Witaj na forum
Widzę że na razie wątek pozostaje bez echa (co jest po części zrozumiałe
), a ja mam wolną chwilę więc coś skrobnę na szybko.
Ponieważ napisałeś na wstępie że jesteś "zielony" w temacie, proponuję abyś poświęcił trochę czasu i poczytał forum a szczególnie dział w którym rozpocząłeś temat. Zostało tutaj sporo napisane przez kolegów Vito_zm i Drejku na temat budowy kokpitu F-16. Jeśli sumiennie zagłębisz się w ich lekturę, to myślę że nieco ostudzisz swój zapał do budowy kokpitu. Niestety nie są to proste rzeczy i nikt nie poda Ci na tacy gotowego przepisu na ich realizację. Nie zrozum mnie źle, nie chodzi o czyjąś niechęć w okazaniu pomocy itd. Po prostu jest tego za dużo aby wszystko przekazać w formie tutoriala "zrób to sam". Zbudowanie pełnego "home cockpitu" vipera wymaga ogromnego wkładu pracy, nie wspominając już o wiedzy i kosztach które trzeba ponieść. Budując wszysto na własną rękę musisz po kolei wcielić się w rolę stolarza-meblarza, ślusarza, lakiernika i elektronika. Sam interesuję się tym tematem od dawna i na dzień dzisiejszy wiem że raczej nigdy nie zdecyduję się na budowę pełnego kokpitu
Wielu z nas chciało by mieć taką zabawkę w domu ale wizja poświęcenia kilku lat na budowę i inwestycja rzędu kilkunastu tysięcy złotych szybko sprowadza na ziemię
Możesz oczywiście pójść krótszą droga i skorzystać z gotowych rozwiązań, na terenie RP możesz zakupić gotową ramę kokpitu wraz z "repliką" fotela Aces II. Potem korzystając z komercyjnych rozwiązań, powoli wszystko dozbrajać w poszczególne moduły. Jednak tutaj musisz sobie zdawać sprawę w jakie koszty się pakujesz, bez luźnych kilkunastu tysięcy złotych w kieszeni nawet się za to nie zabieraj...
Żeby nie zniechęcić Cię do końca w tym temacie, zacznijmy może od początku.
Przede wszystkim spróbuj zapoznać się Falcon BMS, to w tym momencie jedyny symulator pod który można planować budowę kokpitu F-16. Polataj trochę, poczytaj manuala, zobacz czy to zabawa dla Ciebie. Jeśli uznasz że tak, to wtedy możesz zacząć małymi krokami kompletowanie hardware który powoli będzie zwiększał realizm zabawy. Na początek możesz poszukać na ebay'u zestawu TM HOTAS Cougar będącego repliką drążka i przepustnicy z F-16. To w sumie obowiązkowy element w kokpicie, jeśli uda Ci się zakupić egzemplarz w bardzo dobrym stanie i nie wydasz na to wszystkich oszczędności to będziesz przez jakiś czas zadowolony
Później możesz powoli dokładać kolejne zabawki (ramki MFD od Thrustmastera i pedały Combat Pro Flight Saiteka). W ten sposób będziesz miał już większość rzeczy potrzebnych do sprawnej obsługi symulatora. Jeśli dodał byś do tego dobrze wykonaną replikę Aces'a to jesteś już jedną nogą w wymarzonym kokpicie. Ja bym na takim etapie zakończył kompletowanie zabawek i zajął się lataniem zamiast przez resztę (życia) wolnego czasu budować, budować, budować...
Jeśli natomiast będziesz chciał brnąć w to dalej możesz zacząć wertować forum viperpits.org i zdobywać wiedzę potrzebną do budowy kokpitu. Tutaj też będziesz mógł liczyć na wsparcie w rozwiązywaniu konkretnych problemów i na pewno nic nie pozostanie bez odzewu jeśli ktoś będzie w stanie pomóc. Na razie od czegoś musisz zacząć i proponuję skoncentrować się na BMS i jego obsłudze, na reszte być może przyjdzie czas.
Pozdrawiam
