Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych

Lotnisko => Współczesne lotnictwo wojskowe => Wątek zaczęty przez: Kusch w Września 08, 2007, 22:41:26

Tytuł: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Września 08, 2007, 22:41:26
Sun się z niego wyśmiewa, że niby śmiechu warte działko, że stosunek mocy do masy jak Schmeisser i jego Seicento, no ale temat trzeba mu założyć. Nowe zdjęcia z MSPO 2007, na których widać kokpit śmigłowca, jak dla mnie śliczny:

(http://www.militarypedia.info/wiki/images/7/7d/Pict0129.jpg)
(http://www.militarypedia.info/wiki/images/c/cb/Pict0153.jpg)
(http://www.militarypedia.info/wiki/images/b/b0/Pict0141.jpg)
(http://www.militarypedia.info/wiki/images/7/77/Pict0183.jpg)
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Września 08, 2007, 23:50:56
Sun się z niego wyśmiewa...

Jest takie powiedzenie, że nie da się zrobić orła z kury bo latać to będzie kiepsko, ale jajek już nie zniesie - przecież orłu nie wypada.  :118:

Moim zdaniem to świetnie pasuje do wszelkich prób uczynienia z W-3 "maszyny bojowej". W-3 to "koń roboczy" i niech w tym się sprawdzi, najlepiej nastawić się na wymianę tymi maszynami wszystkich latających jeszcze "dziadków" Mi-2 - zamiast wymyślać kolejne projekty-mrzonki. Śmigłowiec bojowy należy uzyskać z innego, nadającego się do tego typu śmigłowca.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: koni w Września 08, 2007, 23:59:02
Ja się cieszę jak cieszyłem się na Irydę, salamandra i huzar nie wypaliły to może chociaż to.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Września 09, 2007, 00:31:12
Cytuj
Sokoły w odmianie Głuszec są wyposażone w opracowaną w ITWL zintegrowaną awionikę (ZSA), której sercem jest nowy modułowy komputer pokładowy, zarządzający systemami za pośrednictwem szyny danych Mil-Std 1553B. Piloci dysponują opracowanymi w ITWL przyrządami zintegrowanymi z dużymi, 10-calowymi wyświetlaczami, pozwalającymi m.in. na prezentację danych nawigacyjnych, w tym mapy cyfrowej. Śmigłowiec otrzymał pokładowy system planowania zadania (On-board Mission Planning System), zaprojektowany w ITWL, który w wariancie stacjonarnym (MPS) współpracować ma z systemem dowodzenia wojsk lądowych, otrzymując z niego niezbędne informacje o sytuacji taktycznej itp. Zgodnie ze współczesnymi standardami można szybko i sprawnie przygotować zadanie bojowe (na ziemi) i ewentualnie zmodyfikować je w powietrzu bądź opracować na lądowisku przygodnym lub polowym bez dostępu do systemu nadrzędnego.

Zastosowano nowe bezwładnościowo-satelitarne systemy nawigacji (platforma INS/GPS) i cyfrową centralę danych aerodynamicznych (ADC), spięte w zintegrowany system nawigacyjny, wchodzący w skład ZSA. Z komputerem pokładowym w sposób naturalny współpracuje także czterokanałowy autopilot, radykalnie zwiększający komfort pracy pilotów, szczególnie w wariancie CSAR czy podczas rozpoznania.

Zmodyfikowano znacznie system samoobrony, stosując nowe czujniki ostrzegające o opromieniowaniu wiązką radarową (póki co nie wiązką laserową, mimo, że taki system powstał w efekcie współpracy WAT i WZE w Zielonce). Jakkolwiek zachowano wyrzutniki pułapek termicznych ASO-2W, to jednak są one całkowicie zmodernizowane i zintegrowane z systemami pokładowymi za pomocą szyny MIL STD 1553B. Uzyskano dzięki temu możliwość współpracy ze współczesnymi systemami samoobrony oraz programowe wystrzeliwanie pułapek (dotychczas było możliwe tylko ręczne odpalanie, co nijak się ma do współczesnych zagrożeń).

Całkowitym novum na Sokole jest zabudowany za silnikami moduł promiennika zakłócającego głowice samonaprowadzające się na źródło ciepła. Jest to mający bardzo dobre recenzje światowe ukraiński system KT-01 AV Adros, opracowany przez spółkę Adron w Kijowie i produkowany przez instytut NPK Progress w Nieżynie. Wedle producenta, jego skuteczność przeciwko pociskom klasy Stinger ma być równa ok. 80%.

Całkowicie nowy jest system obserwacyjno-celowniczy. Podobnie jak niegdyś planowano w Huzarze, nad kabiną załogi, przed wlotami powietrza do silników zainstalowano kolumnę stabilizowanej głowicy elektrooptycznej Elbit Systems Toplite(!), która docelowo ma być dostarczana przez PCO. Jej zastosowanie w zintegrowanym systemie pozwoliło na skokowe zwiększenie nie tylko możliwości obserwacji, wykrywania, śledzenia i identyfikacji celów, ale także skuteczności użycia broni pokładowej, w tym także pocisków niekierowanych oraz działek podwieszanych. Czasy celowania w oparciu o naniesione na szybach kreski mogą z nadejściem Głuszca odejść w przeszłość.

Pilot dysponuje po raz pierwszy w polskim śmigłowcu wyświetlaczem przeziernikowym, zastępującym (choć to słowo całkiem nieadekwatne ze względu na wielość nowych funkcji HUD) obecnie używany archaiczny celownik rodem z II wojny światowej. Rozważane było zastosowanie HUD zakładanego na gogle NVG, jednak w pierwszym podejściu zdecydowano o zastosowaniu rozwiązania klasycznego. Podczas MSPO 2007 PCO ma pokazać prototyp polskiego urządzenia HUD dostosowanego do instalacji na goglach PNL-3 (zmodernizowanych poprzez instalację nowej generacji wzmacniaczy; PNL-3 jest standardowym NVG polskiego LWL).

Zaznaczyć należy, że Głuszec jest przygotowany do przenoszenia nie tylko npr S-5 kal. 57 mm czy S-8 kal. 80 mm (jak w W-3WA), ale także wdrażanych do produkcji w ZM Mesko pocisków kal. 70 mm w standardzie NATO. Docelowo aeromobilni bardzo by chcieli wprowadzić także przebój ostatnich lat – pociski kal. 70 mm zmodernizowane poprzez dodanie modułu naprowadzania wiązką laserową, co pozwala na precyzyjne rażenie celów o wielkości mniejszej niż okno budynku.

Głuszec ma bardzo bogaty wachlarz uzbrojenia, obejmujący system minowania narzutowego Platan z minami MN-121 i system bomb małych wagomiarów, a także wyrzutnie Gad dla lotniczej wersji przeciwlotniczych pocisków S-2M Strzała (odmiana dla pocisków Grom nie wyszła z fazy modelowej, jako że nikt nie przejawia nią zainteresowania, mimo że zdaje się oczywistą koniecznością). Głuszec jest w stanie przenosić również 2 podwieszane zasobniki UPK-23-250 z działami lotniczymi kal. 23 mm (pierwotnie rozważano działa GIAT kal. 20 mm, ale oferta cenowa była nie do przyjęcia – cena jednego stanowiska była równa połowie budżetu prototypu śmigłowca; temat odżył w 2007). Podczas prób poligonowych wykazano pełną skuteczność takiej konfiguracji.

Głuszec otrzymał do samoobrony zdalnie sterowany 12,7 mm x 99 wkm WKM-Bz w stanowisku WS-4610, opracowanym w oparciu o doświadczenia z programu Kobuz przez OBR SM w Tarnowie. Wbrew obawom, konstrukcja spełniła pokładane w niej oczekiwania i działa należycie w każdej fazie lotu i użycia. Stanowisko wkm służy samoobronie śmigłowca w krytycznych fazach lądowania czy zawisu i ma za zadanie przede wszystkim zdusić potencjalnych napastników (choćby strzelców na uzbrojonych pick-upach). Zastosowanie ruchomego, sterowanego za pomocą manipulatora zainstalowanego z boku kabiny pilotów, jest radykalnym krokiem naprzód w stosunku do obecnie stosowanych dział GSz-23 kal. 23 mm zabudowanych z boku kadłuba i dla wycelowania wymagających manewru całym śmigłowcem. Użycie standardowego karabinu WKM-Bz na amunicję 12,7 mm x 99 zwiększa elastyczność użycia tego środka ogniowego, jako że jest to amunicja dostępna powszechnie, w odróżnieniu od lotniczej amunicji kal. 20 mm czy 23 mm.

