Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Lotnictwo wojskowe z epoki II Wojny Światowej => Wątek zaczęty przez: Sobilak w Lipca 17, 2007, 07:54:59
-
Potrzebuję informacji na temat Sgt. pil. Edwarda Paterka.
Wiem że latał we Francji i Wielkiej Brytania w BoB w 302 (do28 września 1940), a potem w 303 (do 1941) dywizjonie. Dalej brak informacji.
Proszę o link lub inne informacje jeśli ktoś takie posiada. :001:
-
W czasie kampani francuskiej latał w 1/145 dywizjonie, a po Bitwie o Anglię (i służbie w 302 i 303 dywizjonie) został przeniesiony do 315 dywizjonu znajdującego się w fazie organizacji. Zginął podczas lotu treningowego 27 marca 1941 roku.
-
:001: DZIĘKUJĘ :001
Jeśli "Modostwo' uzna za stosowne można usunąć lub założyć wątek informacyjny na temat pilotów PSP i LWP
-
Był też pilot o prawie identycznym nazwisku i imieniu Edward.
http://www.308.cieszyn.pl/dzieje.html (http://www.308.cieszyn.pl/dzieje.html)
ale dosłużył się stopnia podpułkownika, przeżył wojnę i wrócił z emigracji do kraju.
-
Pytanie zadałem, bo pilot ten urodził się jakieś 25 km od mojej miejscowości, a dokładnie w miejscowości mojego szwagra (przyszłego chyba). Ponoć przed odlotem z polski na zachód, przeleciał nad własną miejscowością i zrzucił swojemu ojcu buty :002:.
Jak szwagier wróci z Francji (za dwa tygodnie) to z nim pogadam na temat sgt pil. E.Paterka i coś więcej się dowiem na jego temat.
-
"Mój" Peterek urodził się kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym ja się urodziłem i obecnie mieszkam :001:
Udało mi się dotrzeć do jego krewnej, która jeszcze 10 lat temu mieszkała w Cieszynie i wypożyć wojenne i powojenne zdjęcia pilota. Nie rezygnuj, zawsze warto starać się o takich ludziach dowiedzieć jak najwięcej.
-
Antoni Tomiczek z 301 urodził się i mieszkał nie daleko mnie .
http://301.dyon.pl/txt/biografie.antoni.tomiczek.1.html
-
Z mojego miasta pochodzi ppor. Wiesław Czapliński ur. 1 stycznia 1918- ostatni polski lotnik który zginął podczas kampanii francuskiej (16 czerwca).
Ktoś wie coś więcej o tym człowieku?
-
Potrzebuję informacji na temat Sgt. pil. Edwarda Paterka.
Urodzony 30 maja 1910 r. Podoficer CWL 1 w Dęblinie. Brał udział w Wojnie Obronnej w składzie "grupy dęblińskiej". Po ewakuacji do Francji ladał bojowo w polskim I/145 DM. Następnie uczestniczył w Bitwie o Anglię jako pilot 302 i 303 SQ, w grudniu 1940 r przeniesiony do 315 DM w Speke. 27 marca 1941 r na Hawker "Hurricane" Mk I nr V 7187 wystartował w składzie Dywizjonu z zadaniem osłony konwoju morskiego nad Morzem Irlandzkim. Podczas lotu zderzył się z samolotem pilotowanym przez kpt. W. Szulkowskiego. Obaj piloci zginęli w morzu. Sierz. Paterek zatonął w poblizu Bar Lightship. Odznaczony był Krzyżem Walecznych i Polową Odznaką Pilota.
Nr słuzbowy RAF: P-793342
-
Z mojego miasta pochodzi ppor. Wiesław Czapliński ur. 1 stycznia 1918- ostatni polski lotnik który zginął podczas kampanii francuskiej (16 czerwca).
Ktoś wie coś więcej o tym człowieku?
Ale mi się trafiło :002:
Ppor. pilot; urodzony 1 stycznia 1918 r w Zamościu. Absolwent SPL w Dęblinie (13 promocja), mianowany ppor pil. 1 września 1939 r. Przez Rumunię ewakuował się wraz z personelem szkoły do Francji. Skierowany 28 lutego 1940 r na przeszkolenie do francuskiego ośrodka w Etampes, po którym w maju został wcielony do klucza myśliwskiego dowodzonego przez kpt. pil. Waleriana Jesionowskiego. 8 czerwca klucz przeniesiono na lotnisko operacyjne w Clermont-Ferrand. 10 czerwca 1940 r ppor. Czapliński wystartował na samolocie Koolhoven FK-58 do lotu bojowego, podczas walki powietrznej został zestrzelony i poniósł śmierć. Miejsce grobu nieznane.
-
Dzięki Zack!
Z czystej ciekawości zapytam- skąd zaczerpnąłeś te informacje? Zauważyłem, że jest w nich podana inna data śmierci. Ponadto napisane jest tu http://pspbis.fm.interia.pl/plppkf.htm, że pilot zginął podczas lotu transportowego, a nie w walce.
-
Tekst wprawdzie po angielsku, ale sporo danych.
http://www.south-lancs-aviation.co.uk/New%20South%20Lancs%20Aviation/v7188r7187_r3936_and_r7656.htm
Pokrótce można wyciągnąć wniosek, że z powodu błędu pilota ( Paterka ) i złych ( czy też nie najlepszych ) warunków atmosferycznych doszło do kolizji. Paterek ściął ogon prowadzącemu ( Szulkowskiemu ) i obaj wpadli do morza.
-
Dzięki Zack!
Z czystej ciekawości zapytam- skąd zaczerpnąłeś te informacje?
"Księga Lotników Polskich Poległych Zmarłych i Zaginionych 1939 - 1946". Wyd. MON 1989.
Pozycja raczej maksymalnie wiarygodna.
-
Dzięki raz jeszcze. Wierzę :004: Moje dane były z ineternetu, a z takimi wiadomo co można niekiedy zrobic...
-
Antoni Tomiczek z 301 urodził się i mieszkał nie daleko mnie .
http://301.dyon.pl/txt/biografie.antoni.tomiczek.1.html
Bardzo zacny człowiek. Miałem wielki zaszczyt gościć u niego w domu. To już chyba jeden z nielicznych żyjących pilotów, który latał na PZL P-11, m.in. w 1938 roku nad Zaolziem.
http://www.308.cieszyn.pl/tylko.html (http://www.308.cieszyn.pl/tylko.html)