Forum Miłośników Symulatorów Lotniczych
Lotnisko => Lotnictwo wojskowe z epoki II Wojny Światowej => Wątek zaczęty przez: ZaToN w Grudnia 06, 2007, 10:06:52
-
Witam,
Proszę o pomoc w następującej sprawie: poszukuję wszelkiego rodzaju materiałów na temat personalizacji samolotów poprzez malowanie na nich różnego rodzaju wzorów, Chodzi mi konkretnie o wszystkie malowania niefabryczne zarówno w polskim lotnictwie jak i zagranicznym (np. nose art wywodzące się bezpośrednio z USA).
Chodzi mi zarówno o zdjęcia ale także tytułu książek, w których mógłbym coś na ten temat znaleźć.
Jestem studentem antropologii kulturowej z Wrocławia i chciałbym napisać pracę na ten temat.
Z góry dziękuję za pomoc.
Z lotniczym pozdrowieniem.
Maciek Zaton Zatoński
-
Witam !
Piękny temat. Współczuję. Niestety ja nie znam żadnych publikacji które by tylko i wyłącznie traktowały ten temat. I chyba nie ma czegoś takiego. Pozostaje mozolne brnięcie przez zdjęcia i książki dotyczące kamuflażu oraz indywidualnych życiorysów pilotów. Podam mały przykład : niemal każdy Mustang stacjonujący na Iwo-Jimie posiadał indywidualne cechy malowania...nie wyobrażam sobie przebrnięcie i wyczerpanie choćby tego jednego przypadku.Powodzenia.
-
Książki po polsku muszą być?
Bo jeżeli nie, to:
http://www.historicaviation.com/historicaviation/product_info.po?ID=5999
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/1571451633/b24bestwebA/
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/1563119870/b24bestwebA/
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/0879388196/b24bestwebA/
-
Uuuuups. A tych nie znałem....
-
Każda publikacja w tej tematyce na pewno mi się przyda, chociaż nie ukrywam, że do tych wydanych w Polsce znacznie łatwiej dotrzeć.
Wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc.
-
Może się przyda:
http://www.thepinupfiles.com/index.html
-
Mazak - Wy myślicie, że ja nie mam co w pracy robić ? :021:
http://allaircraftarcade.com/forum/viewtopic.php?t=275
http://allaircraftarcade.com/forum/viewtopic.php?t=329
http://allaircraftarcade.com/forum/viewtopic.php?t=405
http://allaircraftarcade.com/forum/viewtopic.php?t=313
-
Mazak - Wy myślicie, że ja nie mam co w pracy robić ? :021:
A skąd, jak mogłbym? :118: :021:
-
Odnośnie lotnictwa polskiego:
-Seria "Barwa w lotnictwie polskim"
-Tomasz Królikiewicz - "Polski samolot i barwa"
-Artykuły we wczesnych numerach "Model Hobby"
-Specjalne artykuły w każdym numerze "Lotnictwa z Szachownicą"
Zastanów się poważnie nad ograniczeniem tematu, np. tylko do USA. Bo wchodząc np. w sferę indywidualnych malowań samolotów 1WŚ, będziesz musiał zahaczyć o heraldykę oraz o znaczenie herbów jednostek lądowych, z których wywodzili się piloci. To jest naprawdę piekielnie trudny temat.
Życzę powodzenia!
-
Oczywiście jestem świadom obszerności wybranego przeze mnie zagadnienia i wiem, że będę zmuszony zawęzić temat lecz na razie staram się zorientować w dostępności materiałów poruszających tą tematykę.
Wydaje mi się, że najrozsądniej będzie opracować amerykańskie malowania myśliwców i bombowców (oczywiście tylko wybrane) i kilka malowań polskich i np. radzieckich asów.
Mam zamiar zanalizować kontekst kulturowy treści obrazów umieszczanych na samolotach - wątki pochodzące z kultury masowej takie jak motywy z kreskówek czy pin up girls ale także obrazy o charakterze bardziej historyczno-narodowym.
Materiał jest ogromny i wiem, że sam nie jestem w stanie dotrzeć do wszystkich tytułów, proszę więc o wszelkie sugestie i rady.
Pozdrawiam
Zaton
-
Odgrzewam ten wątek ponieważ w moje ręce wpadł najnowszy numer specjalny Lotnictwa z tekstem o działaniach B-29 z baz w Indiach i Chinach. Artykuł ilustrowany jest rysunkami bombowców Boeinga, w tym B-29 "Lady Boomerang", który to przykuł moją uwagę efektownym malowaniem (UWAGA: będzie ostro!):
(http://www.markstyling.com/b-29_cus/b29_wwll.06.jpg)
Więcej rysunków B-29 (również z podobnymi malowidłami) tutaj: http://www.markstyling.com/b29s_wwll_1.htm (http://www.markstyling.com/b29s_wwll_1.htm)
W "takiej" twórczości lubowali się Amerykanie, również Australijczycy lubili "te" klimaty. Z Brytyjczykami to chyba nie za bardzo (nie ma się co dziwić, nie mieli po prostu odpowiednich "wzorów" w narodzie :118:). Kufajmany to tylko "Za Stalina", "Za Rodinu", "Za Nasz Kołchoz" - szkoda gadać. O Niemców boję się spytać (uwaga: nie wklejać ewentualnych portretów jakiejś Helgi). A Polacy co? Niby nie gęsi, a jedynie Kaczora Donalda mają?
PS. Z tym graffiti na "Lady Boomerang" to ostro pojechali. Ciekawe jak przekonali dowództwo? Przecież ciężko schować taki samolot przed inspekcją :002:. Mogli zrobić jeszcze większy hardcore i dać tej kobitce twarz córki jakiegoś generała USAAF :karpik.
-
Nazwij to elementem wojny psychologicznej i dowództwo z Ciebie zejdzie... o ile sami lubią te klimaty ;P
http://www.ww2planenoseart.com/Images/index.htm
-
Jedyna latająca w Europie do dziś B-17, czyli Sally B (aka filmowa Memphis Belle), też ma pewne walory:
(http://www.sallyb.org.uk/images/uploads/SallyBNoseartCreditSteveJones.jpg)
To ta sama forteca która była ostatnio w Warszawie na rocznicy powstania.
http://www.sallyb.org.uk/index.php?_a=viewDoc&docId=24
-
A Polacy co? Niby nie gęsi, a jedynie Kaczora Donalda mają?
Z "tych klimatów" to mają "Dziewczynę w kieliszku" (Lancaster B.Mk.III RF245 BH-F). :002:
A wiele innych godeł osobistych znajdziesz np. w "Biblioteczce Skrzydlatej Polski" nr.42 "Godło i barwa w lotnictwie polskim 1939-1945".
-
(http://www.polishairforce.pl/dyw300zdj/18.jpg)
Coś ta "Dziewczyna w kieliszku" jakaś mizerna. Wielkość nie za bardzo i z wdziękami zbytnio się nie afiszuje, nie to co u Amerykanów - ale u nich wszystko musi być "Big" :banan
Ciekawe jakby się czuli współcześni piewcy moralności jakby w PSP latał samolot z takim "amerykańskim" malowidłem? Wystarczy, że przez kraj przetoczyła się nie tak dawno fala krytyki, jak w filmie o Westerplatte miała być scena w której żołnierze grają kartami z rozebranymi panienkami...
Co do "Lady Boomerang" to musiał to stworzyć niezły artysta. Ciekawe czy fotkę tej maszyny widział Hugh Hefner, twórca "Playboya" - może to mu pomogło z pomysłem na biznes :002:. Wszak stylista Cadillaca - Harley Earl - tworząc słynne płetwy w modelach tej marki wzorował się podobno na usterzeniu P-38.
-
Z poloników to jeszcze taki malunek.
(http://i68.photobucket.com/albums/i28/pawelmaj/spitfire/Pat1.jpg)
Coś mi się kojarzy ze była jeszcze namalowana jakaś panienka na Mustangu III .
-
Zdecydowałem się odświeżyć z dwóch powodów:
Powód 1:
A Polacy co? Niby nie gęsi, a jedynie Kaczora Donalda mają?
Powód 2: Prawie pasuje do ostatniego zdanie postu powyżej. "Prawie" bo dotyczy Spita a nie Mustanga.
(http://images43.fotosik.pl/401/f6420a2853817effm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f6420a2853817eff)
-
Ponownie "Złota Łopata dla archeologa roku" dla mnie :evil: , ale coby nie mnożyć bytów, tu podrzucam galeryjkę dziś ujrzaną (choć część raczej współczesna):
http://demotywatory.pl/4799438/Malowania-samolotow-z-okresu-II-Wojny-Swiatowej
-
Urzekła mnie zwłaszcza pani z dwoma "Full Boost" :) Trzeba przyznać farmerom że mieli fantazj(e)ę :D