Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: KosiMazaki w Czerwca 25, 2007, 11:38:23

Tytuł: Są jacyś chętni?
Wiadomość wysłana przez: KosiMazaki w Czerwca 25, 2007, 11:38:23
Natrafiłem na dość ciekawe info, może ktoś sie skusi :D

http://www.gizmos.pl/content/view/667/31/
Tytuł: Odp: Są jacyś chętni?
Wiadomość wysłana przez: Schmeisser w Czerwca 25, 2007, 12:00:25
To jakaś bzdura - nikt przy zdrowych zmysłach czegos takiego niedopuści do sprzedaży.
Skomplikowałoby to wszystko - np. akcja ratownicza pt. pan zaczepił sie o wystający wspornik czegoś na 70 m - normalnie nie ma procedur działania w takich okolicznościach bo takie wypadki się nie zdarzają.
Albo dozorowanie obiektów - z powietrza najczęsciej są one bezbronne.
Tytuł: Odp: Są jacyś chętni?
Wiadomość wysłana przez: Adam/Zenek w Czerwca 25, 2007, 13:31:33
Założę się, że to nie jest bezpieczne. Skoro wariaci zabijają się w samochodach, to na pewno znajdą się też tacy, którzy będą szukać wrażeń w powietrzu.
Tytuł: Odp: Są jacyś chętni?
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Czerwca 25, 2007, 14:18:31
Bo ja wiem... Jak dawno temu obejrzałem filmik z czasów pierwszych lat awiacji, kiedy facet-wynalazca przyczepił sobie do pleców rakietowy gerat (lol, równie dobrze mógłbym sobie w to miejsce przyczepić rakietkę R-60MK :)) utrzymany w podobnym guście... Powiedzmy że po odpaleniu przypalił mu pewną część ciała :D Także nie, zdecydowanie nie, póki co raczej nikt mnie do tego nie namówi :)
Tytuł: Odp: Są jacyś chętni?
Wiadomość wysłana przez: Ravenik w Czerwca 25, 2007, 14:31:54
Prawie jak James Bond  :021:

W którymś odcinku latał na takim geracie :D