Autor Wątek: Zdwojone instalacje  (Przeczytany 1303 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Schmeisser

  • Gość
Zdwojone instalacje
« dnia: Maja 06, 2011, 12:55:10 »
Tak mi w oko wpadło ostatnio kilka odcinków 'Katastrofy w przestworzach'
Schemat wielu pozostaje podobny - coś się urywa, najczęściej kawałek silnika, przebija poszyciei przy okazji zrywa wiązki przewodów.
W dzisiejszym lotnictwie mamy coraz więcej fly by wire, i teraz nie wiem do końca jak to działa. Czy elektryczny sygnał z drążka, przepustnic i pedałów wędruje do zbiorczego przetwornika (zaliczając po drodze 19 komputerów), gdzie jest przetwarzany na sygnał hydrauliczny sterujący konkretnymi powierzchniami, wędrujący klasycznie przewodami ciśnieniowymi we wspomniane miejsce, czy też elementy sterujące posiadają elektryczne systemy wykonawcze.
Wiem że XB-70 Valkyria posiadała elektryczne napędy które przysporzyły masę problemów ze względu na promieniowanie kosmiczne które wzbudzało fałszywe sygnały.

I teraz mój prywatny pomysł :D Jeśli elementy wykonawcze byłby elektryczne, wówczas napewno sygnał sterujący nie byłby jednocześnie zasilaniem takiego elementu. Dlaczego nie zainstalować w samolocie bluetootha , albo IRdy  ::D jako systemu awaryjnego na wypadek przerwania linii sterowania.
Odbiornik i przetwornik takiego sygnału ważyłby 7 gramów, a najcięższym elementem byłoby gniazdko.

No dobra, trochę upraszczam :) wiem. Na wysokościach przelotowych promieniowanie kosmiczne załatwiło by buetootha :D Alre mamy do dyspozycji całe spektrum.

Miron, zapraszam.
Sun ty się nie oddzywaj, wikipedią i góglem sam potrafie się posługiwać  :118:

Offline Sundowner

  • *
  • Chasing the sunset
Odp: Zdwojone instalacje
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 06, 2011, 13:11:14 »
...  :007:


A będziesz coś kurde chciał...  :021: