Autor Wątek: Historia lotniska Pobiednik Wielki  (Przeczytany 2794 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Flanker

  • 13 WELT
  • *
Historia lotniska Pobiednik Wielki
« dnia: Lipca 24, 2009, 17:15:38 »
Witam !

Ostatnio zainteresowała mnie kwestia lotniska w Pobiedniku Wielkim. Aktualnie wykorzystywane jest przez Aeroklub Krakowski. Na jednej ze stron internetowych znalazłem taki oto opis:

Cytuj
Po północnej stronie szosy Kraków-Sandomierz w Pobiedniku Wielkim rozpościerały się pola uprawne należące do rodziny Prus-Lisickich. Przez miejscową ludność miejsce to zwane było Sewerynowem od imienia współ właściciela Seweryna Prus Lisickiego herbu Prus II. Najstarsi mieszkańcy pracujący niegdyś w majątku wspominają, że ziemia była tu niezwykle urodzajna. Uprawiano na niej głównie zboża, a z czasem wprowadzono warzywnictwo. W ówczesnych czasach dniówka przy plewieniu wynosiła 80 groszy. Z końcem 1920 roku właściciele majątku: Ludmiła i Seweryn Prus Lisiccy wraz z młodziutką dziedziczką Kazimierą postanawiają na tej ziemi zastosować kolejny płodozmian. Zakładają sad owocowy. Z tych czasów zachowała się fotografia dziedziczki na tle młodego, rzadko rosnącego sadu owocowego.

Po śmierci Seweryna żona wraz z córką postanawiają sprzedać Sewerynów ówczesnym władzom państwowym. Miejscową ludność zatrudniono do przesadzania młodych drzewek owocowych na drugą stronę szosy w okolice folwarku, parku dworskiego i stawów. W latach 1934\35 rozpoczyna się budowa lotniska. Do powstałego Urzędu Zatrudnienia tłumnie zgłaszają się mieszkańcy Pobiednika i okolicznych wiosek. Zdziwieni tubylcy do tej pory wspominają nadciągające tabory Ukraińców z charakterystycznymi kołbakami na końskich łbach. Każdy ubiegający się o pracę musiał przed Urzędem okazać się odpowiednim sprzętem (koń z wozem, narzędzia do karczowania i ubijania). Poszczególnym robotnikom do "obróbki" przyznawane były różnej wielkości kwadraty, które trzeba było wykarczować, wywieźć z nich ziemię, wyrównać i ubić. Płacono dobrze za każdy metr sześcienny wywiezionej ziemi i metr kwadratowy wyrównanego poletka. Prace przy budowie lotniska trwały kilka lat i dla wielu mieszkańców biednych podkrakowskich wiosek były jedynym źródłem utrzymania. Już w 1937 roku na lotnisku w Pobiedniku Wielkim dzieci z miejscowej szkoły powszechnej wraz z kierownikiem Iwaniukiem oglądają lądujące tu pierwsze szybowce i dwupłatowce RWD.

Podczas II wojny światowej Niemcy zajęli lotnisko w Pobiedniku Wielkim. Na środku płyty, pod ziemią pobudowali ogromne bunkry na sprzęt wojskowy i amunicję. Na lotnisku stacjonowało kilkadziesiąt samolotów niemieckich gotowych do boju. W styczniu 1945 roku uciekając przed wkraczającą Armią Radziecką, Niemcy wysadzają w powietrze wszystkie bunkry i detonują amunicję. Eskadry radzieckie chcąc lądować na pobiednickim lotnisku wydają miejscowej ludności rozkaz natychmiastowej odbudowy zapadniętej płyty. Pomimo iż była to niedziela wszyscy mieszkańcy w trwodze i strachu przed "wyzwolicielami" stawiła się do pracy ze swoim sprzętem i obowiązkowym materiałem budulcowym do zasypywania i równania płyty. Uciekający Niemcy strzelali do pracujących robotników, na co wojsko radzieckie odpowiedziało atakiem bombowym i w rezultacie opanowało lotnisko w Pobiedniku.

W okresie powojennym lotnisko rzadko było wykorzystywane do celów ćwiczebnych i szkoleniowych. Dopiero lata 50 przyniosły mu właściwą przynależność i rangę specjalistycznego lotniska sportowego.

Oficjalną datą początkującą działalność lotniska w Pobiedniku Wielkim jest rok 1952. Lotnisko w Pobiedniku Wielkim należy do Aeroklubu Krakowskiego, który przeniósł się z dawnych lotnisk w Balicach i Pasterniku. Początkowy okres pracy na tym lotnisku był wyjątkowo trudny, gdyż nie posiadało ono żadnych zabudowań specjalistycznych i socjalnych. Jedynym wyposażeniem była stara stodoła, w której mieściło się "wszystko". Najpierw praca członków i kadry Aeroklubu dostosowana była do hangarowania szybowców. Dopiero w latach 1953/56 powstały na tym lotnisku zabudowania - hangary i budynek portowo - warsztatowy. Obecnie do wyposażenia Aeroklubu Krakowskiego z siedzibą w Pobiedniku Wielkim należą samoloty : Piper - Cup, później CSS-13, Żak-2, Zuch-2. Od samego początku działalności lotnisko ma charakter treningowo - szkoleniowy z przeznaczeniem na zawody sportowe i imprezy kulturalno - rozrywkowe. Jedną z największych imprez sportowych były rozegrane w 1967 roku Samolotowe Mistrzostwa Polski. W latach 1986/87 część lotniska klubowego zostaje dostosowana do potrzeb zawodów modelarskich. Wykonywane są prace adaptacyjne budynków i otoczenia lotniska.

Ostatnie dwudziestolecie to okres reorganizacji i nieustannych trudności finansowych Aeroklubu Krakowskiego a co za tym idzie działalności treningowej lotniska w Pobiedniku. Koniecznością stała się komercjalizacja usług i organizacja imprez o charakterze dochodowym. Proceder ten chociaż w ograniczonym zakresie pozwala kontynuować działalność statutową / szkolenie i trening / i zapewnić sprawność posiadanego sprzętu.

Ostatnie lata to ożywiona działalność sportowa i kulturalno - rozrywkowa na lotnisku w Pobiedniku Wielkim. Najważniejsze imprezy to:
ˇ Mistrzostwa Aeroklubu Krakowskiego dla Juniorów Młodszych w Modelarstwie Lotniczym
ˇ Ogólnopolski Pokaz Ogni Sztucznych, Laserów i Iluminacji Świetlnych
ˇ XXXVIII Lot Południowo - Zachodniej Polski imienia Franciszka Żwirki - /zawody samolotowe /
ˇ Międzynarodowe Zawody Spadochronowe
ˇ Mistrzostwa Polski Modeli Akrobacyjnych i Śmigłowców dla Juniorów i Seniorów
ˇ Puchar Polski Modeli akrobacyjnych
ˇ Odlotowy Piknik Rodzinny
ˇ Inwazja Mocy
ˇ Okręgowe Zawody Spadochronowe oraz wiele innych.
Lotnisko w Pobiedniku Wielkim to niewątpliwa atrakcja regionu. Oferuje specjalistyczne szkolenia amatorów lotnictwa, przeloty samolotami, szybowcami i balonami. Płyta lotniska to dogodne miejsce na organizację zawodów różnego typu, wystaw, targów i innych masowych imprez o charakterze kulturalno - rozrywkowym.

Na Podstawie
Urszula Gałdzińska
Iwona Pająk

Szczególnie jednak interesuje mnie to co się działo na tym lotnisku w czasie II Wojny Światowej. Piszą że byli Niemcy, były samoloty, i były bunkry.
Zastanawiam się czy wiadomo co rzeczywiście było trzymane w owych bunkrach, oraz jakie samoloty stacjonowały na tym lotnisku ?

Pozdrawiam.

Odp: Historia lotniska Pobiednik Wielki
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 25, 2009, 03:02:09 »
Cytuj
...oglądają lądujące tu pierwsze szybowce i dwupłatowce RWD.
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale RWD nie zrobiło chyba żadnego dwupłata?

Offline lucas

  • *
  • RoF, FSX
    • 1.PUŁK LOTNICZY
Odp: Historia lotniska Pobiednik Wielki
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 25, 2009, 13:17:12 »
Nie robiło. Ciekawostką na lotnisku w Pobiedniku jest hangar przeniesiony z lotnisko Rakowice - Czyżyny w Krakowie (obecnie MLP), który został zbudowany przez Austriaków po 1916 roku. Co prawda, obiekt został trochę przebudowany i wzmocniony, to jednak jest to unikat na skalę europejską. Drugi taki sam egzemplarz znajduje się wciąż na Rakowicach, na terenie jednostki wojskowej, na północ od zabudowań MLP, tam gdzie przed wojną była najstarsza część lotniska z całym zespołem koszarowym.

"Skrzydlata husaria współczesna, lotnictwo polskie, czuwa w powietrzu. Warkot motoru chroni każdą piędź polskiej ziemi." - Kronika PAT, maj 1939.