Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Kantyna => Dyskusje przy barze => Wątek zaczęty przez: dziki w Września 06, 2007, 13:37:04
-
Zmarł chyba największy "głos" naszych czasów. :sad:
Mimo, że ogólnie nie przepadam za operą, to Jego wykonania na długo zostaną w mej pamięci.
Aż trudno uwierzyć, że miał 72 lat.
Salut !
[']
-
...smutne. RIP Pavarotti S!
-
[']
-
[']
-
[']
-
[']
-
Scheisse! Dopiero co zginęło dwóch naszych świetnych pilotów z Żelaznych a teraz Pavarotti... Życie człowieka jednak jest niezwykle kruche i bardzo krótkie i w dodatku ci najwięksi odchodzą najszybciej. Cóż, nie życzę nikomu śmierci, jednak dlaczego akurat taka osoba musi tak szybko zejść z tego świata. O Pavarottim słyszałem i słuchałem. Pomimo mojego młodego wieku i niechęci do opery ten człowiek na prawdę "rządził" w swoim zawodzie.
S! dla niego.
-
Scheisse! Dopiero co zginęło dwóch naszych świetnych pilotów z Żelaznych a teraz Pavarotti... Życie człowieka jednak jest niezwykle kruche i bardzo krótkie i w dodatku ci najwięksi odchodzą najszybciej. Cóż, nie życzę nikomu śmierci, jednak dlaczego akurat taka osoba musi tak szybko zejść z tego świata.
Odpowiedź: tylko o tych "największych" (czyli sławnych) się mówi.
-
[']
-
[']
-
[']