...co przesiedział wojnę w jakiejś hitlerowskiej pieczarze w nazistowskiej górze.
http://www.rexresearch.com/lippisch/lippisch.htmDla mnie strona-odkrycie.
A tak przy okazji pamiętacie Lippischa 13.a ? Odrzutowiec w układzie delta napędzany strumieniowym silnikiem zasilanym gazem syntezowym ( inna nazwa to gaz koksowniczy) pochodzącym z podgrzewania pojemnika z miałem węglowym.
Do niedawna był to dla mnie absurd. Dokładnie do czasu zderzenia się z maleńkim piecykiem centralnego ogrzewania na 40 metrów kwadratowych , do którego wchodzi może 8 kg węgla.
Otóż troszkę przygasło, poszedłem do piwnicy, otworzyłem górne drzwiczki oraz drzwiczki od popielnika. Dosypałem węgla zamknąłem górne drzwiczki i pozostawiłem dolne otwarte żeby .że zacytuje klasyka 'rozgonić trochę maszynę'.
Po chwili otworzyłem górne żeby zobaczyć co się dzieje. Zdążyłem zobaczyć jak przepływ zielonego dymu nagle zmienia kierunek, a sekundę potem rozległo się soczyste 'umppppppppfffffffffffff'. A na moich zajefajnych spodniach wyskoczyło 100000 dziurek po tym jak zostałem obsypany zawartością paleniska.
Z toną nagrzanego węgla nie zaczynałbym.