W OBR SM trwają prace nad wariantem wielolufowym stanowiska WS-4610, które zresztą było aplikacyjnie rozważane także dla samolotów M28 Skytruck. W szefostwie Wojsk Aeromobilnych DWL podkreślają, iż nie ma przeszkód, aby zainstalować ruchome stanowisko działa kal. 20 mm, jednak w momencie definiowania projektu propozycja GIAT dostawy stanowiska THL-20 nie była realnie osiągalna (i w dodatku mocno oddalona w czasie), choć była poważnie rozważana. Mogła także znacznie podnieść koszt projektu. Pierwotnie poważnie rozważano wyposażenie pilotów z hełmy pozwalające na naprowadzanie uzbrojenia i sterowanie głowicą optoelektroniczną za pomocą ruchu głowy, jednak dostępność takich rozwiązań na rynku została uznana za niewystarczającą i mogącą zagrozić całemu projektowi (także ze względu na koszty).

Śmigłowiec jest wyposażony z 4 różne radiostacje (w tym radiostacje UHF Radmor RRC-9500 i HF Harris RF-5800 przeznaczone do pracy w zautomatyzowanym systemie łączności WL) z kodowaniem informacji (korespondencji – COMSEC oraz częstotliwości – TRANSEC) i tzw. zestawieniem połączeń (ALE). Są zintegrowane i zarządzane za pomocą powstałego w ITWL Zintegrowanego Systemu Łączności, który w uproszczonej postaci był już implementowany na śmigłowcach Mi-17 i Mi-24. Jednak to właśnie projekt Głuszec zainicjował jego opracowanie. ZSŁ pokrywa pasmo 1,6-400 Mhz. Dodatkowo na śmigłowcu zainstalowano (również wpięty w ZSŁ) intercom, pozwalający na współpracę załogi ze strzelcami oraz dowódcą desantu (ten ma możliwość także niezależnego komunikowania się z jednostkami naziemnymi czy nawodnymi przy wykorzystaniu swojego pulpitu sterowania). Zwraca uwagę brak systemu przesyłania danych, choćby opartego o rozwiązanie Innovative Concepts IDM Technology (najnowszym standardem jest terminal Improved Data Modem IDM v304), pozwalający na przesyłanie danych w sieciocentrycznych systemach dowodzenia i zbliżonych do Link16, ale w formie uproszczonej (jest stosowany na dużej części śmigłowców pola walki NATO i sojuszników).

Jakkolwiek Głuszec w dalszym ciągu ma oryginalny wirnik (dopiero ostatnio WSK PZL Świdnik uruchomił nowy program budowy nowego wirnika – program o wartości ok. 60 mln zł jest finansowany po połowie przez budżet i ze środków zakładu), to efektywność i bezpieczeństwo użycia oraz eksploatacji śmigłowców została radykalnie zwiększona dzięki zastosowaniu elektronicznego systemu sterowania i monitoringu silników (FADEC z PZL Hydral we Wrocławiu).

http://altair.altair.com.pl/files/r_0804mi.htm (http://altair.altair.com.pl/files/r_0804mi.htm) (wytłuszczenia moje)

Zastanawia mnie tylko odkryty zupełnie podajnik amunicji. To tak na stałe?

PS. A co to jest to na zadku? (to co przypomina 2 reflektory)
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Września 09, 2007, 08:26:09
Czegoś w tym wszystkim nie rozumiem? Po co tworzy się coś takiego?

1. To coś (ten cały "Głuszec") z tego co się o nim wypisuje ma spełniać rolę "śmigłowca wsparcia bojowego" - to po kiego ... ta kabina ładunkowa?

Przecież idea latającego BWP, pomimo pozornej atrakcyjności okazała się kierunkiem błędnym. Przedstawicielem tego trendu (na nieco większą skalę) był znany nam Mi-24, a sam pomysł śmigłowca mogącego jednocześnie służyć do przewożenia desantu i być śmigłowcem wsparcia został doświadczalnie sprawdzony przez poprzedniego "interwenta" w Afganistanie czyli ZSRR.

Śmigłowiec gdy przenosi uzbrojenie nie jest już wstanie zabrać desantu i odwrotnie gdy ma desant może w sadzie zabrać ograniczona ilość środków bojowych. Do prawidłowego działania potrzebne są zatem i tak 2 śmigłowce - 1 transportowy (desantowy) i 1 bojowy. Takie hybrydy śmigłowca transportowego z  bojowym nie sprawdziły się w praktyce, bo jak wszystko co jest "do wszystkiego" są "do niczego". Będą gorsze w transporcie niż śmigłowiec typowo transportowy i gorsze w walce niż śmigłowiec typowo bojowy.

2. Skoro ktoś chce zbudować naszą flotę powietrzną na bazie śmigłowca W-3 (z czym się osobiście nie do końca zgadzam) to chyba powinien przyjąć zupełnie inną drogę rozwoju.

- Stworzyć śmigłowiec desantowy na bazie Sokoła i tutaj właśnie zastanowiłbym się nad tym km-em pod częścią dziobową maszyny. Przy dobrym rozwiązaniu zastępuje to strzelców bocznych, pozwalając zmniejszyć załogę, a tym samym zwiększyć desant. Taki km - faktycznie daje możliwość "zduszenia", a raczej "przyduszenia" żołnierzy przeciwnika w fazie wysadzania desantu, dając "zającom" czas na opuszczenie maszyny i zajęcie stanowisk. Można ewentualnie pozostawić w takiej maszynie możliwość podwieszenia 2 zasobników npr (na wszelki wypadek), ale to tyle.

- Stworzyć drugi śmigłowiec typowo bojowy, któremu niepotrzebna jest kabina transportowa. Pozostawić zatem zespół napędowy i belkę ogonową, a stworzyć nowy kadłub mieszczący tylko 2 osoby załogi. Czyli po prostu należało podążyć drogą jaką poszedł Bell tworząć AH-1 Cobra na bazie UH-1 Iroquis. Takie rozwiązanie daje unifikację obsługi maszyn przy najlepszym dostosowaniu ich do wykonywania zadań. W końcu i tak stopień modernizacji kadłuba na drodze Sokół -> Głuszec jest spory to czemu nie iść dalej?
Wtedy zastosować stanowisko nie z nie wkm, a z działkiem (inna sprawa, że można by spróbować te stanowiska też zunifikować) i normalny zestaw uzbrojenia do PPK (Spike) i pocisków p-p włącznie (mamy sporo R-60 w zapasie).

3. Moim zdaniem sam wybór W-3 jako bazy rozwojowej jest błędny. Ten śmigłowiec powstał na zastąpienie śmigłowca Mi-2 i niech już tak zostanie. Niech zastąpi "zasłużonego dziadka" we wszelkich zastosowaniach poza właśnie typowo bojowymi. Zastosowań dla tej maszyny jest mnóstwo, zobaczcie ile jeszcze lata Mi-2. Producent miałby zapewniony zbyt na wiele lat.

Jako śmigłowiec desantowy należy wybrać (zakupić) śmigłowiec większy - mogący przewozić z powodzeniem i w każdych warunkach klimatyczno-terenowych kompletną drużynę z pełnym uzbrojeniem i wyposażeniem. Do tego należy dobrać odpowiedni śmigłowiec szturmowy (najlepiej zunifikowany zespołem napędowym itd.) spełniający warunki współczesnego pola walki.

Na razie to mi wygląda na podobnie bezsensowne działania jak z tą całą Irydą - tworzenie na siłę czegoś co już jest przestarzałe na starcie i zanim zostanie dokończone to będzie nadawało się tak jak Iryda na złom, albo do muzeum techniki. Na siłę pchano Irydę, bo nikt nie miał odwagi zamknąć projektu (że niby poparcie własnego przemysłu i tym podobne bzdury, a taniej było kupić coś sensownego), a zostaliśmy z wiekowymi Iskrami. Teraz to wygląda na podobną sytuację - wymyślanie "wynalazków" z Sokoła, a zostaniemy znowu z gołą ... tzn. z wyeksploatowanymi Mi-24, Mi-8/17 i Mi-2. W sumie to nie mam nic przeciwko tym maszynom - w czasach swojej świetności były niezłe, ale od tego czasu minęło już sporo lat, a świat nie stoi w miejscu.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Września 09, 2007, 09:18:29


PS. A co to jest to na zadku? (to co przypomina 2 reflektory)

Trzymasz się mocno? To jest klima, a dokładnie sprężarki z klimy  :002:
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Września 09, 2007, 09:55:24
To będzie pięta achillesowa tego śmigłowca! Jeden celny strzał i zmuszasz ustrojstwo do lądowania bo chłopaki przyzwyczajeni do przyjemnego chłodziku nie będą przecież bez tego latać. ;)

Ale... poważnie?  ???

Mnie jeszcze zastanawia - jaki jest cel montowania działka, które nadaje się tylko do samoobrony? (zduszenie strzelców strzelców w pick-upach lol! ) Rzeczywiście śmiechu warte. Ale może zrobią ten wariant wielolufowy, 20 mm.

PS. Link mi się źle zapodał powyżej. Powinno być: http://www.altair.h2.pl/nsp-spec-8 (http://www.altair.h2.pl/nsp-spec-8)
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Września 09, 2007, 10:19:12
Teraz mówi sie o wielolufowym napędowym KM'ie lub nawet jakimś francuskim działku 20mm, ciekawe, że nie mówiono o tym na samym początku. Niestety pozycja Kmu pod nosem jest również bezsensowna dla desantowaca, bo jak z tego prowadzić ostrzał po przyziemieniu ? Strzelcy boczni w oknac/drzwiach zawsze mogą strzelać i to w dwóch kierunkach jenoczęśnie, a tym czymś, wystarczy ze wyląduje się gdzieś niżej i kaplica.

To czego Sokół na prawdę potrzebuje to nie wieżyczka z KM'em, ani FADECi na starych silnikach - to całkowicie nowy zespół napędowy: silniki, przekładnie, wirniki... i nowy kadłub z szerokimi drzwiami desantowymi na przestrzał. Robienie czegokolwiek innego z tym śmigłowcem w tej chwili to marnotrawstwo pieniędzy. Tylko z drugiej strony, po kie cholerę modyfikować sokoła, skoro już produkujemy AW139, który jest od niego lepszy pod każdym względem ?
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Września 09, 2007, 10:45:20
Niestety pozycja Kmu pod nosem jest również bezsensowna dla desantowaca, bo jak z tego prowadzić ostrzał po przyziemieniu ? Strzelcy boczni w oknac/drzwiach zawsze mogą strzelać i to w dwóch kierunkach jenoczęśnie, a tym czymś, wystarczy ze wyląduje się gdzieś niżej i kaplica.

Zgoda - ta pozycja nie jest najszczęśliwsza i strzelcy boczni to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Niestety mając taki wynalazek jak Sokół trzeba się mocno liczyć z udźwigiem maszyny. Zastąpienie 2 strzelców i ich 2 km-ów - przez jeden sterowany przez członka załogi, który i tak znajduje się w maszynie daje spory zysk na wadze. Przy maszynie o kiepskich osiągach trzeba się z tym liczyć.

W konfiguracji gdzie będzie 4 członków załogi (w tym 2 strzelców) to ilu w pełni uzbrojonych i wyposażonych żołnierzy może zabrać taki Sokół? Przecież trzeba liczyć po 120kg na żołnierza (waga człowieka + uzbrojenie i wyposażenie do 30kg). Czyli potrzeba 2 takich śmigłowców do przetransportowania drużyny. Też bez bez sensu ...

To co napisałem wcześniej w pkt.2 to była tylko ewentualność, jakby już ktoś się upierał przy W-3. Uważam, że w ogóle nie ma sensu rozwijać tego śmigłowca (W-3 może co najwyżej spełniać w WL i SP role pomocnicze) i należy zakupić jakiś spełniający normy współczesnego pola walki - jaki? ... to już temat na odrębną dysputę.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Września 09, 2007, 11:16:48
Czyli jednym słowem historia znowu zakręca koło i wojsku chcą wcisnąć za przeproszeniem szmelc :005: (vide. Beryl itp.).

Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy producent tego "czegoś" kierował się jakimiś bieżącymi wymogami czy też specyfikacją określoną przez armię? Może to zabrzmi skrajnie, ale wydaje mi się iż znów nikt nie pytał się wojska o zdanie :(
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Razorblade1967 w Września 09, 2007, 11:45:48
Ja mam jeszcze jedno pytanie - czy producent tego "czegoś" kierował się jakimiś bieżącymi wymogami czy też specyfikacją określoną przez armię? Może to zabrzmi skrajnie, ale wydaje mi się iż znów nikt nie pytał się wojska o zdanie :(

Co to oznacza "wojsko"?

Największym nieszczęściem tego wszystkiego jest tzw. "cywilna kontrola nad armią". Oczywiście wojsko powinno podlegać cywilnej polityce, bo nie może prowadzić swojej, ale w kwestii zakupów to ta "cywilna kontrola" powinna kończyć się na przydziale rocznego budżetu dla wojska i ewentualnej kontroli czy coś nie idzie "na lewo". Żadna instytucja cywilno-polityczna nie powinna mieć wpływu na rodzaj i typ sprzętu zakupowanego przez wojsko!

Co z tego, że jakiś sprzęt został zatwierdzony przez MON. Co to jest MON - jest to instytucja, w której szefami są politycy i osoby wybrane z klucza politycznego. Wiadomo jaki jest cel takich ludzi - utrzymać się przy "korycie", a utrzymują się tam dopóty, dopóki popierająca ich partia jest "przy żłobie". Dotyczy to też niestety wielu zatrudnionych tam wysokich wojskowych.

Jaka jest mentalność polityków w tym grajdole to chyba wszyscy widzą - można ich (bez znaczenia jaką partię reprezentują) podejrzewać o wszystko tylko nie działania dla tzw. "dobra państwa" czyli też jego sił zbrojnych.

Skutkiem tego realizuje się interes nie wojska, a partii politycznych.

W takim układzie kto powie, że fabrykę trzeba zamknąć jak produkuje buble? Właśnie tak ładowano pieniądze w bezsensowny projekt "Iryda" - tylko po to aby podtrzymywać przy życiu "trupa" i nie mieć na głowie strajków zwalnianych pracowników. Budżetu armii nie stać na wspieranie poronionych pomysłów i chorych "wielkomocarstwowych" ambicji.

Tak długo jak będzie obowiązywała zasada "wojsko i tak to musi od nas kupić"* będziemy mieli w wojsku "Sokoły" (zamiast sensownych śmigłowców bojowych i desantowych), "Beryle" i kompletne niewypały w stylu "Wista".

Wracając do problemu tego g*** tj Głuszcza to chciałbym dowiedzieć się tylko jednego:

Ile będzie kosztował jeden egzemplarz tego "wynalazku" (z wliczeniem kosztów badań, prototypu itp.) w porównaniu z normalnym, możliwym do zakupu (będącym w ofertach) sensownym typem śmigłowca zagranicznego. Ktoś wyszperał takie informacje?

______________________

*)Jest to autentyczna wypowiedź przedstawiciela producenta Beryla. Padło to na pewnych targach po wyliczeniu przez dziennikarza jednego z czasopism zajmujących się militariami możliwych do usunięcia błędów tej broni i pytaniu czemu producent tego nie dokonuje. Padła wtedy odpowiedź "Po co? Wojsko przecież od nas i tak to musi kupić!"
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Września 09, 2007, 12:13:23
Kosztów nigdzie nie znajdziesz, bo cały program Głuszec nadal ma klauzule tajności  :020:
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Września 09, 2007, 12:14:18
Żadna instytucja cywilno-polityczna nie powinna mieć wpływu na rodzaj i typ sprzętu zakupowanego przez wojsko!

To pobożne i godne pochwały życzenie, które niestety nie bardzo ma odzwierciedlenie w otaczającej nas szarej rzeczywistości.

Polityka, sprawy biznesowe etc. etc. zawsze miały i pewnie będą mieć większy lub mniejszy wpływ na dobór sprzętu dla wojska (jest tak na całym świecie praktycznie). Dlaczego? Bo przemysł zbrojeniowy to potężny biznes, rzecz przecież jasna. A gdzie są duże pieniądze i wiele miejsc pracy pojawiają się od razu politycy, nieformalne układy etc...

Dla przykładu z zagranicy - program "Osprey" w USA - swego czasu (pierwsza połowa lat '90) forsowany przez administrację Busha seniora wbrew licznej opozycji gdyż miał być poważnym atutem w wyborach w stanach gdzie samoloty miały być budowane.

Wracając do problemu tego g*** tj Głuszcza

:D

Jak mniemam w tym przypadku chodzi o to co zawsze - ok wymyślimy jakiś kontrakt, to fabryka będzie miała co produkować - ludzie będą mieli prace, wojsko nowy sprzęt (jakość nieistotna), politycy kartę przetargową w wyborach, a głupi lud się będzie cieszył jak się tym folwarkiem dobrze zarządza.

Nie miałbym nic przeciwko, gdyby położono nacisk na innowacyjność, jakość i zasadność/sens nowych konstrukcji... Tu jest nawet w miarę innowacyjnie, jakość na oko nawet też w porządku, ale "zasadność" / sens tego przedsięwzięcia to jakoś marnie wypada...
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: John Cool w Września 09, 2007, 12:15:14
Ile będzie kosztował jeden egzemplarz tego "wynalazku" (z wliczeniem kosztów badań, prototypu itp.) w porównaniu z normalnym, możliwym do zakupu (będącym w ofertach) sensownym typem śmigłowca zagranicznego. Ktoś wyszperał takie informacje?

Spotkałem się ze zdaniem iż może to być około 50% ceny AH-64A.

To pobożne i godne pochwały życzenie, które niestety nie bardzo ma odzwierciedlenie w otaczającej nas szarej rzeczywistości.

Polityka, sprawy biznesowe etc. etc. zawsze miały i pewnie będą mieć większy lub mniejszy wpływ na dobór sprzętu dla wojska (jest tak na całym świecie praktycznie). Dlaczego? Bo przemysł zbrojeniowy to potężny biznes, rzecz przecież jasna. A gdzie są duże pieniądze i wiele miejsc pracy pojawiają się od razu politycy, nieformalne układy etc...

Dla przykładu z zagranicy - program "Osprey" w USA - swego czasu (pierwsza połowa lat '90) forsowany przez administrację Busha seniora wbrew licznej opozycji gdyż miał być poważnym atutem w wyborach w stanach gdzie samoloty miały być budowane.

Moim zdaniem święta prawda jest taka, i Razor już kilka razy o tym wspominał,  iż takie przykłady świetnie obrazują pewien dość szkodliwy czynnik, mianowicie ciągle pokutującego w naszym kraju od lat (i wcale nie jest winna temu "komuna", z okresu międzywojennego także dałoby się znaleźć przykłady), że najpierw przemysł zbrojeniowy tworzy g****ny produkt, a potem sprzedaje (w zasadzie wciska metodą "na chama") wojsku, które ma już w sumie niewiele do powiedzenia. 

W normalnych krajach to przecież tak naprawdę jest tak, iż najpierw wojsko opracowuje specyfikę urządzenia, które ma zamiar zakupić, a producent musi się do tego dostosować! Tak było i jest wszędzie, nawet w śp. Związku Radzieckim. Może to skrajne stwierdzenie, lecz jeśli producent ma to gdzieś, to tak naprawdę w przypadku Głuszca chyba należy mu powiedzieć, aby sobie ten swój szmelc za przeproszeniem wetknął wiadomo gdzie - w końcu rynek śmigłowców bojowych jest ogromny i znajdzie się lepsza konstrukcja za podobną cenę, jak choćby wymieniony A/AW139.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: soh w Września 09, 2007, 12:16:47
Tylko z drugiej strony, po kie cholerę modyfikować sokoła, skoro już produkujemy AW139, który jest od niego lepszy pod każdym względem ?

Chciałem tylko zauważyć, że produkujemy sam kadłub.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Jascha w Września 09, 2007, 12:28:55
A właśnie. Ciekawe też, że śmigłowiec ten otrzymał Nagrodę Grand Prix MSPO 2007. Widocznie o czymś nie wiemy.

Warto to również przeczytać:
"Narodowy program śmigłowcowy?" SP 12/2006 (http://www.altair.h2.pl/czasopisma-artykuly-483)
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: cygan w Września 09, 2007, 12:36:16
Kush,kto robił te zdjecia !? Na czwartym zdjeciu od góry ,po lewej mozna zobaczyc dzielnie kroczacego mości CYGANA   :002:.Czyzbysmy sie mineli?

A tak na temat to natepiłem sie jezyka na ten temat w robocie .Smigłowiec tej klasy daaaawno temu miał byc uzbrojony .Do tej pory jeszcze nie moga sobie poradzic wiec dawno juz trzeba było podjac decyzje o zakupie konkretnej bojowej maszyny a nie robic smigłowiec do wszystkiego .Jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego.Mozenadaje sie na lekki smigłowiec transportowo łacznikowy ale rasowy smigłowiec bojowy to to raczej nie tedy droga .

Ostateczna konkluzja na ten temat jest jak długo jeszcze beda starali sie zbudowac własny skoro powinien juz latac w tej wersji jakies 10-15 lat temu .Oczywiscie podniosa sie głosy ...ze rodzimy przemysł lotniczy ...ze tradycja ...w porzadku,ok......ale wymogi pola walki raczej nie biora tych rzeczy pod uwage i czasem bezlitosnie weryfikuja błedne załozenia twórców .  
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Kusch w Września 09, 2007, 12:49:20
Niestety nie było mnie tam. Autorem zdjęć jest niejaki Michał Gajzler. Tutaj cała jego galeria:

http://picasaweb.google.pl/michalgajzler/W3PLMSPO2007
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Września 09, 2007, 12:54:17
Chciałem tylko zauważyć, że produkujemy sam kadłub.
Z tego co ostatnio słyszałem to już trochę więcej tego dla nich robimy i jak tylko zamówienia się powiększa to możliwy będzie montaż całej maszyny, minus wyposażenie specjalistyczne.

Zresztą kadłub jest najważniejszym elementem jeżeli chodzi o logistykę produkcji. Przetransportować gdzieś silniki, przekładnie, łopaty czy awionikę to żaden problem i można to robić masowo... kadłuby - to już co innego - nie te gabaryty.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: soh w Września 10, 2007, 13:03:01
Jeżeli tak, to popytam, bo info na ten temat mogę mieć prawie z pierwszej ręki, ale rok temu jak byłem na praktykach, to kadłuby i tylko kadłuby.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Smoła w Września 11, 2007, 00:56:31
I teraz też. Kadłub i tylko kadłub.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: HansVonStunke w Września 11, 2007, 07:14:11
Razorblade- Sokół jako następca Mi-2 jest lekko problematyczny, ponieważ jest sporo cięższy i wymaga, o ile wiem, licencji śmigłowcowej liniowej (Mi-2 'tylko' zawodowej- jak się mylę to poprawcie...). A co Ci po lepszym śmigłowcu (nawet jak Cię na niego stać- to już optymistyczne założenie), jak nie ma kto nim latać...
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Oberst26 w Września 11, 2007, 08:26:23
 AH-64 ,,Longbow" byłby lepszy.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: szturmowik w Października 14, 2010, 22:54:49
http://www.youtube.com/watch?v=_u2FIfySjvA (http://www.youtube.com/watch?v=_u2FIfySjvA)

Filmik promocyjny Głuszca. Czyżby jakiś nowy "ruch w temacie " ?
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Sundowner w Października 14, 2010, 23:25:41
(http://img814.imageshack.us/img814/8558/outlook.jpg)


Bo o czym tutaj mówić jak tych 4 maszyn nadal nie dostarczono i nie jest tym razem powodem wypłacalność MONu.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Ramzey w Maja 18, 2011, 20:01:20
http://www.youtube.com/watch?v=_H7ZzOjhQmQ&feature=youtu.be
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: _michal w Maja 18, 2011, 21:02:20
O, fajnie. Moje okolice :)
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: Flanker w Maja 18, 2011, 21:12:19
Fajnie, bardzo fajnie bym rzekł. Czy może ktoś wyjaśnić jaka jest rola tej 3ej osoby załogi siedzącej z tyłu ?

Oczywiście zaraz pojawią się głosy malkontentów, o tym jaki to szmelc nie jest...
Nie znam się nie wnikam, jednak cieszę się że coś się dzieje w tej branży.
Tytuł: Odp: Głuszec
Wiadomość wysłana przez: syringe w Maja 18, 2011, 22:25:46
Tak jak zwykle- pilot, operator uzbrojenia, mechanik pokładowy/strzelec?