Autor Wątek: Kompas u Brytoli  (Przeczytany 3048 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Kompas u Brytoli
« dnia: Stycznia 03, 2014, 00:30:17 »
Poleciałem sobie pierwsza misje z dodatkowych płatnych kampanii na Hurku, ale nieważne to akurat.
Po 30 min krążenia, zauważyłem, że coś mi tam nie gra na kompasie (gyro) i się po prostu zgubiłem. No i tak, wyszło, że to mój błąd. Tu nie ma tak lekko jak w Bf. Kompas trzeba ustawić ręcznie.
Tzn. na lotnisku dopasowujemy linijki na kompasie magnetycznym, pokazuje nam kurs, no i sobie ustawiamy na Gyro (prostszy do odczytania: http://www.youtube.com/watch?v=CTRC0sY67Pg ). Jadnak po jakimś czasie latania gubi on ustawienia. Jakieś pomysły może co by nie latać totalnej VFR'ki?



W trakcie lotu to już spora zabawa w klikanie myszką i trzymanie wajchy, samolot zawsze gubi prosty lot...
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Odp: Kompas u Brytoli
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 03, 2014, 17:12:34 »
Trzeba by zbindować cztery przyciski by nie robić tego myszką, sam się do tego przymierzam, alem nazbyt leniwy :)

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kompas u Brytoli
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 03, 2014, 21:12:24 »
Typowy duet nawigacyjny. Kompas, który zawsze pokazuje północ (z grubsza), ale jest przydatny tylko w poziomym locie ze stałą prędkością bez zmieniających się przeciążeń, oraz wskaźnik żyroskopowy, ktry daje sobie radę w trudnych sytuacjach, ale z czasem gubi północ na skutek ruchu samolotu, kuli ziemskiej i niedoskonałości mechanizmu.

Co kilkanaście minut trzeba porównywać wkazania żyroskopu z kompasem i korygować wskazania.
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"

Offline PIT

  • PAT
  • *
  • PAT , EKG_PIT
Odp: Kompas u Brytoli
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 03, 2014, 22:27:46 »
Macie koledzy zwarcie w instalacji i GYRO nie osiąga prędkości pracy - stąd błędy. Nie ma to jak latanie VFR wśród tych wspaniałych rozlewisk rzecznych.
Tylko stały trening czyni Cię Mistrzem. Niech Moc będzie z Wami wirtualni lotnicy.
WSP dla Orłów. - od EKG_PIT

Offline YoYo

  • Administrator
  • *****
  • Wieczny symulant
    • YoYosims
Odp: Kompas u Brytoli
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 05, 2014, 11:10:12 »
No wygląda na to, że nie ma sposobu, trzeba lukać co jakiś czas na jeden oraz drugi i Gyro sobie ustawiać co jakiś czas i tyle (dodałem pod klawisz więc obracać można bez myszki). Idzie to ogarnąć, ale dodatkowa robota. Brytole nie mieli prosto ; >.
webmaster,   YoYosims - jeśli lubisz symulatory lotnicze

www.yoyosims.pl

Offline some1

  • Global Moderator
  • *****
Odp: Kompas u Brytoli
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 05, 2014, 12:24:32 »
Nie tylko Brytole, nic się specjalnie nie zmieniło do czasów współczesnych, nadal większość małych samolotów GA ma takie przyrządy i jest to odwzorowane w naszych symulatorach.
Błąd żyroskopu jest zresztą łatwy do policzenia: http://en.wikipedia.org/wiki/Directional_gyro#Variations

Bardziej zaawansowanym rozwiązaniem stosowanym w DWS na dużych samolotach, a obecnie we wszystkich poważniejszych zastosowaniach, jest żyroskop połączony z czujnikiem magnetycznym schowanym gdzieś z dala od kokpitu. Takie urządzenie samo koryguje swoje wskazania. Często ma jeszcze przełącznik, dzięki czemu w sytuacji awaryjnej można odłączyć układ korekcji i ręcznie ustawiać żyroskop.

W niemieckich myśliwcach było jeszcze inaczej, tam nie mieli w ogóle żyroskopu, tylko dużą busolę magnetyczną schowaną w ogonie i połączoną z elektrycznym wskaźnikiem w kokpicie. Na moje oko wskazania tego urządzenia w naszych symulatorach są zbyt idealne, zwłaszcza w BoS. W CloD jest to lepiej odwzorowane, choć wydaje mi się, że busola była bardziej podatna na przechylenia i przeciążenia.


« Ostatnia zmiana: Stycznia 05, 2014, 16:13:11 wysłana przez Leon »
"It's not a Bug! It's an undocumented feature!"