Ranwers :P ....
:001:
To proszę mi odpowiedzieć - teoretycznie - jeżeli samolot straci skrzydła, silnik pracuje, śmigło jest napędzane ... i obraca się przykładowo w lewo - to w którą stronę obracać się będzie kadłub ? Przeciwnie.
Tak trochę poprzez analogię ze śmigłowcem.
Najlepszą odpowiedzią jest konstrukcja MC-200 (i późniejszych), która to posiada lewy płat dłuższy (a w konsekwencji większa siła nośna na nim występuje) przy śmigle obracającym się w prawo.
Rozróżnijmy również o jakiej beczce mówimy, jeśli o szybkiej to rozważania nie mają sensu. Odróżnijmy także ściąganie i skręcanie od obracania :003:
-
(...) Panie Śmierdzący Jasiu :D) o momencie reakcyjnym generowanym przez śmigło czy o momencie żyroskopowym (...)
10 minut myślałem, nim do mnie dotarło że to ja :003:...
Odpowiedż - ja pisałem tylko o tym, w którą stronę wygodniej wychylać drążek, bez żadnego odniesienia do mechaniki lotu, za to z odniesieniem do cytowanego fragmentu wypowiedzi Angela :118:..
-
z odniesieniem do cytowanego fragmentu wypowiedzi Angela :118:..
To ja sobie na Spidiego pozwolę zwalić w takim razie :021:
-
To proszę mi odpowiedzieć - teoretycznie - jeżeli samolot straci skrzydła, silnik pracuje, śmigło jest napędzane ... i obraca się przykładowo w lewo - to w którą stronę obracać się będzie kadłub ? Przeciwnie.
Tak trochę poprzez analogię ze śmigłowcem.
Nieprawda, kadłub zawsze dąży do obracania się razem ze śmigłem. Widać, że w dzieciństwie nie składałeś latających modeli z napędem gumowym. Aby temu przeciwdziałać trzeba było go "podtrymować" wyginając powierzchnie sterowe w odpowiednią stronę. Z helikopterem jest to samo. Gdyby nie śmigło ogonowe to z czasem kadłub kręciłby się razem z wirnikiem w tą samą stronę.
-
Oj Piniol, masz jeszcze jedną próbę :004:
Podpowiedź, Bell 206: wirnik główny kręci się w lewo, śmigło ogonowe jest po lewej stronie i jest typu pchającego, według twojej teorii to byłby jeden wielki młynek do kawy :D
-
Może ten schemat pomoże zrozumieć zjawiska zachodzące przy obrocie wirnika śmigłowca:
(http://img157.imageshack.us/img157/5791/85107568su6.jpg) (http://imageshack.us)
-
Rzeczywiście co do śmigłowców to się pomyliłem - przepraszam, chociaż ciężko mi to pojąć dla czego jest tu na odwrót niż w samolotach. Może ktoś to wytłumaczyć? Chyba muszę poszukać czeskiego Komarzika w piwnicy i wykonać znowu kilka lotów na Muchowcu, może model lotu się ostatnio zmienił. :002:
-
Naa odwrot to raczej moze byc w modelach ze smiglem napedzanym gumka :002: Co do smiglowca, III zasada dynamiki chyba jest jasna
-
Stoisz na obrotowym krześle i próbujesz odkręcić żarówkę. Ty kręcisz żarówkę w lewo a ciebie obraca w prawo. Oczywiście pod warunkiem, że nie straciłeś równowagi i nie spadłeś. :)
-
Mea Culpa! Wystarczyło wsiąść do iłka i zapuścić silnik. Ranwers, sorry - zwracam honor, wybacz moją złośliwość odnośnie samolotów na gumkę :004: na pewno nie jeden oblatałeś. Ja tylko gram jazz a prawa fizyki w naszym świecie są trochę inne albo czasami nie obowiązują. Oczywiście samolot przechyla w przeciwną stronę do obrotów. Tak jak helikupki.
-
Jesteś The Gość Piniol, tyle powiem
-
Ranwers, sorry - zwracam honor, (...) Ja tylko gram jazz a prawa fizyki w naszym świecie są trochę inne albo czasami nie obowiązują...
Nie ma sprawy. Dyskusja na poziomie zawsze do czegoś konkretnego doprowadzi.
Dla mnie, granie na jakimkolwiek instrumencie - to ..... magia :004:
-
Dzięki chłopaki, miło słyszeć. Zapraszam w takim razie na duże piwo - jak tylko się zacznie sezon to startujemy z rockową formacją góralską www.turnioki.pl
Wprawdzie mało tam jazzu ale "pod nóżkę" jest trochę kawałków. W dziale koncerty są miejsca w Polsce gdzie gramy więc zapraszam serdecznie!
Pozdrawiam wszystkich uczestników tego wątku, dzięki Wam odświeżyłem sobie III zasadę dynamiki, :001: