... w związku z tym czy któryś z moderatorów może zmienić moją ksywkę na Rasiak? Grzegorz zresztą :118:
Pochodzę z miasta które leży na pograniczu kujaw i pomorza .Haha ależ to tajemniczo zabrzmiało :D
Ja będę wredny i nie powiem, sami szukajcie ....... na avatarze jest Tom Skerritt, skąd, gdzie jak i dlaczego, sami pomyślcie :118:
Ja będę wredny i nie powiem, sami szukajcie :020: Podpowiem tylko, że mam patent żeglarski, wychowałem się na pomorzu a na avatarze jest Tom Skerritt, skąd, gdzie jak i dlaczego, sami pomyślcie :118:TopGun ;)
Ja będę wredny i nie powiem, sami szukajcie :020: Podpowiem tylko, że mam patent żeglarski, wychowałem się na pomorzu a na avatarze jest Tom Skerritt, skąd, gdzie jak i dlaczego, sami pomyślcie :118:Tom Skerrit - fajny gość, lubie go :004:, a tu w roli Vipera z 'Top Gun', stoi wsparty o skrzydło A-4, zastanawiając sie co to będzie z Maverickiem... da da da :banan
Johnem "Labą" Labovsky'm
Porucznik Marynarki Phill „Laba” Labosky uwielbiał swoja pracę. Potężny Korsarz zdawał się być gwarancją powodzenia każdej misji. Przed momentem zrzucił dwie pięćset funtowe bomby fosforowe i właśnie wyciągał maszynę z płytkiego nurkowania, całkowicie skoncentrowany nad swoim zadaniem, gdy coś z głośnym pacnięciem uderzyło w kadłub. Zdziwiony podniósł wzrok na tyle szybko by zobaczyć spływające w ataku czołowym, brudne, poobijane Zero, z morderczymi błyskami na krawędziach natarcia skrzydeł i komorze silnika.
Chorąży Itoshi...
Pozdrawiam wszystkich miłośników awiacji i z niecierpliwością czekam na wasze opisy.
W moich czasach licealnych razem z kolegą mieliśmy straszliwą zajawkę na Warhammera i fantasy w ogóle (do dzisiaj nie wyleczyłem się z tego całkowicie :003:).
(..) Kurt, Klaus, Willi, Gunther... ale już więcej nie piszę, bo tylko pogarszam opinię tego forum (...)
No ja nie mam pojęcia co może mieć wspólnego mój nick i widoczny obok avatar.
Pomogę... na twoim awatarze widać "amerykańską drabinę do demokracji". Małe szczebelki wypadają i lecą do szlachetnych dzikusów, którzy po nich się mogą wspinać na wyżyny cywilizacji :020:
Pomogę... na twoim awatarze widać "amerykańską drabinę do demokracji". Małe szczebelki wypadają i lecą do szlachetnych dzikusów, którzy po nich się mogą wspinać na wyżyny cywilizacji :020::061:..... rasista..... :061:
Pomogę... na twoim awatarze widać "amerykańską drabinę do demokracji". Małe szczebelki wypadają i lecą do szlachetnych dzikusów, którzy po nich się mogą wspinać na wyżyny cywilizacji :020:
Co ma to jednak wspólnego z nickiem, to nie mam pojęcia... pewnie Kusch albo J. Cool wiedzą lepiej.
No i co tak temat przycichł ??Taaa... A samemu się pochwalić to nie łaska :118:
Dawać Panowie i Panie :001:
Mamy 777 userów - a temat tylko na 5 stron :011: :002: :002:
Taaa... A samemu się pochwalić to nie łaska :118:
Ja spokojnie czekam, aż wypowiedzą się wszyscy starsi "userzy" ode mnie :002:
Wypraszam sobie !A przepraszam . .co sobie "wypraszasz " ??
:090: :102:
Po spotkaniu z kilkoma osobami z forum podczas air show 07 wpadłem na pomysł żeby dowiedzieć się coś więcej na temat naszych nicków. Oryginalności widać tu nie brakuje, czytam posty i próbuję wyobrazić sobie dlaczego taki nick a nie inny, czy jest tylko przypadkowe słowo z sufitu czy może opisuje nas bardziej niż zdajemy sobie z tego sprawę ? Sieć pozwala na dużą anonimowość, jednak ciekawość kim jest osoba ukryta za fantazyjnym nickiem lub ciekawym awatarem zmusza mnie do napisania tego postu :020: Napiszcie jak powstały Wasze nicki i awatary, co oznaczają ?
Mój pochodzi od imienia jak nietrudno się domyślić, ale jego forma nawiązuje do starogreckiego Arkadius i pewnie tak by było gdyby nie jeden pan co się za bardzo wylansował w modzie a ja chcę mieć swój oryginalny. Zresztą literka "v" zamiast "u" nadaje mojemu nickowi bardziej mitologiczny wydźwięk :004:
Pozdrawiam wszystkich miłośników awiacji i z niecierpliwością czekam na wasze opisy.
No to chyba mój login jest jeszcze starszy niż Rutkova, bowiem używał go pewien osobnik jeszcze p.n.e.. :PA propos, akurat się na Ciebie natknąłem :D
W "Pretorianach" też jest Labienus. Trzeba gościa eskortować, żeby go barbarzyńcy nie zatłukli :001:No to chrońcie go , chrońcie..... a ja się popatrzę... :003:
W "Pretorianach" też jest Labienus. Trzeba gościa eskortować, żeby go barbarzyńcy nie zatłukli :001:Tajna broń Rzymian to Corsair :001:. Zabrakło go w Lesie Teutoburskim (TTDO) - pogoda była nielotna. :008: